Ekstraklasowicze będą trzymać się schematów? Gramy w forBET o 244 PLN!
Sobota to dzień, w którym będziemy świadkami dwóch bardzo ciekawych meczów w PKO BP Ekstraklasie. Piątek pokazał, że niespodzianki w Ekstraklasie to wręcz norma, a co zobaczymy dziś? Przyjrzymy się meczom Piasta z Pogonią, a także Lechii ze Śląskiem. Schematy się powtórzą, czy tym razem któraś z ekip odejdzie od normy? Gramy o 244 PLN w forBET!
Skorzystaj z kodu promocyjnego forBET i graj mecze Ekstraklasy bez ryzyka!
Piast Gliwice vs Pogoń Szczecin
Portowcy po sprzedaży Kacpra Kozłowskiego mogą pływać w basenie z pieniędzmi, ale nie ruszyli gwałtownie po zakupy na rynku transferowym. Kadra drużyny Kosty Runjaicia jest budowana od kilku okienek i zdaniem szkoleniowca Pogoni nie wymaga ona wielu przetasowań, nawet mając grubą gotówkę w kieszeni. Do Szczecina z Żyliny przybył Wahan Biczachczjan, a z Warszawy Kacper Kostorz. Wicelider PKO BP Ekstraklasy ma chrapkę na mistrzowski tytuł i chce wtrącić się w huczne obchody 100-lecia Lecha Poznań. Piast z kolei wytransferował do Legii Patryka Sokołowskiego, a sam ściągnął z Radomiaka Kaputa, a także Kostadinova i Sappinena, którzy w pobliskich ligach byli solidnymi zawodnikami. co jednak jest najgłośniejszym transferem, to powrót Kamila Wilczka, który po zagranicznych wojażach ponownie wystąpi w barwach gliwiczan. Wiele osób patrząc na tę parę drużyn ma w głowie jeden typ i podobnie mam i ja. Mecze bezpośrednie tych ekip wpisują się w pewien schemat – czy i tym razem się pokryje?
Co gramy?
Siedem ostatnich bezpośrednich potyczek w Ekstraklasie pomiędzy Piastem a Pogonią to zaledwie cztery strzelone gole w ogóle – to bardzo niska średnia, ale nie ma się co dziwić, jeśli te ekipy plasowały się w ligowej czołówce i walczyły o każdy punkt. Pogoń to drużyna skoncentrowana na defensywie i takie ma nastawienie na większość spotkań – nie stracić gola i sukcesywnie dążyć do zdobycia bramki dającej trzy punkty. Co ciekawe – wszystkie cztery bramki we wspomnianych siedmiu meczach to właśnie trafienia Portowców, którzy cztery razy wygrywali 1:0. Nie sądzę, aby Kosta Runjaić zimą nagle zmienił nastawienie drużyny, nie wydaje mi się także, by Piast był w stanie złamać solidną defensywę Pogoni, a że te drużyny od 2019 roku w meczach między sobą nie strzelają za dużo goli, to typ na poniżej 2,5 gola powinien być odpowiednią opcją na dzisiejsze popołudnie.
Lechia Gdańsk vs Śląsk Wrocław
Wieczorem w Gdańsku kolejne arcyciekawe starcie, bo na Polsat Plus Arenie Lechia podejmie Śląsk Wrocław. Będzie to starcie piątej z dziesiątą drużyną w ligowej tabeli, a końcówka poprzedniej rundy w wykonaniu wrocławian nie była zbyt udana – gdyby nie trzy porażki z rzędu, to kto wie, czy nie byłoby to spotkanie sąsiadów w tabeli. Podopieczni Jacka Magiery wciąż jednak mogą myśleć o walce o europejskie puchary, pod warunkiem, że czwarte miejsce będzie ten przywilej dawać. Śląsk potrafi postawić się każdemu, wygrać z każdym, co pokazał nie raz, a początek sezonu sprawiał wrażenie, że ekipa z Wrocławia będzie się liczyć w stawce. Z czasem przyszedł jednak dołek formy i porażki, ale nowa runda to szansa na odbudowanie swojej dyspozycji. Lechiści także w końcówce 2021 roku nieco spuścili z tonu i odłączyli się od ścisłej czołówki, do której należeli niemal przez cały sezon. Cztery punkty w pięciu ostatnich kolejkach to za mało, by dorównać Lechowi, Pogoni czy Rakowowi.
Co gramy?
10 na 11 ostatnich meczów bezpośrednich to BTTS-y. Lechia i Śląsk to drużyny, które uwielbiają wymianę ciosów, zwłaszcza w potyczkach między sobą. Bukmacherzy mimo takich liczb i tak wystawiają dość wysokie kursy na zdarzenie, że obie drużyny strzelą gola. 1.65 to wydaje się wręcz promocja przy takiej statystyce. Śląsk Wrocław aż 14 razy w tym sezonie zarówno strzelał jak i tracił gola – to najwięcej w całej lidze. Lechia z kolei 11 razy brała udział w meczu z BTTS-em. Kiedy patrzymy na tę parę to pierwsza myśl niemal zawsze kierowała się właśnie w stronę takiego typu i nie inaczej jest dziś. Do mojego kuponu dorzucam podobny kurs i łącznie AKO to 2.77, a to już grubo ponad podwojenie wkładu.
fot. Press Focus
(0) Komentarze