Undery punktowe kluczem do sukcesu? Wtorek z Euroligą i walka o 261 PLN!
W tym tygodniu już we wtorek rozpoczynamy zmagania na parkietach najsilniejszej Europejskiej ligi. Zobaczymy dziś aż 6 spotkań, spośród których do swojego kuponu wybrałem 2 z nich. Pierwszym spotkaniem wziętym pod lupę, jest starcie Crveny Zvezda z Milano. Będzie to mecz dwóch bardzo dobrze broniących zespołów, a więc może być idealnym widowiskiem dla koneserów solidnej gry obronnej. Drugi z analizowanych meczów, to rywalizacja Zalgirisu z Maccabi. Te drużyny nie radzą sobie w tym sezonie najlepiej i obie znajdują się na końcowych lokatach, co powinno oznaczać, że zobaczymy tam sporo walki o każdy centymetr boiska, bowiem punkty zdobyte w meczu z sąsiadem z tabeli zawsze są cenniejsze. Zapraszam do przeczytania moich przemyśleń oraz do zapoznania się z przedstawionymi propozycjami na dane mecze, miejmy nadzieje, że Luty rozpoczniemy od zysku!
Crvena Zvezda vs Milano: typy i kursy bukmacherskie (1.02.2022 19:00)
W Belgradzkiej Stark Arenie będziemy dziś świadkami pojedynku pomiędzy zespołami ze świetnymi defensywami. Milano jest pod tym względem pierwsze, natomiast Crvena plasuje się niewiele dalej, bo na czwartej pozycji. Pierwszy mecz w tym sezonie padł łupem dzisiejszych gości, bowiem zwyciężyli w domowym pojedynku 79:62. Czy Zvezda jest dziś w stanie się zrewanżować?
Rejestrując się w STS, skorzystaj z kodu promocyjnego, który zwiększy już i tak okazały bonus!
Crvena Zvezda
Serbowie zaliczyli bardzo udany występ w miniony czwartek, kiedy to pokonali na wyjeździe Olympiakos, stając się tym samym pierwszą drużyną, która w tym sezonie odniosła zwycięstwo w Peace and Friendship Stadium. Zvezda wygrała 76:72 i to zwycięstwo pozwoliło jej na wskoczenie o jedną pozycję wyżej w ligowej tabeli i choć do play-offów jeszcze daleka droga, to wygrane takie jak ta z pewnością motywują do dalszego działania. Tak udany nie był ich poprzedni mecz z Francuskim Lyonem-Villeurbane, gdyż ASVEL okazał się mocniejszy i wygrał 69:67. Jak widać, mecz był do samego końca na styku i o końcowym rezultacie zadecydował celny rzut Francuzów oddany na niespełna 24 sekundy przed syreną kończącą czwartą część gry. W obu pojedynkach pojawia się, jednak pewna analogia i jest nią oczywiście niska wartość punktowa osiągana przez obie drużyny. Od samego początku Serbowie przyzwyczaili nas do underowych spotkań, więc takie rezultaty nie powinny być zaskoczeniem. Crvena traci w tym sezonie średnio 73,4 pkt, zdobywając przy tym 72,2, a więc wynik na minusie, może być odzwierciedleniem ich aktualnej pozycji w lidze. Dziś przed nimi trudne, lecz możliwe do realizacji zadanie. Ostatnim meczem gracze z Serbii udowodnili, że są drużyną, która potrafi walczyć o zwycięstwo z każdym, nawet najmocniejszym przeciwnikiem. Taki też sprawdzian czeka na nich właśnie dzisiaj. Zapewne mają coś do udowodnienia przyjezdnym, gdyż w pierwszym meczu dostali solidną lekcję koszykówki.
Milano
Mediolańczycy mają za sobą świetny okres, wygrali ostatnie 4 mecze i skutecznie budują swoją pozycję przed zbliżającymi się wielkimi krokami play-offami. Aktualnie plasują się na 3 pozycji, mając o 3 zwycięstwa mniej od Barcy i 4 od Realu. Do Katalończyków bez wątpienia zbliżyła ich wygrana w bezpośrednim pojedynku między tymi zespołami. Barcelona borykała się w tamtym czasie z licznymi brakami w kadrze i nie potrafili ograć dobrze dysponowanych Włochów, którzy wygrali ten mecz 75:73. Kolejne 3 mecz to kontynuacja pasma sukcesów i 3 wygrane, kolejno 84:76 z Albą Berlin, 67:57 z CSKA Moskwa oraz w ostatnim ich meczu 65:58 z Zalgirisem Kowno. Jak przystało na najlepszą defensywę w lidze, Mediolańczycy nie pozwolili swoim przeciwnikom no spore zdobycze punktowe, gdyż ich przeciwnicy w 4 ostatnich starciach średnio zdobywali 66 punktów, co jest wartością niższą od ich średniej z całego sezonu, która to wynosi 70,7. Widać, że Milano chce utrzymać miano najlepiej broniącej drużyny i często potrafi zatrzymać przeciwników w okolicach 60 punktów, co jest świetnym wynikiem. Zapewne także dzisiaj Włosi szans na wygraną będą upatrywali w mocnej i mądrej defensywie i patrząc na ostatnie ich wyniki zadanie to wydaje się być możliwym do realizacji.
Co typować?
Obstawianie wyniku tego meczu wydaje się być niebezpieczne. Obie drużyny są ostatnio w niezłej formie i ciężko jest określić, która z nich błyśnie dziś większym talentem. Typował tu będę under punktowy, który przypiszę do zespołu gospodarzy. Mecz powinien być wolny, nieobfitujący w dużą ilość szybkich akcji i sądzę, że drużyną, która nie przekroczy linii 72,5 pkt w meczu, będzie zespół z Serbii. Milano w swoich 2 ostatnich starciach pokazało, że potrafi grać wręcz fenomenalnie na bronionej części parkietu, a szczególną uwagę, należy tu zwrócić na to, że pozwolili CSKA na zdobycie zaledwie 57 pkt na własnym obiekcie.
Zalgiris Kowno vs Maccabi Tel Aviv: typy i kursy bukmacherskie (1.02.2022 19:00)
Zalgiris pozostające na dnie tabeli przez większą część trwania sezonu, podejmie dziś kolejną próbę ucieczki i sprawdzi formę przyjezdnych z Tel Avivu. Przyjezdni są niewiele wyżej, lecz ostatnie wygrany nieco ustabilizowały ich ostatnio bardzo zachwianą pozycję.
Zalgiris Kowno
Litwini swój ostatni mecz na arenie międzynarodowej wygrali prawie 2 miesiące temu i dziś przed nimi jest równie trudne zadanie. Wspomniane zwycięstwo wyrwali w meczu z Baskonią, pokonując ich 72:68. Od tego czasu, nie wiodło im się najlepiej, gdyż przegrali wszystkie 7 spotkań. Nie widać dla nich już w tym sezonie nadziei i choć zapewne będą walczyć w każdym meczu o zwycięstwo, to nie jestem pewien czy zdołają odnieść jeszcze jakiś znaczące wygrane. Od samego początku sezonu nie zachwycali skutecznością i podobnie jest także w ostatnim okresie. W wyżej wspomnianych spotkaniach ich średnia zdobytych punktów wyniosła zaledwie 66 pkt a wartość ta została znacznie zawyżona przez mecz z Monako, gdzie Litwini przegrali po dogrywce 93:107. W obronie także nie radzą sobie najlepiej, gdyż tracą niecałe 79 punktów na mecz, co jest wynikiem akceptowalnym, lecz przy zdecydowanie lepszej ofensywie, której w Kownie po prostu nie ma. Zalgiris przyzwyczaiło nas do spotkań z niskim tempem i jeśli będą chcieli odnieść zwycięstwo, zapewne postarają się uczynić to kontrolując szybkość gry. Pójście na wymianę cisów z przeciwnikiem mogłoby okazać się dla nich zabójcze, ponieważ nie grzeszyli w tym sezonie skutecznością. Kownianie wygrali w bieżących rozgrywkach zaledwie 3 razy i wszystkie te zwycięstwa miały miejsce właśnie w Kownie, ten mecz być może i jest w ich zasięgu, lecz jeśli uda im się je wyrwać to zapewne będzie ono wymagało sporego nakładu sił.
Maccabi Tel Aviv
Izraelczycy po bardzo złej serii spotkań, gdzie zanotowali 8 kolejnych porażek, wreszcie się przełamali i odnieśli 2 kolejne zwycięstwa. Co ciekawe pierwszy pokonany przez nich po takiej przerwie rywal to Olympiakos, a więc zespół będący jednym z najsilniejszych w lidze, warto też tu dodać, że Maccabi zdobyło solidne 84 punkty, tracąc przy tym zaledwie 69, co w obliczu takiego rywala jest świetnym wynikiem. Pewną i kontrolowaną wygraną udało im się zanotować również w meczu z Albą Berlin. Niemiecka drużyna została przez nich pokonana różnicą 10 punktów i zawodnicy z Tel Avivu, mogli się cieszyć z 2 zwycięstwa z rzędu, co nie zdarzyło im się od bardzo dawna. Maccabi posiada w swoich szeregach nazwiska, które są znane szerszej publice na arenie międzynarodowej. Gracze tacy jak Wilbekin, Zizić czy Williams mają zapewnić im zwycięstwa i w ostatnich meczach spisali się dobrze, co według mnie będą potrafili pokazać także dzisiaj. Izraelczycy to drużyna charakteryzująca się ponadprzeciętnym atletyzmem i szybkością. Uważam, że są w stanie zdominować swoich dzisiejszych przeciwników tymi atutami, co przyczyniłoby się do spokojnej wygranej. Warto również dodać, że nie tylko szybki atak jest ich atutem ofensywnym, na uwagę zasługuje również ich skuteczność zza linii 6,75. Izraelczycy trafiają 38,6% swoich prób rzutowych za trzy, co pozwala im na zajmowanie pierwszego miejsca pod tym względem.
Co typować?
Dodanie drugiego zdarzenia do kuponu opieram na słabej formie gospodarzy. Nie będę jednak typował wyniku meczu, lecz również w tym przypadku zagram under punktowy. Sądzę, że Zalgiris nie zdobędzie więcej niż 75,5 punktów w tym pojedynku, a argumentem za tym idącym, jest niska wartość zdobywanych przez nich punktów oraz nie najgorsza forma gości na bronionej części parkietu.
wyższa.
Fot. PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze