Klasyk dla Jastrzębian? Propozycja kuponu z kursem 2.96

Jastrzębianie cieszą się po wygranej w PlusLidze

Po oglądaniu ligowych zmagań w piątek i sobotę, czekają nas niedzielne mecze. Już popołudniu odbędzie się mecz, który może nosić miano hitu, bowiem zmierzą się takie zespoły, jak Jastrzębski Węgiel i Asseco Resovia Rzeszów. Z kolei w drugim meczu miejsce będzie miało starcie GKS-u Katowice z Wartą Zawiercie. Kupon ponownie kreślę w STS.

sts kod promocyjny koszulka
sts kod promocyjny koszulka
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

600 zł od trzech depozytów
+ 0 100 zł bez ryzyka + 60 zł bonus za zadania

lub
600 zł od trzech depozytów
+ 200 zł bonus + 60 zł bonus za zadania

standardowa oferta to 660 zł, a z naszym kodem zgarniasz 760 zł lub 860 zł

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Jastrzębski Węgiel vs Asseco Resovia Rzeszów: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (16.01.2022 r.)

Tak jak pisałem wyżej jest to jedno z tych spotkań, na które się po prostu czeka. Nawet kiedy jedna z drużyn nie znajduje się obok drugiej w samym czubie tabeli. Jest tak, ponieważ Jastrzębianie plasują się na drugim miejscu, a Rzeszowianie na szóstym. I mimo, że jest to stan na piętnastego stycznia przed ligowymi meczami, tak należy odnotować, że oba zespoły są na fali zwycięstw.

Co prawda na dłuższej są Jastrzębianie, bowiem w lidze nie przegrali od sześciu meczów, a Rzeszowianie od trzech, ale obie kadry wyglądają podobnie, czyli tak, jakby się dopiero rozpędzały. Dość powiedzieć, że kiedy drużyna Jastrzębskiego Węgla wskoczy na „właściwe tory”, to rywalom daje zdobyć maksymalnie piętnaście-szesnaście-siedemnaście oczek, co pokazują wyniki setów z ostatnich czterech meczów. Przypominam, że to oni jako pierwsi w tym sezonie PlusLigi, wręcz zbili swoich rywali, nie dając Czarnym Radom zdobyć więcej niż dziesięć punktów w jednym z setów. Wyjaśniając dla tzw. niedzielnych kibiców siatkówki, to kiedy rywale nie zdobywają „dwucyfrówki”, to wręcz mówi się o solidnym wstydzie dla przegrywających. Wracając do tematów związanych z Jastrzębskim Węglem, to należy zauważyć, że kiedy wygrywali w ostatnich dziesięciu meczach, to nie tracili nawet seta! Wygrywają nie tylko w ekspresowym, ale również ładnym stylu, bowiem świetnie radzą sobie w ataku, kontrze, zdobywają punkty blokiem, a także regularnie sprawiają trudności rywalom swoimi serwisami. Na szczególne wyróżnienie zasługują Tomasz Fornal i libero Jakub Popiwczak, którzy w ostatnim czasie prezentują kapitalną formę i, wręcz „zaklepują” sobie statuetki MVP spotkania, kiedy pojawiają się na ligowych parkietach.

Jednak należy pamiętać o tym, że nie zmierzą się z anonimową drużyną. Gra Asseco Resovii Rzeszów nareszcie zaczyna wyglądać tak, jak życzyli sobie tego ich fani. Co prawda początek sezonu do najbardziej kolorowych nie należał, ale patrząc na formę z ostatnich gier, to w końcu szereg gwiazd stanowi o sile zespołu, a nie pojedynczych zawodników. Nowy trener, czyli Marcelo Mendez pokazuje, że odnalazł główne problemy, które do tej pory blokowały dyspozycję siatkarzy Resovii. Odkąd objął ten zespół, jego podopieczni zwyciężyli we wszystkich meczach. Jednak dopiero teraz przyjdzie im się zmierzyć z zespołem z ligowej czołówki i tu pytanie brzmi, jak się odnajdą w rywalizacji z przeciwnikiem z zespołem na mniej więcej ich poziomie. Odnośnie do sytuacji w klubie i tego, jak zespół się prezentuje, postanowił się odnieść Klemen Cebulj, który dla serwisu nowiny24.pl powiedział: „Myślę, że zmiana trenera odegrała w tym wszystkim kluczową rolę, a my jako zespół zareagowaliśmy najlepiej jak mogliśmy. Potrzebowaliśmy nowych bodźców, a trener Mendez jest specjalistą z temperamentem, bardzo pozytywnym i skupiony na celu”. Kiedy analizuje się ich grę, widać że poprawili się w niemal wszystkich elementach i na teraz wydaje się, że największą słabością jest mniej nerwowe radzenie sobie w końcówkach poszczególnych partii.

Z obu stron siatki ujrzymy czołowe zespoły, które prezentują wysoki poziom siatkówki. Nareszcie ten klasyk zapowiada się elektryzująco, gdyż w październiku Jastrzębianie zbili do zera rywali w Rzeszowie; co pokazywało w jak beznadziejnej sytuacji była Resovia. Teraz jestem pewien, że czekają nas wielkie emocje i nie zdziwię się, kiedy będzie potrzebny tie-break, by wyłonić zwycięzcę tego pojedynku. Jednak mój typ dotyczy tego, że odbędą się minimum cztery sety w tym spotkaniu, tak by ponownie móc zazielenić swój kupon.

W tym meczu będą minimum 4 sety - TAK
Kurs: 1.60
Graj!

Zanim przejdę do przedstawienia kolejnego typu, zapraszam Cię do zajrzenia do pozostałych mych tekstów związanych z siatkarskimi typowaniami, które przygotowuję dla serwisu Zagranie. Poza tym polecam Ci zajrzeć do informacji o naszym kodzie promocyjnym u tego bukmachera, tak by dodatkowo skorzystać przy obstawianiu dzięki bonusom, które są przeznaczone dla naszych czytelników.

GKS Katowice vs Aluron CMC Warta Zawiercie: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (16.01.2022 r.)

W pierwszym meczu można się jeszcze zastanawiać, kto okaże się zwycięzcą spotkania. W drugim, jeżeli nie zwyciężą goście, będziemy świadkami sporej niespodzianki. Wszystko za sprawą tego, że katowicka „Gieksa” plasuje się dopiero na dziesiątym miejscu w lidze, a Warta na trzecim. Do tego dochodzi fakt, w jakiej formie są właśnie te zespoły.

Prawdą jest, że Katowiczanie zaprezentowali się z dobrej strony w starciu z Asseco Resovią Rzeszów. Byli w stanie nawet urwać seta w tamtym spotkaniu. Momentami ich gra, zwłaszcza w ataku i przyjęciu napawała optymizmem. Na szczególną pochwałę zasługuje przede wszystkim to, jak radzili sobie w dwu pierwszych setach. I mimo, że kibice mogą być zadowoleni ze swych ulubieńców, to należy zaznaczyć, że do Katowic wracali z pustymi rękoma. Hasło „waleczność” to jedno z tych, które najlepiej oddaje formę katowickiej drużyny w ostatnich meczach w PlusLidze. W ostatnich czterech meczach prawie, że każda partia kończyła się maksymalnie trzy-czteropunktową różnicą w ich pojedynkach. Momentami są w stanie doskonale prezentować się w ataku, choćby za sprawą tego, co wyczynia przy siatce Jakub Jarosz, który średnio zdobywa po siedemnaście punktów na spotkanie. Do tego należy również szczególnie wyróżnić Tomasa Rousseaux, który w ostatnim meczu „Gieksy” zdobył aż dwadzieścia sześć punktów i atakował z blisko sześćdziesięcioprocentową skutecznością. Jednak zdarzają się im też dłuższe impasy, a wtedy popełniają bardzo proste błędy nawet w rozegraniu. Dlatego też sądzę, że ponownie będą w stanie, co najwyżej urwać seta w kolejnym spotkaniu.

Jednak zwycięstwo i to za trzy punkty powinna odnieść drużyna Warty. Poza tym, że zajmują jedną z czołowych lokat w lidze, to są na fali pięciu zwycięstw z rzędu. Najpierw po tie-breaku ograli PGE Skrę Bełchatów, a później do jednego Asseco Resovię Rzeszów, LUK Lublin i do zera ostatnio Ślepsk Malow Suwałki i Trefl Gdańsk. Świetnie radzą sobie prawie, że w każdym elemencie gry, a do tego wytrzymują nerwowe końcówki, czego dowodem jest ostatnie starcie, chociażby z „Gdańskimi Lwami”. Jednym z najlepszych zawodników Warty w bieżącym sezonie jest Uros Kovacević. Serb mimo drobnych problemów zdrowotnych (uraz uda wykluczył go z treningów na kilka dni), jest jednym z najlepiej punktujących spośród Jurajskich Rycerzy. Wspomniany zawodnik postanowił odnieść się po ostatnim meczu do sytuacji klubu i w wywiadzie udzielonemu WP SportowymFaktom, przyznał, że: „To znakomita grupa, która prezentuje kolektywną siatkówkę. Nikt tu nie gra samolubnie, treningi stoją na odpowiednim poziomie. Jeśli ma się takie rzeczy, to łatwo idzie na boisku”. Jego słowa znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości, gdyż Jurajscy Rycerze są jedną z drużyn, które w tym sezonie odchodzą od schematycznej gry, przez co są trudni do rozczytania, nawet dla drużyn z czołówki.

W tym meczu odbędą się minimum 4 sety - TAK
Kurs: 1.85
Graj!

Z powyższego typowania wynika, że z jednej strony siatki ujrzymy zespół, który zaczyna grać tak, jakby chcieli kibice, a z drugiej taki, który jest rozpędzony i nie odstawia ręki przy siatce. Sądzę, że zwycięzcą będzie Warta, ale bukmacherzy STS ustawili wycenę na to zdarzenie na poziomie 1.12. Na analogiczne zdarzenie tylko w drugą stronę już ustawili kurs na 6.25. Stąd też mój typ na to, że każda z drużyn poczuje smak triumf w danej partii. I tu już nie jest tak klarownie, bo na to, że czwarty set zostanie rozegrany jest taka sama wycena, jak na to, że będzie wprost odwrotnie. Dlatego jest to bardziej ryzykowny typ niż w pierwszym przypadku.

Propozycja kuponu:

fot. Tomasz Kudala/PressFocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze