La Liga i Ligue 1 w połączeniu na kuponie double – gramy o 321 PLN
W czwartek trafiony doubelek na Puchar Króla i powrót na właściwą ścieżkę. Cóż, od poniedziałku jest całkiem nieźle, ponieważ trafiłem 7/8 proponowanych typów. W piątek gotowy kupon dla prawdziwych koneserów, ponieważ przed nami dwie propozycje w połączeniu La Liga i Ligue 1. Co gramy? O tym w tekście.
Sprawdź najlepsze kursy i bonusy w LV BET!
Kod promocyjny: 1500PLN
Dołącz do grona typerów piłkarskich i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typ
Lille vs Amiens
Ligue 1 w tym sezonie nie jest transmitowana przez żadną z polskich telewizji, dlatego też dostęp do tych rozgrywek w naszym kraju jest utrudniony. Mimo to można regularnie śledzić skróty, a także występy poszczególnych drużyn. Nie unika wątpliwości, że mistrzostwo dla PSG to pewniaczek po kursie 1.01. O kolejne miejsca w tabeli, w tym wicemistrzostwo powalczy kilka zespołów. Obecnie na pole position w tej klasyfikacji znajdują się zawodnicy Lille. Les Dogues w ostatnich latach mieli sporo problemów, jednak trzeba pamiętać, że podczas obecności Edena Hazarda ta drużyna zdobywała mistrzostwo kraju. Teraz starają się nawiązać do poprzednich sukcesów, a największą gwiazdą tej drużyny stał się Nicolas Pepe. Iworyjczyk dzielnie walczy z Kylianem Mbappe w klasyfikacji strzelców. Na ten moment ustrzelił już 13 bramek i dołożył 7 asyst. Lille od początku sezonu w lidze zdobyło 32 gole, co pokazuje jak wielki wpływ ma na grę drużyny. Brał udział przy 20 z 32 trafień!
Lille aktualnie zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli, a w dorobku tego zespołu zobaczymy 37 punktów. Do liderującego PSG tracą 13 oczek, jednak do tego Paryżanie mają dwa spotkania zaległe. W związku z tym nawiązanie walki o mistrzostwo będzie raczej w kategorii mission impossible. Les Dogues w 20 rozegranych spotkaniach zanotowali 11 zwycięstw, cztery remisy i pięć porażek. W tym czasie zdobyli 32 gole, tracąc 20.
Amiens to drużyna, której wyniki są częściej śledzone przez polskich kibiców od momentu transferu Rafała Kurzawy. Mimo to reprezentant Polski ma problemy z przebiciem się do składu, a trener nie widzi go na pozycji lewoskrzydłowego, gdzie brakuje mu szybkości. Amiens zajmuje aktualnie 17 pozycję w ligowej tabeli i wszystko wskazuje na to, że do końca sezonu będą walczyli o utrzymanie. Przed 21 serią gier mają jeden punkt przewagi nad Dijon, jednak ten zespół ma jedno spotkanie rozegrane mniej. Zwracając uwagę na grę Amiens, trzeba spojrzeć na statystyki defensywne, ponieważ pod tym względem są na przedostatnim miejscu w Ligue 1. Do tej pory stracili aż 34 gole, a gorszy wynik osiągnęła tylko drużyna Guingamp. Goście przyjadą na mecz z Lille z nikłymi szansami, a do tego trzeba wspomnieć, że w 20 rozegranych spotkaniach zaliczyli aż 12 porażek. Nie są to kolorowe perspektywy w kontekście walki o utrzymanie.
Statystyki:
- Amiens przegrało 12 z 20 spotkań ligowych.
- Amiens ma drugą najgorszą defensywę w Ligue 1.
- Nicolas Pepe zdobył już 13 goli od początku sezonu – drugie miejsce w klasyfikacji strzelców.
- Amiens wygrało dwa z trzech wyjazdów do Lille.
- Lille wygrało w dwóch ostatnich meczach.
- Pierwsze spotkanie tych drużyn wygrało Lille 2:3.
- Lille przegrało tylko jedno z ostatnich pięciu spotkań.
- Amiens nie zdobyło bramki w dwóch ostatnich rywalizacjach.
- Lille wygrało tylko jedno z pięciu ostatnich spotkań domowych.
- Lille w żadnym z sześciu ostatnich meczów domowych nie zdobyło więcej niż dwóch goli.
- Dwa ostatnie wyjazdy Amiens to wyniki BTTS.
- W trzech starciach tych drużyn na obiekcie Lille padł wynik -1,5 gola.
Co obstawiać?
W przypadku tej rywalizacji ciekawie prezentuje się bezpośredni kurs na wygraną Lille, jednak ja wybrałem zdarzenie łączone, żeby otrzymać wyższą propozycję. Moim zdaniem Les Dogues wygrają, a w meczu nie będzie więcej niż 3,5 gola. Lille w żadnym z ostatnich sześciu spotkań nie zdobyło więcej niż dwóch goli przed własną publicznością. Dodatkowo starcia z Amiens na własnym boisku kończyły się underem 1,5 gola, więc liczę, że tym razem będzie podobnie, jednak w stronę gospodarzy.
Zdarzenie: Lille vs Amiens
Typ: 1/-3,5 gola
Kurs: 2.04
Getafe vs Deportivo Alaves
Na drugie spotkanie przenosimy się na boiska La Liga. Przed nami bardzo ciekawa rywalizacja, ponieważ Getafe zmierzy się z Deportivo Alaves. Oba zespoły od początku sezonu prezentują dobrą dyspozycję, dlatego też są sąsiadami z czołówki tabeli. Obecnie w lepszej sytuacji znajduje się drużyna gości, która ma na swoim koncie 32 punkty i zajmuje piąte miejsce. Ekipa z Madrytu jest na szóstej pozycji z dorobkiem 28 trafień. Oba zespoły plasują się na lokatach, które gwarantują udział w przyszłorocznej edycji Ligi Europy. Czy dobrą dyspozycję uda się podtrzymać do końca sezonu?
Getafe to aktualnie druga najlepsza drużyna w defensywie. Ogólnie bukmacherzy spodziewają się w tej rywalizacji małej liczby goli. Widać to na podstawie proponowanych kursów, ponieważ na początku chciałem tutaj obstawić z podpórką na gospodarzy i -3,5 gola, jednak przelicznik 1.40 skutecznie mnie odciągnął od tego pomysłu. Dyspozycja Getafe od początku rozgrywek może być dla wielu zaskoczeniem, jednak aktualna forma tego klubu pokazuje, że nie będą łatwym kąskiem dla najlepszych drużyn w Hiszpanii. Getafe nie przegrało w żadnym z kolejnych trzech spotkań. W środku tygodnia wyeliminowali Real Valladolid z Pucharu Króla. Ostatnia porażka tego zespołu miała miejsce w starciu z Barceloną, gdzie przegrali 1:2 na własnym boisku. Ekipa z Madrytu od początku sezonu rozegrała dziewięć spotkań domowych, z czego doznali czterech porażek.
Deportivo Alaves aktualnie ma tylko jeden punkt straty do Realu Madryt, czyli do miejsca gwarantującego udział w Lidze Mistrzów. Postawa tego zespołu również może być dla wielu osób zaskoczeniem. Od początku sezonu zdobyli 22 gole, tracąc 19. Na ich koncie znajdziemy dziewięć wygranych, pięć remisów i pięć porażek. Deportivo ma na swoim koncie cztery kolejne spotkania bez porażki. W tym czasie zanotowali dwa remisy i dwa zwycięstwa. Gorzej wyglądają ich liczby w klasyfikacji spotkań wyjazdowych, gdzie zanotowali cztery porażki w ostatnich sześciu spotkaniach. Przewagą tego zespołu może być fakt, że w środku tygodnia nie musieli tracić sił na rozgrywki Pucharu Króla, ponieważ pożegnali się z nimi o wiele szybciej. W poprzednim sezonie Deportivo Alaves przegrało na wyjeździe z Getafe aż 4:1.
Statystyki:
- Getafe nie przegrało w żadnym z kolejnych trzech spotkań. W środku tygodnia wyeliminowali Real Valladolid z Pucharu Króla.
- Ostatnia porażka tego zespołu miała miejsce w starciu z Barceloną, gdzie przegrali 1:2 na własnym boisku.
- Ekipa z Madrytu od początku sezonu rozegrała dziewieć spotkań domowych z czego doznali czterech porażek.
- W poprzednim sezonie Deportivo Alaves przegrało na wyjeździe z Getafe aż 4:1.
- Deportivo ma na swoim koncie cztery kolejne spotkania bez porażki.
- Alaves przegrało w czterech z sześciu ostatnich wyjazdów.
- Getafe ma drugą najlepszą defensywę w La Liga. Do tej pory stracili 16 goli.
- Cztery z pięciu ostatnich spotkań Getafe to wyniki BTTS.
- Deportivo Alaves w dwóch ostatnich starciach zanotowało rezultat BTTS.
- Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wynikiem 1:1.
Co obstawiać?
Moim zdaniem w przypadku tej rywalizacji warto iść w stronę podpórki na gospodarzy, ponieważ Getafe pokazuje całkiem niezłą formę w ostatnich tygodniach. Pierwsze starcie między tymi zespołami zakończyło się podziałem punktów przy wyniku 1:1. Sądzę, że tym razem może być podobnie. Na początku chciałem typować tutaj 1X/-3,5 gola, jednak kurs – 1.40 skutecznie mnie odciągnął od tego pomysłu. Dlatego też typuję z podpórką, jednak na +1,5 gola, ponieważ pachnie tutaj takim wynikiem 1:1, jak w pierwszej rywalizacji. Oba zespoły są w dobrej formie, dlatego też spodziewam się wyrównanego starcia, być może zakończonego remisem.
Zdarzenie: Getafe vs Deportivo Alaves
Typ: 1X/+1,5 gola
Kurs:1.79