Ronaldo zdobędzie pierwsze trofeum w barwach Juventusu? – gramy o 302 PLN
Udało się w poniedziałek, udało się we wtorek, więc na środę przygotowaliśmy dwie propozycje typerskie. Wybieramy się na spotkanie w FA Cup, czyli Southampton vs Derby oraz włoski akcent – Juventus vs Milan w walce o Superpuchar.
Sprawdź najlepsze kursy i bonusy w LV BET!
Kod promocyjny: 1500PLN
Dołącz do grona typerów piłkarskich i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typ
Southampton vs Derby
Tej rywalizacji przyglądamy się głównie ze względu na Jana Bednarka. Reprezentant Polski nie zagrał w pierwszym spotkaniu tych drużyn. Ralph Hasenhuttl dał wtedy szansę zmiennikom i od razu Święci stracili dwa gole. Być może w powtórzonym meczu na St Mary’s rozpocznie w pierwszym składzie, żeby bez problemów zapewnić sobie awans. Polak jest w kapitalnej formie, a opinie kibiców nie pozostawiają złudzeń. To Bednarek powinien być pierwszym wyborem na tej pozycji. Southampton w pierwszej rywalizacji prowadził z Derby 0:2 na wyjeździe, jednak ostatecznie wypuścili zwycięstwo z rąk. Przed własną publicznością z pewnością postarają się naprawić szkody, jednak nie będzie to łatwe zadanie. Święci do tej pory zachowali czyste konto tylko raz, ale w rywalizacji z Chelsea. Zakładając, że w tym przypadku również stracą gola, można się spodziewać otwartego spotkania, ponieważ takie nastawienia mają obie drużyny.
Derby w ostatniej kolejce przegrało w ligowym meczu z Leeds, jednak cieniem na tym spotkaniu rzuciła się afera, którą wywołał Marcelo Bielsa. Argentyńczyk przyznał się do szpiegowania zespołu rywali, dzięki czemu miał ułatwione zadanie w kontekście przewidzenia pomysłów taktycznych Franka Lamparda. Można być spokojnym, że nikt z ekipy Świętych nie szpiegował The Rams, ponieważ systemy bezpieczeństwa zostały podniesione na najwyższy poziom. Wiele osób może sobie pomyśleć, a Derby, drużyna z Championship – ogórki. Nic z tego, a przekonały się już o tym dwa zespoły z Premier League. Odpowiednio Manchester United, który odpadł z tym rywalem w Carabao Cup na własnym boisku, a następnie Chelsea, która po męczarniach wygrała 3:2. Derby tworzy sobie wiele dogodnych sytuacji, ponieważ Frank Lampard stawia na ofensywne futbol. Z drugiej strony walka o awans do Premier League jest mordercza, więc nie wiem, czy dalsza gra w FA Cup jest korzystna dla tej drużyny. Czasem trzeba ustalić priorytety, a patrząc na skład The Rams z pierwszej rywalizacji, chyba zostały ustalone na korzyść Championship.
Statystyki:
- Derby zdobywało dokładnie dwa gole we wszystkich trzech meczach tego sezonu przeciwko ekipom z Premier League.
- Southampton zachował tylko jedno czyste konto od początku pracy Ralpha Hasenhuttla.
- Święci są niepokonani w trzech ostatnich meczach.
- Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się remisem 2:2.
- Święci zdobyli dokładnie dwie bramki w dwóch kolejnych meczach.
- Southampton ma na swoim koncie sześć wyników BTTS w siedmiu rywalizacjach.
- Derby nie wygrało w trzech kolejnych meczach.
- Derby w każdym z ostatnich sześciu spotkań wyciągało piłkę z siatki.
- Southampton wygrał tylko jeden z poprzednich pięciu meczów.
- Ostatnie spotkanie tych drużyn na St Mary’s miało miejsce w 2012 roku – Southampton wygrał 4:0.
- Derby ostatni raz wygrało na St Mary’s w 2007 roku.
Co obstawiać?
W pierwszym spotkaniu tych drużyn padł remis 2:2, jednak myślę, że tym razem Southampton dokończy dzieła. Wtedy wypuścili z rąk prowadzenie 0:2, ale na własnym boisku powinno być już lepiej. Nie wiem, czy będzie tutaj aż tyle bramek, mimo tego, że oba zespoły grają ofensywnie. Trzeba pamiętać, że przegrywający odpada, dlatego typuję czyste zwycięstwo gospodarzy, żeby nie przekombinować. Derby powinno raczej się skupić na Championship, gdzie walka o awans wkracza na najwyższy obroty.
Zdarzenie: Southampton vs Derby
Typ: 1
Kurs: 1.68
Juventus vs Milan
W drugim meczu będzie ciekawiej, a przynajmniej na papierze, ponieważ przed nami starcie o trofeum. W grę wchodzi Superpuchar Włoch, a także miano najbardziej utytułowanego zespołu w kraju w tych rozgrywkach. Do tej pory oba zespoły wygrywały je siedmiokrotnie. Kto przechyli szalę na swoją korzyść?
Juventus to maszynka do wygrywania od kilku lat na włoskich boiskach. Czasem zdarzy im się mniejsza lub większa wpadka, jednak koniec końców w piłkę na Półwyspie Apenińskim gra 22 zawodników na boisku, a i tak wygrywa Juventus. Stara Dama od początku sezonu nie przegrała meczu na krajowym podwórku. Szczytowym osiągnięciem rywali były dwa remisy, które wywalczyła Atalanta oraz Genoa. Przeciwnicy z czołówki nie mieli zbyt dużo do powiedzenia, ponieważ wszyscy skończyli z porażką na koncie, a tylko Napoli udało się zdobyć gola. Co tu dużo mówić, nie są to zbyt optymistyczne liczby dla Milanu przed środowym starciem.
Rossoneri już raz w obecnej kampanii przekonali się o sile Juventusu. Na własnym boisku przegrali 0:2, jednak kluczowym wydarzeniem tej rywalizacji był zmarnowany rzut karny przez Gonzalo Higuaina przy wyniku 0;1. Milan mógł wrócić do gry, ale Argentyńczyk przegrał pojedynek z Wojciechem Szczęsnym. Podopieczni Gennaro Gattuso nie mają za sobą najlepszego okresu, ponieważ w czterech z pięciu poprzednich spotkań ligowych nie trafili do siatki. Złą passę przełamali dopiero w rywalizacji ze SPAL. W ostatni weekend Milan zmierzył się na wyjeździe z Sampdorią, jednak zwyciężył dopiero po dogrywce. W regulaminowym czasie gry padł wynik 0:0. Problemy w ofensywie tego zespołu mogą się spotęgować w przypadku odejścia Higuaina. Włoskie media informują, że dla Argentyńczyka może być to pożegnanie z koszulką Milanu. W gronie zastępców wymienia się między innymi Krzysztofa Piątka.
Statystyki:
- Dotychczas oba kluby zgromadziły na swoim koncie po siedem triumfów w Superpucharze Włoch
- Milan w czterech z pięciu ostatnich spotkań nie zdobył bramki w lidze.
- Juventus jest niepokonany na krajowym podwórku od początku sezonu.
- Milan pokonał Juve w meczu o Superpuchar Włoch w grudniu 2016 roku.
- Juventus w każdym z trzech poprzednich spotkań trafiał dwa razy do siatki.
- Milan w weekend pokonał Sampdorię po dogrywce 2:0 w Pucharze Włoch.
- Juventus wygrał sześć kolejnych spotkań z Milanem.
- Oba zespoły spotkały się już raz w tym sezonie. Górą było Juve 0:2.
- Milan zdobył tylko jednego gola w ostatnich czterech rywalizacjach z Juve.
- Siedem ostatnich spotkań tych drużyn kończyło się wynikiem +1,5 gola.
- Juventus wygrał cztery z pięciu ostatnich spotkań.
- Juve w dwóch z trzech ostatnich starć nie zachowało czystego konta.
- Milan w trzech z pięciu poprzednich meczów zagrał na zero z tyłu.
Konferencja prasowa:
Gennaro Gattuso: Chciałbym zobaczyć nastawienie z meczu z Juventusem w Turynie albo z początku mecz w Pucharze Włoch. Chciałbym zobaczyć drużynę, która gra 95 minut bez strachu. Trzeba pokazać ducha gry zespołowej, który widzieliśmy wielokrotnie. Trzeba woli walki, zgrania i podejścia do tej potyczki z otwartą przyłbicą. Higuain w składzie? Jeśli zagra, to dlatego, że widzę u niego wielki spokój. Może świetnie udaje, ale widzę, że nadal jest zaangażowany w życie drużyny. Zawsze jest skory do żartów. Nie zatrzymuje się ani na chwilę. Po poprzednim meczu z Juventusem coś się wydarzyło w jego głowie. Zobaczymy w środę.
Przewidywane składy:
JUVENTUS FC (4-3-3): Szczęsny – De Sciglio, Bonucci, Chiellini, Alex Sandro – Bentancur, Pjanić, Matuidi – Dybala, C. Ronaldo, D. Costa.
AC MILAN (4-3-3): G. Donnarumma – Calabria, Zapata, Romagnoli, Rodriguez – Kessie, Bakayoko, Paqueta – Castillejo, Higuain, Calhanoglu.
Co obstawiać?
Mój typ na to spotkanie nie będzie raczej wielkim zaskoczeniem. Obstawiam, że Juventus wygra to starcie, a do tego dokładam -3,5 gola. Dlaczego w ten sposób? Stara Dama to wyrachowana drużyna, co pokazali w kilku starciach tego sezonu. Milan, Roma, Lazio i Inter nie potrafiły zdobyć bramki w starciu z ekipą Bianconerich, a do tego Juve w każdej z tych rywalizacji triumfowało z wynikiem -3,5 gola. Gdy w grę wejdzie trofeum to spodziewam się kolejnej lekcji futbolu, której Allegri udzieli Gattuso.
Zdarzenie: Juventus vs Milan
Typ: 1/-3,5 gola
Kurs: 2.05
