Sobota z Pucharem Anglii, czyli kupon triple z polskim akcentem na 466 PLN
W sobotę udajemy się na boiska FA Cup. Puchar Anglii to najstarsze piłkarskie rozgrywki świata, a do tego rządzą się swoimi prawami. Co roku, któraś z drużyn będąca faworytem do wygranej odpada w niespodziewanych okolicznościach. Czy w kampanii 2018/2019 będzie podobnie?
Sprawdź najlepsze kursy i bonusy w LV BET!
Kod promocyjny: 1500PLN
Dołącz do grona typerów piłkarskich i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typ
Chelsea FC vs Nottingham Forest
Gra podopiecznych Maurizio Sarriego na początku sezonu napawała optymizmem. Obecnie The Blues wpadli w dołek, z którego muszą jak najszybciej wyjść. Chelsea w dwóch kolejnych spotkaniach na własnym boisku nie zdobyła gola. Impotencja w ofensywie jest porażająca, a statystyki nie kłamią. Już trzy razy w obecnej kampanii kończyli spotkanie na Stamford Bridge bez zdobytej bramki. Gdzie szukać pomocy? Wszystko wskazuje na to, że jedynie na rynku transferowym, ponieważ brakuje im napastnika umiejącego zdobywać bramki. Chelsea ma jeden z najwyższych współczynników w lidze pod kątem wykreowanych Big Chances. Nie przekłada się to na liczbę zdobywanych goli, gdyż mają najmniej strzelonych bramek z ekip Top 6. W dzisiejszym meczu zmierzą się z ekipą Nottingham. Chelsea ma wiele problemów z kontuzjami, szczególnie w linii ofensywnej. Nie zagrają w tym meczu Pedro, Willian, Giroud – przynajmniej na podstawie ostatnich doniesień. Bardzo możliwe, że od pierwszej minuty pokaże się Callum Hudson Odoi, którego kusi Bayern Monachium. W ataku prawdopodobnie zagra Alvaro Morata, co ma spory wpływ na proponowany przeze mnie typ.
Nottingham Forest, to drużyna, która występuje na niższym szczeblu rozgrywkowym. Konkretnie na boiskach Championship. Wszystko wskazuje na to, że będą walczyć o awans do Premier League, ponieważ obecnie plasują się na siódmej pozycji w ligowej tabeli. Do strefy play-off tracą zaledwie cztery oczka. W ostatniej kolejce zaimponowali, ponieważ przed własną publicznością pokonali lidera tabeli – Derby 4:2. Mimo wszystko nie można powiedzieć, żeby podopieczni Aitora Karanki znajdowali się w dobrej formie. Maja na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo w sześciu poprzednich rywalizacjach. To nie będzie łatwe zadanie, tym bardziej że w czterech z tych sześciu pojedynków nie znaleźli drogi do siatki.
Statystyki:
- Dziewięć ostatnich pojedynków Chelsea na angielskich boiskach to wyniki -3,5 gola.
- Chelsea w dwóch poprzednich meczach nie zdobyła bramki na Stamford Bridge.
- Nottingham w czterech z sześciu ostatnich meczów nie trafiło do siatki.
- Podopieczni Aitora Karanki wygrali jedno z sześciu ostatnich spotkań.
- W czterech z sześciu ostatnich spotkań z udziałem Nottingham nie było wyniki +3,5 gola.
- Nottingham nie wygrało w czterech poprzednich rywalizacjach wyjazdowych.
- Chelsea nie wygrała w dwóch poprzednich meczach na swoim boisku.
- The Blues mają na swoim koncie dwa kolejne mecze z czystym kontem.
- Chelsea Wygrała w czterech ostatnich meczach domowych z Forest. Tylko raz w tym czasie wpadło więcej niż 3,5 gola.
- Chelsea pokonała Nottingham we wszystkich pięciu poprzednich rywalizacjach.
Co obstawiać?
Na murawie Stamford Bridge zobaczymy dwa zespoły, które mają wybitne problemy ze zdobywaniem bramek. W przypadku rywalizacji topowych drużyn i underdogów, można złapać ciekawe przeliczniki przy wyniku -3,5 bramki. Właśnie w tym spotkaniu skorzystamy z tej opcji. Chelsea w dwóch poprzednich meczach na swoim boisku nie trafiła do siatki. The Blues w trzech z czterech rywalizacji domowych nie strzelili więcej niż trzech goli przeciwko Nottingham. Ekipa z Championship również nie słynie z mocnej ofensywy, ponieważ w czterech z sześciu rywalizacji kończyli z czystym kontem strzeleckim. Wystep Moraty w pierwszym składzie Chelsea to również pozytywna wiadomość.
Zdarzenie: Chelsea vs Nottingham Forest
Typ: -3,5 gola
Kurs: 1.62
Manchester United vs Reading
Na drugie spotkanie przenosimy się na Old Trafford. Tutaj również nie powinno zabraknąć emocji i podobny scenariusz. Topowa drużyna Premier League vs przedstawiciel Championship. Mimo wszystko zadanie Czerwonych Diabłów wygląda na łatwiejsze. Można wymieniać sporo argumentów na potwierdzenie tej tezy. Przede wszystkim grają bardzo dobrze pod wodzą nowego trenera. Ole Gunnar Solskjaer rozpoczął przygodę od czterech kolejnych zwycięstw ligowych i jest dopiero drugim szkoleniowcem United, który dokonał tej sztuki. Dodatkowo w każdym ze spotkań wygrywali z pokryciem jednobramkowego handicapu. W czterech rywalizacjach zdobyli aż 14 bramek, więc taki rezultat zasługuje na uznanie. Zwłaszcza patrząc przez pryzmat liczb, jakie notowali pod wodzą Mourinho. Ostatni raz zmierzyli się z Reading na własnym boisku na początku 2017 roku. W związku z tym można powiedzieć, że historia zatoczyła koło, a dwa lata temu zwyciężyli 4:0.
Reading przyjedzie do Old Trafford na ścięcie. Obecnie mają na swoim koncie 10 meczów bez wygranej, a do tego trzeba zaznaczyć, że pięć razy schodzili z boiska pokonani. Jeszcze gorsze nastroje kibice tego zespołu będą mieli po sprawdzeniu statystyk meczów bezpośrednich. Reading ma na swoim koncie pięć kolejnych porażek z Czerwonymi Diabłami. Do tego w trzech przypadkach nie trafili do siatki. Reading ani razu od 2006 roku nie potrafiło pokonać Manchesteru United. Patrząc przez pryzmat formy obu drużyn, raczej ciężko zakładać, żeby przełamali złą passę w sobotnim spotkaniu. Kursy z handicapem 1:0 na zwycięstwo piłkarzy Solskjaera są bardzo niskie, dlatego pójdziemy w nieco inną stronę.
Statystyki:
- Reading nie zdobyło gola w trzech z pięciu rywalizacji bezpośrednich z United.
- Oba zespoły spotkały się dwa lata temu w FA Cup – górą był Manchester United 4:0.
- Reading przegrało w pięciu kolejnych starciach z tym przeciwnikiem.
- Czerwone Diabły we wszystkich meczach pod wodzą nowego szkoleniowca wygrywały z handicapem 0:1.
- Piłkarze Reading nie wygrali żadnego z kolejnych 10 spotkań ligowych, a w tym zanotowali dokładnie pięć porażek.
- Ekipa z Championship po raz ostatni smaku zwycięstwa zaznała na początku listopada.
- Reading nie zdobyło gola w dwóch ostatnich wyjazdach na Old Trafford.
- Reading nie zdobyło bramki w pięciu z sześciu poprzednich delegacji.
Konferencja prasowa:
Ole Gunnar Solskjaer: W tym klubie chodzi o zdobywanie trofeów, a w finale FA Cup gra się fantastycznie. Grałem na Wembley w 1999 roku. To był chyba ostatni pojedynek na starym Wembley. Mamy nadzieję, że uda nam się zagrać w finale. Bez względu na to, w których rozgrywkach bierzesz udział, to chcesz je wygrać. Nie wiem, czy spodziewasz się wygranej, ale takie mniej więcej są oczekiwania od klubu i piłkarzy, których tutaj mamy. Rojo i Smalling są kontuzjowani. Nie jestem pewny, czy Paul Pogba będzie gotowy, bo w meczu z Newcastle został poturbowany. Mam nadzieję, że Fellaini zaliczy sesję treningową. Mniej więcej mamy do dyspozycji cały skład. Będzie kilka zmian w zespole. Niektórzy nie mogą się doczekać tego meczu. Spotkanie od początku zaczną Lukaku i Sanchez. To dla nich ważne, bo potrzebują więcej czasu na boisku.
Co obstawiać?
Po słowach Solskjaera nie mam większych obaw i zagramy odważnie. Skoro Manchester United szykuje mocną artylerię w postaci Sancheza i Lukaku, to myślę, że można zaryzykować zagranie z handicapem 2:0 po kursie – 1.86 lub bezpieczniejsza opcja 1/+2,5 gola – 1.42. Ja ostatecznie zdecydowałem się zaryzykować, ponieważ myślę, że gospodarze przejadą się po swoim rywalu w podobnym stylu, do tego, co widzieliśmy dwa lata temu.
Zdarzenie: Manchester United vs Reading
Typ: 1/handicap 3-drogowy -2.0
Kurs: 1.86
Derby vs Southampton
Na zakończenie całkiem wyrównane spotkanie, w którym bukmacherzy mieli problemy ze wskazaniem zwycięzcy. Widziałem kilkukrotnie występy Derby w obecnym sezonie i zawsze kończyli z wynikiem BTTS. Pod dzisiejszą analizę biorę sporo wniosków z rywalizacji przeciwko Chelsea, gdzie grając na Stamford Bridge pokazali ofensywny futbol i pechowo przegrali 3:2. Derby zajmuje obecnie szóstą pozycję w lidze, licząc się w walce o awans. Frank Lampard udanie rozpoczął swoją przygodę na ławce trenerskiej, a jego drużyna jest postrzegana, jako grająca ofensywnie. W czterech poprzednich spotkaniach z udziałem Derby padł wynik BTTS. W 26 spotkaniach z udziałem tego klubu wpadło dokładnie 70 bramek. Daje nam to średnią 2.69 trafienia w meczach z ich udziałem.
Southampton w ostatniej kolejce Premier League po raz pierwszy pod wodzą Ralpha Hasenhuttla zachował czyste konto. Spory udział w tym osiągnięciu miał Jan Bednarek, który po raz kolejny wybiegł w pierwszym składzie, a do tego zaliczył udany występ. Doskonale asekurował Jana Valery’ego, który mierzył się z Edenem Hazardem. Southampton to z pewnością nie jest drużyna, która słynie z dobrej gry defensywnej. Na Stamford Bridge mieli sporo szczęścia, głównie ze względu na słabą grę ofensywną rywali. W starciu z Derby można się spodziewać kilku zmian w wyjściowym składzie, w końcu walczą o utrzymanie w Premier League, przynajmniej na obecną chwilę.
Statystyki:
- Derby w czterech kolejnych rywalizacjach zanotowało wynik BTTS.
- W 26 meczach ligowych Derby wpadło 70 bramek, co daje średnią 2.69 trafienia na mecz.
- Cztery z pięciu ostatnich meczów Świętych to wyniki BTTS.
- Southampton zachował tylko raz czyste konto pod wodzą nowego trenera.
- Święci nie wygrali w trzech ostatnich starciach.
- Derby przegrało tylko jedno z ostatnich siedmiu spotkań.
- Derby tylko raz w dziewięciu meczach nie trafiło do siatki.
- Oba zespoły po raz ostatni zmierzyły się w 2012 roku – Southampton wygrał 4:0.
- Poprzednie spotkanie tych drużyn na obiekcie Derby zakończyło się wynikiem BTTS.
Co obstawiać?
W tej rywalizacji spodziewam się wyniku BTTS. Ralph Hasenhuttl to trener, który stawia na ofensywny futbol, co było widać zwłaszcza w rywalizacji z Arsenalem na swoim boisku. Na Stamford Bridge przyjechali murować, jednak w dzisiejszym starciu nie spodziewam się takiego podejścia. Są zespołem, który nie słynie z mocnej defensywy. Do tej pory tylko raz zachowali czyste konto w poprzednich ośmiu meczach. Derby w czterech kolejnych rywalizacjach notowało wynik BTTS. Podopieczni Franka Lamparda jechali już na Stamford Bridge czy Old Trafford i potrafili zdobyć dwa gole.