Kupon double w połączeniu LOTTO Ekstraklasy i Serie A – gramy o 233 PLN
W poniedziałek kontynuujemy przygody na ligowych boiskach. Tym razem odwiedzimy LOTTO Ekstraklasę oraz Serie A. Na początek analiza starcia Piasta Gliwice z Pogonią Szczecin, a następnie przenosiny do Italii – Atalanta vs Napoli.
Sprawdź najlepsze kursy i bonusy na LOTTO Ekstraklasę w LV BET!
Kod promocyjny: 1500PLN
Dołącz do grona typerów piłkarskich i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typy
Piast Gliwice vs Pogoń Szczecin
Gospodarze dzisiejszego spotkania z pewnością postarają się wymazać plamę z ostatniej kolejki. Kibice Piasta przed meczem z automatu dopisywali sobie trzy punkty w rywalizacji z Zagłębiem Sosnowiec. W końcu rywal był najgorszym zespołem wyjazdowym w LOTTO Ekstraklasie, a Piast drugą siłą ligi w meczach domowych. Ostatecznie starcie zakończyło się wynikiem 0:0, którego chyba nikt się nie spodziewał. Piast stworzył sobie wiele sytuacji, ale zabrakło wykończenia. Gliwiczanie w dwóch kolejnych spotkaniach nie zdobyli gola, więc praca nad tym elementem jest kluczowa. Przed rozpoczęciem kolejki podopieczni Waldemara Fornalika zajmowali piątą pozycję w tabeli. Dorobek tego zespołu to 26 punktów, które wywalczyli w 16. meczach. Jako ciekawostkę można wspomnieć, że po 30. spotkaniach poprzednich rozgrywek mieli na swoim koncie 30 oczek. Piast jest obecnie trzecią siłą LOTTO Ekstraklasy pod kątem meczów na własnym boisku. Do tej pory przegrali zaledwie jedno spotkanie. W ośmiu starciach domowych zdobyli 11 bramek, tracąc sześć. Cztery z ośmiu rywalizacji w Gliwicach zakończyły się wynikiem BTTS.
Pogoń Szczecin to obok Lechii Gdańsk najlepsza drużyna LOTTO Ekstraklasy w tym momencie. Portowcy idą niczym burza i mają na swoim koncie cztery kolejne zwycięstwa. W tym czasie pokonali między innymi Legię Warszawa czy Lecha Poznań. Gra tego zespołu robi wrażenie, a mocny środek pola pozwala im kontrolować boiskowe wydarzenia. Przed poniedziałkowym meczem doznali sporego osłabienia, ponieważ za kartki pauzował będzie Kamil Drygas. Pogoń w każdym z 11 ostatnich spotkań LOTTO Ekstraklasy trafiała do siatki. Moim zdaniem przy takiej jakości w poniedziałkowym meczu przedłużą tę serię. Co ciekawe w czterech kolejnych starciach przynajmniej dwa razy trafiali do siatki. Ogólnie Portowcy zaliczyli bardzo słaby początek sezonu, ale ostatnie wyniki robią wrażenie. Z ośmiu poprzednich meczów LOTTO Ekstraklasy, aż siedem razy schodzili z boiska jako zwycięzcy. Warto wspomnieć, że przed startem kolejki Pogoń zajmowała szóstą pozycję w ligowej tabeli, dzięki czemu była sąsiadem Piasta. Wygrany dzisiejszej rywalizacji zaliczy awans na wyższą pozycję.
Statystyki:
- Pogoń w każdym z kolejnych 12 spotkań, licząc wszystkie rozgrywki, trafiała do siatki.
- Pogoń w każdym z czterech meczów przynajmniej dwa razy zdobywała gola.
- W pięciu z sześciu ostatnich spotkań ligowych Pogoni padł wynik +2,5 gola.
- Oba zespoły w ostatniej kolejce nie straciły gola.
- Co ciekawe oba zespoły do tej pory dokładnie tylko samo razy wyjmowały piłkę z siatki – 18.
- Pogoń wygrała w czterech kolejnych starciach LOTTO Ekstraklasy.
- Piast w tym sezonie przegrał tylko jeden mecz na własnym boisku.
- Gliwiczanie tylko raz w obecnym sezonie ligowym nie trafili do siatki na własnym boisku.
- Pogoń w trzech z czterech ostatnich meczów w Gliwicach trafiała do siatki.
- Pierwsze spotkanie obu drużyn zakończyło się wygraną Piasta 0:2.
Przewidywane składy:
Piast Gliwice: Plach – Konczkowski, Czerwiński, Sedlar, Kirkeskov – Jodłowiec, Dziczek – Jagiełło, Valencia, Felix – Papadopulos.
Pogoń Szczecin: Załuska – Stec, Walukiewicz, Malec, Matynia – Podstawski, Kożulj – Delew, Majewski, Guarrotxena – Buksa.
Waldemar Fornalik: Przyjeżdża do nas drużyna, która jest na fali. Pogoń jest solidna i dobrze gra w piłkę, dlatego spodziewamy się meczu, w którym będziemy musieli wznieść się na wyżyny swoich umiejętności i cech wolicjonalnych. To zespół, który umie atakować, ale potrafi też bronić. Na pewno będzie to inny mecz od tego, który graliśmy na początku sezonu. Myślę, że spotkają się dwa zespoły, które będą chciały grać w piłkę i zagrają o zwycięstwo.
Co obstawiać?
Specjalnie pokazałem wypowiedź Waldemara Fornalika, żeby poprzeć swój typ, ponieważ w tej rywalizacji gramy na wynik BTTS. Trener gospodarzy wyraźnie zaznacza, że liczy na otwarty mecz, w którym oba zespoły zagrają o zwycięstwo. Pogoń w każdym z 11 ostatnich spotkań ligowych trafiała do siatki. Piast Gliwice tylko raz w tym sezonie nie strzelił gola na własnym boisku w LOTTO Ekstraklasie. Moim zdaniem typ na bramkę z obu stron jest bardzo prawdopodobny.
Zdarzenie: Piast Gliwice vs Pogoń Szczecin
Typ: BTTS
Kurs: 1.72
Atalanta vs Napoli
O 20:30 przenosimy się na włoskie boiska. Przed nami bardzo ciekawe spotkanie, w którym Atalanta zmierzy się z Napoli. Piłkarze z Bergamo są niewygodnym rywalem dla drużyn czołówki, o czym w ostatnim czasie przekonał się między innymi Inter. Mediolańczycy przegrali z Atalantą 4:1. Czy podobny los spotka piłkarzy Carlo Ancelottiego? Nerazzurri, bo takim przydomkiem cieszy się ekipa gospodarzy, zajmują obecnie 10 pozycję w ligowej tabeli. Na swoim koncie mają 18 punktów, które wywalczyli w 13 meczach. Mimo to, te liczby nie oddają aktualnej formy tego zespołu. Na początku rozgrywek mieli wiele problemów, w efekcie czego zaliczyli słaby start, którego zwieńczeniem było odpadnięcie w eliminacjach Ligi Europy. Obecnie mają na swoim koncie cztery zwycięstwa w pięciu meczach ligowych. Jedyna porażka to wyjazdowe spotkanie z Empoli w ostatniej kolejce. Co ciekawe we wszystkich pięciu meczach tego zespołu padł wynik +2,5 gola, a w czterech kończyło się rezultatem BTTS. Atalanta w każdym z tych meczów trafiała do siatki rywali. Statystyki ostatnich rywalizacji tych drużyn nie są dobre dla ekipy z Neapolu. Atalanta wygrała trzy z pięciu pojedynków bezpośrednich, a Napoli dwa. W żadnym z siedmiu kolejnych meczów nie było remisu.
Napoli w obecnym sezonie znacznie częściej gubi punkty niż w poprzedniej kampanii. Przed rozpoczęciem kolejki zajmowali drugą pozycję w ligowej tabeli. Na swoim koncie mają 29 punktów wywalczonych w 13 rywalizacjach. Łącznie zaliczyli aż dziewięć zwycięstw, ale do tego dochodzą dwa remisy i dwie porażki. W kolejnych 10 starciach, licząc wszystkie rozgrywki, piłkarze Carlo Ancelottiego są niepokonani. Po raz ostatni schodzili z boiska w roli przegranych na Allianz Stadium, gdzie uznali wyższość Juventusu. Zapowiada się bardzo ciężkie spotkanie dla Napoli, więc można się spodziewać, że Milik i Zieliński rozpoczną na ławce rezerwowych. W ostatnim czasie regularnie takie są decyzje włoskiego szkoleniowca. Fabian Ruiz oraz Dries Mertens wyraźnie wygrywają rywalizację o miejsce w wyjściowej jedenastce. Napoli w ostatniej kolejce zremisowało 0:0 z Chievo, co było odbierane jako wpadka. Czy w meczu z Atalantą uda się zmazać plamę? W poprzednim sezonie wygrali na tym obiekcie 0:1.
Statystyki:
- Atalanta wygrała trzy z pięciu pojedynków bezpośrednich, a Napoli dwa.
- W żadnym z siedmiu kolejnych meczów tych drużyn nie było remisu.
- Atalanta wygrałą cztery z pięciu ostatnich meczów ligowych.
- Jedyna porażka to wyjazdowe spotkanie z Empoli w ostatniej kolejce 2:3.
- We wszystkich pięciu meczach Atalanty padł wynik +2,5 gola, a w czterech kończyło się rezultatem BTTS.
- Atalanta w każdym z pięciu ostatnich meczów trafiała do siatki rywali.
- W kolejnych 10 starciach, licząc wszystkie rozgrywki piłkarze Carlo Ancelottiego są niepokonani.
- Po raz ostatni schodzili z boiska w roli przegranych na Allianz Stadium, gdzie uznali wyższość Juventusu.
- Atalanta w każdym z ostatnich pięciu meczów przynajmniej dwa razy trafiała do siatki.
- Napoli wygrało 9 z 13 meczów ligowych.
- Napoli wygrało w poprzednim sezonie w Bergamo 0:1.
Przewidywane składy:
Atalanta: Berisha – Masiello, Palomino, Toloi – Freuler, Hateboer, Roon, Goens – Pasalić, Gomez – Zapata
Napoli: Ospina – Rui, Koulibaly, Maksimović, Hysaj – Callejon, Allan, Hamsik, Ruiz – Insigne, Mertens
Co obstawiać?
W przypadku tej rywalizacji miałem dwa pomysły. Po pierwsze myślałem nad podwójną szansą 0-0, która dawałaby wygraną w przypadku remisu do przerwy lub na koniec meczu, jednak ostatecznie zdecydowałem się pójść w stronę wyniku BTTS. W dwóch z trzech ostatnich spotkań tych drużyn padł taki rezultat, a Atalanta ma na swoim koncie pięć kolejnych meczów z wynikiem +2,5 gola. W tej rywalizacji po prostu muszą być bramki!