Czy Chicago Blackhawks są w stanie zrewanżować się za ostatnią porażkę? NHL SOLO 2,03!
Foto. Xinhua
Zbliżamy się powoli do końca kolejnego miesiąca z National Hockey League. Na całe szczęście drużyny w lidze grają regularnie i problemy z COVID-19 miejmy nadzieję, mamy już za sobą. Na ten moment jedynie Montreal Canadiens dostał przymusowe wolne od grania, ale w ostatni dzień marca drużyna powinna wrócić do rozgrywania meczów zgodnie z terminarzem. My w dzisiejszej analizie weźmiemy pod lupę tylko jedno spotkanie, które będzie miało miejsce w Wietrznym Mieście. Chicago Blackhawks podejmie noc po nocy we własnej hali rozpędzoną ekipę Nashville Predators, która marzec może zaliczyć jak najbardziej do udanych. Zapraszam do zapoznania się z propozycją na to spotkanie oraz życzę przyjemnej lektury. Zachęcam również do skorzystania z kodu promocyjnego Fortuny!
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
Chicago Blackhawks – Nashville Predators: typy i kursy bukmacherskie 28.03.2021
Chcesz więcej typów na NHL? Dołącz do grup:
1. Typy NHL/KHL/PHL – Zagranie na hokej
2. Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie
Chicago Blackhawks – Nashville Predators (29.03.2021 r. 2:00)
Nic nie wskazywało na to, że Drapieżniki zaliczą tak dobry marzec. Nic nie zapowiadało również, że hokeiści z Nashville będą mogli włączyć się do gry o play-off, zwłaszcza gdy drużyna po 35 meczach ma na swoim koncie 18 porażek. Najgorzej pod tym względem w dywizji centralnej wyglądają ostatni w tabeli Detroit Red Wings, którzy przegrali aż 24 z 35 rozegranych spotkań. W Chicago też nie mają czym się chwalić, ponieważ Jastrzębie mają już na swoim koncie 19 porażek. Niedzielnej nocy w bezpośrednim starciu obu tych ekip padł wynik 3:1 na korzyść Drapieżników, którzy bardzo dobrze weszli w spotkanie i kontrolowali przebieg wydarzeń w pierwszej tercji, co pozwoliło im zjeżdżać po dwudziestu minutach z jednobramkowym prowadzeniem. Druga tercja była już bardziej wyrównana i w niej obie ekipy zdobyły po jedynym trafieniu. Mecz ustawiła szybko zdobyta bramka przyjezdnych, którzy przez prawie całą tercję mogli w mądry sposób odpierać skomasowane ataki gospodarzy.
Poprzedniej nocy dostępu do bramki Jastrzębi strzegł Lankinen, a w bramce Predators mogliśmy oglądać Sarosa. W meczu rewanżowym bardzo możliwe jest, że zobaczymy inną dwójkę. Swoją szansę poniedziałkowej nocy mogą otrzymać Malcolm Subban, jedno czyste konto w tym sezonie, 90% złapanych krążków, 3 bramki średnio przepuszczane na mecz, oraz doświadczonego Pekka Rinne, którego statystyki są na bardzo podobnym poziomie. Na pewno sporym osłabieniem w ekipie Predators może być brak Filipa Forsberga, który może nie zdążyć, wyleczyć się i pomóc kolegom. Niedzielnej nocy koledzy Forsberga pokazali, że bez swojego lidera mogą pewnie zwyciężyć w meczu. Na szczęście dla przyjezdnych cały i zdrowy jest ich lider formacji defensywnej Roman Josi, który jest bardzo uniwersalnym zawodnikiem i w tym sezonie zdążył zanotować już 19 asysty i 2 razy trafić do bramki rywali. W Chicago obecne miejsce w tabeli i tak jest już sporym zaskoczeniem i nikt przed rozpoczęciem sezonu nie zakładał, że drużyna będzie zamieszana w walkę o play-off. Jednak w połowie marca przyszedł czas na małą zadyszkę i hokeiści z Wietrznego Miasta przegrali cztery spotkania z rzędu. Dopiero cztery dni temu przełamali tę passę, pokonując dwa razy Pantery.
Kolejny świetny sezon w ekipie gospodarzy rozgrywa Patrick Kane, który był zamieszany w 47 bramek zdobytych przez Jastrzębie, co oznacza, że prawie przy połowie goli swój udział miał 32-latek. Do Blackhawks dobrze wpasował się szwajcarski center Pius Suter, który w swoim debiutanckim sezonie w NHL zdołał zdobyć już 11 bramek. Poprzedni mecz był bardzo “czysty” i na ławce kar dwukrotnie lądowali tylko goście. Mimo 27% wykorzystywanych gier w przewadze hokeistom Blackhawks nie udało się wykorzystać gry w power play. Drapieżniki pod tym względem wypadają o 7% gorzej, co daję im dopiero 17. miejsce w całej lidze. Czy rozpędzone Nashville Predators ponownie pokona Chicago Blackhawks, co spowoduję, że zbliżą się do 4. miejsca dającego grę w play-off? Przed przejściem do statystyk zachęcam do sprawdzenia bonusu, który oferuję Fortuna!
Statystyki:
- Chicago Blackhawks zajmuje 4. miejsce z dorobkiem 37 punktów po 35 meczach.
- Ich bilans wynosi 16-14-5.
- Bilans bramkowy Blackhawks to 102:111.
- Nashville Predators zajmują 5. miejsce z dorobkiem 35 punktów po 35 spotkaniach.
- Ich bilans to 17-17-1.
- Bilans bramkowy Predators wynosi 89:105.
Co obstawić?
Nashville Predators złapali drugi oddech, który pozwolił im się wywindować w górę tabeli. Chicago Blackhawks w marcu nie radzi sobie tak dobrze jak to było m.in. w lutym. Poniedziałkowej nocy przyjezdni będą chcieli pokazać, że ich forma nie jest przypadkowa i drużyna jest w stanie walczyć w tym sezonie o ostatnie miejsce premiujące do gry dalej. Najlepiej jest pokazać swoją wyższość nad ekipą, z która walczysz bezpośrednio o to miejsce i to zrobili Predators poprzedniej nocy. Myślę, że rewanżowe spotkanie ponownie padnie ich łupem, przez co dalsza część sezonu w dywizji centralnej nabierze rumieńców. Zakłady na to spotkanie znajdziecie w ofercie Fortuny!
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
- Przy okazji sprawdź recenzje oraz inne zakłady w Fortunie.
Chcesz więcej typów na NHL? Dołącz do grup:
1. Typy NHL/KHL/PHL – Zagranie na hokej
2. Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze