Ostatni męski turniej rangi ATP! Meldujemy się w Sofii i gramy kurs 2.40!
Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. W tyn tygodniu będziemy świadkami ostatniego turnieju World Tour w ramach wydarzeń organizowanych przez federacje Association of Tennis Professionals. W Bułgarii organizowany jest turniej o 250 punktów do klasyfikacji końcowej w rankingu. Do tego będziemy mieli przyjemność oglądać w akcji panie, które mierzyć się będą w kończącym ich rok sportowy, turnieju w Linz. Ten tydzień przynosi nam również Challengery w USA i Słowacji. Dzisiaj mam dla Was przygotowane trzy mecze, które mam nadzieję, dobrze otworzą nasz tydzień. Zapraszam do zapoznania się z artykułem.
1200 PLN od depozytu +230 PLN zakład bez ryzyka + 29 PLN Freebet
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Julian Lenz – Maximilian Marterer
09.11.2020 r. – 12:00
Niemiecka pierwsza runda w stolicy Słowacji. Trzecie w tym roku spotkanie tych Panów i pierwszy raz poza granicami swojego kraju. Pierwsze ich starcie miało miejsce podczas turnieju w Koblenz, które rozgrywane były na kortach twardych, czyli tak samo jak dzisiaj. Wtedy Maximilian powoli wracał po przerwie spowodowanej kontuzją i musiał łapać rozegranie, aby przywrócić się do rytmu meczowego. Wygrał ten pojedynek dosyć łatwo, gdyż w dwóch setach i w stosunku 6:3, 6:1. Kolejny ich mecz rozgrywany był ramach turnieju towarzyskiego po przerwie na sportową kwarantannę, która spowodowana była pandemią koronawirusa. Było to 5 miesięcy temu, a mecz rozegrał się na nawierzchni ziemnej. Tam też lepszy okazał się Marterer nie tracąc ani jednego seta. Co prawda mecz już był bardziej wyrównany, ale wydaje mi się, że było to kosztem nawierzchni i małą wartością turnieju, który dla zawodników nie wnosił żadnej korzyści punktowej. Dzisiaj panowie spotkają się po raz trzeci i uważam, że będzie to kolejne zwycięstwo młodszego o 2 lata reprezentanta Niemiec. Czuje się on znacznie lepiej na twardych kortach, za względu na to, że jego serwis jest na tej nawierzchni bardziej wartościowy. Maximilian ma za sobą już o wiele trudniejsze starcia, niż to, jakie przyjdzie mu dzisiaj przejść. Gdyby nie kontuzja, jakiej doznał po sezonie 2018, to możliwe, że dzisiaj byłby bardzo wysoko w zestawieniach ATP. Jest to zawodnik, który powoli odbudowuje swoją dyspozycję i ma wiele do udowodnienia, że jest w stanie wrócić do swojego najlepszego tenisa sprzed dwóch lat. Odnośnie Lenza trzeba powiedzieć, że nic specjalnego w swojej karierze nie osiągnął. Nie wyróżnia się niczym specjalnym. W ich bezpośrednich starciach można było zobaczyć, że Maximilian zdecydowanie przeważa przy swoim serwisie. W swoich niedawnych meczach cały czas czegoś brakowało do sfinalizowania spotkań. Myślę, że podczas tego turnieju, który jest jedną z ostatnich szans na zdobycie punktów i zarobienie pieniędzy na okres przygotowawczy, będzie chciał jeszcze coś sobie udowodnić i zajść daleko. Biorąc pod uwagę, że zawodnicy nie są wybitni, to jest to dla niego spora szansa. Ustawienie w drabince jest dla niego korzystne i poważni przeciwnicy, którzy powinni mu zagrozić, powinni pojawić się dopiero od ćwierćfinałów. Liczę tutaj na trzecie zwycięstwo w bezpośrednich ich starciach ze strony Maximiliana. Gramy na młodszego reprezentanta Niemiec na podbicie kursu.
Julian Lenz – Maximilian Marterer
Typ: Marterer win
Kurs: 1.27
Dajana Jastremska – Greetje Minnen
09.11.2020 r. – 17:30
Po tygodniowej przerwie, rozgrywki pań wracają na korty. Tym razem wyruszamy do Austrii, gdzie rozpoczynamy ostatni punktowany turniej WTA. Co prawda ranga tego turnieju nie jest duża, ale jest to ostatnia szansa na jakiekolwiek osiągnięcia w tym roku. Sezon nie zakończy się Finalsami, tak jak u Panów, ponieważ w tym roku był zaplanowany w Azji, a jak wiadomo, większość imprez, które tam miały się odbyć, są wycofywane z kalendarze rozgrywek, ze względu na zbyt duże niebezpieczeństwo zdrowotne. Jednak dzisiaj będziemy mogli obserwować starcia pań w Linz, niestety bez publiczności. Dajana jest faworytką tego spotkania i bez wątpienia jestem w stanie uwierzyć, że tak właśnie będzie. Ukrainka nie jest w swojej życiowej dyspozycji po przerwie. Widać, że jest w stanie grać bardzo dobrze, ale niestety były to tylko przebłyski, podczas Wielkich Szlemów, dlatego też za dużo nie osiągnęła na tych turniejach. Dajana musi złapać swój rytm w spotkaniu, aby być naprawdę groźna. Pokazała nam to w występach w Rzymie i Cincinnati. W pozostałych turniejach czegoś brakowało, ale myślę, że dzisiaj pokaże się z bardzo dobrej strony. Co najważniejsze, to utrzymywać swoje podanie. Jastremska jest dobrze sytuowaną zawodniczką, jeżeli chodzi o pole zagrywkowe. Większość swoich punktów zdobywa po pierwszym serwisie, który oscyluje w granicach 60% skuteczności. Dzisiaj ma przed sobą rywalkę, która powinna jej bardzo sprzyjać. Minnen nie jest wymagająca pod kątem odbioru serwisu. Nie jest w tym aspekcie skuteczna, a jej pierwsze podanie jest mniej więcej na poziomie 50%. Oznacza to, że wpada jej co drugi serwis. Takie sytuacje z pewnością będzie wykorzystywała Ukrainka, która ma bardzo mocny forehand, jak i backhand. Jeżeli się nie będzie podpalała, to nie uważam, żeby nie wykorzystywała takich szans, jakie dawać będzie Belgijka. Reprezentantka Belgii jest w fatalnej formie w tym sezonie. Radzi sobie w turniejach W80, ale gdy przychodzi jej się zmierzyć z wyżej rozstawionymi w rankingu zawodniczkami, to nie wygrywa nawet seta. Przykładowo z Podoroską przegrała podczas French Open w stosunku 2:6, 1:6. Był to pogrom ze strony Argentynki. Miał więcej podwójnych błędów niż asów serwisowych. Do tego 23 błędy niewymuszone, na tak krótkie spotkanie i tylko 8 wykorzystanych winnerów. Daje dzisiaj szansę Ukraince, która jest rozstawiona z numerem 2 w tym turnieju i myślę, że może zajść bardzo daleko, jeżeli obecne korty jej przypasują.
Dajana Jastremska – Greetje Minnen
Typ: Jastremska -2,5 gemów handicap
Kurs: 1.35
Jegor Gieresimov – Victor Troicki
09.11.2020 r. – 15:30
Przed wczorajsze typowanie na Serba przyniosło nam plusa, mam nadzieję, że dzisiaj będzie tak samo. Jednak nie gramy na jego korzyść. Bardzo nie podobało mi się, jak grał Victor. Był ospały i zdecydowanie nie podchodzą mu korty w Sofii, które są dosyć szybkie. Troicki pokonał Rosjanina Donksoya w trzech setach. Kolejna runda kwalifikacji, to spotkanie z Ornego. Wygrał 2:0, ale trzeba spojrzeć na to, że im dalej w mecz, tym Victor miał mniej siły i był mniej skuteczny w swoich zagraniach. Dyspozycja fizyczna Serba jest moim zdaniem bardzo słaba. Jak na pierwszy set jest w stanie mocno i skutecznie serwować, tak im dłużej trwa spotkanie, to więcej pola do gry oddaje przeciwnikowi. Dzisiaj przyjdzie mu się zmierzyć z jednym z najlepszych zawodników w turnieju. Mowa oczywiście o Gieresimovie, który jest najwyżej notowanym zawodnikiem Białorusi w tym turnieju. Trzeba przyznać, że jest to bardzo niewygodny przeciwnik. Jego gra opiera się głównie na ofensywie, ale potrafi dobrze dysponować tempem gry obronnej. Widzi kiedy zawodnik jest już przez niego rozstawiony na korcie i szybko zmienia ofensywną stronę zagrań. Jest on konsekwentnym zawodnikiem, który potrafi cierpliwie grać. Do tego ma już za sobą w tym sezonie bardzo dobre występy na kortach twardych. W Kolonii bez problemów dotarł do głównej drabinki, a po drodze pokonał Moraigna i Popyrina. Później fantastyczny mecz z Altmaierem, gdzie pozwolił mu na zdobycie tylko jednego gema. Następnym rywalem był Auger-Aliassime, który także bierze udział w tym turnieju. Gieresimov przegrał to spotkanie po dwóch tie-breakch w meczu i wygranym pierwszym secie. Jegor powoli już przyzwyczaił nas do długich spotkań z jego strony i nie zdziwię się, jak dzisiaj będziemy świadkami trzech setów. Jednak patrząc na dyspozycje Białorusina, to wydaje mi się, że wygra to spotkanie z lekkim zapasem gemowym. Panowie nigdy się ze sobą nie spotkali i analizując ich spotkania z rywalami, uważam, że na Gieresimovie nie robią wrażenia zawodnicy, którzy tylko dobrze serwują. Muszą jeszcze go czymś zaskakiwać i posiadać duży wachlarz zagrań, aby wybiegać 27-letniego zawodnika. Patrząc, że pod aspektem fizycznym, im spotkanie będzie dłuższe, tym większą przewagę powinien posiadać Jegor. Gram na jego przewagę gemową i uważam, że powinien wygrać to spotkanie.
Jegor Gieresimov – Victor Troicki
Typ: Gieresimov -1,5 gemów handicap
Kurs: 1.40
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze