Wisła z Piastem podwoją wczorajszy zysk? Gramy ekstraklasowe AKO z kursem 2.45!
Wczorajszy kupon nie bez problemów, ale zakończył się szczęśliwie po tym jak Pogoń dowiozła wynik 2:1, a wyższe zwycięstwo narobiłoby nam kłopotów, z kolei Lech Poznań wygrał dopiero w końcówce. Niemniej dzień zakończyliśmy na plusie, a dziś podchodzimy pod dwa kolejne spotkania PKO BP Ekstraklasy, w których Wisła Płock będzie atakować utracony fotel lidera, z kolei Piast sprawdzi, czy stać go na dalszy pościg w górę tabeli. Gramy o 245 PLN!
Piast Gliwice vs Miedź Legnica
W wielu klubach Ekstraklasy Waldemar Fornalik straciłby już pracę, ale Piast to rozsądna firma i nie wyrzuciła pochopnie byłego selekcjonera reprezentacji Polski. Zresztą – nie pierwszy raz Piast przechodził mały kryzys, z którego Waldek King potrafił tę drużynę wyciągnąć. Doskonale znamy jego warsztat i wiemy, że jeśli coś nie działa to tylko chwilowo, a jego plan prędzej czy później wypali. Nie inaczej było teraz, a lepszego momentu na przełamanie nie mógł sobie znaleźć niż pokonanie bardzo mocnej w tym okresie Cracovii i to na jej boisku. Później wygrana 4:0 z bardzo wysoko notowaną w początkowej fazie sezonu Stalą, a przed tygodniem przytrafiła się porażka, ale z Lechem Poznań, który powoli wraca do żywych i z ostatniego miejsca przesunął się już na ósme po trzech wygranych bez straty gola. O Miedzi dużo mówiło się przed sezonem, głównie o jej głośnych transferach, które miały dać coś więcej niż tylko walka o byt w przyszłym sezonie. Tak się jednak na razie nie dzieje, choć te najgłośniejsze nazwiska czyli Henriquez i Narsingh już wpisały się na listę strzelców. Wydaje się, że powracający do formy gliwiczanie mogą dzisiaj być traktowani jako faworyt do sięgnięcia po trzy punkty.
Co obstawiać?
Sądzę, że gospodarze nie przegrają tego meczu. Widać w grze Piasta tę jakość, za którą ten klub wiele osób pokochało. Wrócił skuteczny Kamil Wilczek i to od razu hattrickiem. Damian Kądzior po długiej sadze transferowej jednak postanowił zostać w klubie i pomóc mu wygrzebywać się z czeluści ligowej tabeli. Team spirit w drużynie jest bardzo dobry i za tym poszła także jakość na boisku. Miedź wciąż nie może odnaleźć tego skutecznej metody na zdobywanie punktów. Do zwycięstwa lub remisu gospodarzy dorzucam także liczbę rzutów rożnych, która moim zdaniem będzie mniejsza niż 11,5, a to dlatego, że to byłaby liczba, do której te zespoły w tym sezonie się nawet nie zbliżają. To drużyny, które łącznie wykonały 42 rzuty rożne, czyli o dwa mniej niż trzy czołowe kluby w tej statystyce. Piast może prowadzić grę, może częściej atakować, ale nawet gdy strzelali cztery gole Stali, to tylko pięć razy meldowali się w narożniku boiska, co było zresztą największą liczbą rzutów rożnych, jakie Piast wykonał w jednym meczu tego sezonu.
Wiesz już co oferuje nasz kod promocyjny FORBET? Jeśli wpiszesz w polu rejestracji ZAGRANIE, zgarniesz zakład bez ryzyka do 1200 PLN, ale to nie jest wszystko! Tutaj -> bonusy w ForBET <- znajdziesz warunki i szczegóły tej promki oraz jeszcze więcej korzyści. Konto założone? To zapraszam do analizy kolejnego dzisiejszego meczu:
Wisła Płock vs Górnik Zabrze
Nafciarze w piątek stracili fotel lidera na rzecz Legii Warszawa, ale dziś mogą ponownie na nim zasiąść. Wystarczy tylko punkt, ale z pewnością Pavol Stano nie myśli o tym, by grać przed własną publicznością na remis. Górnicy marzyli o lepszym starcie, bo dwie wygrane, remisy i przegrane na razie dają im tylko 15. miejsce, tuż nad strefą spadkową, a wszyscy zdają sobie sprawę, że to nie jest pozycja, która zadowala zabrzan i przede wszystkim potencjał tej drużyny sięga dużo wyższych lokat. Brakiem Podolskiego nie wszystko można wytłumaczyć, ale widać, że trener Gaul ma pomysł na tę drużynę, tylko trzeba dać mu trochę czasu – dokładnie tak jak wydarzyło się to w Piaście, może zadziałać także w Zabrzu. Pojawia się pytanie – czy porażka z Widzewem to początek wyhamowywania ekipy z Płocka, czy też jednorazowy wypadek przy pracy?
Co obstawiać?
W tej rywalizacji stawiam na to, że obie drużyny strzelą gola. Jeśli spojrzymy na poprzedni sezon i potyczki tych drużyn to mamy szalone mecze z wynikami 3:2 i 4:2, w których mieliśmy też zwroty akcji. Wisła imponowała nam w tym sezonie liczbą strzelonych bramek, ale musimy pamiętać, że też je traciła i wciąż traci – sześć ostatnich meczów, także ten pucharowy przeciwko Skrze Częstochowa to BTTS-y, a Widzew i Pogoń strzeliły nawet po dwa gole. Górnik lubi też takie spotkania, w których strzela i traci, a w ostatnich trzech ligowych miał tylko takie i w dodatku żadnego nie wygrał. BTTS może nie ma zbyt wielkiego kursu w tym meczu, ale wydaje się to być jedna z najpewniejszych opcji. Kurs 1.59 przy takich statystykach obu ekip mnie jak najbardziej zadowala i każe sądzić, że tutaj po jednej bramce to będzie i tak zdecydowanie za mało.
Propozycja kuponu
fot. Pressfocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: