Wielki powrót LOTTO Ekstraklasy – kupon double w grze o 293 PLN + Totolotek bonus dla obstawiających
Po długiej przerwie wracamy na boiska LOTTO Ekstraklasy. Na start dostajemy dwie rywalizacje ekip z czołówki ligowej tabeli. Rundę wiosenną zaczniemy podobnie jak jesienną od spotkania w Płocku. Tym razem rywalem Wisły będzie Górnik Zabrze. W drugiej parze w Lubinie, Zagłębie zmierzy się z aktualnym mistrzem Polski i liderem Ekstraklasy – Legią Warszawa.
Nie masz konta w Totolotku? Zarejestruj się i odbierz darmowe 25 PLN w ramach bonusu Totolotka!
Totolotek bonus – dowiedz się więcej!
ODBIERZ 25 PLN
Bonus Totolotka to jedna z najlepszych ofert dla nowych graczy. Dowiedz się więcej o bonusie Totolotka i skorzystaj z okazji:
Totolotek bonus – czytaj dalej
Wisła Płock
Ekipa Jerzego Brzęczka rozpoczyna od bardzo trudnej rywalizacji. Co by nie mówić ich ostatnie potyczki z Górnikiem Zabrze to pasmo porażek u siebie. Za każdym razem przegrywali przy wyniku Btts i +2,5 gola. Te mecze dawały kibicom sporo emocji głównie dzięki ofensywnej grze obu zespołów. Wisła Płock ostatni raz pokonała Zabrzan w 2006 roku. Od tego czasu popadli w impotencje przeciwko tej ekipie. Wydaje mi się, że w piątkowe popołudnie będzie im bardzo ciężko odwrócić taką postać rzeczy. Nie dość, że piłkarze Marcina Brosza mają za sobą fantastyczną rundę jesienną, to jeszcze w sparingach potrafili się postawić wymagającym rywalom. Beniaminek jest w stanie powalczyć o mistrzostwo, ale pierwszy krok trzeba wykonać właśnie na Mazowszu. Transferem, na który warto zwrócić uwagę w zespole Nafciarzy jest pozyskanie Oskara Zawady. Piłkarz, który ostatnie lata spędził na niemieckiej ziemi dostał okazję, żeby udowodnić swoje umiejętności. Dla wielu nadal jest zagadką, ale trzeba przyznać, że CV ma niczego sobie.
Górnik Zabrze
Beniaminek zanotował kapitalny start w obecne rozgrywki. Było widać, że na obozie została wykonana ciężka praca, ale również sztab zadbał o świeżość. Piłkarze nie byli zajechani przez co mogli zbierać punkty od samego początku. O aspiracjach młodej drużyny nadal nie wiemy zbyt dużo. Przed sezonem celem musiało być utrzymanie, jednak teraz przy takiej pozycji, którą zajmują mogą łatwo z pozycji underdoga zagrozić Legii czy Lechowi. Okres sparingowy zakończyli bez zwycięstwa, ale to nie jest istotne. Zmierzyli się między innymi z Austrią Wiedeń czy Partizanem Belgrad. W obu rywalizacjach padł wynik remisowy, który może napawać nadzieją. Wydaje mi się, że początek rundy w Płocku to idealny scenariusz. Nie dość, że znakomicie gra im się na tym terenie, to jeszcze ogólnie od 2006 roku mają patent na Nafciarzy. Kluczowe pytanie odnośnie walki o mistrzostwo to z pewnością forma Żurkowskiego, Kurzawy i Angulo. Jeśli trzej królowie Górnika będą w gazie to nie ma dla nich limitu.
Statystyki:
- Bilans Wisły Płock u siebie to pięć wygranych, remis i cztery porażki.
- W meczach Nafciarzy u siebie padły łącznie 24 bramki, co daje średnią 2,4 gola na mecz.
- Górnik Zabrze na wyjazdach ma bilans czterech zwycięstw, czterech porażek i dwa remisy.
- Podopieczni Brosza w tych meczach mają bilans 16:16, co daje średnią 3,2 gola na mecz wyjazdowy.
- Górnik Zabrze wygrał pięć z sześciu ostatnich spotkań z Wisłą.
- Górnik Zabrze wygrał trzy ostatnie potyczki z Wisłą w Płocku.
- Wisła Płock ostatni raz pokonała Zabrzan w 2006 roku
- Wisła Płock była niepokonana w swoich ostatnich 4 meczach.
- Górnik Zabrze nie zdołał wygrać w swoich ostatnich 3 meczach ligowych
- Za każdym razem piłkarze Jerzego Brzęczka przegrywali z Górnikiem wynikiem btts i +2,5 gola.
- Nico Varela jest w Wiśle Płock najlepszym strzelcem z liczbą 6 goli. Angulo strzelił 19 razy dla Górnika Zabrze.
Wisła Płock – Górnik Zabrze (piątek, godzina 18:00)
Wisła (4-2-3-1): Dähne, Stefańczyk, Łasicki, Dźwigała, Reca, Michalak, Szymański, Furman, Stilić, Merebaszwili, Kante, Biliński
Górnik (4-4-2): Pawłowski, Wolniewicz, Karwot, Bochniewicz, Gryszkiewicz, Kądzior, Ambrosiewicz, Żurkowski, Ł. Wolsztyński, Urynowicz, Angulo.
Zdarzenie: Wisła Płock vs Górnik Zabrze
Typ: +2,5 gola
Kurs: 1.85
Zagłębie Lubin
Kolejna rywalizacja odbędzie się w Lubinie, gdzie Miedziowi zmierzą się z Legią. Podopieczni Mariusza Lewandowskiego zaliczyli dobry finisz rundy jesiennej, który mocno przybliżył ich do czołowych miejsc. Lubinianie zanotowali cztery spotkania bez porażki w tym dwie wygrane, a grali między innymi z Lechem. Na własnym obiekcie w ostatnim czasie mają sporo problemów z Legią. Przegrali trzy z czterech ostatnich starć, ale za każdym razem gracze ze stolicy musieli się ostro napocić. Zakładam, że teraz będzie podobnie. Co prawda z zespołu odeszli Jarosław Jach oraz Jakub Świerczok, którzy stanowili kręgosłup drużyny, ale Miedzowi przyzwyczaili do solidnej gry w ostatnich latach. Do kasy klubowej wpłynęło ponad 3 mln euro, ale przy braku inwestycji tej kwoty wydaje mi się, że jakość mocno ucierpi. Świerczok nie raz potrafił przechylić szalę na korzyść własnego klubu. Jego gole były nieoceniony, ale teraz ktoś inny będzie musiał przejąć strzelecką pałeczkę.
Legia Warszawa
Pomimo kryzysu w pierwszej rundzie, dzięki dobremu finiszowi wrócili na pozycję lidera. Było to powiązane również ze słabszymi wynikami Lecha czy Górnika, jednak Wojskowi pokazali klasę. Punktem zwrotnym okazała się klęską w stolicy Wielkopolski, gdzie Lech zmasakrował mistrza Polski 3:0. Od tej rywalizacji przegrali tylko raz. W Kielcach podczas spotkania z Koroną. Zimą nie próżnowali. Prezes Mioduski miał ręce pełne roboty, żeby wspomóc trenera Jozaka w kolejnej kampanii o mistrzostwo. Wydaje mi się, że w klubie z Łazienkowskiej wykonano solidną robotę. Do drużyny dołączył między innymi kapitan Dinama Zagrzeb – Domagoj Antolić. Mamy również w LOTTO Ekstraklasie byłego piłkarza Arsenalu czy Szachtara Donieck. Eduardo da Silva pomimo 34 lat na pewno nie zapomniał jak się gra w piłkę i może dodać sporo jakości w walce o tytuł. Żeby nie było tak kolorowo mieliśmy też spory ruch na drodze eksportowej, bowiem Łazienkowską opuścili Sadiku, Moulin czy Guilherme. Francuski pomocnik jaki był taki był jesienią, ale trzeba przyznać, że w formie był to wybitny i jeden z najlepszych graczy naszej ligi. Podobnie z Gui, który był bardzo chimeryczny i nierówny, ale gdy miał swój dzień to ze świecą szukać gracza z taką jakością i techniką użytkową w Ekstraklasie.
Statystyki:
- Miedziowi przegrali trzy z czterech ostatnich starć z Legią u siebie.
- Legia przegrała ostatni mecz ligowy z Wisłą Płock 0:2.
- Legia zdobyła przynajmniej jedną bramkę w każdym z ostatnich pięciu wyjazdów.
- Lubinianie zanotowali cztery spotkania bez porażki w tym dwie wygrane, a grali między innymi z Lechem na koniec rundy jesiennej.
- Zagłębie Lubin była niepokonana w swoich ostatnich 4 meczach.
- Cztery z pięciu ostatnich spotkań tych ekip to wyniki btts.
- Legia wygrała cztery z sześciu ostatnich wyjazdów w meczach o punkty.
Zagłębie Lubin – Legia Warszawa (piątek, godzina 20:30)
Zagłębia (4-3-3): Polacek, Todorovski, Guldan, Kopacz, Balić, Janoszka, Matuszczyk, Jagiełło, Pawłowski, Starzyński, Mares
Legia (4-2-3-1): Malarz, Jędrzejczyk, Remy, Pazdan, Hlousek, Antolić, Mączyński, Radović, Hamalainen, Kucharczyk, Niezgoda.
Zdarzenie: Zagłębie Lubin vs Legia Warszawa
Typ: BTTS
Kurs: 1.80
