Wielka wymiana na linii Milan – Juve!

Saga transferowa z udziałem Higuaina, Bonucciego i Caldary  w końcu dobiegła końca. Do Turynu po zaledwie roku przerwy wraca z podkurczonym ogonem Leo, a w drugą stronę wędruje Pipita i niezwykle utalentowany włoski obrońca. Kto zyskał, a kto stracił na tej wymianie?

Po ogromnym zamieszaniu związanym ze zmianą właściciela w Milanie, klub w końcu znalazł stabilizację i spokój. Odwołanie do Trybunału Arbitrażowego przyniosło dobre efekty i Rossoneri ostatecznie zagrają w najbliższej edycji Ligi Europy. Dzięki tej decyzji oraz zaangażowaniu nowych władz, w klubie z czerwono-czarnej części Mediolanu zaczęto na poważnie myśleć o wzmocnieniu drużyny. Stery w klubie objął Leonardo, który przystąpił bardzo szybko do działania na rynku transferowym. Od samego początku jego głównym celem było wzmocnienie ataku drużyny z Mediolanu. Pomysł na sprowadzenie Argentyńczyka z Juve pojawił się w momencie, w którym Bonucci poprosił właścicieli i trenera o możliwość powrotu do Turynu. Leonardo bardzo szybko skojarzył fakty i wykorzystał życzenie zawodnika do rozpoczęcia negocjacji w sprawie wymiany zawodników.

A.C. Milan

Milan pozyskał na zasadzie transferu definitywnego bardzo zdolnego i utalentowanego obrońcę Mattię Caldarę, który de facto przyszedł w rozliczeniu za Bonucciego oraz Pipitę, który został wypożyczony z opcją wykupu po sezonie. Higuain dołączy do Milanu na zasadzie rocznego wypożyczenia za 20 milionów euro. Dodatkowo Rossoneri zapewnili sobie opcje pierwokupu, po sezonie piłkarza za 36 milionów euro. Tym samym zespół ze stolicy mody zyskał prawdziwego łowcę bramek, którego brakowało w klubie od czasów Szewczenki i Pippo. Instynkt strzelecki zawodnika z Argentyny najlepiej oddają poniższe liczby.

Drugim z zawodników, którzy zamienili Turyn na Mediolan jest Mattia Caldara. 24. letni Włoch to jednokrotny reprezentant Italii oraz zawodnik, który był absolutną ostają defensywy Atalanty Bergamo przez ostatnie dwa lata. Wielki potencjał, młody wiek, wspaniała gra w defensywie oraz umiejętność strzelania goli to najważniejsze cechy tego piłkarza. Wszyscy dziennikarze oraz znawcy Calcio widzą w wyżej wspomnianym zawodniku następcę Bonucciego czy Chielliniego. Duet Romagnoli – Caldara wygląda naprawdę ciekawie i jeżeli tylko kontuzje nie zatrzymają ich rozwoju to możemy być pewni, że właśnie ta dwójka będzie podstawową parą stoperów w Milanie jak i w kadrze Włoch.

Na tą chwilę skład Milanu wygląda naprawdę obiecująco, ale jestem pewien, że Leonardo jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.

Juventus F.C.

Do Juve wrócił stary-nowy wielki obrońca – Leonardo Bonucci. Transfer zawodnika, który niespełna rok temu rozstawał się ze Starą Damą w cieniu kłótni i niedomówień. Zaskoczyła mnie ta decyzja mocno. Skonfliktowany z Allegrim Leo nagle chce wracać do swojego ukochanego klubu. Nie do końca rozumiem chęć powrotu doświadczonego Włocha do Turynu tym bardziej, że pamiętamy jego „cieszynkę” na Allianz Stadium po zdobytym golu. Cały stadion wtedy wygwizdał byłego ich ulubieńca i wydawało się, że miłość pomiędzy kibicami i Bonuccim rozpadła się w drobny mak. Jak widać uczucie piłkarza do klubu nie umarło i sam Włoch bardzo zatęsknił za stolicą Piemontu. Zastanawiam się jak zareaguję na ten transfer środowisko kibiców Starej Damy, ale tego dowiemy się już niedługo. Jedno jest pewne, wielkie mur o nazwie BBC znów powstanie w stolicy Piemontu.

Podsumowanie

Milan pozyskał wielkiego napastnika oraz znakomitego i młodego obrońcę, który niczym nie ustępuje najlepszym obrońcom Serie A. Obrona Rossonerich wydaję się być kompletna i na długie lata. Juve natomiast pozyskała swojego syna marnotrawnego, który z podkurczonym ogonem wraca na Turynu. Kto więcej zyskał na tej transakcji? Odpowiedzią na to pytanie będzie najbliższy sezon, jednak ja uważam, że Milan się znacząco wzmocnił, podczas gdy Juve nieznacznie. Tak czy inaczej z ogromną niecierpliwością czekam na nowy sezon mojej ukochanej ligi, która w tym roku zapowiada się być wyjątkowo pasjonująco.