Walka o ćwierćfinały w turnieju panów – gramy o 299 PLN na US Open w STS!
Już tylko szesnastu tenisistów pozostało w drabince męskiego turnieju singlowego na kortach Flushing Meadows. Odpadło już kilka głośnych nazwisk, a szczęścia nie mieli nieparzyście rozstawieni tenisiści, bo nie ma już numerów 3,5,7 i 9. Gramy dziś trebla z AKO 3.40 w STS na spotkania 4. rundy US Open!
Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 234PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE
Pamiętaj, że wraz z kodem promocyjnym STS, dzisiejsze mecze US Open możesz zagrać bez ryzyka nawet do 234 PLN!
Dan Evans vs Danił Miedwiediew (19:00)
Rosjanin ma dobre wspomnienia z nowojorskimi kortami. W 2019 roku dotarł tu do finału, a przed rokiem do półfinału turnieju. W tym roku dotarł też do finału w Australian Open a dobra postawa na przestrzeni sezonu pozwoliła mu zająć drugie miejsce w rankingu ATP. Niezagrożoną pozycję lidera ma Novak Djoković, z którym Miedwiediew może się spotkać dopiero w finale i potencjalnie może dojść do powtórki z finałowego starcia w Melbourne, gdzie Serb wygrał w trzech setach. Jak na razie rozstawiony z dwójką tenisista po drodze do czwartej rundy nie stracił jeszcze seta. Jego rywalami byli Gasquet, Koepfer i Andujar, więc nie byle jakie nazwiska, ale dość gładko uporał się z każdym z nich. Tylko dwa razy na przestrzeni trzech meczów stracił swoje podanie, a żaden mecz nie przekroczył czasu dwóch godzin, co w perspektywie gry w drugim tygodniu może mieć ogromne znaczenie. Evans o swoje wygrane musiał walczyć nieco bardziej zacięcie. W każdym ze spotkań tracił seta, a w trzeciej rundzie doszło do pięciosetówki, gdzie dopiero tiebreak w decydującej partii wyłonił zwycięzcę. Brytyjczyk dla odmiany nie zagrał krótszego meczu niż 2 godziny i 50 minut, a łącznie na korcie spędził o ponad 4 godziny więcej od Rosjanina, czyli tak, jakby zagrał o jeden mecz więcej. Panowie zagrają ze sobą po raz pierwszy, jednak myślę, że umiejętności drugiego tenisisty rankingu będą wyraźnie widoczne i wygra on w trzech setach.
Peter Gojowczyk vs Carlos Alcaraz (23:00)
Każdy kto oglądał spotkanie Stefanosa Tsitsipasa z Carlosem Alcarazem co chwila mógł łapać się za głowę widząc jak grają obaj tenisiści, to zdecydowany kandydat do nagrody meczu roku, bo i jeden i drugi prezentowali kosmiczny poziom. 18-letni Hiszpan swoje umiejętności pokazywał już wcześniej, bo wypracował sobie już 55. pozycję w rankingu ATP, wygrał w tym roku turniej rangi 250 w Umag. W głównej drabince turniejów ATP1000 czy Wielkich Szlemów zadebiutował dopiero w tym roku, jednak nie widać po nim tego małego doświadczenia i widać, że Rafa Nadal po zakończeniu kariery może mieć godnego następcę. Gdy jego dzisiejszy rywal, Peter Gojowczyk, zaczynał swoją zawodową karierę Alcaraz miał zaledwie 3 lata. Życiowy sukces w turnieju wielkoszlemowym osiągnął właśnie w tym turnieju, bo wcześniej nie zaszedł dalej niż 2. runda. To będzie siódmy mecz Gojowczyka w Nowym Jorku, bo do drabinki głównej dostał się przez kwalifikacje. Umiejętności stoją po stronie Hiszpana i choć lepiej czuje się na nawierzchni ceglanej, to w tym tygodniu pokazał, że hard też może być podłożem, na którym może brylować. W tej parze typuję na wygraną Alcaraza i to najwięcej w czterech setach. Gojowczyk zagrał dwie pięciosetówki, raz mecz skończył w czterech partiach i sądzę, że tym razem z kortu zejdzie jako przegrany. STS zakłady bukmacherskie na wygraną Alcaraza z handicapem setów -1,5 wystawił kurs 1.46
Frances Tiafoe vs Felix Auger-Aliassime (1:00)
Amerykańsko-kanadyjskie starcie, które rozpocznie sesję wieczorną na korcie imienia Arthura Ashe’a. Dwa lata młodszy Kanadyjczyk jest faworytem tego starcia, jednak Tiafoe w poprzedniej rundzie wyeliminował rozstawionego z piątką Rubleva, co każe nam uważać na tego tenisistę. Za Augerem-Aliassimem też wcale nie taka łatwa przeprawa, bo z Hiszpanem Bautistą zakończona w pięciu setach. Co ciekawe, już od kilku lat obaj rywalizują na wysokim poziomie w tourze, ale jeszcze się w nim nie zdążyli spotkać. Zapowiada nam się spotkanie pod znakiem tiebreaków i mocnych serwisów. Zarówno Tiafoe jak i Auger-Aliassime to zawodnicy, którzy plasują się w czołówce jeśli chodzi o liczbę zaserwowanych asów. Kanadyjczyk jest siódmy z 53 wygrywającymi serwisami, a Amerykanin jest dziesiąty z 50 asami. Droga obu panów do czwartej rundy jeśli chodzi o wyniki układała się identycznie – w pierwszej rundzie wygrana 3:1, w drugiej 3:0, a w ostatnim meczu zacięta walka w pięciu setach. Na korcie ponad półtorej godziny dłużej przebywał Auger-Aliassime, ale liczba rozegranych gemów jest bardzo podobna, bo 120 w przypadku Tiafoe, a 125 w przypadku jego rywala. W tej parze przewiduję zaciętą rywalizację i ponad 35,5 rozegranych gemów. To w teorii co najmniej cztery sety, jednak w praktyce to mogą być trzy sety w których będzie wynik 7-5 lub 7-6. Przy tak dobrym podaniu obu tenisistów szansa na to, że nie będzie zbyt wielu przełamań, a wynik seta może wahać się w obie strony. Więcej tenisowych typów znajdziesz na naszej stronie, a podczas drugiego tygodnia zmagań w Nowym Jorku na pewno nie zabraknie ciekawych typów oraz kursów bukmacherskich.
Zasady promocji:
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 234 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.
- Odwiedź zagranie.com i przeczytaj o bonusie w STS
fot. Han Yan
Doświadczenie: Z mediami związany od 2013 roku, gdy dołączyłem do lokalnego Radia Konin. W swoim rodzinnym mieście byłem też redaktorem prowadzącym dział sportowy w Przeglądzie Konińskim. Współpracowałem z agencją socialnet, która obsługiwała najpopularniejszych polskich piłkarzy tamtego czasu m.in: Jakuba Błaszczykowskiego, Łukasza Piszczka, Łukasza Fabiańskiego, ale też prowadziłem komunikację klubu Medyk Konin i wiele więcej. Na zagranie.com od 2020, a od 2022 także w telewizji WTK. Wykształcenie: Próbowałem w liceum trochę matematyki i geografii, na studia ruszyłem na ekonomię na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, ale skończyłem ostatecznie dziennikarstwo, do którego ciągnęło mnie od małego. Po dziennikarstwie wróciłem na UEP i ukończyłem także kierunek menedżer sportu, bo wokół sportu kręci się moje życie. Zainteresowania: Sport, sport i jeszcze raz sport. Od snookera i darta po piłkę nożną czy lekkoatletykę. W dzieciństwie zamiast bajek oglądałem kanały sportowe, ale też czynnie grałem w czasach juniorskich w piłkę ręczną czy siatkówkę. Poza tym lubię city-breaki, a gdy bywałem dość regularnie przed pandemią w Anglii, to nie mogłem nie wpaść na mecze Premier League. Na pytanie morze czy góry - zawsze odpowiem góry - zarówno zimą na narty, jak i latem na szlaki.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: