W hicie Serie A lejcie Panowie rzutami rożnymi! Lany Poniedziałek z Włochami po 203 PLN
Przed nami drugi dzień świąt i dzisiaj o wiele mniej emocji, niż to było wczoraj, ale nie możemy narzekać na sportowe rywalizacje. Warto włączyć sobie wieczorem mecz pomiędzy Napoli a Romą. Zarówno gospodarze, jak i goście nie są zadowoleni ze swojej aktualnej pozycji w tabeli Serie A. Która z tych drużyn sięgnie w hicie po zwycięstwo? Zapraszam do lektury!
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł, TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł, DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
Napoli vs Roma (18.04.2022)
Gospodarzom pozostało w tym sezonie walka w Serie A, o jak najwyższe miejsce. Zarówno w pucharze Włoch, jak i w Lidze Europy Napoli już nie ma i dlatego wszystkie siły od dłuższego czasu skierowane są na krajową ekstraklasę. Niestety ostatni mecz z Fiorentiną im nie wyszedł i pomimo tego, że udało im się strzelić dwa gole, to stracili trzy i ostatecznie musieli uznać wyższość rywala. Defensywa jest tutaj sporym problemem, ponieważ gospodarze nie potrafią zachować czystego konta i pomimo świetnej ofensywny nie zawsze daje to zwycięstwa. W Neapolu mówi się nawet o walce o mistrzostwo, bo straty do klubów z Mediolanu nie są duże, ale żeby tak się stało, należy dzisiaj zwyciężyć. Czy stać na to Azzurri?
Po drugiej stronie barykady znajduje się Roma, która wreszcie przełamała negatywną passę z Bodo/Glimt. Przypomnijmy, że przyjezdni mierzyli się z norweskim klubem czterokrotnie w tej kampanii Ligi Konferencji i dopiero za czwartym, tym najważniejszym razem wygrana powędrowała do Rzymian. Pojawia się spora szansa, aby powalczyć o europejskie trofeum i z pewnością zrobią wszystko, aby nawet taki puchar, historyczny, bo z pierwszej edycji znalazł się w gablocie. Nie można jednak w pełni skupiać się na LK, bo pozostały jeszcze cele do spełnienia w Serie A i tutaj po słabszym spotkaniu Juventusu z Bologną otwiera się furtka, aby zbliżyć się do Starej Damy. Czy podopieczni Jose Mourinho wykorzystają tę sytuację?
Statystyki:
- Ostatnie spotkanie Napoli w lidze zakończyło się porażką 2:3 z Fiorentiną
- Napoli znajduje się na 3. miejscu w lidze z dorobkiem 66 punktów
- Ich bilans meczów domowych w tym sezonie to 9 zwycięstw, 2 remisy i 5 porażek
- Ostatnie spotkanie Romy w lidze zakończyło się zwycięstwem 2:1 z Salernitaną
- Roma znajduje się na 5. miejscu w lidze z dorobkiem 57 punktów
- Ich bilans meczów wyjazdowych w tym sezonie to 7 zwycięstw, 2 remisy i 6 porażek
- Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się remisem 0:0
- Pięć ostatnich spotkań, które rozgrywane były pomiędzy tymi zespołami na stadionie Napoli, zakończyły się 2 wygranymi gospodarzy, 1 remisem i 2 zwycięstwami gości
Co obstawiać?
Szykuje nam się interesujący hit Serie A, gdzie jedni i drudzy z pewnością nie odpuszczą, bo komplet punktów jest im potrzebny, aby spełnić swoje cele. Często w takich rywalizacjach celuje w rzuty rożne, ponieważ obie ekipy grają przede wszystkim do przodu i pojawią się wrzutki z różnych sektorów boiska. Linia 8.5 w Superbet jest kusząca, dlatego zachęcam do skorzystania z kodu promocyjnego u tego bukmachera. Jeżeli spojrzymy na bezpośrednie spotkania, to często była ona pokryta. Napoli szczególnie u siebie stara się zdominować rywala, ale Roma na wyjazdach prezentuje się ostatnio całkiem nieźle. Nawet jak jedna z drużyn strzeli gola, to druga ruszy, aby odrabiać straty. Mam nadzieję na ciekawy mecz w Neapolu.
Atalanta vs Verona (18.04.2022)
Przenosimy się do Bergamo, gdzie Atalanta podejmie Veronę. Gospodarze zaznali w czwartek gorzki smak porażki, przegrywając z RB Lipsk w ramach Ligi Europy. To powoduje, że marzenia o europejskim pucharze prysły jak bańka mydlana, ale trzeba sobie jasno powiedzieć, że byli gorszym zespołem w tym dwumeczu. Nie zmienia to faktu, że godnie reprezentowali Serie A na Starym Kontynencie i po raz kolejny nie mają czego się wstydzić. Walka o czołówkę włoskiej ekstraklasy trwa w najlepsze i co by nie mówić, gospodarze nie są w najlepszej sytuacji. Tylko ósme miejsce i pięć oczek straty do Lazio to oczywiście dystans do nadrobienia, ale kolejek pozostało coraz mniej i możemy wyobrazić sobie drużynę z Bergamo poza europejskimi pucharami. Czy dzisiaj Atalanta pokaże klasę?
Verona spełniła swój cel, jakim było utrzymanie się we włoskiej ekstraklasie. Jest to projekt, który jeszcze niedawno balansował na krawędzi elity, a jej zapleczem, ale wydaje się, że drużyna ta została ustabilizowana i kto wie, może w przyszłości powalczą o coś więcej niż o pozostanie w Serie A. Ostatnie tygodnie w wykonaniu przyjezdnych są całkiem udane i szkoda jedynie spotkania z Interem, ale w takim meczach trzeba wkalkulować sobie ewentualny brak punktów. Dzisiaj przed Veroną kolejny wymagający rywal, ale z pewnością zrobią wszystko, aby zaskoczyć Atalantę. Czy goście będą w stanie postawić się gospodarzom?
Statystyki:
- Ostatnie spotkanie Atalanty w lidze zakończyło się porażką 1:2 z Sassuolo
- Atalanta znajduje się na 8. miejscu w lidze z dorobkiem 51 punktów
- Ich bilans meczów domowych w tym sezonie to 4 zwycięstwa, 6 remisów i 5 porażek
- Ostatnie spotkanie Verony w lidze zakończyło się porażką 0:2 z Interem
- Verona znajduje się na 10. miejscu w lidze z dorobkiem 45 punktów
- Ich bilans meczów wyjazdowych w tym sezonie to 3 zwycięstwa, 7 remisów i 6 porażek
- Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się zwycięstwem Atalanty 2:1
- Pięć ostatnich spotkań, które rozgrywane były pomiędzy tymi zespołami na stadionie Atalanty, zakończyły się 2 wygranymi gospodarzy, 2 remisami i 1 zwycięstwem gości
Co obstawiać?
Należy wspomnieć, że Atalanta jest po rozczarowującym meczu w Lidze Europy i morale z pewnością nie są wysokie. To postara się wykorzystać Verona i celuję tutaj w gola przyjezdnych. Tak jak wspomniałem wyżej, goście w ostatnich tygodniach spisują się pozytywnie i nawet z Interem mieli swoje dobre sytuacje. Defensywa gospodarzy nie jest wcale monolitem i popełniają błędy, które kosztują utratę bramek. Mam nadzieję, że outsiderzy nie przestraszą się zespołu z Bergamo i odważnie podejdą do tego meczu.
fot. Pressfocus
Doświadczenie: Z Zagranie jestem związany od 2018 roku, gdzie pierwsze moje teksty dotyczyły jedynie niemieckiej Bundesligi. Z czasem doszły też inne rozgrywki piłkarskie, te z top 5 lig Europy, ale również i egzotyczne rejony jak Chiny, Australia, Białoruś, czy Szwecja. Hokej na lodzie to druga dyscyplina, którą zajmuję się na naszym portalu. Wcześniej było to jedynie KHL oraz spotkania reprezentacyjne, teraz jest to niemiecka DEL oraz liczne ligi na Starym Kontynencie. Wykształcenie: Język niemiecki towarzyszy mi od urodzenia, dlatego też moje życie szkolne, a potem zawodowe jest z nim związane. Najpierw klasa dwujęzyczna w liceum, a później studia na Uniwersytecie Warszawskim na kierunku germanistyka. Posiadam certyfikat na poziomie C1 (Deutsches Sprachdiplom). Zainteresowania: Jestem kibicem Eintrachtu oraz Chelsea, który co jakiś czas zagląda do Frankfurtu i Londynu na mecze ukochanych drużyn. W hokeju to oczywiście Löwen i miasto nad Menem jest mi bardzo bliskie. Wolne chwile spędzam w towarzystwie gór.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: