US Open kolejne podejście – singiel panów z AKO 2,26!

Arthur Ashe Stadium

Na razie US Open idzie nam w kratkę, dlatego też wracamy do konkurencji, która nas do tej pory nie zawiodła, a więc singla panów. Dziś kolejne spotkania drugiej rundy turnieju. My przyjrzymy się baczniej spotkaniu Włocha, Mateo Berettiniego z Francuzem, Ugo Humbertem oraz pojedynkowi Amerykanina, Johna Jeffreya Wolfa z Hiszpanem, Roberto Carballesem Baeną. Czy macie swoje przemyślenia na temat tych pojedynków? Dajcie znać w komentarzach!

Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 1299PLN, aby otrzymać:

1200 PLN od depozytu +30 PLN zakład bez ryzyka + 29 PLN Freebet

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

John Jeffrey Wolf – Roberto Carballes Baena, 3.09.2020, godz. 20:00 (godzina może ulec zmianie)

Dziś pogoda nie powinna przeszkodzić tenisistom w rozegraniu całego planu na dzień dzisiejszy, prognoza mówi o upale i sporej wilgotności powietrza. Amerykanin powinien być przygotowany do takiej pogody, gra przed własną publicznością. Dziś przyjdzie mu się zmierzyć z Hiszpanem, Roberto Carballesem Baeną i będzie zdecydowanym faworytem tego pojedynku.

Hiszpan, Roberto Carballes Baena to obecnie 101 rakieta światowego globu, 27-latek najwyżej w karierze był dwa lata temu, na koniec sezonu 2018 plasował się na 73 pozycji. Pewnie byłby sporo wyżej, gdyby nie to, że specjalizuje się w grze tylko na nawierzchni ceglanej. Na innych nawierzchniach nie osiąga znaczących zwycięstw, sporą niespodzianką był dla mnie jego triumf w pierwszym spotkaniu nad Feliciano Lopezem w czterech setach. Roberto Carballes Baena ma na swoim koncie już trzynaście tytułów singlowych, oczywiście wszystkie zdobyte na ceglanej mączce. Triumfował w siedmiu turniejach rangi ATP Challenger Tour oraz w sześciu rangi ITF Futures. Tak jak wspomniałem, w całej swojej karierze nie święcił triumfu na nawierzchni twardej, co więcej ma ujemny bilans zwycięstw w stosunku do porażek na tej nawierzchni kortu. Tutaj pokonał w pierwszej rundzie Feliciano Lopeza 3:6 7:6(5) 6:4 6:3, jednak starszy z Hiszpanów popełnił blisko 100 niewymuszonych błędów w spotkaniu!! Tak się nie da wygrać pojedynku w turnieju wielkoszlemowym.

John Jeffrey Wolf to aktualnie 138 rakieta świata, 21-latek jednak systematycznie pnie się coraz wyżej. Gdyby nie wybuch epidemii pewnie byłby już w czołowej setce rankingu ATP Tour. Amerykanin ten sezon przed zamrożeniem rozgrywek o światowe punkty miał wyśmienity, legitymował się bilansem 17 zwycięstw i zaledwie 4 porażek. Mimo młodego wieku ma już na swoim koncie pięć tytułów singlowych, zdobywał je w Harlingen, dwukrotnie w Columbus, Champaign i Noumei. Jest wielką nadzieją Amerykanów na dorównanie do ścisłej światowej czołówki. Myślę, że ma ku temu predyspozycje. Wolf świetnie serwuje i gra ofensywnie, bardzo dobrze czuje  się szczególnie na  kortach twardych, które to korty są jego ulubioną nawierzchnią, wszystkie tytuły zdobywał właśnie na niej. W okresie zamrożenia rozgrywek występował kilka razy, wygrał pięć pojedynków, a tylko w jednym musiał uznać wyższość przeciwnika. Wystąpił również w ATP Cincinatti, gdzie po przejściu eliminacji uległ w pierwszej rundzie będącemu ostatnio w dobrej dyspozycji, Richardowi Gasquet 4:6 4:6, w kwalifikacjach pokonał Jaume Munara 2:6 6:2 6:4 oraz Egora Gerasimova 6:3 6:1. W pierwszej rundzie ograł groźnego Argentyńczyka – Guido Pellę 6:2 0:6 6:3 6:3.

Mecze bezpośrednie

Obaj panowie spotkali się do tej pory raz, było to w tym roku w turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych, wtedy górą był John Jeffrey Wolf.

7.01.2020, ATP Challenger Tour Noumea 1/16 finału (korty twarde), John Jeffrey Wolf – Roberto Carballes Baena 6:2 6:7(9) 6:2.

Co typuję?

Nie mam tutaj większych wątpliwości kto jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku. John Jeffrey Wolf dużo lepiej czuje się na szybkich kortach twardych od swojego rywala, wydaje się być również w bardzo dobrej dyspozycji. Amerykanin powinien sięgnąć po triumf i zameldować się w kolejnej rundzie turnieju, czym wyraźnie podreperuje swój ranking.

Typ: John Jeffrey Wolf -1,5 seta

Kurs: 1,65

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Mateo Berrettini – Ugo Humbert, 3.09.2020, godz. 20:30 (godzina może ulec zmianie)

Przyjrzymy się również pojedynkowi włosko-francuskiemu, a więc spotkaniu Mateo Berrettiniego z Ugo Humbertem. Faworytem pojedynku wydaje się być bardziej doświadczony Włoch i chyba rzeczywiście tak jest. Czy  również tak sądzicie?

Francuz, Ugo Humbert to obecnie 42 rakieta światowego globu, dla 22-latka to najwyższa pozycja w karierze. Francuz mimo młodego wieku ma już na swoim koncie siedem tytułów singlowych. Wygrywał w sześciu turniejach rangi ATP Challenger Tour, a na początku tego roku udało mu się zatriumfować w turnieju rangi ATP w Auckland. Podczas okresu zamrożenia rozgrywek o światowe punkty Ugo wystąpił w jednym turnieju pokazowym we Francji, gdzie po wygraniu dwóch pojedynków grupowych z C. Denollym i M. Bourgue odpadł w pojedynku pucharowym z Hugo Gastonem 4:6 6:7(2). Po wznowieniu rozgrywek wystąpił w turnieju ATP Cincinatti, gdzie odpadł już po pierwszym spotkaniu z Grigorem Dimitrovem 3:6 4:6. Francuz to zawodnik grający bardzo ofensywnie i dobrze serwujący. W moim odczuciu jednak nie jest on jeszcze przygotowany na wyrównaną rywalizację ze ścisłą światową czołówką. Francuz nie wydaje się być w swojej najwyższej formie, mimo, że w pierwszej rundzie turnieju dość pewnie ograł Japończyka Yuichi Sugitę 6:3 6:4 6:3.

Włoch, Matteo Berrettini to 24-latek, który od dwóch sezonów okupuje miejsce w czołowej dziesiątce rankingu ATP Tour. Od dwóch lat gra na swoim wysokim poziomie. Jest ogromną nadzieją Włochów na zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym i zdetronizowanie tzw. „wielkiej trójki”. Trzeba przyznać, że ma ku temu predyspozycje. Bardzo dobrze porusza się po korcie, gra ofensywnie, dobrze serwuje. Ma wszystko, czego potrzebowałby zawodnik pierwszej trójki rankingu. Myślę, że jeśli będzie tak dalej się rozwijał, ma szanse na znalezienie swojego miejsca jeszcze wyżej w zestawieniu. Włoch najlepiej czuje się na kortach ziemnych, gdzie jego gra topspinowa jest wyjątkowo kąśliwa dla rywali. Potrafi przyspieszyć kiedy trzeba, ale również potrafi grać bardzo cierpliwie, co na korcie ziemnym daje ogromną przewagę, gdyż akcje tutaj dzieją się z reguły dużo wolniej niż na korcie twardym, szybszym. Włoch jest wychowany właśnie na takich kortach, w jego kraju większość obiektów stanowią korty z ceglaną mączką. Jednak na hardzie również jest bardzo groźny. W okresie pandemii występował bardzo często i prezentował się bardzo dobrze. Po wznowieniu rozgrywek o światowe punkty zagrał w turnieju ATP Cincinatti, gdzie ograł w pierwszej rundzie E.Ruusovoriego 6:4 6:7(3) 7:5, w drugim spotkaniu uległ Reilliemu Opelce 3:6 6:7(4). W pierwszej rundzie, podobnie jak jego dzisiejszy rywal, zmierzył się z innym reprezentantem kraju kwitnącej wiśni – Go Soeda, które pokonał w trzech partiach 7:6(5) 6:1 6:4.

Mecze bezpośrednie

Obaj panowie do tej pory spotkali się raz na korcie, było to jednak trzy lata temu i wynik tamtego spotkania nie ma większego znaczenia.

26.10.2017, ATP Challenger Tour Brest 1/8 finału (korty twarde), Mateo Berrettini – Ugo Humbert 3:6 0:6.

Co typuję?

Obaj panowie są teraz w innym miejscu niż 3 lata temu, Włoch osiągnął swój top, zajmuje bardzo wysokie miejsce w rankingu ATP Tour, Francuz jest nieco niżej – przed nim przyszłość. Liczy się jednak co jest tu i teraz, a na tą chwilę wyżej cenię sobie umiejętności Włocha, który w pierwszym spotkaniu pokazał się z dobrej strony. Francuz w okresie pandemii, jak również tuż po wznowieniu rozgrywek nie wydawał się być w dobrej dyspozycji. Dlatego też typuję Włocha jako zwycięzcę dzisiejszego spotkania.

Typ: Mateo Berrettini wygra

Kurs: 1,37

Zakład bez ryzyka w STS do 30 złotych z kodem: 1299PLN

  • Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 30 PLN zwrotu (minus podatek).
  • Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: 1299PLN
  • Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: 1299PLN
  • Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
  • Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
  • Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
  • Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.

Zaloguj się aby dodawać komentarze