UFC 277 typy, kursy i zakłady | 31.07.2022

UFC 277 MMA

Już w nocy z soboty na niedzielę, więc z 30-stego na 31-szego lipca będziemy świadkami kolejnej numerowanej gali UFC. Tym razem w wydarzeniu oznaczonym liczbą 277 będziemy świadkami dwóch walk o tytuły, a w walce wieczoru zobaczymy rewanż między Julianną Peną a Amandą Nunes. Za chwilę przedstawię swoje typy na te dwa pojedynki. I to właśnie wyniki z nich znajdą się na moim dzisiejszym kuponie. Na razie dodam jeszcze, że karta główna tej gali rozpocznie się o godzinie czwartej nad ranem czasu polskiego. A także to, że kupon w związku z UFC 277 stawiam w Fortunie – zakłady bukmacherskie.

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Na start łącznie 300 zł bez ryzyka (zwrot na depozyt!) + 30 zł darmowe zakłady (20 zł za samą rejestrację, 10 zł za depozyt, 5 zł za udostępnienie kuponu)

 

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł

GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

UFC 277, czyli przed nami wielka gala z bardzo dużymi nazwiskami na karcie walk

Wydarzenie odbędzie się w Dallas w hali American Airlines Center, czyli miejscu, które w trakcie meczów hokeja może pomieścić 18 532, przy meczach koszykówki 19 200 kibiców, a przy koncertach nawet 21 tysięcy osób! Na najbliższej gali UFC w tej hali ma pojawić się komplet publiczności, co pokazuje jak dużym zainteresowaniem cieszy się jutrzejsze wydarzenie. Na szczycie karty walk znajdują się dwa pojedynki mistrzowskie. W co-main evencie gali ujrzymy pojedynek o tymczasowy pas mistrza w kategorii muszej między Brandonem Moreno a Kaim Karą – France’m. Z kolei w najważniejszej konfrontacji wieczoru będziemy świadkami rywalizacji pomiędzy Julianną Peną a Amandą Nunes. Brazylijska „Lwica” będzie chciała odzyskać to, co sensacyjnie straciła już po drugiej rundzie na gali UFC 269.

Informacje o transmisji: godzina rozpoczęcia, gdzie można obejrzeć galę i podział na trzy części karty UFC 277

Jak silna musi być najbliższa rozpiska UFC, świadczy fakt, że nawet zabierając dwie główne walki, nadal cała masa kibiców czeka na to, by móc emocjonować się tą kartą walk. Nim przejdę do przedstawienia swoich typów jak i statystycznych porównań, dodam że gala rusza już o północy w nocy z soboty na niedzielę. Od tej godziny ruszy karta wstępna, która będzie transmitowana na eFortuna.pl a także FightPass’ie. Od drugiej nad ranem rozpocznie się karta wstępna, którą również będzie można zobaczyć na dwóch wymienionych wyżej źródłach. Z kolei o godzinie czwartej wystartuje karta główna, która będzie dostępna już w systemie PPV, a dla polskich fanów na eFortuna.pl oraz w Polsacie Sport. Łącznie na karcie zobaczymy 13 konfrontacji.

Informacje o trzech pozostałych walkach na karcie głównej UFC 277

Na karcie głównej obok pojedynków o mistrzowskie pasy zobaczymy jeszcze starcie w kategorii półciężkiej między Magomedem Ankalaevem a Anthonym Smithem. Ich starcie może wyłonić najbliższego rywala Jiri Prochazki, który nadal nie zdecydował, czy w pierwszej obronie mistrzowskiego pasa weźmie rewanż z Gloverem Teixeirą, czy spotka się z Janem Błachowiczem, czy zawalczy ze zwycięzcą pary Ankalaev/Smith. Poza tym na karcie głównej ujrzymy jeszcze rywalizację w kategorii muszej między Alexandre Pantoją a Alexem Perezem. Tuż przed dwoma głównymi pojedynkami karty do klatki wejdą tacy zawodnicy jak Derrick Lewis i Sergei Pavlovich i ich konfrontacja odbędzie się w limicie wagi ciężkiej. Patrząc na to jak duże, jak wysoko jest plasowane w poszczególnych rankingach UFC każde z wymienionych sześciu nazwisk, należy powiedzieć jedno: fight card UFC 277 jest naprawdę zacny!

Brandon Moreno vs Kai Kara – France: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (31.07.2022 r.)

Mówimy o pojedynku, w którym zmierzy się rankingowa „jedynka” z „dwójką”. Wyżej notowany jest Brandon, chociaż zmierzy się z kimś, kto jest kreowany na jedną z większych gwiazd z tej kategorii wagowych. Niektórzy fani sądzą, że Kai Kara – France ma papiery na to, by stać się jedną z jaśniejszych gwiazd federacji UFC bez podziału na kategorie wagowe. Ważne jest to, że już raz mieli okazję się ze sobą mierzyć, a mianowicie na UFC 245 i wówczas to Moreno zwyciężył przez jednogłośną decyzję sędziów. Jednak teraz to reprezentant Nowej Zelandii jest na fali zwycięstw a Meksykanin będzie starał się wrócić na drogę triumfowania po porażce w konfrontacji z aktualnym mistrzem, czyli Deivesonem Figueiredo.

Kto jest faworytem? Według mnie Brandon i za chwilę przedstawię statystyczne porównania, a na razie przypomnę, że to Moreno po razie remisował, pokonywał i przegrywał w konfrontacji z Figueiredo. Kiedy zwyciężał to przez poddanie w trzeciej rundzie! Z kolei Kara – France dopiero „zaczyna” pokonywać wyżej notowanych jak np. Rogerio Bontorina, Cody’ego Garbrandta, czy Askara Askarova, jak to miało miejsce w jego trzech ostatnich pojedynkach. Poza tym to Brandon jest większą gwiazdą w UFC i patrząc na umiejętności, jakie zdążył zaprezentować w klatce, spodziewam się, że zostanie tymczasowym mistrzem i niebawem dojdzie do czwartej konfrontacji z Deivesonem Figueiredo.

Statystyczne porównanie, na które warto zwrócić uwagę przed obstawianiem walki Moreno vs Kara – France:

  • Więcej pojedynków na koncie ma reprezentant Nowej Zelandii, gdyż 35 a Meksykanin 27.
  • Rekord Kary – France’a wynosi 24 wygranych, 9 przegranych i 0 remisów, a u Moreno mamy 19 wygranych, 6 przegranych i 2 remisy, w tym z aktualnym mistrzem ich dywizji wagowej w UFC.
  • Ich rekord w pięciu ostatnich walkach prezentuje się w następujący sposób: Kary – France’a: W – P – W – W – W, a Moreno: W – W – R – W – P.
  • Patrząc na wygrane w UFC, to statystycznie rozkłada się tak, że Kara – France kończył swoje walki: 28,57% przez nokauty i aż 71,43% przez decyzje. Z kolei u Moreno mamy następujące liczby: nokauty – 14,29%, poddania i werdykty sędziów – po 42,86%.
  • Są w identycznym wieku i obaj mają swój prime – time. Brandon ma 28, a Kai 29 lat.
  • Wyższy jest Moreno, gdyż wedle amerykańskich wskazań mierzy 5’7’’, a Kara – France 5’4’’, co przekłada się na dysproporcję 170,18 cm do 162,56 cm.
  • Wzrost w tym przypadku przekłada się również, choć nieznacznie, na zasięg, gdyż Moreno ma rozpiętość ramion na poziomie 70 cali, czyli 177,80 cm, a Kara – France 69 cali, co daje „ledwie” 175,26 cm.
  • Patrząc na średni czas walki, to dłużej w oktagonie prezentuje się Meksykanin, który legitymuje się wynikiem 14 minut i 55 sekund a Kai Kara – France ma rezultat 11 minut i 34 sekundy.
  • Obaj walczą z pozycji normalnej, tzw. ortodoksyjnej, co jest lepsza dla Brendona, gdyż to Kai woli bić się z tymi, którzy stosują odwrotną pozycję.

Interesujące typy związane z walką Moreno vs Kara – France na UFC 277

Wyżej w rankingu jest Brandon, a także ma lepszy zasięg ramion, do tego jest wyższy i dysponuje lepszym bilansem. Przegrywał tylko z czempion i według wielu kibiców w przypadku wagi muszej w UFC mamy nieco patową sytuację jak w wadze piórkowej, gdzie mamy Alexandera Volkanovskiego, Maxa Hollowaya i długo, długo nikogo. Jeden „zdążył” zjeść zęby na występach w UFC i to głównie na numerowanych galach, a dla drugiego swego rodzaju nowum stanowi znalezienie się na tak bogatej karcie. Brandon Moreno przez kibiców jak i bukmacherów jest stawiany w roli zdecydowanego faworyta. W Fortunie – zakłady bukmacherskie mamy kurs na poziomie 1.48 na to, że to Meksykanin zwycięży względem aż 2.82 na to, że dokona tego przedstawiciel Nowej Zelandii.

Kolejnym ciekawym wskazaniem jest, że walka potrwa więcej niż cztery i pół rundy, na co mamy kurs na poziomie 1.55. Kiedy panowie mierzyli się na dystansie trzyrundowym, wówczas czekaliśmy do decyzji, by poznać zwycięzcę. Jednak czy tak będzie i tym razem? Aż tak pewne, że to znowu sędziowie rozstrzygną losy tego starcia, to nie jest. Dlatego też odpuszczam stawianie na to, że doczekamy decyzji. Choć kurs na to, że właśnie tak zakończy się ten pojedynek jest interesujący, gdyż wynosi 1.65. Ostatnim z ciekawych, możliwych do wejścia, acz zarazem ryzykownych typów jest ten, który mówi o tym, że Moreno zwycięży w tej konfrontacji na punkty lub przez techniczną decyzję, na co mamy wycenę ustabilizowaną na poziomie 2.50.

Moje typowanie związane z walką Moreno vs Kara – France na UFC 277

Zanim przedstawię swój typ, to dodam, że w każdej chwili możesz sprawdzić jak idzie nam typowanie sportów walki. W taki sam sposób możesz dowiedzieć się więcej o BONUSIE, jaki ten bukmacher przygotował specjalnie z myślą o Tobie. Od siebie już nie przedłużam i oznajmiam, że stawiam na to, że ich pojedynek potrwa więcej niż trzy i pół rundy. Kurs na to zdarzenie został ustabilizowany na poziomie 1.40, czyli w sam raz, by podbić kupon przed postawieniem na bardziej ryzykowne zdarzenie, którego dokonam przy konfrontacji „Lwicy” z aktualną mistrzynią. Przypominam, że jest to waga musza, więc mimo, że potrafili w swojej karierze nokautować rywali, to jednak te ciosy nie ważą, aż tyle, co w wadze ciężkiej, a też obaj bardziej kondycyjnie wolą zmęczyć swojego rywala, aniżeli ruszać na niego od pierwszej chwili pojedynku.

Liczba rozpoczętych rund - więcej niż 3.5: TAK
Kurs: 1.40
Graj!

Julianna Pena vs Amanda Nunes: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (31.07.2022 r.)

Czas na main event gali UFC 277! Starcie kobiet ozdobi nam tę galę i to w rewelacyjny sposób. Z jednej strony klatki zobaczymy Juliannę Penę, czyli sensacyjną od niedawna mistrzynię i Amandę „Lwicę” Nunes, która w zaskakujący sposób straciła jeden z pasów w swym ostatnim występie. Murowaną faworytką do triumfu jest Brazylijka, co z resztą odzwierciedlają bukmacherskie kursy. Typ na to, że „Lwica” wróci na tron wynosi 1.35 względem aż 3.21 na to, że to triumf Amerykanki zapewni jej utrzymanie mistrzowskiego tytułu. Od siebie przyznam, że na moje oko Amanda wróci na tron i dokona tego przed czasem, by każdemu a przede wszystkim sobie udowodnić, że w poprzedniej walce przegrała tylko przez słabszą dyspozycję danego dnia. Jednak nie gram jej triumfu, gdyż sądzę, że wycena jest stosunkowo za niska, a nie chcę mieć na kuponie dwóch typów „wyłącznie” na podbicie kuponu.

Dość powiedzieć, że bardziej utytułowaną, rozpoznawalną, określaną mianem #GOAT jest Amanda. To o Nunes mówi się jako o tej, która bawi się w klatce z każdą z kolejnych rywalek i, która straciła piękną, dłuższą serię triumfów z rzędu przez przedstawicielkę Stanów Zjednoczonych. Pena zapewnia, że jest gotowa ponownie zwyciężyć nad Amandą, lecz niemalże wszyscy mówią jasno: Nunes dostała błyskawiczny rewanż po to, by udowodnić, że z powrotem na lata jest w stanie zabrać to, co należy do niej. Za chwilę przedstawię statystyczne porównanie, a na razie jeszcze dodam, że nawet w zwiastunie promującym galę UFC 277 Brazylijka jest przedstawiana częściej jako podwójna mistrzyni, która straciła pas przez gorszy dzień a nie przez lepszą dyspozycję Julianny Peny. Oczywiste jest, że promocja będzie dostosowana pod większą gwiazdę federacji, ale jej wymowa to drugie, na co należy zwrócić uwagę przed obstawianiem ich pojedynku.

Statystyki, na które warto rzucić okiem przed obstawianiem pojedynku Julianny Peny z Amandą Nunes na UFC 277:

  • Bardziej doświadczoną w MMA jest Brazylijka, która ma na koncie 26 walk, w tym 5 przegranych, a w UFC 14 wygranych i 2 porażki.
  • Dla porównania Julianna Pena legitymuje się rekordem 11 triumfów do 4 porażek, a w UFC ma 7 wygranych i również 2 przegrane.
  • Wyższą o ponad 2,5 centymetra jest Nunes, która mierzy 172,72 cm, a dla porównania Pena mierzy 170,18 cm.
  • Dysponują tym samym zasięgiem, czyli 69 cali, czyli 175,26 centymetrów.
  • Bardziej przekrojową zawodniczką jest Amanda Nunes, która nie ma problemów w żadnej płaszczyźnie walki, a Julianna Pena wywodzi się z takich dyscyplin jak kickboxing i brazylijskiego jiu-jitsu.
  • Patrząc na średni czas ich walk, to w przypadku Julianny Peny mamy rezultat 11 minut, a w przypadku Amandy Nunes już 9 minut i 8 sekund.
  • Obie walczą z ortodoksyjnej, czyli normalnej pozycji.
  • Analizując ich wygrane w UFC, to Julianna Pena dysponuje następującym wynikiem: 28,57% skończenia walk przez nokauty jak i poddania, a także 42,86% przez decyzje arbitrów. Z kolei w przypadku Amandy Nunes mamy następujące wyniki: 50% przez nokauty, 21,43% przez poddania i 28,57% przez werdykty sędziowskie.
  • Patrząc na ich rekord w ostatnich 5 pojedynkach, mamy następujące porównanie: Julianna Pena ma rekord P – W – P – W – W, a „Lwica”: W – W – W – W – P.

Interesujące typy związane z walką Julianny Peny z Amandą Nunes na UFC 277

Patrząc, że mówimy o starciu w kategorii koguciej kobiet, czyli do 61 kilogramów, mówimy o jednej z najbardziej prestiżowych kobiecych kategorii. Przypominam jeszcze, że Amanda „Lwica” Nunes jest aktualną mistrzynią UFC w wadze piórkowej, lecz przez brak przeciwniczek, na razie jest zmuszona walczyć w wyższej kategorii wagowej. W niej również czuje się jak ryba w wodzie, o czym świadczą wszystkie poprzednie pojedynki. Dlatego też pierwszym z ciekawych typów jest, że ich konfrontacja potrwa mniej niż 4,5 rundy, na co mamy wycenę na poziomie 1.50. Drugim z nich jest, że walka skończy się przed 3,5 rundy, na co mamy wycenę 1.65, a nawet oczywistą nie jest ta, która mówi, że walka potrwa dłużej niż 2,5 rundy, na co mamy kurs ustabilizowany na 1.75. Kolejnymi interesującymi, aczkolwiek dużo bardziej ryzykownymi typami jest, że walka zakończy się na punkty lub przez techniczną decyzję na co mamy kurs na poziomie 3.00; a także, że walka zakończy się przez poddanie na co mamy już kurs 3.50.

Moje typowanie związane z walką Julianny Peny z Amandą Nunes na UFC 277

Analizując powyższe składowe, sądzę że Brazylijka zakończy pojedynek przed czasem. Jednak, w jaki sposób tego dokona? Fortuna – zakłady bukmacherskie oferuje dwa wskazania, a mianowicie, że „Lwica” wygra przez K.O/T.K.O lub przez dyskwalifikację, a także że przez poddanie. Pierwszy kurs wynosi 2.50, a drugi aż 7.00. Dużo bardziej prawdopodobne jest pierwsze wskazanie i dlatego też jego się podejmuję. Jeżeli sądzisz, że Pena znowu znokautuje Nunes, to dodam jeszcze, że kurs na to, że walka zakończy się przez K.O/T.K.O lub przez dyskwalifikację wynosi 1.82. Od siebie gram ryzykowniej, acz sądzę, że jest to bardzo realne wskazanie.

Nunes wygra przez K.O/T.K.O lub przez DSQ: TAK
Kurs: 2.50
Graj!

Propozycja kuponu:

Kupon Fortuna UFC 277

fot. Scott Wachter/PressFocus

  • Tagi

Zaloguj się aby dodawać komentarze