Zeszły weekend w kolorze zielonym, a ten zaczniemy od Królewskiej bieli! Gramy z La Liga o 242 PLN

Rodrygo - napastnik Realu Madryt

Ostatni weekend to istne szaleństwo! Piątek trafiony, sobota trafiona, niedziela trafiona! Komplet analiz zaświeciło się w kolorze zielonym, co jest niezwykłą motywacją dla mnie i moich kolejnych wyborów. Piątkowy wieczór to świetna okazja na zapoznanie się z hiszpańskimi zespołami. Zabawę zaczniemy od pojedynku w przepięknym Las Palmas, gdzie miejscowy beniaminek zmierzy się z europejskim potentatem, jakim jest Real Sociedad. Na dokładkę zabiorę was do starych, dobrych znajomych, którzy powalczą o trzy punkty na stadionie Municipal de Balaidos! Mowa oczywiście o pojedynku pomiędzy Celta Vigo a Realem Madryt. Czy zobaczymy grad bramek? Czy wygramy czwarty kupon z rzędu z hiszpańskiej La Ligi? Przekonamy się już dziś wieczorem, a w tym momencie zapraszam na moją piłkarską analizę! Vamos!

UD Las Palmas vs Real Sociedad (25.08.2023)

Rola beniaminka z reguły nie jest najłatwiejsza! Częstym przypadkiem są przecież chwilowe przeloty przez najwyższą klasę rozgrywkową. W przypadku dzisiejszych gospodarzy było nieco inaczej, a ich ostatni pobyt w La Lidze trwał dokładnie trzy sezony. W tegorocznej kampanii z pewnością celem Las Palmas będzie walka o utrzymania. Kadra Garcii Pimienty nie ocieka piłkarskimi talentami, lecz z pewnością możemy znaleźć kilka ciekawych nazwisk. Warto zaznaczyć, że działacze klubu nie próżnowali w trakcie przerwy między sezonami. Do klubu udało się ściągnąć Daleya Sinkgravena, Mika Marmola, Sory Kaba, Sandro Ramirez, Munir El Haddadi czy Maximo Perrone. Piękną wyspę opuścił jednak Florin Andone, Oscar Pinchi czy Sidney.

W poprzednich dwóch kolejkach UD Las Palmas strzeliło jednego gola, który zarazem przyczynił się do zdobycia jednego i na ten moment jedynego punktu. Trzeba jednak przyznać Garcii Pimienty, że jego zespół potrafi kontrolować przebieg spotkania. Jego podopieczni zdecydowanie wolą grać z piłką u nogi, aniżeli biegać formacji defensywnej. Nie przynosi to jednak wymarzonych rezultatów. Bolący jest również brak skuteczności, który przy braku szczęścia przekształca się w underowe wyniki UD Las Palmas. Tak było w starciu z RCD Mallorcą oraz Valencią CF. Czy w dzisiejszym pojedynku z Realem Sociedad będzie podobnie?

Erreala mają za sobą naprawdę przeciętny start sezonu! Dwie kolejki, dwa remisy, dwa punkty, dwa strzelone gole i dwie stracone bramki. Z pewnością kibice z San Sebastian oczekują w końcu kompletu punktów, tym bardziej że zmierzą się dziś z beniaminkiem. Imanol Alguacil Barrenetxea w dalszym ciągu musi się jednak zmagać z brakami kadrowymi. Na murawie przeciwko Las Palmas nie zobaczymy Andre Silvy, Mikela Merino, Martina Merquelanza czy Aritza Elustondo. Warto podkreślić, że zawodnicy Realu Sociedad dwukrotnie w tym sezonie wychodzili na prowadzenie w pierwszej odsłonie meczu, by po zmianie stron zaprzepaścić swoich szans na komplet punktów. W poprzedniej kolejce gracze z San Sebastian byli już naprawdę blisko trzech oczek. Zabrakło im zaledwie kilku minut do szczęścia, choć z pełni zasłużenie stracili gola w starciu Celty Vigo. Z pewnością Imanol Alguacil Barrenetxea musi popracować ze swoimi zawodnikami nad koncentracją i nieco lepszym rozłożeniem sił. Widać gołym okiem, że w drugiej połowie gra Sociedad bardziej skupia się na przeszkadzaniu rywalom, aniżeli konstruowaniu kolejnych akcji mających na celu powiększenie prowadzenia. Czy dziś będzie inaczej?

Estadísticas (statystyki) UD Las Palmas:

  • 15. miejsce w tabeli
  • Jeden punkt po dwóch kolejkach
  • Bilans bramek: 1-2
  • Bez zwycięstwa w trzech kolejnych starciach
  • Bez czystego konta w trzech poprzednich pojedynkach
  • Mniej niż 2,5 gola w 7/9 ostatnich spotkaniach
  • Mniej niż 4,5 kartek w 7/8 kolejnych starciach
  • Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w dziewięciu poprzednich pojedynkach
  • Bez czystego konta w czterech kolejnych konfrontacjach z Realem Sociedad

Estadísticas (statystyki) Real Sociedad:

  • 13. miejsce w tabeli
  • Dwa punkty po dwóch kolejkach
  • Bilans bramek 2-2
  • Bez porażki od pięciu spotkań
  • Mniej niż 2,5 gola w pięciu kolejnych pojedynkach
  • Mniej niż 4,5 kartki w 9/10 ostatnich starciach
  • Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 5/6 poprzednich spotkaniach
  • Bez porażki w czterech kolejnych konfrontacjach z UD Las Palmas

Co typuję w tym spotkaniu?

Skorzystam z oferty, która dostępna jest u naszego dzisiejszego bukmachera i zapewne u każdego innego też, lecz Fuksiarz ma dla nas przygotowane coś naprawdę ekstra! Bukmacher ten przygotował dodatkowy bonus w wysokości 20 PLN na zakłady związane z hiszpańską La Ligą dla nowych graczy! Warto zatem założyć tam konto z kodem promocyjnym Fuksiarz od Zagranie! Do trzech razy sztuka, a jak nie to za czwartym się uda! Początkowo myślałem o czystym zwycięstwie Realu Sociedad, ale wolę jednak zagrać nieco bezpieczniej. Celuję, że goście wygrają przynajmniej jedną z połów. Skąd taki pomysł? W tym sezonie taki zakład pokrywali w każdym spotkaniu! Real Sociedad to zdecydowanie bardziej doświadczony zespół aniżeli UD Las Palmas. Być może Imanol Alguacil Barrenetxea ponownie nastawi swoich graczy na intensywną pierwszą połowę i zaciągnięcie hamulca po zmianie stron. Z drugiej strony jednak piłkarze z Kraju Basków muszą w końcu w pełni punktować, by liczyć się ponownie w walce o Ligę Mistrzów. Dzisiejszy mecz i zwycięstwo jest zatem czymś w rodzaju „must have” i nie wyobrażam sobie, by Txuri-Urdin po prostu straciło kolejne punkty. Zakład na zwycięstwo w przynajmniej jednej połowie jest jedynie moim bezpiecznikiem i zarazem ciekawym pomysłem na typowanie. W moim odczuciu jest to swojego rodzaju pewny zakład, który z przyjemnością dorzucę do swojego kuponu! Dodam na koniec, że w zeszłym sezonie zawodnicy Realu Sociedad wygrali przynajmniej jedną połowę w 61% ligowych spotkań!

Real Sociedad wygra przynajmniej jedną połowę
Kurs: 1,60
Zagraj!

Zagranie grupa

Celta Vigo vs Real Madryt (25.08.2023)

Bonus 400 PLN za gol Realu Madryt z Celtą Vigo od Superbet!

400 PLN za gol Realu

Na początku warto także wspomnieć o specjalnej promocji przygotowanej przez Superbet z okazji tego pojedynku. Mianowicie każdy, kto nie posiada jeszcze konta u tego bukmachera i spełni kilka podstawowych wymogów, może liczyć na bonus 400 PLN za gola Królewskich. Tak naprawdę głównym wymogiem jest rejestracja z kodem promocyjnym Superbet, a także wpłata odpowiedniego depozytu. Oto instrukcja krok po kroku:

  1. Załóż konto w Superbet z linku https://zagranie.com/goto/superbet i wpisz kod ZAGRANIE
  2. Zaakceptuj zgody marketingowe
  3. Wpłać depozyt o wartości minimum 50 PLN
  4. Postaw premierowy zakład SOLO na gola Realu Madryt z Celtą Vigo
  5. Minimalna stawka zakładu to 2 PLN
  6. W przypadku zwycięstwa Królewskich otrzymasz bonus o wartości 400 PLN

Celestes mają naprawdę ciężki start sezonu. W pierwszej kolejce zmierzyli się z Osasuną, czyli ekipą walczącą o Ligę Konferencji. W drugiej i zarazem ostatniej rozegranej kolejce Celta musiała się mierzyć z Realem Sociedad, czyli drużynie, która w tym sezonie powalczy w Lidze Mistrzów! W obu przypadkach podopieczni Rafy Beniteza nie zainkasowali kompletu punktów. Udało im się natomiast wyrwać punkcik Realowi Sociedad, co z pewnością jest dla nich sporym sukcesem. Dziś jednak najtrudniejsza z możliwych przepraw z rywalem, którego z pewnością nie trzeba nikomu przedstawiać! Celestes nie mają za sobą zbyt dobrych wspomnień z pojedynków przeciwko Królewskim. Od ładnych kilkunastu lat nie potrafią zachować czystego konta, a od blisko dziesięciu nie potrafią zainkasować kompletu punktów! Dla samego Rafy Beniteza będzie to pierwsze starcie z Królewskimi od czasu pożegnania z posadą pierwszego szkoleniowca Los Blancos na początku 2016 roku! Warto jednak podkreślić, że Celta Vigo pod wodzą Hiszpana rozwinęła skrzydła w porównaniu z zeszłym sezonem. Co prawda, nie ma jeszcze odpowiednich wyników, ale jest za to, na co popatrzeć! Ekipa z Balaidos gra ofensywny futbol, który głównie jest prowadzony bocznymi sektorami boiska. Ilość stworzonych sytuacji podbramkowych może robić wrażenie, w końcu ostatnie lata były raczej toporne pod tym względem w Vigo. Czy Celta Vigo pokusi się o komplet punktów?

Celta Vigo vs Real Madryt

KTO WYGRA MECZ?
CELTA VIGO 15%
REMIS 8%
REAL MADRYT 77%
13+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • CELTA VIGO
  • REMIS
  • REAL MADRYT

Królewscy z kompletem punktów już po drugiej kolejce plasują się na samym szczycie tabeli hiszpańskiej La Ligi! Z pewnością bohaterem stołecznego klubu jest Jude Bellingham, który zapisał się już trzykrotnie w protokole pomeczowym! Trzy gole w dwóch pierwszych oficjalnych występach budzi podziw i to nawet wśród kibiców z innych zakątków Hiszpanii! Carlo Ancelotti pokazał nam już na początku sezonu zupełnie inny Real Madryt. Przede wszystkim nie podziwiamy już typowych skrzydeł, które znaliśmy z poprzednich sezonów. Brakuje w Los Blancos również typowej dziewiątki! Zamiast tego widzimy na murawie dwóch środkowych napastników z dodatkowo mocno ofensywnie nastawionym Jude Bellinghamem! Warto podkreślić, że takie ustawienie nie skreśla gry skrzydłami, co widać po samym Vinicusie, który sporo czasu nadal spędza w bocznej części boiska. Istotnym graczem w takim ustawieniu jest mało doceniany Aurelien Tchouameni, który ma za zadanie pokrywać swoją obecnością większość środka pola. Po dwóch kolejkach możemy stwierdzić, że nowa odsłona Królewskich wygląda naprawdę dobrze, a przecież może być tylko lepiej! W dalszym ciągu Królewscy popełniają sporo błędów, które mogą przynieść nieoczekiwane rozstrzygnięcia meczów! Czy Real Madryt zainkasuje trzecie zwycięstwo z rzędu?

Estadísticas (statystyki) Celta Vigo:

  • 16. miejsce w tabeli
  • Jeden punkt po dwóch kolejkach
  • Bilans bramek: 1-3
  • Mniej niż 2,5 gola w 5/6 kolejnych starciach
  • Mniej niż 4,5 kartek w ośmiu poprzednich pojedynkach
  • Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 8/9 ostatnich spotkaniach
  • Bez zwycięstwa nad Realem Madryt od czternastu spotkań
  • Bez czystego konta przeciwko Królewskim od ponad dwudziestu meczów
  • Więcej niż 2,5 gola w 4/5 poprzednich starciach obu ekip
  • BTTS w 4/5 ostatnich konfrontacjach z Los Blancos

Estadísticas (statystyki) Real Madryt:

  • 1. miejsce w tabeli
  • Sześć punktów po dwóch kolejkach
  • Bilans bramek: 5-1
  • Mniej niż 4,5 kartki w 5/7 poprzednich pojedynkach
  • Sześć zwycięstw z rzędu nad Celtą Vigo
  • Bez porażki z dzisiejszym rywalem od czternastu meczów
  • Więcej niż 2,5 gola w 4/5 kolejnych konfrontacjach z Celestes
  • BTTS w 4/5 ostatnich pojedynkach z Celtą Vigo

Co typuję w tym spotkaniu?

Skuszę się w tym przypadku na klasyczny BTTS! Skąd taki pomysł? Obie ekipy grają ofensywny futbol. Oczywiście zdecydowanie lepiej wychodzi to Królewskim, którzy mają na swoim koncie już pięć bramek. Celta Vigo powinna jednak szukać swoich szans w ewentualnych błędach defensywy Los Blancos. Przede wszystkim warto zauważyć, że w dziesięciu ostatnich konfrontacjach obu ekip aż siedmiokrotnie obie drużyny strzelały po minimum jednej bramce. Na Municipal de Balaidos ta sytuacja zdarza się zdecydowanie jeszcze częściej. Od ponad ośmiu lat każdy przyjazd Królewskich do Vigo kończył się BTTS-em! Mam nadzieję, że dziś będzie podobnie i ponownie zobaczymy ofensywny futbol po obu stronach boiska. Celta Vigo z pewnością powalczy o pierwszy komplet punktów, a piłkarze z Madrytu za wszelką cenę będą chcieć utrzymać zwycięską serię! Moim zdaniem BTTS w tym spotkaniu brzmi naprawdę kozacko! Pamiętajcie, że zawsze możecie dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na stronie Zagranie w zakładce TypyDnia! Vamos!

Obie drużyny strzelą gola
Kurs: 1,72
Zagraj!

Kupon na piątkowe mecze La Ligi

fot. PressFocus

Zaloguj się aby dodawać komentarze