Zarówno gdański Trefl jak i ŁKS odniosą pewne zwycięstwa? Gramy o 209 PLN
Czy to weekend, czy środek tygodnia – w siatkarskim świecie stale się coś dzieje. Tym razem przyjrzę się temu, jak potoczą się spotkania w PlusLidze oraz TauronLidze. Jako pierwsi na parkiet wybiegną gracze gdańskiego Trefla oraz lublińskiego LUK-u. Mniej więcej półtorej godziny później w Łodzi tamtejszy ŁKS będzie dążył do powstrzymania zawodniczek MOYI Radomki Radom. Co można powiedzieć o tych rywalizacjach? Odnośnie do nich, to w obydwu role faworytów przypadły gospodarzom. Z tą tylko różnicą, że – wedle eksperckich zapowiedzi – gdańszczan czeka trudniejsza przeprawa. W końcu to oni zmierzą się z ligowymi sąsiadami. Z kolei triumf ŁKS-u wydaje się praktycznie niezagrożony.
Trefl Gdańsk – Bogdanka LUK Lublin: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (07.02.2024 r.)
Drużyny wymienione w podtytule rywalizowały dotychczas w lidze 5 razy. A ile argumentów przemawia za tym, by skorzystać z kodu promocyjnego ETOTO? Myślę, że zamiast tworzyć listę, lepiej będzie wspomnieć, że dokładnie o 4 razy częściej lepszymi okazywały się „Gdańskie Lwy”. Jak na razie, to zawodnicy LUK-u byli w stanie urwać najbliższym przeciwnikom 4 sety. Przy tym, że raz wyrwali 3 odsłony. To wydarzenie miało miejsce w pierwszej rundzie rywalizacji w tym sezonie. Oznacza to, że aż 3 z ich 5 spotkań kończyło się po rozegraniu 3 odsłon.
Na wyróżnienie zasługuje też fakt, że kiedy (2 razy) Trefl był gospodarzem ich ligowych potyczek, to za każdym razem gdańszczanie zwyciężali wynikiem 3:0. Choć to nie są jedyne smaczki związane z ich najbliższą rywalizacją. Nawiązuję do tego faktu, że dwóch skrzydłowych z Trefla zmierzy się z przyszłym pracodawcą. Odwołuję się do przenosin takich graczy jak Kewina Sasaka oraz Mikołaja Sawickiego. Choć na dziś wyróżniają się w barwach gdańskiego Trefla, to należy pamiętać, że już od sezonu 2024/2025 będą bronili barw Bogdanki LUK-u Lublin. Jednak jako, że te przenosiny jeszcze się w pełni nie odbyły, to chcę przedstawić jaką wartość stanowią dla Trefla. Chcę to wykazać na przykładzie – a jakże by lepiej – ostatniego meczu z lublińskim LUK-iem. Wówczas Kewin uzbierał 25 punktów, a Mikołaj 19 oczek.
Ponadto warto wiedzieć, że atakujący Sasak znajduje się na 8. miejscu w zestawieniu najlepiej punktujących w PlusLidze. A jak w tym sezonie idzie dla Sawickiego? Otóż przyjmujący już 4-krotnie zdążył sięgnąć po statuetki MVP meczu. Mało tego, popisał się już 47 asami serwisowymi, co daje Mikołajowi drugą lokatę wśród najlepiej zagrywających w lidze w sezonie 2023/2024! Z pewnością i dziś będą bardzo ważnym ogniwem Trefla. Tylko, czy wystąpią w pełnym wymiarze czasowym? Nie jest to takie pewne. W końcu ich trener musi mieć z tyłu głowy, że już w niedzielę zmierzą się z drugim wymagającym rywalem, jakim będzie bełchatowska Skra.
I tu docieramy do tematu sporej zagwozdki, ponieważ jak zarządzić kadrą „Gdańskich Lwów”, by byli optymalnie gotowi i na dziś, i na niedzielę? W końcu stawką meczu będzie 5. miejsce w PlusLidze po 20. kolejkach! W końcu na dziś te drużyny w tabeli dzielą raptem 2 oczka. Jednak nie tylko obroną przed Bogdanką LUK-iem Lublin będą się emocjonowali kibice Trefla. W końcu doskonale zdają sobie sprawę z tego, że ich ulubieńcy mają rachunki do wyrównania z najbliższymi przeciwnikami. Jak odnotowano na serwisie sport.trojmiasto.pl: „To właśnie w Lublinie dobiegła końca zwycięska passa gdańskich siatkarzy, którzy sezon rozpoczęli od 4 wygranych z rzędu”.
Statystyki:
- W tym sezonie siatkarze gdańskiego Trefla zdobyli 1187 punktów. Natomiast LUK-u wywalczyli 1232 oczka.
- Dzisiejsi gospodarze – po dotychczasowych grach – mają 50,16% skuteczność w ataku, a przyjezdni – 47,92%.
- Zawodnicy gdańskiego Trefla mają średnią 1,59 asa serwisowego na seta. Identyczną (1,56) średnią mają gracze LUK-u.
- Z kolei odnośnie do punktowych bloków na odsłonę, to Trefl notuje ich średnio 2,34, a LUK 2,30.
- Siatkarze Trefla Gdańsk wygrywali drugie partie w ostatnich 6 ligowych, domowych spotkaniach.
- W ostatnich 5 meczach „Gdańskich Lwów” z LUK-iem zespoły zdobywały mniej niż 47 oczek w premierowych setach.
- Gracze LUK-u Lublin wygrywali w pierwszych partiach 6 razy w ostatnich 7 meczach.
Co obstawiać?
W roli faworytów – przez bukmachera ETOTO – stawiani są gospodarze. W końcu oni mają zapas punktowy, który pozwala im ze spokojem myśleć już dziś o grach w play – off’ach. Ponadto trener Igor Juricić stworzył zespół mający długą ławkę. I to taką, że praktycznie każdy z rezerwowych może bardzo dobrze się pokazać. Dodatkowo liderzy „Gdańskich Lwów” są w pełni formy. Z tego też powodu sam trener niejednokrotnie w wypowiedzialnych medialnych zaznaczał, że dopasowuje skład do taktyki na dany mecz oraz na podstawie dozowania obciążeń, z jakimi mierzą się poszczególni gracze.
Czy w równie komfortowej sytuacji do rywalizacji przystąpią siatkarze LUK-u? Wygląda na to, że w końcu wychodzą na prostą. W końcu w 2 ostatnich kolejkach zanotowali 2 triumfy. W ostatniej serii gier pokonali do zera bełchatowską Skrę. A przypominam, że we wcześniejszych 5 spotkaniach zanotowali aż 3 przegrane. Dlatego też mówiąc najogólniej – spodziewam się wyrównanej rywalizacji między Treflem a LUK-iem. Poza tym obydwa kluby powinny ruszyć na siebie od pierwszej piłki. W końcu stawką starcia jest 5. lokata w lidze! Reasumując, obstawiam, że już w premierowej odsłonie zespoły zdobędą więcej niż 44 punkty.
ŁKS Commercecon Łódź – MOYA Radomka Radom: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (07.02.2024 r.)
Zdecydowanie więcej uwagi poświęciłem dziś pierwszemu siatkarskiemu typowi. Dokonałem tego z racji stawki spotkania. Na o wiele mniej emocjonujące spotkanie zapowiada się te, które zostanie rozegrane w Łodzi. W końcu ŁKS Commercecon jest murowanym faworytem do odniesienia triumfu. W końcu zespół z absolutnego ligowego TOP-u skonfrontuje się z teamem, który dopiero aspiruje do utrzymania się w środku ligowej tabeli. Owszem, siatkarki MOYA Radomka Radom na dziś plasują się na 7. pozycji w TauronLidze. Oznacza to, że tracą dystans 3 lokat.
Tyle tylko, że ŁKS w 17. kolejkach wywalczył 35 punktów, a radomski klub zdobył o… 11 oczek mniej! Co prawda wygrana jest potrzebna jak tlen jednym i drugim. W końcu ŁKS ma tyle samo punktów, co Grot Budowlani. Natomiast Radomka traci tylko 2 punkty do szóstej UNI Opole. Tyle tylko, że wszystko rozbija się o umiejętności siatkarek znajdujących się w obydwu klubach. Dowód tego, jak łodzianki potrafią sobie poradzić z Radomką mieliśmy, chociażby w pierwszej serii gier. Precyzując, w 4. kolejce ŁKS zwyciężył wynikiem 3:1. W poszczególnych partiach triumfowały do: 17 (w pierwszej), 15 (w trzeciej) i 19 (w czwartej). Straciły tylko drugą (19:25). Taka sytuacja miała miejsce z racji tego, że poczuły się zbyt pewnie. Rozluźniły się aż nadto i zaczęły popełniać całą masę niewymuszonych błędów własnych.
O tym, jaka jest różnica między zespołami świadczy też fakt, że ŁKS wygrywał każde z 6 ostatnich spotkań przeciwko Radomce. Dodatkową ciekawostką jest to, że za każdym razem po tych grach dopisywały sobie 3 punkty do ligowej tabeli. A jakby tego było mało, to 4-krotnie dokonywały tego bez straty partii. Do pierwszego spotkania w tym sezonie przystępowały będąc na fali właśnie 4 kolejnych triumfów 3:0 nad MOYĄ Radomką Radom. Reasumując, drugi typ dnia nie bez powodu wskazuje, na jak jednostronne spotkanie w TauronLidze się nam dziś zanosi.
Statystyki:
- W 9 z ostatnich 10 meczów ŁKS z ówczesnymi rywalami zdobywał mniej niż 47 punktów w pierwszych setach.
- Z kolei siatkarki MOYI Radomki Radom taki sam wynik notowały w 7 z ostatnich 8 spotkań wyjazdowych w TauronLidze.
- Tylko raz w ostatnich 11 spotkaniach MOYI Radomki Radom zespoły zakończyły rywalizację już po 3 odsłonach.
- Dzisiejsze przyjezdne wygrałyby wszystkie z ostatnich 14 spotkań dopiero, gdyby doliczyć im na starcie minimum 17 punktów.
- Siatkarki MOYI Radomki Radom zdobywały więcej niż 74 oczek w ostatnich 10 meczach.
- Łącznie 9 razy na 10 ostatnich domowych gier ŁKS-u zespoły zdobywały mniej niż 184 punkty.
- Zespół MOYI Radomki Radom wywalczały więcej niż 84 oczka w ostatnich 6 wyjazdowych konfrontacjach.
- ŁKS Commercecon Łódź zwyciężał w 6 z 7 ostatnich spotkań domowych mających miejsce w TauronLidze.
- Odnośnie do trzecich setów, to ŁKS zwyciężał w tych odsłonach 12 razy w ostatnich 14 meczach TauronLigi, a Radomka triumfowała w nich 7 razy w 8 ostatnich grach.
Co obstawiać?
Bukmacherzy również są przekonani, że ŁKS Commercecon Łódź powinien odnieść następne zwycięstwo. W końcu nie bez powodu wystawili kurs na to zdarzenie na poziomie 1.19. Dla odmiany wartość zwycięstwa przyjezdnych wynosi aż 4.20. Tak naprawdę, to jedyne, co spędza mi sen z powiek względem tego meczu, to czy ŁKS zwycięży bez straty seta, czy znów pozwolą sobie na jedną partię całkowitego rozluźnienia.
Nie jest to oczywiste, bo już mierząc się z ITA TOOLS Stalą Mielec miały odnieść szybkie zwycięstwo. Tymczasem rywalki okazały się wymagającymi i finalnie łodzianki wywalczyły „tylko” 2 punkty! Owszem, do gry powoli po perturbacjach zdrowotnych wracają Julita Piasecka oraz Klaudia Alagierska-Szczepaniak. Dodatkowo ichniejszy trener dokonał szeregu zmian, bo do gry wystawił w pierwszej „szóstce”, chociażby Kingę Drabek, Sonię Stefanik, czy Paulinę Zaborowską – czyli częściej zmieniające zawodniczki niż występujące w podstawowym ustawieniu.
Owszem, „Wiewióry” wystąpią we własnej hali, w której są praktycznie nie do zatrzymania. Jednak właśnie, wolę obstawić coś innego niż ich wygraną do zera. Ten typ jest dobry pod ryzykowny singiel. Natomiast do swojego double’a dobieram wskazanie, że ŁKS zwyciężyłby nawet wtedy, gdyby odjąć im co najmniej 10 punktów od końcowego rezultatu.
Propozycja kuponu:
fot. Wojciech Szubartowski/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze