W sobotni wieczór poznamy mistrza Polski? Gramy singla z kursem 1.86
Podobnie, jak warszawski Projekt również Jastrzębski Węgiel jest bliski zwyciężenia w swojej parze. W przypadku spotkania rozgrywanego dzisiaj gra toczy się o znacznie więcej. W końcu w sobotnie popołudnie dojdzie do drugiego starcia o mistrzostwo Polski. Gdyby podejmować się analizy tego meczu wyłącznie sugerując się wynikiem z pierwszej konfrontacji, to wówczas można by napisać, że jastrzębianie obronią najpewniej obronią tytuł. Tyle tylko, że to właśnie drużyna Aluronu CMC Warty Zawiercie niejednokrotnie wszystkich zaskakiwała, w tym również w meczach o dużą stawkę. Dlatego też nie można skreślić zawiercian przed pierwszym gwizdkiem.
Jastrzębski Węgiel – Aluron CMC Warta Zawiercie: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (27.04.2024 r.)
Po raz pierwszy w wielkim finale te kluby spotkały się we środowy wieczór w Zawierciu. Przed tamtym starciem większość środowiskowych ekspertów, a także ja, spodziewali się wyrównanego boju. Tymczasem rywalizacja zakończyła się po raptem 3 rozegranych partiach! Co prawda w dwóch setach toczyła się wyrównana rywalizacja, gdzie wynik teoretycznie mógł pójść w każdą ze stron. Jednak na koniec każdego seta więcej zimnej krwi zachowywali ówcześni przyjezdni.
To właśnie jastrzębianie potrafili odwracać wyniki pod koniec drugiej i trzeciej odsłony. Siatkarze Warty potrafili utrzymywać prowadzenie w tamtych odsłonach do momentu, kiedy zdobywali 21 punkty. Później nie potrafili ani dokończyć ataków, ani postawić tak szczelnego muru w bloku jak we wcześniejszych częściach setów. Co jeszcze można napisać o tamtym spotkaniu? To, że było to pierwsze zwycięstwo Jastrzębskiego Węgla nad Wartą w tym sezonie! Wcześniej ulegali zawiercianom trzykrotnie, bo dwukrotnie w PlusLidze i raz w finale Pucharu Polski. Ponosili porażki za każdym razem na dystansie 4 odsłon. Teraz wzięli bardzo udany rewanż zwyciężając bez straty seta.
Dlatego też śmiało można uznać, że obecni mistrzowie Polski optymalną dyspozycję przyszykowali na kluczowy fragment sezonu. Warte docenienia jest również to, że to Warta dużo spokojniej awansowała do wielkiego finału. Tymczasem jastrzębianie najpierw przełamali Asseco Resovię Rzeszów (która już miała nawet piłki meczowe), a we środę rozbili zawiercian. Jako, że rywalizacja o złoto – podobnie jak o brąz – toczy się do dwóch wygranych, to drużyna Jastrzębskiego Węgla już dziś może fetować obronienie tytułu. Tylko, że właśnie, zanim przyjmie się stanowisko, że najpewniej tego dokonają, to trzeba zauważyć coś jeszcze. Mianowicie, po pierwsze, że zagrają we własnej hali. W niej czują się jak ryby w wodzie, choć właśnie: siatkarze Warty potrafili ich ograć również tutaj w zasadniczej części sezonu.
Dodatkowo to ich trener musi baczniej zwracać uwagę na dyspozycję swych gwiazd, bo jednak dla nich sezon jeszcze się nie zakończy w ten weekend. W końcu to właśnie jastrzębianie 5 maja zagrają o to, by zostać najlepszym klubowym zespołem w Europie. Tylko, że właśnie to, co jako drugie trzeba mieć na uwadze odnośnie do tego meczu, to to, że to podopieczni Michała Winiarskiego stoją pod ścianą. Dziś już nie mają marginesu błędu. Jeżeli przegrają i tym razem, to już nie będzie kolejnej szansy. Dlatego też trzeba otwarcie przyznać, że zespół Jastrzębskiego Węgla pokazał się jak prawdziwi mistrzowie. Dlatego też nie może dziwić, że są stawiani w roli zdecydowanych faworytów. Tylko, czy faktycznie są aż tak wyraźnymi, jak sądzą bukmacherzy? Nie powiedziałbym. W końcu to właśnie Aluron CMC Warta Zawiercie najczęściej ogrywała jastrzębian w tym sezonie.
Dodatkowo też – obstawiając to spotkanie – trzeba mieć w pamięci, że również po stronie Warty znajduje się wiele światowych gwiazd. Poza tym trzeba też pamiętać, że mogła ich zjeść trema „finałowego beniaminka”. Być może to właśnie dyspozycja dnia była kluczową, która zadecydowała o takim, a nie innym wyniku. W końcu w Krakowie w wielkim finale lepiej poradzili sobie zawiercianie. Reasumując, odnośnie do tego siatkarskiego typu nie może dziwić, że więcej graczy obstawia zwycięstwo jastrzębian. Jednak patrząc stricte na ten typ dnia, to nie zdziwię się, jeżeli Warta wszystkich zaskoczy i wydłuży walkę o mistrzostwo o dzień dłużej.
Statystyki:
- Tylko raz w 7 ostatnich ich meczach drużyny w pierwszym secie zdobyły więcej niż 46 oczek.
- Jastrzębski Węgiel zwyciężał premierowe odsłony 7 razy w 8 ostatnich ligowych grach przeciwko Warcie.
- Aluron CMC Warta Zawiercie zdobywała mniej niż 23 punkty w 7 z 8 ostatnich ligowych gier przeciwko jastrzębianom.
- Jastrzębski Węgiel wygrywał trzeciego seta 7 razy w 8 ligowych pojedynkach przeciwko zawiercianom.
- Jastrzębianie zdobywali mniej niż 91 oczek w 5 ostatnich starciach przeciwko Warcie.
- We wszystkich 5 ostatnich ich meczach drużyny zdobywały mniej niż 189 punktów.
- Warta Zawiercie wygrywała pierwszego seta 15 razy w 17 ostatnich spotkaniach wyjazdowych w PlusLidze.
- Jastrzębski Węgiel zdobywał mniej niż 97 punktów w 12 z 13 ostatnich domowych meczów.
- Tylko w jednym z 8 ostatnich starć zawiercian kluby zdobyły łącznie więcej niż 181 oczek.
- Jastrzębianie zwyciężali w 6 z 7 ostatnich domowych spotkań granych w PlusLidze.
- Aluron CMC Warta Zawiercie wygrywała drugiego seta 6 razy w 7 ostatnich wyjazdowych występach w PlusLidze.
Co obstawiać?
Tak jak wspominałem powyżej – bukmacherzy nie mają wątpliwości, że mistrzowie Polski już dziś obronią tytuł. Do takiego wniosku można dojść po zauważeniu wyceny wygranych jastrzębian i zawiercian. Kurs na triumf dzisiejszych gospodarzy w ForBecie wynosi raptem 1.41. Z kolei wiktoria przyjezdnych zyskała wartość na poziomie 3.05. Owszem, zwycięstwo jastrzębian jest dużo bardziej prawdopodobne, ale czy aż do tego stopnia, na jaki wskazują te kursy? Mimo wszystko: nie powiedziałbym. W końcu podopieczni Michała Winiarskiego potrafili zaskakiwać również w najmniej spodziewanych momentach.
A co obstawiam ze swej strony względem tego spotkania? Mój typ z wykorzystanym kodem promocyjnym ForBetu odnosi się finalnie do tego, że jastrzębianie zwyciężą notując łącznie co najmniej 7-punktową przewagę na dystansie całego spotkania. Sądzę, że ich wygrana jest dużo pewniejsza niż Warty, ale czy znów dokonają tego na dystansie 3 setów? Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie z racji tego, jak Warta prezentowała się w tych meczach, kiedy była przez wszystkich skreślana jeszcze przed pierwszym gwizdkiem.
Propozycja kuponu:
fot. Łukasz Sobala/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze