Urugwajski matador da wicemistrzostwo Anglii Manchesterowi? Gramy o 240 PLN!
Rozgrywki Premier League nie zwalniają tempa, o czym najwięcej wiedzą na Old Trafford. Czerwone Diabły zagrają 4 mecze w przeciągu 8 dni – pierwszym z nich będzie dzisiejsze starcie z Aston Villą. Bardzo ciekawie zapowiada się też rywalizacja w Londynie, gdzie walczący o Ligę Mistrzów West Ham Łukasza Fabiańskiego podejmie Everton. Zanim zaproszę do analiz dwóch, wyżej wymienionych potyczek, zachęcam jeszcze do poczytania o zakładach bukmachera Totolotek, z którego oferty dziś korzystamy. Miłego tekstu.
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 724PLN, aby otrzymać:
500 PLN od depozytu + 150PLN bez ryzyka + 49 PLN na aplikację mobilną + 25 PLN Freebet
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Aston Villa vs Manchester United (09.05. godz. 15:05)
Rozpoczynamy od starcia w Birmingham, którym Manchester United rozpocznie swój maraton 4 spotkań w 8 dni. Sam Ole Gunnar Solsjkaer stwierdził, iż jest niemożliwym zagrać wszystkie mecze w tak krótkim czasie na równym poziomie. Jest pewnym, że norweski szkoleniowiec będzie możliwie najmocniej rotował składem, aby żaden kluczowy zawodnik nie złapał kontuzji. Z tegoż powodu nie skreślałbym Aston Villi, która przed tygodniem ograła na wyjeździe Everton, a wcześniej napsuła mnóstwo krwi innej, błękitnej ekipie z Manchesteru. Dodatkowo, na ławce rezerwowych The Villans powinniśmy zobaczyć dziś wracającego po kontuzji Jacka Grealisha. Drużyna prowadzona przez Deana Smitha nie gra już o nic, trener nie więc nie będzie pospiesznie wystawiał Anglika do gry. Mimo to jego wejście w drugiej połowie wydaje się całkiem prawdopodobne, a wszyscy wiemy, ile kapitan Aston Villi wnosi do gry swojego zespołu.
Wobec protestu kibiców Czerwonych Diabłów, Bitwa o Anglię została przesunięta na czwartek, efektem czego kalendarz wiszący w biurze na Old Trafford jest napięty do granic możliwości. Manchester United jest niezwykle blisko wicemistrzostwa kraju, w dodatku piłkarzom Solskjaera udało się awansować do finału Ligi Europy. W dzisiejszym starciu z Aston Villą zobaczyć powinniśmy kilku rezerwowych piłkarzy – do gry mają zostać delegowani między innymi Matić, Van de Beek, czy Lindelof. Na murawie zobaczymy także golleadora z Uruwgraju, czyli Edinsona Cavaniego. Jako ciekawostkę podam, że magazyn The Atletic wybrał byłego snajpera PSG najgorszym transferem letniego okienka Premier League. Fakty są jednak takie, iż na Old Trafford wszyscy są zachwyceni postawą napastnika, który w ostatnich tygodniach strzela jak na zawołanie i gwarantuje zespołowi zwycięstwa w niezwykle ważnych meczach.
Aston Villa jest drużyną, w której meczach oglądamy na ogół mnóstwo rzutów rożnych. W spotkaniach z udziałem The Villans pada ich średnio ponad 10,5 i jest to drugi najwyższy wynik w stawce. Nic dziwnego, bowiem ataki ofensywne drużyny z Birmingham wyprowadzane są głównie skrzydłami, na których błyszczą Traore i El-Ghazi. W każdym z trzech ostatnich starć piłkarzy Smitha miał miejsce over 8,5 rzutów rożnych. Manchester United również może pochwalić się fantastycznymi skrzydłowymi, którzy dysponują kapitalnym dryblingiem, a podłączający się do akcji ofensywnych Shaw i Wan-Bissaka dają dodatkowe możliwości w ataku. W 3 z 4 poprzednich spotkań ligowych z udziałem piłkarzy Solskjaera oglądaliśmy minimum 8 kornerów.
Statystyki:
- Aston Villa zajmuje 11. miejsce w lidze, ma w dorobku 48 punktów.
- The Villans w ostatniej kolejce wygrali z Evertonem 2:1.
- Manchester United jest na 2. pozycji w Premier League, zdobył dotychczas 67 oczek.
- Piłkarze Solskjaera wygrali 7 z 10 poprzednich spotkań.
- W meczach z udziałem Aston Villi pada średnio 10,56 rożnych.
- W każdym z 3 poprzednich starć ligowych Aston Villi miał miejsce over 8,5 kornerów.
- Średnia rogów w spotkaniach Manchesteru United wynosi 9,24.
- W 3 z 4 poprzednich meczach ligowych United miało miejsce minimum 8 kornerów.
Podsumowanie:
Spotkanie w Birmingham powinno być ofensywnym widowiskiem, podczas którego boczne sektory boiska będą mocno eksploatowane. Obie ekipy mają w swoich szeregach błyskotliwych skrzydłowych, a znaczna część akcji wyprowadzana jest właśnie skrzydłami. W meczach z udziałem Aston Villi oglądamy zwykle mnóstwo rzutów rożnych – choćby w starciu z West Bromem obie ekipy wykonały ich w sumie 15. Wydaje się, że dobrą propozycją na omawiane spotkanie jest właśnie over kornerów. Taki typ znajdziecie między innymi w ofercie bukmachera Totolotek, u którego odebrać możecie atrakcyjny bonus.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
West Ham United vs Everton (09.05. godz. 17:30)
Przenosimy się do Londynu, a konkretnie na Stadion Olimpijski, gdzie West Ham postara się przybliżyć do czołowej czwórki. Młoty przed tygodniem wygrały niezwykle ważne starcie z Burnley a kapitalny powrót do wyjściowego składu zaliczył Michael Antonio, który na dzień dobry zaliczył dublet. Powrót jamajskiego napastnika na ostatnie mecze bieżącej kampanii jest świetną informacją dla Davida Moyesa, w dodatku na murawie zobaczyliśmy też Cresswella, a na ławce rezerwowych ma zasiąść dziś Declan Rice. Ekipa ze stolicy po dwóch z rzędu porażkach w końcu zagrała bardzo dobre zawody, podczas których zdeklasowała Burnley. Niestety, dzisiejszego wieczora po raz kolejny zabraknie Angelo Ogbonny, bez którego defensywa West Hamu wygląda znacznie gorzej. Choćby we wspomnianym już wcześniej starciu z Burnley, Chris Wood zabawił się w polu karnym z Diopem, efektem czego kilka sekund później sędzia podyktował rzut karny, a Łukasz Fabiański wpuścił 44. bramkę w tym sezonie ligowym.
Jeżeli chodzi o stracone gole, to zespół Polaka plasuje się dopiero na 11. pozycji w tabeli, a zakup solidnego stopera powinien być priorytetem klubu podczas letniego okienka transferowego. Także linia defensywna Evertonu na przestrzeni ostatnich tygodni nie wygląda najlepiej. W poprzedniej kolejce The Toffies mierzyli się na Goodison Park z Aston Villą i w głównej mierze przez pomyłki defensorów musieli uznać wyższość The Villans, którzy ostatecznie wygrali 2:1. Już w pierwszych minutach spotkania, przy wyprowadzaniu piłki fatalną stratę zaliczył Mason Holgate, z kolei przy drugiej bramce nie popisał się Coleman. Dobrą informacją dla Liverpoolczyków jest powrót do formy najlepszego strzelca drużyny – Dominica Calverta – Lewina. Angielski snajper trafił do siatki pierwszy raz od marca i widać było, że czuje się bardzo dobrze na placu gry.
Zwycięstwo dla West Hamu jest dziś niezwykle istotne i z pewnością gospodarze zrobią wszystko, aby komplet punktów został w Londynie. Nie licząc niedawnego starcia z Chelsea, Młoty spisują się kapitalnie na własnym terenie, co więcej, strzelają mnóstwo bramek na swoim boisku. Biorąc pod uwagę 9 poprzednich kolejek ligowych, piłkarze Davida Moyesa ugrali na Olympic Stadium 19 oczek i strzelili w tym okresie 17 bramek. Everton z kolei dużo lepiej radzi sobie w delegacji, bowiem aż 63% zdobytych punktów The Toffies wywieźli z obcych stadionów. Podopieczni Carlo Ancelottiego przegrali tylko 1 z 12 poprzednich meczów na wyjeździe, a taki stan rzeczy zwiastuje nam niezwykle zacięte, ciekawe widowisko.
Statystyki:
- West Ham zajmuje 5. miejsce w Premier League, ma na koncie 58 punktów.
- Młoty wygrały 7 z 10 ostatnich spotkań u siebie.
- W 5 z 6 poprzednich starć West Hamu oglądaliśmy minimum 3 bramki.
- Piłkarze Davida Moyesa zaliczyli najwięcej overów 2,5 goli w lidze – 22 razy na 34 mecze.
- Everton z dorobkiem 52 oczek plasuje się na 8. pozycji w lidze.
- Zespół z Goodison Park w ostatniej kolejce przegrał z Aston Villą 1:2.
- The Toffies przegrali 1 z 12 ostatnich starć na wyjeździe.
- 2/3 ubiegłe potyczki Evertonu kończyły się overem 2,5 goli.
Podsumowanie:
Zarówno dla West Hamu, jak i Evertonu niedzielne starcie jest niezwykle istotne w kontekście końcowej pozycji ligowej i ewentualnej kwalifikacji do europejskich pucharów. W obu zespołach do zdrowia i formy powrócili kluczowi piłkarze ofensywni, którzy także dziś powinni zagwarantować trafienia swoim zespołom. Omawiane spotkanie powinno być niezwykle wyrównane, wszystko wskazuje na to, że dostarczy nam ono mnóstwa emocji i kilku trafień. West Ham notuje najwięcej overów 2,5 gola w Premier League, wydaje się, że także dziś zobaczymy 3 bramki w meczu z udziałem Młotów. Kupon jak poniżej zagrać możecie u bukmachera Totolotek, przy rejestracji warto skorzystać z naszego kodu promocyjnego. Powodzenia!
SPECJALNA PROMOCJA DLA CZYTELNIKÓW ZAGRANIE.COM – Totolotek zakład bez ryzyka do 150 PLN
- Oferta obowiązuje od dnia 15.04.2021 do dnia 31.05.2021 i dotyczy wyłącznie użytkowników zarejestrowanych w czasie trwania promocji przez link dla strony Zagranie.com i po użyciu kodu promocyjnego.
- Użytkownik musi postawić swój pierwszy zakład w terminie nie dłuższym niż 5 dni od dokonania pierwszego depozytu.
- Pierwszy kupon musi zostać zagrany (po dokonaniu weryfikacji, wpisaniu kodu “724PLN” i pierwszej wpłacie) za stawkę w kwocie odpowiadającej równowartości pierwszej wpłaty o wartości wynoszącej dokładnie 50 PLN lub 100 PLN lub 150 PLN.
- Promocja obejmuje kupon pojedynczy lub AKO.
- Trafiłeś kupon? Środki z wygranej są Twoje! Przegrałeś…?
- W przypadku przegranego zakładu, graczowi przysługuje zwrot stawki za ten zakład (do max. kwoty 150 PLN) w postaci kodu bonusowego w kwocie wynoszącej odpowiednio 50 PLN, 100 PLN lub 150 PLN
- Aby otrzymać zwrot w postaci bonusu użytkownik zobowiązany jest wysłać mail na adres pomoc@totolotek.pl w treści podając swój adres email użyty przy rejestracji konta, a w tytule maila „Zakład bez ryzyka – Zagranie”.
- Jeżeli zakład spełnia warunki promocji “Zakład bez ryzyka” otrzymasz kod bonusowy max. w ciągu 48 godz.
- Bonus podlega jednokrotnemu obrotowi po kursie 2.00 w terminie 30 dni od jego aktywacji.
- Zakład objęty promocją musi zostać rozliczony jako przegrany najpóźniej do 31.05.2021 do godz. 23:59.
fot. IPA/SIPA
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze