Tyrese obudzi w sobie prawdziwego lidera? Gramy z NBA o 238 PLN

Gracz Indiany Pacers - T. Haliburton

Wczoraj połowicznie trafiony kupon! Na parkiecie nie zobaczyliśmy Milesa Bridgesa, ale jego zespół pokonał Detroit Pistons. Otrzymaliśmy zatem zwrot, który dziś postaram się podwoić! Dzisiaj w NBA kilka naprawdę ciekawych spotkań. Ponownie czekają na nas starcia w ramach Emirates NBA Cup. W pierwszej kolejności wybiorę się do stanu Wisconsin, by podziwiać graczy Milwaukee Bucks oraz koszykarzy Indiany Pacers. Na dokładkę dobieram mecz pomiędzy Chicago Bulls a Atlantą Hawks. Czy gospodarze będą dziś górą? Czy możemy się spodziewać dwóch wyrównanych starć? Kto będzie dziś błyszczał? Przekonamy się już dzisiaj w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!

Baner Betfan

Milwaukee Bucks — Indiana Pacers: typy i kursy bukmacherskie (23.11.2024)

Dzisiejsza analiza skupia się na zakładach w Betfan, który można znaleźć również u praktycznie każdego bukmachera! Wspomnę jednak o fantastycznej promocji w Betfan, gdzie po rejestracji otrzymujemy bonus 200% od 1. depozytu, czyli potrojenie wpłaty do 600 PLN! Przypomnę, że trzeba wpisać nasz kod promocyjny Betfan przy rejestracji, by cieszyć się z dodatkowych bonusów! Cała organizacja Milwaukee Bucks ma w tym sezonie spore problemy! Doc Rivers robi wszystko, co w jego mocy, by w końcu jego zespół powrócił na szczyt Konferencji Wschodniej. W tej chwili Koziołki to dopiero dziewiąta ekipa na wschodnim wybrzeżu! Wygrali oni jedynie sześć razy w piętnastu potyczkach! Warto jednak odnotować, że pięć ostatnich pojedynków to aż cztery zwycięstwa, więc tendencja jest mocno wzrostowa! W poprzednim udało im się wygrać z Chicago Bulls i to bez najmniejszych problemów. Już w pierwszej połowie zbudowali oni sobie kilkunastopunktowe prowadzenie, którego nie oddali już do samego końca. Koziołki znacznie lepiej spisali się w pomalowanym, co miało swoje odzwierciedlenie w skuteczności oraz ilości zebranych piłek. Kluczem do sukcesu okazał się oczywiście Giannis Antetokounmpo, który pokusił się o czterdzieści jeden punktów, dziewięć zbiórek oraz osiem asyst. Akompaniował mu Brook Lopez, który popisał się dwudziestoma jeden oczkami, pięcioma reboundami oraz trzema kluczowymi podaniami. Damian Lillard dorzucił dwadzieścia punktów, pięć zbiórek oraz dziesięć asyst. Osiemnaście oczek wpadło na konto AJ Greena, a jedenaście punktów zdobył Gary Trent Jr. Czy Milwaukee Bucks wygra dziś trzeci mecz z rzędu i wskoczy na pozycję lidera swojej grupy w Emirates NBA Cup?

Milwaukee Bucks vs Indiana Pacers

KTO WYGRA?
MILWAUKEE BUCKS 100%
INDIANA PACERS 0%
4+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • MILWAUKEE BUCKS
  • INDIANA PACERS

Indiana Pacers ma za sobą naprawdę udany sezon! Udało im się dotrzeć do finału Emirates NBA Cup, a także zająć szóste miejsce w Konferencji Wschodniej w sezonie zasadniczym. Do tego znaleźli się w finałowym starciu na wschodzie, gdzie ulegli Boston Celtics. Wydawało się, że to dopiero początek złotego okresu w Indianapolis. Rzeczywistość w tym sezonie jest jednak inna. Indiana Pacers to dopiero dziesiąty zespół na wschodnim wybrzeżu z zaledwie sześcioma zwycięstwami na koncie. W pięciu kolejnych potyczkach udało im się wygrać jedynie raz! Dwa kolejne starcia to dwie porażki, w tym ta ostatnia bardzo bolesna z Houston Rockets! Rakiety wygrały z przewagą aż osiemnastu punktów. Pozwolili Pacers na krótki zryw w ostatniej kwarcie, kiedy wynik był już przesądzony. Nie pomógł świetny występ Quentona Jacksona, który zainkasował dwadzieścia cztery oczka, dwa reboundy oraz trzy kluczowe podania. Akompaniował mu Pascal Siakam, który zainkasował dwadzieścia jeden punktów oraz zebrał cztery piłki. Siedemnaście oczek wpadło na konto TJ McConnella. Bliski double double był Myles Turner, który zainkasował dziesięć punktów oraz dziewięć zbiórek. Kiepsko spisał się Tyrese Haliburton, który zapisał na swoim koncie jedynie cztery oczka oraz osiem asyst. Czy Indianapolis popisze się dziś ważnym zwycięstwem w Emirates NBA Cup?

Co typuję w tym spotkaniu?

Dzisiejsze typy NBA skupiają się na klasycznych zakładach, które zagrasz praktycznie u każdego bukmachera. W tym spotkaniu skuszę się na powyżej 29,5 punktów, zbiórek oraz asyst Tyrese Haliburtona! Skąd taki pomysł? Przyszła pora na przełamanie lidera Indiany Pacers! Tyrese nie ma za sobą najlepszego momentu w swojej karierze. Zdecydowanie widać regres w jego dyspozycji. Znacznie mniej punktuje, znacznie mniej asystuje i znacznie mniej zbiera piłek. Wygląda na nieco zgaszonego. Mimo wszystko liczę dziś na jego lepszy występ. Milwaukee Bucks to idealny wręcz rywal do złapania wiatru w żagle. Pozwalają na sporo możliwości rozgrywającym. Sam Tyrese nie powinien mieć problemu ze znalezieniem swojego idealnego spotu od oddania trójki. Do tego dochodzi fakt, że dzisiejszy mecz rozgrywany jest w ramach Emirates NBA Cup, co może być dodatkową motywacją dla Haliburtona, jak i całej drużyny z Indianapolis. Tyrese w pięciu kolejnych potyczkach z Milwaukee Bucks nie schodził poniżej trzydziestu dwóch punktów, zbiórek i asyst! Mam nadzieję, że dziś zbliży się do tych występów i spokojnie zainkasuje na swoim koncie przynajmniej trzydzieści oczek, reboundów oraz kluczowych podań. Kurs może się podobać, więc chętnie z takowej opcji skorzystam!

Tyrese Haliburton powyżej 29,5 punktów, zbiórek i asyst
Kurs: 1,80
Zagraj!

Baner grupa NBA

Chicago Bulls — Atlanta Hawks: typy i kursy bukmacherskie (23.11.2024)

O Bykach rozpisałem się już dwa dni temu, kiedy próbowałem wytypować under fauli Patricka Williamsa, który ostatecznie nie wyszedł na parkiet. Dziś moja pierwsza myśl to również ten sam zakład, lecz koszykarz Bulls ponownie jest niedostępny do gry. Kibice z Wietrznego Miasta czekają już kawał czasu na jakieś sukcesy w NBA Play-offs. Na razie nie widać progresu w organizacji z Chicago, a wręcz negatywną stagnację. Po szesnastu pojedynkach Chicago Bulls ma bilans sześciu zwycięstw oraz dziesięciu porażek. Podopieczni Billy’ego Donovana zajmują tym samym jedenaste miejsce w Konferencji Wschodniej. W poprzednim pojedynku okazali się oni gorsi od Milwaukee Bucks, które rozgromiło ich szesnastoma oczkami. Najlepiej w barwach Chicago Bulls spisał się Zach LaVine, który zainkasował dwadzieścia siedem punktów, pięć zbiórek oraz sześć asyst. Akompaniował mu Torrey Craig, który pokusił się o piętnaście oczek, sześć reboundów oraz dwa kluczowe podania. Coby White dorzucił od siebie czternaście punktów, dwie zbiórki oraz dwie asysty. Nikola Vucević zainkasował również czternaście oczek, sześć reboundów oraz sześć kluczowych podań. Dalen Terry dorzucił jeszcze dziesięć punktów. Czy Chicago Bulls zaskoczy dziś Atlantę Hawks? Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!

Atlanta Hawks to drużyna, która walczy w tym sezonie o powrót do decydującej fazy NBA, czyli play-offs! Zeszły sezon zakończyli oni na dziesiątym miejscu w Konferencji Wschodniej, inkasując tym samym prawo do gry w dodatkowym turnieju play-in. Jak na razie gra Atlanty Hawks nie wygląda najgorzej. W szesnastu potyczkach udało im się wygrać siedem razy. W pięciu kolejnych potyczkach przegrali jedynie dwa razy, w tym ostatnie starcie z Golden State Warriors. Ten mecz nie należał do podopiecznych Quina Snydera! Jastrzębie nie przebili nawet stu oczek. Kiepsko rzucali zza łuku i z linii rzutów osobistych. Do tego pozwolili rywalom na całkiem sporo celnych rzutów z półdystansu. Nie pomogło double double zdobyte przez Jalena Johnsona, który zdobył piętnaście punktów, czternaście zbiórek oraz cztery asysty. Akompaniował mu Trae Young, który zainkasował dwanaście oczek, trzy reboundy oraz jedenaście kluczowych podań. Clint Capela popisał się double double inkasując jedenaście punktów oraz dziesięć zbiórek. Dwanaście oczek wpadło na konto Zaccharie Risachera, który dodatkowo zebrał osiem piłek oraz rozdał dwa kluczowe zagrania. Dyson Daniels pokusił się o jedenaście punktów, sześć zbiórek oraz trzy asysty. Dziesięć oczek wpadło jeszcze na konto De’Andre Huntera. Czy Atlanta Hawks zainkasuje dziś cenne zwycięstwo w Wietrznym Mieście?

Co typuję w tym spotkaniu?

W tym spotkaniu skuszę się na zakład z zakładki MyBet! Stworzyłem dla Ciebie zakład, który skupia się na powyżej 8,5 zbiórek i asyst Clinta Capeli! Skąd taki pomysł? Cały dzień chodzi za mną double double koszykarza Atlanty Hawks. Kurs na to zdarzenie jest naprawdę przyjemny, lecz obawiam się jednej rzeczy: minut na parkiecie! Środkowy spędza w tym sezonie jedynie nieco ponad dwadzieścia dwie minuty na mecz. Średnio zbiera w tym czasie osiem piłek oraz rozdaje jedną asystę, czyli idealnie wpasowuje się w proponowany przeze mnie zakład. Warto podkreślić, że Clint Capela ma dziś po prostu idealny matchup! W dwunastu kolejnych potyczkach z Nikolą Vuceviciem nie schodził poniżej dziewięciu zbiórek! W ośmiu ostatnich bezpośrednich starciach notował aż siedem double double. Do tego warto zwrócić uwagę, że Clint Capela od sześciu spotkań nie schodzi poniżej dziesięciu zbiórek oraz asyst! Oczywiście sam dodatek kluczowych podań ma na celu jedynie obniżyć kurs i zwiększyć prawdopodobieństwo pokrycia, choć i bez nich linia na tym samym poziomie powinna zostać pokryta. Spodziewam się dziś bardzo szybkiego widowiska z dużą liczbą okazji na zebranie piłek oraz rozdanie asysty. Moim skromnym zdaniem linia na poziomie dziewięciu zbiórek oraz asyst wygląda naprawdę kozacko, więc z przyjemnością z niej skorzystam! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!

Clint Capela powyżej 8,5 zbiórek i asyst
Kurs: 1,50
Zagraj!
Kupon NBA w Betfan w dniu 22.11.2024

fot. Associated Press / Alamy Stock Photo

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze

.