Tylko dwa mecze?! Nie szkodzi! Typujemy wtorkową NBA i gramy o 209 PLN

Przemek Firaza

18:17, 19 stycznia 2021

Dziś w nocy odbędą się tylko dwa mecze najlepszej koszykarskiej ligi świata. Nie przeszkadza to nam jednak w typowaniu, bowiem w obu rozgrywanych dziś potyczkach poszukamy wartych zagrania typów. Kto dziś gra? Nuggets – Thunder oraz Jazz – Pelicans, a więc mecze naprawdę ciekawe i warte uwagi. Wczoraj niestety Łukasz miał ogromnego pecha, bo do profitu brakło mu tylko jednego punktu DeRozana. A jak będzie tym razem? Przekonamy się już w nocy. Dzisiejszy kupon gramy z Betclic, a jeżeli zarejestrujesz się z naszym kodem, będziesz mógł zagrać go bez ryzyka. Gotowi? Zaczynamy!

Zagraj bez ryzyka w Betclic ze zwrotem na konto depozytowe do 50 PLN!

Nie wejdzie? Pieniądze możesz od razu wypłacić!

Kod aktywujący promocję: ZAGRANIE50

Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

Denver Nuggets (6-7) vs Oklahoma City Thunder (6-6)

Jako pierwsze weźmiemy na warsztat starcie Nuggets z Thunder. Spotkanie to odbędzie się o godzinie 3:00 naszego czasu w hali Ball Arena. W ubiegłym sezonie ekipy te mierzyły się ze sobą trzykrotnie, a bilans tych pojedynków wynosi 2-1 dla Baryłek. Ostatni mecz zakończył się wynikiem 121-113 (po dogrywce) dla zespołu z Denver.

Prowadzeni przez Michaela Malone’a zawodnicy Nuggets w dalszym ciągu zawodzą. Na ten moment notują ujemny bilans w tabeli Zachodniej Konferencji znajdują się poza playoffami, co bez wątpienia jest wynikiem poniżej oczekiwań i potencjału tego zespołu. W sezonie 2019/20 dał się on poznać jako team doskonale broniący i nie przez przypadek wygrał on dywizję północnozachodnią, a w tabeli konferencji zajął trzecie miejsce. Tym razem o grę w postseason nie będzie tak łatwo, zważywszy na fakt, że Nuggets na ten moment mają spore problemy z grą obwodowych, gorzej spisują się w defensywie, a ich kluczowy zawodnik, Nikola Jokić, jest bardzo mocno eksploatowany (ostatnio spędził na parkiecie aż 40 minut!), co może mieć negatywne konsekwencje w przyszłości. Baryłki mają jednak przebłyski formy z ubiegłego sezonu, co pokazuje, że w dalszym ciągu są zespołem o sporym potencjale i nie należy go przedwcześnie skreślać.

Grzmoty nie są ekipą, która musi się zmagać z presją na wynik. To raczej zespół, który stawia na powolny, harmonijny rozwój i jeżeli nie uda mu się teraz awansować do playoffs, to z pewnością nikt nie będzie z tego powodu szczególnie rozczarowany. Jego liderem jest wciąż młody, grający swój trzeci sezon w lidze Shai Gilgeous-Alexander, więc jeżeli franchise playerem i najlepszym graczem jest taki młodzian, trudno oczekiwać natychmiastowych wyników. Niemniej jednak podopieczni Marka Daigneulta z bilansem 6-6 są blisko playoff spot. Jest to zespół grający raczej nowoczesną, opartą na rzutach zza łuku koszykówkę, choć na ten moment ma on drugi od końca wskaźnik celnych rzutów za trzy. Z uwagi na transfer Stevena Adamsa oraz kontuzję Ala Horforda brakuje mu w tym momencie jakości pod koszem, co jak dotąd skrzętnie wykorzystują rywale.

Co typuję?

Dość wyraźnymi faworytami tego pojedynku będą koszykarze Nuggets. Pomimo ich wahań formy, dysponują oni o wiele większym potencjałem i doświadczeniem, niż goście i ich ewentualna porażka byłaby sporym zaskoczeniem. Kursy na zwycięstwo Nuggets są jednak w mojej ocenie za niskie, aby je pobierać, dlatego nie podejmę się grania w tym meczu na strony. Uderzę natomiast w over punktowy OKC. Sądzę, że lubiące rzucać za trzy Grzmoty będą miały dziś okazję, aby nieco podreperować swoją skuteczność. Gospodarze wszak, to zespół, który ma problem z bronieniem linii trzypunktowej, co widzieliśmy w ich dwóch ostatnich meczach. Wydaje mi się więc, że ambitni i młodzi zawodnicy Marka Daigneulta, wiedząc, ze raczej nie mają szans pod koszem, będą próbowali swoich sił, rozprowadzając akcje po obwodzie. W związku z tym typuję, że Thunder rzucą dziś przynajmniej 104 oczka. Kurs na takie zdarzenie wydaje mi się naprawdę solidny i w mojej opinii warto się nad nim pochylić.

Typ: Thunder powyżej 103,5 pkt w meczu

Kurs: 1,70

Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

Utah Jazz (9-4) vs New Orleans Pelicans (5-7)

O tej samej porze, w mroźnym Salt Lake City w stanie Utah, miejscowi Jazz podejmą drużynę Pelikanów. W ubiegłej kampanii drużyny te spotkały się ze sobą cztery razy: trzykrotnie wygrywała ekipa Jazz, a raz Pelicans. Ostatni mecz zakończył się wynikiem 106-104 dla drużyny Jazzmanów.

Drużyna Jazz jest ostatnio w bardzo dobrej formie. Podopieczni Quina Snydera wygrali bowiem pięć ostatnich meczów z kolei i z bilansem 9-4 zajmują trzecie miejsce w konferencji zachodniej oraz przewodzą w Northwest Division. Jest to zespół dobrze zbilansowany, grający jednocześnie skutecznie na obwodzie, jak i w defensywie i na zbiórce. Jazzmani na ten moment są jednym z najpoważniejszych kandydatów do gry o najwyższe cele w lidze i udowadniają to w każdym kolejnym spotkaniu, prezentując bodaj najrówniejszą formę spośród wszystkich topowych ekip ligi. Pod koszem świetną robotę wykonuje Rudy Gobert, a obwodowy duet Donovan Mitchell/Mike Conley nie tylko dobrze rozprasza defensywę rywali, ale także sam dostarcza ogromnych zdobyczy swojemu zespołowi. W ostatnim meczu z Nuggets koszykarze Utah pokazali wszystkie swoje atuty i zrewanżowali się Baryłkom za porażkę 3-4 w zeszłorocznych playoffach, więc morale tej drużyny z pewnością poszybowało mocno w górę.

Pels przypominają nieco swoją charakterystyką opisywanych dziś przeze mnie Thunder. Również jest to ekipa w gruncie rzeczy bardzo młoda (wyjątek stanowi tutaj center, Steven Adams, choć 27 lat to jeszcze przecież żadna starość) i również bardziej patrząca w przyszłość, niż licząca na sukcesy tu i teraz. Drużyna ta jest budowana wokół energicznego Ziona Wiliamssona, a innymi bardzo ważnymi jej postaciami są obwodowi strzelcy: Brandon Ingram i Lonzo Ball. Podopieczni Stana Van Gundy’ego gra bardzo nowoczesną, szybką koszykówkę, choć w starciach z rywalami o solidnej obronie jej ofensywne wskaźniki mocno pikują w dół. Przykłady? Dwa pierwsze mecze z brzegu: w pojedynku z mającym problemy w obronie Kings Pelikany rzuciły 128 oczek, wygrywając spotkanie, zaś wcześniej ulegli zespołowi Lakers, rzucając raptem 95 punktów. Dziś przed Pels kolejne trudne zadanie, bowiem Jazzmani należą do zespołów solidnych i trudno będzie wypracować przeciwko nim dogodne pozycje rzutowe.

Co typuję?

Większe szanse na zwycięstwo w tym meczu mają gospodarze i sądzę, że nie ulega to wątpliwości. Jazzmani są w doskonałej formie, a ostatni mecz z pewnością dodał im mocy i wiary w to, że mogą w tym sezonie dokonać naprawdę dużych rzeczy. Pelicans natomiast wyraźnie cieszą się grą w koszykówkę, jednakże gdy przychodzi im stawać do walki z mocnym jakościowo przeciwnikiem, to mają oni problemy z wypracowywaniem sobie dobrych okazji do rzutu i często tracą posiadanie. Sądzę, że kurs na zwycięstwo Jazz jest na tyle wysoki, że warto go pobrać i bez większego kombinowania, wytypować wygraną gospodarzy. Uważam, że jest on wart swojego ryzyka i stanowić będzie dobre zamknięcie dla naszego dzisiejszego dubla.

Typ: Jazz wygrają mecz

Kurs: 1,40

Warunki otrzymania bonusu w formie zwrotu na konto główne:

• 🎯Zarejestruj się z linku: zagranie.com/goto/betclicbezryzyka
• 🎯Użycie w procesie rejestracji kodu ZAGRANIE50
• 🎯Minimalny wymagany depozyt: 10 PLN
• 🎯Kupon na dowolne zdarzenie prematch lub LIVE
• 🎯Maksymalna kwota zwrotu to 50 PLN, żeby ją otrzymać trzeba zagrać za 57 PLN