Tydzień zmagań z World Grand Prix! Rozpoczynamy od double z kursem 2.33!
W końcu doczekaliśmy się turnieje telewizyjnego w darcie, gdzie zawodnicy nie będą walczyć na długości jedynie 6. legów w pojedynku. Nadszedł czas na World Grand Prix, które gościć będzie w hali Morningside w Leicester! Zdecydowanie jest to turniej, który najbardziej przypadł do gustu Taylorowi oraz MVG! Czy rok 2021 będzie ponownie powodem do świętowania dla Holendra? My zaczynamy od doubla i liczymy na spore emocje! Sprawdźcie, co gramy w pierwszym dniu!
OD DEPOZYTU: 100% do 500 zł + 50% do 600 zł + 30% do 900 zł FREEBET: 3x20 zł GRA BEZ PODATKU: 33 dni
Martijn Kleermaker vs Mervyn King
03.10.2021 r. – 19:00
Pierwszy dzień World Grand Prix gramy z oferty LVBet, gdzie możecie się
zarejestrować z kodem promocyjnym od Zagranie!
Jako pierwsi na telewizyjne zmagania w tegorocznych rozgrywkach World Grand Prix wyjdą zawodnicy, którzy powinni dostarczyć nam sporych liczb na tarczy, jednak ostatnie turnieje typu, European Tour lub Playersy, pokazywały nam, że mają oni niemałe problemy z grą na doublach. Turniej, który rozpoczynamy dzisiaj, to zawody opierające się na pierwszych spotkaniach granych do dwóch wygranych setów. Natomiast jeden set wymaga zdobycia w pierwszej kolejności 3. legów przy swoim nazwisku. Im dalej w rozgrywki, tym zawodnik zmuszony będzie do większej stabilności na dłuższych przestrzeniach meczowych, a rozgrywka będzie się wydłużać o kolejne sety w każdej kolejnej fazie turnieju.
Holender zadebiutuje w tych rozgrywkach i myślę, że może mieć problem z zaaklimatyzowaniem się, a to wszystko ze względu, że jest to zawodnik o słabym podejściu mentalnym. To prawda, jego przeciwnik także nie jest specem od trudnych sytuacji, ale wydaje się być bardziej ogranym na takich turniejach, co z pewnością będzie dawało mu większą swobodę. Kleermaker swoją największą nadzieję powinien widzieć w ucieczkach na tarczy, gdzie bardzo ważne będzie pierwsze 9. lotek. King potrafi zbierać wysokie wartości, dlatego Martijn musi od same rozpoczęcia legu uciekać z wynikiem, aby pozostawić sobie, jak najwięcej szans na wykonanie aspektu, który zdecydowanie jest jego najgorszym elementem, czyli granie na doublach. European Tour niesamowicie zweryfikował tego zawodnika, który w żaden sposób nie powinien oddać wygranej z Murnanem. Zdecydowanie lepszy na tarczy, ale poziom jego wykończeń i pomyłek na ulubionym D20 spowodowała, że nieodpuszczający Murnan na spokojnie zbliżał się do niego i w efekcie był skuteczniejszym zawodnikiem w wykończeniach i wygrał cały pojedynek, choć moim zdaniem, nie zasługiwał na awans. Kleermaker ma jednak taki styl rzutów. Gra szybko, głównie przez T20 i mało wędruje po tarczy, gdyż nie jest uspecyfikowany w swoich rzutach, a różne warianty liczbowe. Do tego jeżeli nie będzie trafiał swojej ulubionego “double 20” to jego przygoda w World Grand Prix nie będzie trwała długo.
Jego przeciwnikiem jest Mervyn King, który dał się poznać kibicom darta już z wielu stron. Z tej dominującej w spotkaniach, gdzie wszystko wychodzi, triple jest wyczute i nie jest mu straszne kończenie legów na jednej lotce zamykającej. Miał on jednak bardzo dobry początek sezonu, ale ostatni okres był dla niego cięższy, gdzie miewał on bardzo niezrównoważone starcia, które w żaden sposób go nie satysfakcjonowały. Mervyn jest tym zawodnikiem, który bardzo podlega sytuacji, która następuje podczas pojedynku. Jeżeli zacznie trafiać, to potrafi znakomicie wykorzystywać sytuację i ma niesamowicie nastawiony celownik. Swoją grę głównie opiera na T20. Jest jednak bardziej elastyczny na doublach, porównując jego postać z dzisiejszym rywalem. Nie jest dla niego problemem wybierać sobie podwójne mieszczące się w strefach 20, 16, 18 lub 12. Zdecydowanie musi zadbać o kontrolę w spotkaniu i o ustawianiu sobie dogodnych liczb na zamykanie z minimum dwoma lotkami na doublach.
Co obstawiać?
Ten mecz będzie dla panów ich trzecim spotkaniem bezpośrednim, jednak dopiero drugim na arenach telewizyjnych. Do tej pory za każdym razem lepszy okazywał się być Mervyn i dzisiaj podejrzewam, że ponownie będzie on zawodnikiem lepszym od Kleermakera. Kupon rozpoczynam od wygranej Kinga, wierząc w jego przewagę turniejów telewizyjnych oraz nastawienie celownika na odpowiedni kurs przy ważniejszym turnieju! Grając darta pamiętajcie także o bonusie na start od Zagranie, który możecie wykorzystać przy rejestracji w LVBet!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Joe Cullen vs Ross Smith
03.10.2021 r. – 20:55
Drugi pojedynek zapowiada się równie interesująco, jak pierwsze starcie. Tym razem jednak nie powinniśmy ujrzeć zdecydowanego faworyta. Co prawda zestawienie w rankingach mówi coś zupełnie innego, ale tak jak o Martijnie można powiedzieć, że czasami jest przypadkowym graczem, tak tutaj, obaj panowie są w pełni świadomi swoich umiejętności. Grają bardziej urozmaicony dart, a dokładniej mam na myśli ich obecność na całej tarczy, a nie zakotwiczenie się w strefie 20. Joe jest obecnie 13. zawodnikiem świata, który moim zdaniem ma bardzo mało szczęścia w turniejach telewizyjnych. Zawsze jest bardzo dobrze przygotowany do rywalizacji. Zalicza wysokie noty przy swoich podejściach do tarczy, jednak zazwyczaj trafia na jakiegoś zawodnika, który jest o ten jego rzut lepszy i blokuje mu to drogi do finałów lub wysokich lokat w turniejach. Zawsze brakuje przysłowiowej “kropki nad i”. Być może to jest ten turniej, gdzie Cullenowi uda się wyciągnąć z niego maksa. Bardzo dobry sezon tego zawodnika, który przez spory okres czasu był liderem w Players Championship. Jego występom zdecydowanie brakuje pewności w siebie i brak patrzenia na licznik rywali. To lekko deprymuje jego rzuty i poddaje dodatkowej presji. Jednak poziom mentalny na pierwszą rundę powinien być opanowany i dać mu swobodne podchodzenia do tarczy, a co za tym idzie, trafienia w jego ulubione T20. Ten mecz także będziemy grali z oferty zakładów bukmacherskich LVBet!
Rywal, z którym przyjdzie mu się zmierzyć w hali w Leicester, to Ross Smith. Zawodnik nieprzewidywalny, ze względu na bardzo różnorodne występy w turniejach telewizyjnych. Jest to darter, który znajduje się daleko za Cullenem w rankingu, jednak ja lubię jego osobę przez fakt, jak stara się wypaść na turniejach telewizyjnych. Do tej pory nie może mówić o jakiś niesamowitych osiągnięciach, jednak zawsze jest uważany za przeciwnika niewygodnego, którego stać na wszystko. Inny rodzaj rzutów lotkami, co często prowadzi go do szukania triple na dolnej części tarczy. Jest on zawodnikiem, który zazwyczaj mieści się w granicach 90. punktów średniej na trzy lotki. Dużo zależeć będzie od jego dyspozycji na doublach, która może mieć dla niego kolosalne znaczenie. Do tego Ross nie jest kojarzony z wysokimi checkoutami, co także będzie prowadziło go do zamykania z jak najmniejszą liczbą pozostawioną na tarczy. Kogo więc typuje do kolejnej rundy?
Co obstawiać?
Ten pojedynek zapowiada się niezwykle emocjonująco. Starcie dwóch Anglików, tak więc nie powinniśmy mieć specjalnej przewagi wsparcia ze strony kibiców w hali. Samo przygotowanie do turnieju telewizyjnego bardziej przemawia jednak za wyżej notowanym zawodnikiem, który zdecydowanie ma większe obycie w takich pojedynkach, głównie ze względu właśnie na swój ranking. W tym roku Ross zagrał tylko w 3. pojedynkach TV, z czego odpadał już w pierwszej rundzie po premierowym starciu. Dzisiaj powinno się to skończyć podobnie. Gram zatem wygraną Joe Cullena!
Moje zdanie na rozpoczynający się turniej World Grand Prix już znacie. Dajcie znać w komentarzach, co uważacie, a także sprawdźcie opinie na temat bukmachera, u którego gramy dzisiejszy kupon –> Opinie o LVBet!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze