Turczynki spoglądając w stronę strefy ćwierćfinałów wygrają 3:0? Gramy o 242 PLN

fot-alamy-evren-kalinbacak-siatkowka-turcja-mistrzostwa-swiata

W nowy miesiąc wchodzimy z następnymi spotkaniami rozgrywanymi w ramach siatkarskich mistrzostw świata kobiet. Jako pierwsze dziś na parkiecie swoje możliwości zaprezentują zawodniczki reprezentujące Stany Zjednoczone i Kanadę. Później, tj. po upływie dokładnie trzech i pół godziny o awans do ćwierćfinału rywalizować będą Turczynki ze Słowenkami. W przypadku obu tych potyczek inne wyniki niż triumfy występujących jako gospodarze będą zaskoczeniem.

sts kod promocyjny koszulka
sts kod promocyjny koszulka
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

600 zł od trzech depozytów + 60 zł bonusu za zadania + 207 zł w akcji specjalnej

Standardowa oferta to 660 zł, a z naszym kodem zgarniasz  867 zł!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIEPROMO kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
AKCJA SPECJALNA: 207 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

USA – Kanada: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (01.09.2025 r.)

To spotkanie jest reklamowane określeniem, że będzie to potyczka między zwycięzcą grupy D, a zespołem, który uplasował się w kolejnej o oczko niżej. Sporymi faworytkami do wygranej są wspomniane triumfatorki, które niemalże tzw. suchą stopą przeszły przez pierwszą fazę tego turnieju. Jednak, jak pokazało, choćby wczorajsze starcie Chinek z Francuzkami – underdog nie raz potrafi zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie. Zwłaszcza kiedy stawka jest tak wysoka.

Jeszcze przed startem mistrzostw świata środowiskowi eksperci twierdzili, że Amerykanki nie będą w stanie stracić nawet punktu w pierwszych 3 występach. Tak też się stało, choć nie wygrywały zawsze do zera. Zmagania w tych zawodach rozpoczęły od ogrywania do jednego Słowenki i Argentynki. Za każdym razem dawały się zaskoczyć przeciwniczkom w 2. odsłonach. Broniące barw Stanów Zjednoczonych wyglądały w nich, jakby po okazaniu się lepszymi w premierowych partiach czuły, że w zasadzie nie trzeba narzucać przesadnie wysokiego tempa, by wygrywać. Tymczasem oponentki wręcz tylko na to czekały, by raz dwa zaskoczyć swoich sympatyków. W tamtych występach reprezentantki USA raz dwa wracały do swojego grania.

Wyjątkiem dla Amerykanek była rywalizacja z Czeszkami, którym zaskakująco uległy w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Jeszcze w czerwcu były w stanie zdobyć „tylko” 2 sety, aby blisko tydzień temu ograć tę europejską drużynę do zera! Tym razem najtrudniej było im sięgnąć po wygraną w premierowej odsłonie, która zakończyła się grą na przewagi (26:24). Natomiast w każdej kolejnej partii spisywały się coraz lepiej. Tym samym reprezentantki USA po raz kolejny dowiodły, że wchodzą na tym wyższy poziom siatkarskiego grania, im dłużej trwa dany turniej. Natomiast Kanadyjkom przytrafiła się porażka na zakończenie fazy grupowej. Praktycznie w tylko jednej (drugiej) odsłonie nawiązały równorzędną walkę z Turczynkami.

Kanadyjki są jedną z najsłabszych drużyn, które znajdują się w strefie jednej ósmej finału tego mundialu. Jest tak, ponieważ niewiele brakowało, a „ustąpiłyby” 2. miejsca wcale nie lepiej grającym Hiszpankom. O tym, jak wygląda gra najbliższych rywalek USA, dobitnie mówią osiągane wyniki. Dosłownie nie może być inaczej, kiedy traci się seta z Bułgarkami i aż 2 odsłony w trakcie potyczki z „La Furia Roja”; tym bardziej, że prowadziły w tamtej rywalizacji już 2:1. Kanadyjki są obecnie reprezentacją, której gra toczy się jeszcze większymi falami niż naszej. Czasami potrafią zwyciężać odsłony do 15, by zaraz nagle nie umieć ograć do zera Bułgarek. Rzadko kiedy przytrafiają im się serie, głównie przez to, jak ochoczo popełniają błędy własne.

Za podpowiedź, co do tego, jak może wyglądać najbliższe spotkanie między tymi zespołami, można uznać też to, jak wyglądały ich ostatnie bezpośrednie potyczki. W poprzednich 10 tego typu konfrontacjach Kanadyjki raptem raz doprowadziły do tie – breaka. Co prawda tej sztuki dokonały w tym roku, tj. w Lidze Narodów. Jednak nie ma przypadku w tym, że we wspomnianym okresie aż 8-krotnie ulegały Amerykankom do zera! Choć takie rezultaty mają miejsce coraz rzadziej, bo tylko raz w ostatnich 3 występach.

Statystyki:

  • Żeńska reprezentacja Amerykanek triumfowała w 1. setach w poprzednich 5 spotkaniach z Kanadyjkami.
  • Kobieca drużyna Stanów Zjednoczonych zwyciężała 1. odsłony 12-krotnie w ostatnich 14 grach.
  • Siatkarki broniące barw USA okazywały się lepszymi od Kanadyjek w poprzednich 10 konfrontacjach.
  • Żeński team Amerykanek sięgał po wygrane wynikami 3:0 w ostatnich 4 domowych starciach z Kanadą.
  • Amerykanki nie wygrały z przewagą przynajmniej 2 odsłon tylko raz w ostatnich 10 grach z Kanadą.
  • Żeńska drużyna USA zdobywała więcej niż 24 punkty w 1. partiach w ostatnich 5 meczach z Kanadą.
  • Kanadyjki zdobywały mniej niż 25 oczek w 1. setach w poprzednich 5 potyczkach ze Stanami Zjednoczonymi.
  • Raptem raz w ostatnich 14 spotkaniach Amerykanek drużyny zdobyły w sumie mniej niż 44 oczka.
  • Tylko raz w poprzednich 12 konfrontacjach Amerykanek teamy w 1. odsłonie zdobyły mniej niż 43 punkty.
  • Raptem raz w ostatnich 10 rywalizacjach Kanadyjek zespoły w 1. partii zdobyły więcej niż 48 oczek.
  • Tylko raz w ostatnich 9 meczach Amerykanek zdarzyło się, by teamy zdobyły mniej niż 143 punkty.
  • Kanadyjskie siatkarki zdobywały więcej niż 74 oczka w sumie 7 razy w poprzednich 8 konfrontacjach.
  • Kobieca reprezentacja Kanady zdobywała więcej niż 20 punktów w 1. setach w ostatnich 5 startach.

Co obstawiać?

Bukmacherzy twierdzą, że Kanadyjki nie będą w stanie powtórzyć sukcesu ani Chinek, ani własnego z Ligi Narodów. Są tego na tyle pewni, że wiktorii tej drużyny przyznano mnożnik 6.25. Z kolei ewentualny triumf Amerykanek stał się zdarzeniem, które otrzymało kurs 1.12.

Tak wyraźna różnica wynika głównie z tego, jak szło tym reprezentacjom w dotychczasowych występach na trwających mistrzostwach świata. Kiedy doszło do tzw. poważnego grania, to Kanadyjki nie były nawet bliskie spróbowania przeciwstawienia się teamowi ze ścisłego TOP-u, czyli Turczynkom. Natomiast Amerykanki raz po raz udowadniają – podobnie jak Włoszki – to, że stracić odsłonę są w stanie dopiero wtedy, kiedy sobie na to pozwolą.

Handicap punktowy w 1. secie: USA - Kanada(+5.5) - TAK
Kurs: 1.62
Graj!

Dlatego też ich 4. z rzędu wygrana na MŚ z przewagą przynajmniej 2 setów jest w zasadzie czymś nadto oczywistym. Przy czym trudno powiedzieć, czy zgubią partię. To jest o tyle otwartą kwestią, że równie dobrze mogą chcieć nacisnąć mocniej rywalki, ale też nigdzie się nie spieszyć świadome przewagi. Także, co takiego obstawiam od siebie z kodem promocyjnym STS-u? To, że Kanadyjkom trzeba by było doliczyć przeszło 5 punktów, aby uzbierały więcej oczek od teamu USA w premierowej odsłonie.

To, że ulegną Amerykankom jest praktycznie pewne, ale jednak z jednej strony będą chciały pożegnać się godnie z turniejem; a po drugie USA też jest teamem, który nie musi miażdżyć rywalek z racji świadomości, że najważniejszy jest awans, a nie jego rozmiary i, który już 2 razy w 3 pierwszych grach wygrywał 1. sety różnicą raptem 2 oczek (ze Słowenią i Czeszkami).

Turcja – Słowenia: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (01.09.2025 r.)

Bukmacherzy twierdzą, że występujące w roli gospodarzy w tym spotkaniu są w jeszcze bardziej komfortowej sytuacji niż Amerykanki. Ich przekonanie wynika stąd, że Kanadyjki ostatnimi czasy jeszcze potrafią powalczyć z USA. Natomiast zespół pełniący dziś rolę przyjezdnych nie zbliżał się do najbliższych rywalek w analogicznym stopniu.

Patrząc na bezpośrednie rywalizacje między tymi teamami od 2013 roku, to dość powiedzieć, że raptem raz Słowenki zdobyły… seta. Dokonały tej sztuki w lipcu 2014 roku, tj. w konfrontacji mającej miejsce w Lidze Europejskiej. Przy czym było to ich najbardziej wyrównane spotkanie w historii dotychczasowych gier. Uznaje się je za takie, ponieważ w sumie aż 3 partie kończyły się grą na przewagi do stanu 26:24. W dodatku pozostały (trzeci) set zakończył się wynikiem 25:23.

Dziś na aż tak zacięte starcie się nie zanosi. Trzeba docenić, że Słowenki urywały w fazie grupowej seta Amerykankom i 2 odsłony Czeszkom, ale żadna z tych gier nie miała aż takiego znaczenia jak ta poniedziałkowa. Amerykanki udało się zaskoczyć głównie przez to, że one same nie dążyły do pokazania pełni dominacji. Z kolei Turczynki w tym się wręcz rozlubowały! W końcu to one nie straciły ani seta w pierwszych 3 meczach! Wiadomo, że też jeszcze nie grają na 100% swych możliwości, ale analizując ich dyspozycję w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, można powiedzieć, że wiedzą, ile sił trzeba włożyć w to, by na koniec triumfować do zera.

Chcący postawić siatkarski typ na to spotkanie przed dokonaniem ostatecznego wyboru powinni też mieć na uwadze, jakimi składami dysponują obaj selekcjonerzy. Zarządzający turecką drużyną w zasadzie nie musi się martwić o to, że nagle zabraknie mu klasowych podopiecznych, które powinny być w stanie powstrzymać Słowenki. Z kolei drugi z nich nie dysponuje aż takim komfortem, przez co gra i ustawienia jego zespołu nie raz bywają wyraźnie schematyczne.

Statystyki:

  • Żeńska reprezentacja Słowenii zwyciężała 2. sety w ostatnich 6 grach łącznie i na poprzednich 4 wyjazdach.
  • W poprzednich 9 grach Turczynek drużyny zawsze zdobywały więcej niż 42 oczka w 1. odsłonach.
  • Słoweńskie siatkarki zdobywały więcej niż 66 punktów łącznie 13 razy w poprzednich 14 rywalizacjach.
  • W poprzednich 11 wyjazdowych meczach Słowenek zespoły zdobywały mniej niż 47 oczek w 1. partiach.
  • Żeńska reprezentacja Słowenii zdobyła mniej niż 21 punktów w 1. secie raz na ostatnich 10 wyjazdach.
  • Raptem raz w poprzednich 9 konfrontacjach Turczynek teamy zdobyły mniej niż 131 punktów.
  • Słoweńskie siatkarki zdobywały więcej niż 21 oczek w 1. odsłonach w poprzednich 5 występach.
  • W ostatnich 5 rywalizacjach między nimi Turczynki były lepszymi 4-krotnie i to 3 razy wynikiem 3:0.
  • Tylko raz w przeciągu ostatnich 7 spotkań Turczynek teamy w 2. partii zdobyły mniej niż 44 oczka.

Co obstawiać?

Bukmacherzy są przekonani, że Słowenki nie powtórzą osiągnięcia Francuzek. Są tego tak pewni, że np. w STS-ie kurs triumf gości wynosi aż 10.00. Z kolei – dużo bardziej prawdopodobna – wygrana Turczynek jest zdarzeniem, które otrzymało u tego operatora mnożnik 1.05. Patrząc na niniejszą dysproporcję w zasadzie trudno dodać cokolwiek więcej.

Wszelkie znaki na niebie i Ziemi wskazują, że faworytki poczują na plecach oddech rywalek wtedy, kiedy poczują się zbyt pewnie. Na to się nie zanosi tym bardziej, że są „nauczone”, choćby wczorajszym doświadczeniem, że kiedy „poda się pomocną dłoń” underdogowi, to ten bezwzględnie wykorzysta nadarzającą się okazję. Dlatego też najpewniej w samych końcówkach poszczególnych odsłon będą konsekwentnie udowadniały swoją wyższość.

Handicap punktowy w 1. secie: Turcja - Słowenia(+6.5) - TAK
Kurs: 1.70
Graj!

Co z resztą miało miejsce w prawie każdym ich dotychczasowym występie na tym mundialu. Tylko z Hiszpanią w 1. kolejce szybko odskoczyły na + 5/7 punktów przewagi, którą utrzymały do końca partii. Natomiast Bułgarki urwały Turczynkom w premierowej partii już 23 oczka, a Kanadyjki 21. Tym samym w tych setach pokazują to, co zdecydowana większość reprezentacji nominowanych do gry o medale na tych MŚ, czyli brak forsowania tempa. Patrząc na okoliczności i formy obu drużyn, to…

… obstawiam jako drugi z typów dnia, że ponownie doliczenie przeszło 6 punktów do końcowego wyniku, dałoby underdogowi wygraną w 1. secie. Ponadto, te teamy „lubią” grać tzw. bliskie początki. Świadczy o tym to, że wskazany tu handicap zapewniałby Słowenkom triumf w 1. odsłonach nad Turcją w poprzednich 4 meczach.

Propozycja kuponu:

fot. Evren Kalinbacak/Alamy

(0) Komentarze