Piątkowy tenis na najwyższym poziomie! Kurs 3.05 w grze!
fot. Bai Xuefeihujingchen
Piątek stoi pod znakiem tenisowych zmagań półfinałowych w Doha oraz ćwierćfinałów w Rotterdamie. Kilka naprawdę znamienitych nazwisk pojawia się dzisiaj w ofercie meczowej, dlatego postaramy się trafić bardzo ciekawe pojedynki. Wybrałem dla Was coś z obserwowanych turniejów i spróbujemy naszego szczęścia, grając kupon triple z oferty Fortuny. Jeżeli jeszcze nie macie tam konta, to serdecznie zapraszam do skorzystania z naszego kodu promocyjnego! Sprawdźcie, co gramy dokładnie!
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
Chcesz więcej typów? Dołącz do grupy Zagranie:
Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie
Petra Kvitova – Jessica Pegula
05.03.2021 r. – 16:00
Powiem szczerze, że zaskakuje mnie postawa doświadczonej Czeszki. Dawno nie widziałem w jej grze takiej determinacji defensywnej. Mocno stara się pilnować linii końcowej korty i zdecydowanie bardziej jest na przednich częściach stóp, pod względem ciężaru ciała. Z pewnością jest to dużo bardziej męczące, jednak daje efekty w postaci lepszego ruchu do piłki, co przy wzroście Czeszki jest bardzo potrzebne. Dodatkowo Petra ponownie straszy swoim serwisem, z czym przez pewien czas miała problemy, a jej skuteczność pierwszego podania była na bardzo niskim poziomie. Ze swoimi atrybutami siłowymi potrafi bardzo mocno naciskać na rywalki, co zmusza je do mocnego zepchnięcia do defensywy. Działo się tak właśnie w meczu z Kontaveit, która nie była w stanie poradzić sobie z agresywnością, jaką napotkała ze strony Czeszki. W jej grze brakuje mi jednak mocniejszego skupienia uwagi po wygranym secie i kontynuacji agresywnej gry. Liczę jednak na podobny mecz, jaki wykonała w poprzednim spotkaniu i dokładne zagrania kończące, które niesamowicie dobrze wychodziły Czeszce w tym turnieju. Jeżeli jeszcze poprawi dokładność pierwszego serwisu, to ten mecz powinien paść jej łupem.
Jej rywalka, to 27-letnia Amerykanka, która w tym sezonie notuje swoje jedne z najlepszych wyników w całej karierze. Bardzo dobre występy w Australii, odblokowały jej w głowie możliwości, jakimi jest granie światowego tenisa. Duży skok w rankingu, a także mocno poprawiona gra defensywna, dają jej sporą przewagę na korcie. Jednak jej obecny skok formy został zweryfikowany przez jej rodaczkę na Australian Open oraz w kwalifikacjach przez Potapową. Stary styl grania nie zawsze jest skuteczny, a nie można stawiać jej za faworytki przez mecz z Pliskovą, która przez prawie całe spotkanie nie zmieniała kierunku gry. Czeszka nie startowała także do piłek zagrywanych przeciw nogą, dlatego sądzę, że nie została jeszcze w pełni zweryfikowana na tym turnieju, a dla Czeszki jest to bardzo ważny turniej i chce wrócić na zwycięskie tory, których nie doznała od 2019 roku.
Co obstawiać?
Mimo że nie jestem fanem gry Kvitovej, która często ma różne skoki formy podczas meczu, to uważam, że jest na tyle agresywnie nastawiona i zmotywowana w tym turnieju, że nie powinna być zaskoczona defensywą Peguli. Amerykanka ma już za sobą przegrany pojedynek z Czeszką i sądzę, że dzisiejszy mecz będzie się odbywał na podobnych warunkach i z takim samym rezultatem. Jednak nie jestem przekonany do utrzymania konsekwencji w meczu ze strony Petry, dlatego gram win jej jednego seta.
Petra Kvitova – Jessica Pegula
Typ: Kvitova +1,5 setów handicap
Kurs: 1.32
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Victoria Azarenka – Gabrine Muguruza
05.03.2021 r. – 17:30
Drugim spotkaniem, które rozpocznie się chwile po pierwszym starciu półfinałowym, będzie pojedynek na najwyższym szczeblu zawodowego tenisa. Dwie bardzo dobrze grające zawodniczki, które prezentuje lekko odmienny styl gry, ale ze znakomitą skutecznością prezentują się w swoich ostatnich meczach. Z jednej strony będziemy mogli podziwiać niezwykle doświadczoną i wracającą po chorobie Białorusinkę, która postara postawić się faworytce spotkania, czyli Hiszpance z 16. miejsca w rankingu WTA. Victoria Azarenka ma za sobą problemy zdrowotne, które objawiły się podczas meczu na Australian Open. Dodatkowo podczas meczu ze Svitoliną, kilka razy potrzebna była pomoc medyczna dla Białorusinki, która miała problemy z plecami. Azarenka grała przez to bardzo mądrze nie forsując się zbytnio i przy lekko opóźnionej i mało skutecznej Ukraince, zupełnie to wystarczyło. Jednak dzisiaj czeka ja nie lada wyzwanie w postaci bardzo mocnej Muguruzy, która była już o krok od pokonania późniejszej triumfatorki Australian Open, jednak Osaka pokazała pazur i determinację większą niż ktokolwiek by się spodziewał. Dobrze widzieć Azarenkę z powrotem na wysokim poziomie, jednak to nie jest do końca ta sama gra, co w końcówce poprzedniego sezonu.
Gabrine Muguruza nie zwalnia tempa i pokonuje kolejne rywalki. Prawdziwe wyzwanie stanęło przed nią już w drugim meczu na turnieju, gdzie musiała zmierzyć się z Aryną Sabalenką. Niesamowity mecz, w którym mogliśmy zobaczyć wszystko. Bez wątpienia mogło być to spotkanie jakiegoś finałowego starcia szlemowego. Działo się to jednak w Doha i gdy trzysetowy pojedynek z taką zawodniczką, jak Sabalenka powinien ją zmęczyć, to ta pokazała w starciu z Sakkari, że nic bardziej mylnego. Jest w niesamowitym gazie i nie bierze jeńców w drodze po sukces na katarskich kortach. Aż 76% skuteczności pierwszego serwisu i bardzo wysoka koncentracja na pełnym poziomie w całym spotkaniu. Jestem pod wielkim wrażeniem tej zawodniczki i sądzę, że dzisiejsze zwycięstwo będzie małym finałem w jej głowie i bez problemu powinna pokonać późniejszą triumfatorkę poprzedzającego meczu.
Co obstawiać?
Bardzo przekonuje mnie nastawienie i gra Hiszpanki. Jest ona agresywna, skuteczna i nie boi się podejmować ryzyka, co daje jej zamierzony efekt. Pewnie pokonała Kudermetovą, zmierzyła się w starciu z silniejszą zawodniczką i także ją pokonała, a wczoraj w ekonomicznym stylu, zrewanżowała się Sakkari, za porażkę w Abu Dhabi. Dzisiaj idę w stronę Gabrine i myślę, że zbyt prosty tenis, jaki obecnie wykazuje Azarenka, nie wystarczy do pokonania Muguruzy. Dodatkowo proponuje Wam skorzystanie z bonusów, jakie możecie złapać rejestrując się z naszego linku na stronie Fortuny!
Victoria Azarenka – Gabrine Muguruza
Typ: Muguruza win
Kurs: 1.40
Stefanos Tsitsipas – Karen Khachanov
05.03.2021 r. – 13:00
Męskie starcia zaczynamy o 13:00 i to od razu z wysokiego C. Wielu uważa, że kurs na Karena jest przesadzony. Zgodzę się z tym i faktycznie Rosjanin ma dużą przewagę w formie wypoczynku i regeneracji, gdzie miał jeden dzień przerwy więcej od dzisiejszego rywala. Dodatkowo korty w Rotterdamie służą zawodnikom o predyspozycjach serwisowych, a takie posiada Karen. Jednak miał on sporo szczęścia w meczu z Norrie’em i spodziewałem się bardziej wyrównanego spotkania. Jednak Brytyjczyk sam gubił się w tym, co chce zagrać i zakończył mecz, z uwaga, 39% skutecznością pierwszego serwisu. Przy takiej postawie jest to przegrany mecz na samym wstępie. Dobrze dla nas, ponieważ Karen kończył nam kupon, jednak nie był to już ten sam zawodnik, co w meczu z Wawrinką. Widać było, że Cameron przy przyspieszonych piłkach jest lepszy i często potrafił wziąć przewagę wymian na swoją stronę. Tylko chwilowe były to momenty, co jeżeli działoby się na przestrzeni całego pojedynku, to Rosjanin mógłby mieć większe problemy. Dobra gra w defensywie, jak i w ofensywie, daje mu jednak spore szanse na mocną rywalizację z dzisiejszym rywalem.
Będzie nim “Grecki Bóg”, czyli Stefanos Tsitsipas, który nieoczekiwanie męczył się z Hurkaczem. Jednak niech wynik nie zmyli osób, które nie oglądały spotkania. Hubert rozegrał najlepsze spotkanie w sezonie, przy małej ilości błędów niewymuszonych, jednak działy się one w kilku kluczowych momentach. Stefanos, jak to Stefanos, dopasował się do gry rywala i po chwili rozpoznania zaczął przyciskać Huberta w pierwszym secie, co zaskutkowało przełamaniem z jego strony. Hurkacz bardzo dobrze serwował i było to głównym czynnikiem, dlaczego mógł nawiązać walkę z Grekiem. Tsitsipas bardzo mocno poprawił swoje umiejętności mentalne, co obecnie trzyma go w niesamowicie dobrej koncentracji przez całe spotkanie i nie wybucha już swoimi emocjami, co skutkuje całomeczową koncentracją i walką w każdym punkcie.
Co obstawiać?
Szósta rakieta świata na swojej drodze do półfinału trafił na dwóch bardzo dobrze serwujących i dobrze czujących się zawodników na specyficznych kortach w Rotterdamie. Dzisiaj kolejny do podobnej kolekcji zawodnik, jednak mam wrażenie, że ze słabszą grą defensywną niż ta, która pokazał Hubert we wczorajszym spotkaniu, który faktycznie zagrał bardzo dobrze. Stefanos coraz lepiej czuje się w światowej topce zawodników ATP i jest obecnie największym faworytem do wygrania tego turnieju. Dodatkowo wie, jak grać przeciwko Karenowi na kortach twardych, ponieważ wygrał już z nim na takiej nawierzchni dwa razy i nie stracił ani jednego seta. Z pewnością będzie to długi mecz, ale widzę tutaj potwierdzenie formy i wygranie po raz trzeci, bezpośredniego starcia, przez Greka. Zwycięstwo Tsitsipasa kończy nasz kupon, a my zawieramy je w ofercie Fortuny, która podwyższa nasz triple o grę bez podatku.
Stefanos Tsitsipas – Karen Khachanov
Typ: Tsitsipas win
Kurs: 1.45
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
W Fortunie macie możliwość dostać bonus i grę bez podatku, gdzie każde zdarzenie powinno zawierać kurs minimum 1.30. Idealnie pasuje to do naszego zakładu, a resztę opinii o tym bukmacherze, możecie przeczytać na podlinkowanej stronie.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze