Szczypiorniści OTP Banku-Picku bez problemów pokonają HC Zagrzeb? Gramy o 196 PLN
Środowego wieczoru zostaną rozegrane następne spotkania EHF Ligi Mistrzów szczypiornistów. Przy czym dziś udziału w tych rozgrywkach nie weźmie żadna polska drużyna. Dlatego też pierwszy z typów będzie dotyczyć rywalizacji HC Zagrzeb z OTP Bankiem-Pickiem Szeged, a drugi będzie związany z konfrontacją HBC Nantes i Aalborga Handbold. W przypadku tych potyczek bukmacherzy spodziewają się tego, że z triumfów cieszyć się będą reprezentujący barwy gości.
OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
AKCJA SPECJALNA: 222 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO
HC Zagrzeb – OTP Bank-Pick Szeged: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (22.10.2025 r.
Będzie to rywalizacja chorwacko – węgierska, czyli taka, która w piłce ręcznej klubowej w ostatnich tygodniach nie budzi większych emocji. Jest tak, ponieważ występujący dziś w roli gospodarzy są rozczarowaniem tej edycji EHF Champions League. Jeszcze jedna, czy dwie porażki mogą się zdarzyć każdemu, ale oni jak dotąd nawet… ani razu nie zremisowali! A przyjezdni pewnie kroczą po awans do kolejnej fazy tych rozgrywek, choć też miewają swoje problemy.
Szczypiorniści HC Zagrzeb będą chcieli czym prędzej zapomnieć o 5 pierwszych występach w elitarnej EHF Lidze Mistrzów. Co prawda wysoko przegrali „tylko” 2 razy, ale sami po sobie wiedzą, że spisują się poniżej oczekiwań. W końcu mogli zwyciężyć w 1. kolejce nad Eurofarmem Pelisterem. Okazja ku temu była o tyle dobra, że mierzyli się wówczas z podobnej klasy rywalem i do przerwy ulegali ówczesnym gospodarzom raptem trafieniem. Natomiast później przystąpi do potyczek z czwórką gigantów europejskiego handballu, czyli kolejno: ORLEN-em Wisłą Płock, FC Barceloną, PSG i GOG-iem. Dziś też przyjdzie im odpierać ataki teamu, który w grupie B raczej 1 z pierwszych 2 miejsc nie zajmie, ale o awans do kolejnej rundy także nie musi się martwić.
Piłkarze ręczni OTP-Banku Picku Szeged mają dziś świetną okazję, by pokazać, że potrafią się odbudować po ostatnich występach. Rzeczywiście oni także, jak ich najbliżsi przeciwnicy, 2-krotnie przegrywali w poprzednich 5 startach. Tyle tylko, że nie potrafili znaleźć patentu na okazanie się lepszymi od takich legendarnych drużyn jak FC Barcelona i S.C. Magdeburg. W dodatku nie ponosili wtedy przesadnie wysokich porażek. Najpierw ulegli różnicą 3 trafień, a później 4 bramek. W międzyczasie pozostawali skuteczni w krajowych rozgrywkach. Potwierdzili, że kiedy grają z niżej notowanymi i na pełnym skupieniu, to nie muszą się martwić o wygrane. Przy czym te zwycięstwa także nie były tak wysokie jak na starcie obecnego sezonu.
Dla stawiających typ piłki ręcznej na to spotkanie znaczenie ma też to, jak wyglądały poprzednie ich bezpośrednie mecze. Jest to tym ważniejsze, że kończyły się one innymi wynikami niż kilka lat temu. Jeszcze w okresie między 2019 a 2021 r. Pick potrafił ogrywać HC Zagrzeb 4 razy z rzędu. A w ich ostatnich 5 starciach drużyny lepszymi okazywały się na zmianę. Przy czym – jak zostało pokazane w dziale ze statystykami – 3-krotnie niewiele brakowało, by tamte gry skończyły się remisami.
Statystyki:
- Szczypiorniści HC Zagrzeb okazywali się słabszymi w poprzednich 7 spotkaniach EHF Ligi Mistrzów.
- Zawodnicy OTP Banku-Picku Szeged ponieśli aż 3 porażki w ostatnich 6 startach, a jedną zremisowali.
- Drużyna HC Zagrzeb zwyciężała 6-krotnie w poprzednich 10 spotkaniach, lecz 2 razy w ostatnich 4.
- Broniący barw OTP Banku-Picku w ostatnich 6 startach zdobywali: 30, 25, 28, 28, 30 i 27 goli.
- Szczypiorniści HC Zagrzeb w poprzednich 5 konfrontacjach rzucali: 40, 32, 40, 31 oraz 32 bramki.
- W ostatnich 6 konfrontacjach gracze OTP Banku-Picku gubili po: 34, 25, 31, 21, 34 oraz 27 goli.
- Zawodnicy HC Zagrzeb w poprzednich 5 rywalizacjach tracili: 28, 35, 27, 36, a także 25 trafień.
- Ostatnie spotkanie w EHF LM OTP Bank-Pick zwyciężył z PSG (25 września) wynikiem 31:29.
- Zespół HC Zagrzeb jest jedynym z grupy B, który nie wygrał żadnego z 5 meczów w tej edycji EHF LM.
- W ich ostatnich 5 pojedynkach padały następujące wyniki – 26:24, 27:26, 30:25, 30:35 i 26:27.
- W ich poprzednich 5 meczach szczypiorniści HC Zagrzeb zwyciężali 3-krotnie, ale ani razu pod rząd.
Co obstawiać?
Bukmacherzy przewidują, że z wygranej będą cieszyć się szczypiorniści OTP Banku-Picku Szeged. Do swojej racji są przekonani w takim stopniu, że np. w STS-ie kurs na zwycięstwo przyjezdnych wynosi raptem 1.32. Z kolei u tego operatora ewentualnej wiktorii gospodarzy przypisano mnożnik 4.60.
Tę różnicę należy uzasadnić dostrzeżeniem, jak słabo w tym sezonie radzi sobie team HC Zagrzeb. W meczach EHF LM najlepiej widać, że w Europie nie da się gry zespołu opierać na postawach bramkarzy. Powinni się o tym przekonać także dziś, bo trzeba oddać tej węgierskiej drużynie, że potrafi wykorzystywać słabości przeciwników. Szanse na wygraną Picku są tym większe, że faworyci utrzymują dobrą skuteczność w ataku.
W samej EHF LM są 2. najcelniejszym teamem (71.2%). Ustępują wyłącznie Magdeburczykom (73.6%). Co prawda nie rzucają aż tylu goli, co np. Fuechse Berlin, HBC Nantes, czy KS Industria, czyli zespoły z pierwszej trójki, ale za to mają lepszy stosunek liczby rzutów względem zdobytych bramek. Na rzecz porównania należy dodać, że piłkarze ręczni HC Zagrzeb mają jeden z najniższych wyników (60.5%). Fanów chorwackiej drużyny niepokoić powinno też to, że ich ulubieńcy raz po raz popełniają faule, po których są odgwizdywane rzuty karne.
Jest to o tyle warte podkreślenia, że szczypiorniści OTP Banku-Picku Szeged w pierwszych 5 kolejkach trafili z 7. metra ze skutecznością 90.9%. Podsumowując, przyjezdni są na tyle jakościowym zespołem i obecnie w takiej formie, że na tle dużo słabszego rywala powinni rzucić o przynajmniej gola więcej do przerwy; czyli powtórzyć osiągnięcie, po które sięgali poprzedni rywale HC Zagrzeb w EHF LM.
HBC Nantes – Aalborg Handbold: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (22.10.2025 r.)
O tym spotkaniu trudno napisać aż tyle, co o wyżej wspomnianym, ponieważ tych drużyn nie dzieli aż tak dużo. Można nawet rzec, że więcej łączy niż różnicuje. Obie uwielbią ofensywne granie do tego stopnia, że częściej wolą „bronić się” za pomocą ataku. Choć w obu drużynach występują wysokiej klasy specjaliści od bronienia trudnych piłek. Czymś, co ich jeszcze różni jest fakt, że 4 dni temu HBC Nantes poradziło sobie w krajowej lidze odrobinę gorzej.
We francuskim klasyku „tylko” zremisowali po 31 z Montpellier, które występy w zmaganiach o mistrzostwo Francji łączy ze startami w EHF Lidze Europejskiej. Co prawda ich ostatni przeciwnicy to także (jeszcze do niedawna) stali bywalcy Champions League, ale akurat nie w tym sezonie. Ten remis jest o tyle zwracającym na siebie uwagę, że piłkarze ręczni HBC Nantes okazywali się lepszymi 7 razy z rzędu! W dodatku były to same wyraźne zwycięstwa. Dość powiedzieć, że najniższy triumf (z Istres) równał się 6-bramkowej różnicy. Natomiast w samej EHF Lidze Mistrzów w poprzedniej kolejce HBC Nantes ograło KS Industrię w Kielcach (27:35).
To co może dawać minimalną przewagę szczypiornistom HBC Nantes to fakt, jak wyglądały ich poprzednie mecze z Aalborgiem. Przykładowo w ostatnich 5 tego typu starciach broniący barw francuskiej drużyny wygrywali 3-krotnie, a 2 razy dokonywali tej sztuki w swojej hali. Bliscy byli wywalczenia także 4. triumfu, ale w grze z 5 marca tego roku stracili 4-bramkowe prowadzenie, którym dysponowali do przerwy (18:14). Przy czym to właśnie zawodnik Aalborga rzucił ostatniego gola.
Statystyki:
- Zawodnicy broniący barw HBC Nantes zwyciężali 11-krotnie w ostatnich 12 domowych potyczkach.
- Drużyna Aalborga Handbold znajduje się obecnie na fali 9 wiktorii z rzędu – w tym 3 w EHF LM.
- Zespół HBC Nantes po triumfy sięgał 7 razy w ostatnich 8 grach, przy czym 3 z nich miały miejsce w EHF LM.
- Broniący barw Aalborga Handbold w ostatnich 5 startach zdobywali: 37, 35, 36, 34 oraz 38 goli.
- Team HBC Nantes ostatnią porażkę poniósł 18 września, kiedy to wynikiem 30:25 ulegli ONE Veszprem.
- W ich ostatnich 5 bezpośrednich grach HBC Nantes wygrywało 3 razy, a ostatnio zremisowali po 29.
- W poprzednich 8 spotkaniach drużyna HBC Nantes rzucała: 34, 39, 48, 46, 39, 38, 35 oraz 31 bramek.
- Ich ostatnie 5 spotkań kończyło się następującymi wynikami – 38:29, 32:35, 35:28, 38:31 i 29:29.
- W poprzednich 8 rywalizacjach team HBC Nantes tracił: 28, 24, 34, 32, 28, 31, 27 oraz 31 trafień.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są zdania, że jest to spotkanie, w którym najtrudniej – względem pozostałych z dzisiejszych EHF Ligi Mistrzów – wskazać faworyta do zwycięstwa. Co prawda w STS-ie niższy kurs jest związany z triumfem przyjezdnych (2.05), ale różnica jest minimalna. W końcu u tego samego operatora ewentualna wiktoria gospodarzy stała się zdarzeniem, któremu przyznano mnożnik 2.20.
Jest tak, ponieważ zawodnicy obu klubów utrzymują wysoką formę. Ponadto, jedni i drudzy wolą za pomocą kolejnych ataków szukać okazji do zwyciężania. Te teamy łączy też to, że i w EHF Lidze Mistrzów walczą i między sobą, i jeszcze z ONE Veszprem oraz Sportingiem Lizbona o zajęcie 2. miejsca w grupie A. Jest ono o tyle cenne, że pozwala awansować do ćwierćfinałów bez rozgrywania meczów w 1/8 finału. Ewentualna wygrana Aalborga będzie oznaczać, że duński klub ucieknie francuskiemu już na 4 oczka przewagi!
Podsumowując, wraz z kodem promocyjnym STS-u obstawiam jako drugi z typów dnia, że szczypiorniści Aalborga raz jeszcze zdobędą przeszło 30 bramek. Podejmuję się tego wskazania z racji jeszcze jednego powodu. Tego, jak ci piłkarze ręczni są tzw. do bólu regularni. Dość powiedzieć, że w tym sezonie, tj. od 24 sierpnia rozegrali w różnych turniejach 15 meczów i bariery 30 goli nie przekroczyli… raz!
Wtedy mierzyli się w Berlinie z tamtejszym Fuechse w EHF Lidze Mistrzów. Ponadto, we wspomnianym okresie 13-krotnie zdobywali więcej niż 34 trafienia, a po razie kolejno: 32 oraz 34. W dodatku zmierzą się z zespołem, który gra niedbale w obronie, tj. prawie, że w ogóle nie pilnuje tego, by była ona utrzymywaną za wszelką cenę, a ich bramkarze też nie mają wysokiej formy.
Propozycja kuponu:
fot. IPA/Alamy
(0) Komentarze