Szczypiorniści KGHM-u Chrobrego Głogów ponownie zaskoczą wicemistrzów Hiszpanii? Gramy o 227 PLN
Polskie kluby szczypiornistów rywalizują już „na co dzień” nie tylko w krajowych rozgrywkach, czy Lidze Mistrzów, ale także w Lidze Europejskiej. Przykładowo dziś kibice ujrzą w akcji piłkarzy ręcznych broniących barw Górnika Zabrze i KGHM-u Chrobrego Głogów. Jedni powalczą o to, aby zrewanżować się najbliższym przeciwnikom za porażkę poniesioną we własnej hali; a drudzy będą dążyli do powtórzenia rezultatu ze starcia rozgrywanego w Hiszpanii. Czy to możliwe? Teoretycznie znów wyraźnymi faworytami są przeciwnicy polskich drużyn. Choć Chrobry już raz pokazał, że underdog może zaskoczyć…
Fraikin BM Granollers – Górnik Zabrze: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (19.11.2024 r.)
Przed rewanżowym spotkaniem hiszpańska drużyna znów jest stawiana w roli zdecydowanych faworytów. Bukmacherzy kolejny raz nie mają wątpliwości, co do tego, kto wyjdzie zwycięsko z tej batalii. Triumf dzisiejszych gospodarzy jest prawie, że pewny nie tylko z racji tego, jak zakończyło się ich poprzednie starcie. Wpływ na wysokość kursów ma także to, gdzie zostanie rozegrany ten mecz oraz jakich zawodników do dyspozycji mają trenerzy tych drużyn.
Zespół Granollers po 9. kolejkach w hiszpańskiej lidze plasuje się na 3. pozycji. Sięgnęli po 6 wiktorii, remis oraz ponieśli 2 porażki. W ostatnim czasie idzie im (w tych rozgrywkach) w kratkę. Dobitnie pokazują to wyniki, które są następujące: W – P – W – R – W. Co prawda przegrali tylko raz w ostatnich 5 starciach; i to mierząc się z liderem rozgrywek – FC Barceloną. Tyle tylko, że remisu rezultatem 32:32 z dziesiątą (na 16 klasyfikowanych ekip) ekipą ligi nikt się nie spodziewał. Na przemian idzie im też na europejskich salonach. Dlatego do dzisiejszej gry z Górnikiem przystąpią walcząc o więcej niż triumf. W końcu na dziś mają taki sam dorobek punktowy, co trzecia drużyna grupy B.
Dla odmiany Górnik Zabrze to zespół, który nie wywalczył jeszcze ani jednego punktu w tegorocznej Lidze Europejskiej. W 4. kolejkach rzucili 106 bramek i stracili 123 gole. Co prawda samej chęci do walki odebrać im nie można, ale to zdecydowanie za mało, by być równorzędnym rywalem dla choćby Granollers. Ciekawostką, która może okazać się istotną dla obstawiających typ na to spotkanie, jest to, że w pierwszych 3 meczach ulegali tracąc do zwycięzców zawsze dokładnie po 4 trafienia. Dopiero w ostatniej kolejce ta seria dobiegła końca; kiedy to rzucili o 5 goli mniej od francuskiego Montpellier.
Kiedy mierzyli się pierwszy raz, to hiszpański team wysoko wygrał już pierwszą połowę. Tym samym mogli sobie „pozwolić” na to, by w drugiej odsłonie rzucić o dwie bramki mniej niż Górnik. Faworyci od razu nie pozostawili złudzeń. Dosłownie z marszu udowodnili, że są lepszą jakościowo drużyną i w ataku, kontrze i defensywie. Szczypiornistom reprezentującym Granollers wychodziło prawie, że wszystko. Dla odmiany zawodnikom Górnika raz po raz zdarzały się np. przestoje w zdobywaniu kolejnych trafień.
Statystyki:
- W ich pierwszym meczu lepszym okazali się ówcześni gospodarze triumfując wynikiem 36:32.
- Zespół Fraikin BM Granollers prowadził już do przerwy. Mieli nawet więcej (6) oczek przewagi niż na koniec gry (4).
- Po pokonaniu Górnika Grannolers w Lidze Europejskiej zanotowali na zmianę 2 przegrane i wygraną.
- Z kolei szczypiorniści Górnika Zabrze w LE w tym samym czasie ponieśli same porażki.
- Zawodnicy broniący barw Granollers w 4 ostatnich startach wywalczyli 2 wiktorie i 2-krotnie ulegali.
- Piłkarze ręczni Górnika nie wygrali ani nie zremisowali żadnego z 4 ostatnich spotkań (po 2 granych w LE i polskiej lidze).
- Szczypiorniści Górnika Zabrze nie wygrali żadnego z 7 ostatnich meczów LE, w tym 4 granych na wyjazdach.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są tak pewni zwycięstwa Granollers, że np. w STS-ie kurs na to zdarzenie wynosi raptem 1.12. Dla odmiany ewentualny triumf Górnika u tego operatora otrzymał mnożnik 8.50. Różnica jest ogromna, ale adekwatna. Tym bardziej, że dzisiejsi przyjezdni przystąpią do rywalizacji będąc po fatalnym pokazaniu się w ORLEN Superlidze. Dość powiedzieć, że mierząc się kilka dni temu u siebie z Energą MMTS-em Kwidzyn prowadzili już 13:7; aby finalnie przegrać 21:28.
Czy odbudują się po „festiwalu” niewykorzystanych okazji? Niewiele na to wskazuje. Górnik w tym sezonie jest zupełnie innym zespołem niż przed rokiem. Do tego jeszcze zagrają przeciwko drużynie, która będzie potrzebowała jak najwyższej wygranej. W końcu hiszpański Granollers staje przed sporą szansą wywalczenia awansu do dalszej fazy turnieju. Do tego też zagrają dziś u siebie. To wszystko skłoniło mnie do zaznaczenia, że gospodarze tego meczu zwyciężą zdobywając co najmniej 6 trafień więcej.
KGHM Chrobry Głogów – Bidasoa Irun: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (19.11.2024 r.)
Na przeciwległym biegunie do Górnika znajdują się szczypiorniści gospodarze tego spotkania. Nie tylko plasują się na 3. pozycji w ORLEN Superlidze, ale także ciągle mają realne szanse na awans do dalszej fazy Ligi Europejskiej. Co prawda dziś o kolejne, choćby oczko będzie bardzo trudno; ale… To właśnie zespół Chrobrego udowodnił w 1. kolejce tej edycji tych rozgrywek, że są w stanie walczyć z każdym. Czy po raz drugi zaskoczą i zachowają szanse na awans?
Nie można tego wykluczyć. Choć też ta polska drużyna staje przed nie lada wyzwaniem. Być może nawet większym niż na starcie tegorocznej Ligi Europejskiej. Jest tak, bo wtedy przystępowali do grania bez presji i oczekiwań. Natomiast teraz przychodzi im się podnieść po 2 wysokich porażkach z Ystads IF. Bardziej w oczy rzuca się druga przegrana, kiedy to stracili aż 11 bramek! Te 2 porażki sprawiły, że Chrobry spadł na ostatnie miejsce. Tylko, że mają 3 punkty, czyli tyle samo, co trzeci CSM Constanta. Do tego tracą tylko 2 oczka do teamu zajmującego drugie, czyli ostatnie miejsce premiowane awansem.
Co jeszcze cechuje Chrobrego, oprócz walki do końca? Skrzętnie realizowana taktyka. Konsekwentnie i twardo grają w defensywie oraz kreatywnie rozwiązują sytuacje pod bramką rywali. Do tego mogą polegać na więcej niż jednym graczu. Co prawda w październiku graczem miesiąca ORLEN Superligi został Paweł Paterek; ale jest to tylko jeden z graczy pozostających w wysokiej formie. Poza tym ich trener umiejętnie rotuje składem. Jakby tego było mało, to do dzisiejszej rywalizacji przystępują będąc po wygranej nad klasowym zespołem w polskiej lidze. Na wyjeździe pokonali KS Azoty Puławy wynikiem 34:36.
Dlatego też choć wicemistrzowie Hiszpanii są faworyzowani przez bukmacherów; tak obstawiający typ piłki ręcznej na ten mecz nie mogą z marszu odbierać szans polskiemu teamowi. Podsumowując i mówiąc o tym typie dnia, wręcz trzeba spodziewać się wyrównanej konfrontacji. Kto w niej okaże się górą, ten postawi znaczący krok w kierunku awansu do dalszej fazy Ligi Europejskiej.
Statystyki:
- Ich pierwszy mecz w tegorocznej Lidze Europejskiej zakończył się remisowym rezultatem – 33:33.
- U wicemistrzów Hiszpanii i Chrobrego w ich 1. spotkaniu najwięcej 1 gracz zdobył 7 bramek – Inaki Cavero oraz Jędrzej Zieniewicz.
- Do przerwy w ich poprzednim starciu prowadzili ówcześni gospodarze rzucając 17 bramek i tracąc 15 bramek.
- Zawodnicy KGHM-u Chrobrego Głogów w ostatnich 5 meczach wygrywali 3-krotnie na przemian z notowaniem porażek.
- Szczypiorniści wicemistrzów Hiszpanii też odnieśli 3 wiktorie w ostatnich 5 startach, ale ich bilans to: P – W – W – P – W.
- W każdym z ostatnich 5 spotkań KGHM-u Chrobrego Głogów przynajmniej jedna drużyna rzuciła 30 lub więcej bramek.
- Taka sama, jak ostatnia z wyżej przywołanych, statystyk dotyczy także 5 startów Bidasoy Irun.
Co obstawiać?
Bukmacherzy uważają, że mecz zakończy się zwycięstwem Bidasoy Irun. Kurs na to zdarzenie w STS-ie wynosi 1.32. Z kolei ewentualna wiktoria KGHM-u Chrobrego Głogów otrzymała u tego operatora mnożnik 4.50. Natomiast ponowny remis otrzymał wycenę o wysokości 11.50. Na takie wskaźniki wpływ ma to, że trener hiszpańskiego klubu ma do dyspozycji lepszych jakościowo graczy; którym też szło w LE lepiej w ostatnim czasie.
Tak więc, co takiego obstawiam od siebie w związku z tym meczem? Korzystając z kodu promocyjnego STS-u zaznaczam, że przy doliczeniu handicapu przeszło 5-bramkowego, spotkanie zakończyłoby się zwycięstwem KGHM-u Chrobrego Głogów. Podejmuję się go, ponieważ najbardziej prawdopodobne jest to, że dojdzie do wyrównanego meczu, którego zwycięzca zostanie wyłoniony najpewniej dopiero w ostatnich akcjach.
Propozycja kuponu:
fot. Paweł Andrachiewicz/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze