Starcie dwóch gigantów: Luka kontra Giannis. Piątkowa NBA z kursem 2,43!
W piątkową noc odbędzie się dziesięć starć w NBA. Dziś pod swoją typerską lupę wziąłem pojedynki Sixers – Lakers oraz Mavericks – Bucks. Szczególnie ciekawie zapowiada się ta druga potyczka, ponieważ twarzą w twarz staną ze sobą dwaj zawodnicy, którzy przewodzą w statystyce strzelców ligi: Luka Doncic oraz Giannis Antetokounmpo. Który z nich po dzisiejszym starciu będzie w lepszym humorze? Sprawdź, jakie typy na dziś przygotowałem. Życzę przyjemnej lektury!
CASHBACK: 3 x 111 zł - 100% zwrot na konto główne
Philadelphia 76ers – Los Angeles Lakers: typy, kursy i zapowiedź meczu (09.12.2022)
Na początek weźmiemy pod lupę pojedynek Sixers – Lakers, który odbędzie się w Wells Fargo Center o godzinie 1:30 czasu polskiego. W ubiegłym sezonie drużyny te rozegrały ze sobą dwa spotkania i w obu górą były Szóstki.
Drużyna z Filadelfii w ostatnim czasie – delikatnie mówiąc – nie błyszczy formą. Zespół ten musiał jednak radzić sobie bez Jamesa Hardena, który powoli zaczyna wracać do rotacji, lecz trzy porażki z rzędu to zdecydowanie wyniki poniżej oczekiwań. Na ten moment ekipa Doca Riversa z bilansem 12-12 zajmuje dopiero ósme miejsce w tabeli konferencji wschodniej. Jest to zespół, który ma ewidentny problem ze złapaniem odpowiedniego rytmu gry, który pozwoliłby odnosić regularne zwycięstwa. Bywają bowiem starcia, w których Szóstki grają lepiej w obronie, zaś w innych stanowi ona kłopot. Podobnie jest, jeśli chodzi o skuteczność w ataku. Skala talentu w tej drużynie jest spora, więc jeśli uda jej się złapać odpowiedni rytm, to powinna ona na powrót stać się jedną z największych sił w lidze.
Już wydawało się, że Lakers wrócili na zwycięską ścieżkę i rozpoczną marsz w górę tabeli, aż tu nagle okazało się, że po raz kolejny drobnego urazu doznał LeBron James, a Anthony Davis się rozchorował i pomimo prób gry w ostatnim meczu zszedł z placu gry po zaledwie ośmiu spędzonych minutach. Bez tej dwójki zespół Jeziorowców traci mnóstwo potencjału i z miejsca staje się jednym z najsłabszych drużyn w całej stawce. Potwierdza to zajmowane aktualnie przez Lakers 13. miejsce w tabeli Western Conference oraz bilans 10-14. Choć ubiegłoroczny brak gry w fazie postseason był w klubie postrzegany jako blamaż, to widać, że nie wyciągnięto stosownej nauki z tego doświadczenia i wiele wskazuje na to, że po raz kolejny ekipa ta zakończy zmagania na rundzie zasadniczej. Sezon wprawdzie jeszcze młody i wiele może się wydarzyć, lecz jeśli Lakers nie wykonają jakiegoś spektakularnego zrywu (albo kilku przemyślanych wymian), to trudno wyobrazić sobie ich udział choćby w play-outach.
Statystyki
- Sixers przegrali 3 ostatnie spotkania
- Lakers zwyciężyli 3 z 5 ostatnio rozegranych meczów
- 3 z 5 ostatnich starć 76ers przekroczono linię 220 oczek
- W 6 z 7 poprzednich meczów Lakers to wyniki powyżej 220-punktowe
- Sixers wygrali 4 ostatnie mecze z Lakers
- 76ers są drugą najlepszą defensywą ligi: 107,6 traconego punktu/mecz
- Anthony Davis to najlepszy zbierający NBA: 12,3 zbiórki/mecz
Co obstawiać?
Choć jedni i drudzy w tym sezonie mają spore kłopoty i grają raczej poniżej potencjału, to z tej dwójki o wiele lepiej wygląda drużyna Sixers. Szóstki będą mogły liczyć już na rzuty Jamesa Hardena, który, choć powinien mieć jeszcze ograniczone minuty na parkiecie, to jego obecność z pewnością wyjdzie drużynie na plus. Po stronie Lakers występy LeBrona Jamesa i Anthony’ego Davisa stoją z kolei pod znakiem zapytania, więc nawet jeśli któryś z nich wystąpi, może mieć problem z szybkim znalezieniem rytmu. Bez większego kombinowania obstawiam zatem wygraną Sixers i takim typem otwieram dzisiejszego dubla. Tym razem gramy w TOTALbet. Jeśli nie masz jeszcze tam konta, załóż je z naszym kodem promocyjnym i zagraj swój pierwszy kupon bez ryzyka do 200 PLN i odbierz wysoki bonus powitalny w TOTALbet.
Dallas Mavericks – Milwaukee Bucks: typy, kursy i zapowiedź meczu (09.12.2022)
Drugim branym dziś przeze mnie pod lupę pojedynkiem będzie natomiast potyczka Mavericks – Bucks. Spotkanie to odbędzie się o 4:00 naszego czasu w hali American Airlines Center. Będzie to drugie w tym sezonie starcie tych drużyn. Poprzednim razem górą byli Bucks, którzy zwyciężyli 124-115.
Mavs zdają się być na fali. Spośród trzech wygranych ostatnio przez ten zespół meczów dwa to zwycięstwa z Phoenix Suns oraz Denver Nuggets, a więc z zespołami, które stanowią czołówkę konferencji zachodniej oraz całej ligi. Wyniki te pokazują zatem, że aktualnie zajmowane przez podopiecznych Jasona Kidda siódme miejsce to raczej rezultat poniżej potencjału. Tym razem Luka Doncic oraz jego koledzy zmierzą się z kolejnym bardzo silnym zespołem, mianowicie Milwaukee Bucks. Zespoły te grały ze sobą nie tak dawno, bo na koniec listopada i wtedy nieco lepsze okazały się Koziołki. Dziś jednak mecz odbędzie się w Teksasie, co pozwala temu zespołowi myśleć o udanym rewanżu. Na ogół siłą tego teamu jest dobrze zorganizowana defensywa, ale dzisiaj o powstrzymanie rywali może być trudno, ponieważ nie tylko należy on do skutecznych w ofensywie, ale ma w składzie fantastycznego Giannisa Antetokounmpo.
Zespół Mike’a Budenholzera pomimo braku obrony mistrzostwa w ubiegłym sezonie wcale się nie rozpadł, a wręcz przeciwnie, stara się jeszcze mocniej cementować i po raz kolejny spróbować zawalczyć o pierścienie. Ostatnie tygodnie w wykonaniu Bucks to bardzo równa i dobra forma, którą potwierdza bilans 7-3 w poprzednich 10 meczach. Ogółem zespół ten zajmuje pozycję wicelidera w swojej konferencji z bilansem 18-6. Trzy ostatnie mecze wydawały się dla Koziołków spacerkami, wszak rywale nie należeli do szczególnie wymagających, więc teraz przed nimi okazja nie tylko do podbudowania morale i wygrania meczu z mocnym zespołem, ale także postawienia kropki nad „i” w rywalizacji z Mavs, której pierwszy akt miał miejsce dwa tygodnie temu. W tym sezonie Bucks zamiast szaleńczej ofensywy stawiają raczej na zabezpieczenie obrony, lecz dziś możemy być świadkami bardzo ciekawego i miłego dla oka widowiska. Czy tak będzie w istocie? Przekonamy się nad ranem!
Statystyki
- Mavs wygrali 3 ostatnie pojedynki
- Bucks zwyciężyli 6 z 7 ostatnich starć
- Każdy z 6 poprzednich meczów Mavericks to wyniki minimum 220-punktowe
- 3 z 6 ostatnich pojedynków z udziałem Bucks przekroczyło linię 219,5 punktu
- 2 z 3 poprzednich meczów bezpośrednich to wyniki przynajmniej z 220 punktami
- Bucks mają trzecią najlepszą defensywę NBA: 108 traconych punktów na mecz, Mavs są z kolei pod tym kątem na 4. miejscu (108,7 traconego punktu/mecz)
- Luka Doncic prowadzi w klasyfikacji najlepiej punktujących graczy ligi (32,9 PPG), Giannis Antetokounmpo jest pod tym względem na 2. miejscu (32,1 PPG)
Co obstawiać?
Faworyt tego meczu będzie bardzo trudny do wskazania. Bukmacherzy szanse obu zespołów na wygraną szacują niemalże po równo, więc nie zdecyduję się typować w tym meczu zwycięzcy. Choć silnym punktem po obu stronach jest raczej defensywa, to gram dzisiaj trochę pod prąd i typuję over 219,5 punktu. Linia nie jest tutaj szczególnie wysoka, a jeśli weźmiemy pod uwagę skalę talentu ofensywnego i dość wczesną fazę sezonu, to taki obrót zdarzeń jest bardzo realny. Przed dwoma tygodniami w meczu tych drużyn padło w sumie 239 oczek, więc liczę, że i tym razem obie ekipy uraczą nas bogatym w trafienia meczem. Przypomnę także o naszym kodzie promocyjnym do TOTALbet, dzięki któremu zgarniesz zakład bez ryzyka do 200 PLN, który możesz wykorzystać, grając na przykład typy na NBA. Powodzenia!
Obrazek w tle: fot. Jerome Miron-USA TODAY Sports/SIPA USA/PressFocus
3 x 111 zł w zakładzie bez ryzyka - zwrot na konto główne!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze