Stal Ostrów pewnie kroczy na fotel lidera? Połączenie PLK i Euroligi w walce o 301 PLN!
Wczoraj PLK dała zarobić, więc idziemy za ciosem i dziś ponownie postaramy się poprawnie wytypować to, co wydarzy się na boiskach Energa Basket Ligi. W związku z tym, że na krajowym podwórku dziś wyjątkowo tylko jedno spotkanie, to do kuponu dodamy jeszcze jedno starcie z Euroligi. W obu przypadkach już na pierwszy rzut oka widać kto jest faworytem, wyniki inne niż wygrane gospodarzy będą zaskoczeniem, jednak jak wiadomo, w sporcie wszystko jest możliwe. Zapraszam do lektury i życzę powodzenia!
Stal Ostrów Wielkopolski vs Start Lublin: typy, kursy i zakłady bukmacherskie (9.02.2023 17:30)
Bilans Stal Ostrów Wielkopolski: 14-5
Ostrowianie pod koniec roku zaliczyli lekki spadek formy i przegrali 3 meczu z rzędu. Od tego momentu ich gra się bardzo poprawiała i nie widzieliśmy już sytuacji, w której Stal przegrywała mecz jeden po drugim. Ich dobra forma przez niemal cały sezon pozwala im szczycić się mianem wicelidera, a do pierwszego miejsca tracą już tylko jeden punkt, więc w obliczu słabej dyspozycji Śląska w ostatnich tygodniach wcale nie jest powiedziane, że niebawem nie wskoczą na pierwszą lokatę. Warty odnotowania jest również fakt, że najbliższe mecze grają ze słabszymi zespołami, a dopiero później czeka ich walka z najlepszymi, jednak te teoretycznie trudniejsze spotkania rozegrają na własnym boisku, które przecież jest ich wielkim handicapem, bo u siebie wygrali 9 z 10 spotkań!
Tylko w jednym meczu Stal nie znalazła sposobu na rywala, odnosząc tym samym pierwszą domową porażkę. Pokonali ich Czarni Słupsk, choć nie byli faworytami tego pojedynku. Słupszczanie tylko w 1 kwarcie pozwolili rywalowi na prowadzenie gry, natomiast w kolejnych częściach to oni dyktowali warunki gry. Stal odniosła tym samy bolesną, lecz nieuniknioną porażkę, gospodarzy zawiodła w tym dniu ich największa broń, czyli rzut za trzy, bowiem trafili ledwie 6 z 33 prób z dystansu. Ostrowscy kibice nie musieli jednak długo czekać na zrekompensowanie się swoich ulubieńców. Już w następnej kolejce ich rywalem były bijące się o utrzymanie Twarde Pierniki z Torunia i zgodnie z oczekiwaniami, Stal w pełni zdominowała wydarzenia boiskowe, zwyciężając aż 90:58. Ostatni dotąd pojedynek Ostrowianie rozegrali z MKS-em Dąbrową Górniczą, trzeba przyznać, że rywal postawił trudne warunki, jednak Stal ponownie pokazała swój ogromny potencjał ofensywny i tym samym zwyciężyła 100:88 na terenie rywala. Warte odnotowanie jest także to, że Stal trafiła aż 15 trójek na 47% skuteczności- kosmiczny wynik! Między tymi meczami, Ostrowianie rywalizowali także na arenie międzynarodowej w rozgrywkach ENBL. Jak im poszło? Jedna wygrana i jedna przegrana, to bilans, jaki zanotowali. Stal przegrała 10 punktami z BC Wolves, natomiast w pojedynku z innym przedstawicielem naszego kraju- Treflem Sopot okazała się znacznie lepsze i zwyciężyła wysoko, bo 88:65.
Bilans Start Lublin: 7-11
W Lublinie rok w rok ambicje są bardzo wysokie, jednak inne drużyny szybko weryfikują ich możliwości i tym samym obecnie Lublinianie są poza play-off. Co ciekaw Start dzieli dokładnie taka sama odległość od 8 lokaty, jak i 16, która gwarantuje spadek. Mimo słabej dyspozycji Start wystąpi w Pucharze Polski, co spotkało się z wieloma głosami sprzeciwu. Nie ma się jednak czemu dziwić, Lublinianie grają słabo i tylko dlatego, że są organizatorem imprezy, mają szanse na udział w Pucharze. Być może tam pójdzie im lepiej niż w lidze, będą przecież mieli atut własnego boiska, a to właśnie na nim odnotowali 6 z 7 osiągniętych dotąd wygranych.
Mimo niekorzystnego światła, w jakim przez cały czas przedstawiani są Lublinianie, ich wyniki wskazują na to, że wcale nie jest to tak fatalny zespół. Od momentu, w którym do zespołu dołączył Gabe DeVoe ich gra uległa znaczącej poprawie. Łącząc ich poczynania na arenie międzynarodowej i w Energa Basket Lidze, Start wygrał 6 z ostatnich 7 spotkań! Skupmy się jednak tylko na grze w PLK, tutaj tylko Trefl Okazał się zespołem, którego nie udało im się pokonać, choć trzeba przyznać, że dużo im nie brakowało, bo mecz zakończył się wynikiem 69:74. Pozostałe 3 starcia Lublin wygrał, jednak spójrzmy na to, z kim przyszło im się mierzyć. Najpierw grali z Astorią (100:92), a więc przedostatnią drużyną ligi. W następnej kolejce ich rywalem było GTK Gliwice, czyli zespół o zbliżonym poziomie do dzisiejszych gości. Start bez większych problemów pokonał Gliwiczan 79:68. Ostatnim rywalem Startu na krajowym podwórku była Arka Gdynia zaliczająca ostatnio bardzo duży spadek formy, co Lublinianie dobrze wykorzystali, zwyciężając 72:71.
Statystyki
- Stal to najlepsza ofensywa ligi, średnio zdobywa 87,4 pkt.
- Lublinianie notują dużo słabsze 78,3 pkt.
- Ostrowianie popełniają najmniej strat w lidze.
- Lublinianie najsłabiej w PLK rzucają osobiste.
- Pierwszy mecz niespodziewanie wygrał Lublin 90:71.
Stal Ostrów Wielkopolski – Start Lublin
- Stal Ostrów Wielkopolski
- Start Lublin
Co typować?
Nadchodzi czas rewanżu za porażkę Stali z Lublinem w 5 kolejce bieżącego sezonu! Zarówno w tym, jak i poprzednim meczu tych zespołów to Ostrowianie byli zdecydowanymi faworytami tego pojedynku. W poprzednim meczu Lublinianom udało się zwyciężyć, lecz nie sądzę, aby dziś tak sztuka udała im się ponownie. Ostrowianie są obecnie dominatorem, mało kto jest w stanie z nimi wygrać, tym bardziej, jeśli grają u siebie, gdzie przecież mają bilans 9-1! Według mnie to Stal wygra ten mecz i zrobią to w przekonującym stylu. Gram tu zakład łączony na zwycięstwo gospodarzy i liczbę zdobytych w meczu punktów. Linia, jaka nas interesuje to 163,5 pkt, a aby zakład okazał się trafiony, koszykarze obu ekip nie mogą przekroczyć tej sumy. Stal rzeczywiście jest niesamowita w ataku, w końcu mówimy tu o najlepszej ofensywie ligi, jednak wartości z ich meczów wcale nie są taki wysokie. Grając na własnym boisku, Ostrowianie cieszą nas nie tylko świetną ofensywą, ale również coraz szczelniejszą obroną, która myślę, że dziś zadział wzorowo i zatrzyma Lublinian na niskiej wartości. Jeśli grasz dziś z nami, koniecznie skorzystaj z kodu promocyjnego od Etoto!
Monako vs ASVEL Lyon-Villeurbane: typy, kursy i zakłady bukmacherskie (9.02.2023 19:00)
Bilans Monako: 14-9
Francuska drużyna już w poprzednim sezonie pokazała, że nie znaleźli się w Eurolidze na chwilę. Swoją grą pokazują, że play-off to cel minimum, jednak w moim odczuciu z taką formą spokojnie mogą awansować do Final Four, co niewątpliwie byłoby największym sukcesem organizacji. Aktualnie Monako plasuje się na 5 lokacie, mając tyle samo punktów co czwarte Fenerbahce i o 1 mniej od trzeciej Barcelony. Sytuacja w Eurolidze jest jednak bardzo dynamiczna, utrzymanie korzystnej lokaty jest niezwykle trudne i praktycznie co tydzień mamy do czynienia z przetasowaniami na czołowych lokatach. Już dziś Monako może wspiąć się na wyższą lokatę, bowiem przeciwnik jest jak najbardziej do ogrania. Monako bardzo potrzebuje tego zwycięstwa, ponieważ będąca pod nimi Baskonia zdołała się już zbliżyć na 1 punkt.
Jak Monako grało w ostatnich tygodniach? Całkiem nieźle! Wygrali 4 z 5 ostatnich meczów, zaliczając po 2 zwycięstwa na krajowym podwórku i Eurolidze. Jedyna przegrana w ostatnich tygodniach miała miejsce w meczu z Realem Madryt. Mimo porażki, koszykarze Monako nie mieli się czego wstydzić, postawili rywalom bardzo trudne warunki i ostatecznie przegrali tylko 91:95. Inne pojedynki z zespołami spoza granic Francji poszły im już znacznie lepiej. Dość pewnie, bo różnicą 13 punktów pokonali Włoskie Milano, warto tu jednak przypomnieć, że jest to obecnie jedna z najsłabszych ekip w Eurolidze. Mimo rangi przeciwnika na wyróżnienia zasługuje fakt, że Francuzi rzucili Włochom aż 101 punkty, czyli o ledwie 1 mniej niż w pojedynku z Alba Berlin, z którą rywalizowali w następnej kolejce. Ten mecz wyszedł im jeszcze lepiej, bo przewaga wyniosła aż 18 oczek, a Monako mogło się cieszyć z kolejnej już, ponad 100 punktowej zdobyczy w tym sezonie.
Bilans ASVEL: 8-15
Dla Lyonu gra na wyjazdach nie robi specjalnej różnicy, bo zarówno w roli gospodarza, jak i gościa udało im się zanotować po 4 wygrane. To jednak zdecydowanie za mało, jeśli chce się myśleć o najlepszej ósemce. ASVEL obecnie plasuje się na przedostatniej lokacie, a słabsza od nich jest tylko Alba Berlin, z którą już raz w tym sezonie przegrali. Jedno zwycięstwo może tu jednak sporo zmienić, Asvel ma tyle samo punktów co będące nad nimi zespoły Milano czy Panathinaikosu Punkty zdobyte w dzisiejszym spotkaniu pomogłyby im w złapaniu oddechu, jednak obawiam się, że może to być niewykonalne zadanie.
Lyon odniósł 2 bardzo ważne zwycięstwa w minionych tygodniach. Najpierw w pojedynku zespołów z dołu ligowej stawki pokonali Milano na wyjeździe 79:73. Była to swego rodzaju niespodzianka, bowiem to gospodarze byli faworytami tego pojedynku, lecz ASVEL dzięki świetnej skuteczności okazywał się lepszy w kluczowych fragmentach. Do prawdziwej sensacji doszło jednak w meczu z Fenerbahce, to rywal miał przyjechać do Francji po łatwe 2 punkty, jednak ponownie głównie dzięki atakowi to ASVEL zgarnął 2 punkty za sprawą zwycięstwa 91:77. Na tym jednak dobre występy się kończą, w następnej kolejce ASVEL rywalizował z Partizanem i zapewne szybko chcieli zapomnieć o tym meczu, bo polegli różnicą aż 21 punktów. Nieco lepiej poszło im w starciu z Virtusem, jednak i tu nie udało się odnotować zwycięstwa, bo po końcowej syrenie to rywale cieszyli się z wyniki 77:64.
Statystyki
- Monako zdobywa 83,6 pkt, przy 74,6 Lyonu.
- Gospodarze, notując 7,9 przechwytu, są drudzy w tej klasyfikacji w Eurolidze.
- Monako wymusza najwięcej strat na rywalach w Eurolidze.
- Pierwszy mecz wygrało Monako 84:75.
- Monako notuje serię 3 kolejnych zwycięstw nad Lyonem.
Co typować?
Moim zdaniem to gospodarze są zdecydowanym faworytem tego pojedynku i myślę, że bez większych problemów udowodnią to dziś na boisku. Monako jest w zupełnie innym miejscu niż ASVEL, ich celem jest walka o najlepszą czwórkę, natomiast LYON walczy o to, aby nie spaść na samo dno. Nie tak dawno, bo niespełna 2 tygodnie temu, drużyny miały okazje zmierzyć się ze sobą w ramach Francuskiej ligi LNB, góra byli dzisiejsi gospodarze, tego dnia występujący jako goście i zwyciężyli 72:63. Myślę, że dziś przewaga może być jeszcze wyższa, Monako z tygodnia an tydzień wygląda coraz lepiej i nie sądzę, aby akurat dziś mieli zaliczyć spadek formy. Moim typem na ten mecz jest więc wygrana Monako z handicapem w postaci odjętych 6,5 pkt. Zakładam, że jest to przewaga, która drużyna powinna sobie ze spokojem wypracować i tym samym pokryć nasz zakład! Przypominam o bonusie w Etoto!
Fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze