Spida złapie dziś w sieć kilka niecelnych rzutów C’s? Gramy z NBA o 264 PLN
Ostatnie dwa kupony trafione! Dziś w NBA czeka na nas kilkanaście ciekawych spotkań. W pierwszej kolejności wybiorę się z przyjemnością do TD Garden, gdzie koszykarze Boston Celtics powalczą o zwycięstwo z Cleveland Cavaliers. Na dokładkę dobieram starcie pomiędzy Miami Heat a Indianą Pacers. Czy faworyci będą dziś górą? Czy zobaczymy dwa wyrównane pojedynki? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: do 50 zł
Boston Celtics — Cleveland Cavaliers: typy i kursy bukmacherskie (01.03.2025)
Skorzystam dziś z opcji Betclic, który ma bardzo duży wybór zakładów na praktycznie każdy mecz koszykówki! W dodatku cały kupon nie jest objęty podatkiem, dzięki czemu wygrana jest znacznie wyższa! Przypomnę, że mam dla Ciebie kod promocyjny Betclic, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! Obrońcy tytułu wcale nie są najlepsi w swojej konferencji! Podopieczni Joe Mazzulli mają na swoim koncie już siedemnaście porażek, czyli o siedem więcej aniżeli ich dzisiejsi rywale ze stanu Ohio. Bostończycy wciąż okupują drugie miejsce w Konferencji Wschodniej. W ostatnich dziesięciu potyczkach wygrali dokładnie osiem razy. W ostatnim starciu niespodziewanie nie udało im się wygrać z Detroit Pistons, przegrywając aż dwudziestoma oczkami. Słaba skuteczność z gry przyniosła porażkę, choć ogólnie gra Bostonu nie była najlepsza. Zabrakło pewności siebie w grze defensywnej oraz znacznie lepszej postawy w pomalowanym. Najlepiej w barwach Celtics spisał się Jayson Tatum, który zainkasował dwadzieścia siedem punktów, sześć zbiórek oraz trzy asysty. Akompaniował mu Payton Pritchard, który popisał się osiemnastoma oczkami, trzema reboundami oraz czterema kluczowymi podaniami. Derrick White dorzucił od siebie osiemnaście punktów, trzy zbiórki oraz trzy asysty. Kristaps Porzingis popisał się jedenastoma oczkami oraz dwoma reboundami. Bliski double double był Al Horford, który zapisał na swoim koncie dziewięć punktów oraz dziesięć zbiórek. Czy koszykarze Boston Celtics zainkasują dziś zwycięstwo z najlepszą drużyną tego sezonu?
Boston Celtics vs Cleveland Cavaliers
- BOSTON CELTICS
- CLEVELAND CAVALIERS
Nikt nie spodziewał się, że po NBA All-Star Weekend to właśnie Cleveland Cavaliers będzie najlepszą drużyną w NBA! Cavs grają po prostu świetnie w tym sezonie! W całym sezonie przegrali zaledwie dziesięć razy, co jest imponującym wynikiem. Wygrali łącznie już czterdzieści osiem pojedynków! W dodatku od ośmiu spotkań są niepokonani! W poprzednim starciu przejechali się po graczach Orlando Magic. Kawalerzyści zaimponowali swoim kibicom, ogrywając rywala dokładnie czterdziestoma punktami. Podopieczni Kenny’ego Atkinson pokazali swoją prawdziwą moc w każdym możliwym aspekcie. Bohaterem zespołu został Ty Jerome, który zainkasował dwadzieścia punktów, dwie zbiórki oraz dwie asysty. Akompaniował mu Evan Mobley, który popisał się siedemnastoma oczkami, ośmioma reboundami oraz dwoma kluczowymi podaniami. De’Andre Hunter pokusił się o siedemnaście punktów, trzy zbiórki oraz dwie asysty. Max Strus popisał się wynikiem na poziomie siedemnastu oczek oraz dwóch kluczowych podań. Donovan Mitchell zapisał na swoim koncie jedenaście punktów, trzy zbiórki oraz pięć asyst. Czy Cleveland Cavaliers wygra dziś dziewiąty mecz z rzędu?
Co typuję w tym spotkaniu?
Dzisiejsze typy NBA możesz zagrać w Betclic, gdzie dostępna jest gra bez podatku! Skorzystam z przyjemnością z tej opcji, w końcu zawsze można zyskać kilka groszy do kieszeni. W tym starciu skuszę się na powyżej 3,5 zbiórek Donovana Mitchella! Skąd taki pomysł? Koszykarz Cleveland Cavaliers średnio w tym sezonie inkasuje w okolicy czterech reboundów na mecz! Dzisiejszy próg zazielenił jedynie w 51% rozegranych pojedynków, lecz trzeba pamiętać, że świetnie czuje się w starciach przeciwko Celtics. W dziesięciu ostatnich występach przeciw Boston Celtics popisał się aż dziesięcioma overami! Trzykrotnie w tym sezonie zapisał over i to kolejno na poziomie ośmiu, siedmiu oraz dziesięciu zbiórek! Dziś liczę na kolejny over w jego wykonaniu. Bostończycy w tym sezonie zdecydowanie najczęściej szukają miejsca do oddania rzutów zza łuku. Nie zawsze jednak ilość idzie w parze z jakością, co przekłada się na sporą ilość zbiórek przeciwników. Kawalerzyści dobrze zbierają w tym sezonie, więc i w tym meczu mój dzisiejszy bohater powinien znaleźć okazję do zainkasowania kilku reboundów. Spida ma swój sposób na over przeciwko Boston Celtics, więc liczę, że dziś przedłuży swoją dobrą postawę w grze defensywnej. Według mnie kurs na to zdarzenie jest naprawdę dobry, więc z przyjemnością skorzystam dziś z tej opcji!
Miami Heat — Indiana Pacers: typy i kursy bukmacherskie (01.03.2025)
Koszykarze Miami Heat walczą w tym sezonie o powrót do czołówki NBA. Po pięćdziesięciu siedmiu pojedynkach ekipa Erika Spoelstry ma na swoim koncie bilans dwudziestu siedmiu zwycięstw oraz trzydziestu porażek, co w tym momencie przekłada się na dopiero ósme miejsce w Konferencji Wschodniej. W pięciu kolejnych potyczkach zainkasowali jednak jedynie dwa zwycięstwa. Ostatnio Miami Heat wygrało z Atlantą Hawks. Tym razem nie zabrakło szczęścia i znacznie lepszej skuteczności z gry, a przede wszystkim zza łuku. Dobre zawody dla Miami Heat rozegrał Tyler Herro, który popisał się dwudziestoma czterema punktami, dwiema zbiórkami oraz dziesięcioma asystami. Akompaniował mu Duncan Robinson, który zapisał na swoim koncie dwadzieścia cztery oczka, pięć reboundów oraz sześć kluczowych podań. Davion Mitchell pokusił się o dwadzieścia punktów oraz sześć asyst. Bam Adebayo zakończył zawody z dwudziestoma oczkami, dziewięcioma reboundami oraz trzema kluczowymi podaniami. Piętnaście punktów zdobył Andrew Wiggins, który rozdał jeszcze sześć asyst. Haywood Highsmith popisał się czternastoma oczkami, siedmioma reboundami oraz pięcioma kluczowymi podaniami. Dwanaście punktów oraz osiem zbiórek zainkasował Kel’el Ware. Czy koszykarze Miami Heat zainkasują dziś drugie zwycięstwo z rzędu? Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!
Ekipa z Indianapolis to aktualnie czwarty zespół na wschodnim wybrzeżu z trzydziestoma trzema zwycięstwami na koncie po pięćdziesięciu siedmiu rozegranych pojedynkach. W dziesięciu kolejnych potyczkach udało im się wygrać dokładnie sześć razy, co jest znaczną poprawą w porównaniu do poprzednich tygodni! W pięciu ostatnich spotkaniach przegrali tylko jeden raz. Ostatnio udało im się pokonać Toronto Raptors i to aż dwudziestoma oczkami. Indiana Pacers popisała się znacznie lepszą skutecznością z gry, a w dodatku lepiej zabezpieczyli się w defensywie. Dobre zawody rozegrał Tyrese Haliburton, który zdobył trzydzieści trzy oczka, trzy reboundy oraz jedenaście kluczowych podań. Akompaniował mu Myles Turner, który zainkasował osiemnaście punktów, dziesięć zbiórek oraz dwie asysty. Piętnaście oczek wpadło na konto Pascala Siakama, który dodatkowo popisał się ośmioma reboundami oraz dwoma kluczowymi podaniami. Aaron Nesmith zapisał na swoim koncie dwanaście punktów, pięć zbiórek oraz trzy asysty. Dziesięć oczek dołożył Bennedict Mathurin, który zebrał jeszcze cztery piłki oraz rozdał dwa kluczowe podania. Czy Indiana Pacers wygra dziś z Miami Heat w Kaseya Center?
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym starciu skuszę się na powyżej 14,5 punktów, zbiórek oraz asyst Aarona Nesmitha! Skąd taki pomysł? Koszykarz Indiany Pacers średnio w tym sezonie inkasuje w okolicy czternastu oczek, reboundów oraz kluczowych podań na mecz! Dzisiejszy próg zazielenił jedynie w 46% rozegranych pojedynków. Warto podkreślić, że w czterech ostatnich potyczkach zainkasował dokładnie cztery overy! W dodatku pięć kolejnych pojedynków z Miami Heat to aż cztery wyniki statystyczne powyżej dzisiejszego minimum. Dziś liczę na kolejny over w jego wykonaniu. Aaron Nesmith znacznie częściej jest na parkiecie po NBA All-Star Weekend. Jego średnie podskoczyły do góry, podobnie jak same minuty. Gdy Nesmith gra ponad dwadzieścia dwie minuty to inkasuje blisko dziewiętnaście punktów, zbiórek oraz asyst. W dodatku w dziesięciu takich przypadkach tylko raz zainkasował under. Miami Heat plasuje się w pierwszej dziesiątce pod względem oddanych i celnych trójek, skąd Aaron Nesmith inkasuje sporą część swojej zdobyczy punktowych. Warto również podkreślić, że dzisiejsi gospodarze zajmują miejsca w pierwszej dziesiątce pod względem zbiórek oraz asyst swoich przeciwników! Moim zdaniem Aaron Nesmith powinien dziś wykorzystać swoje minuty na parkiecie w Kaseya Center i spokojnie zainkasuje minimum piętnaście oczek, reboundów oraz kluczowych podań. Według mnie kurs na to zdarzenie jest naprawdę przyjemny, więc z przyjemnością skorzystam dziś z tej opcji! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Associated Press / Alamy Stock Photo
(0) Komentarze