Sobota znów przyniesie zmiany w czołówce? Kupon na Serie A z kursem 2,42
W sobotę odbędą się trzy starcia 22. kolejki Serie A. Do mojej analizy, a zarazem na kupon trafią dwa z nich, a mianowicie pojedynek Lecce z Romą oraz wieczorny hit pomiędzy Lazio a Atalantą. W tym sezonie walka o miejsca w Lidze Mistrzów jest niezwykle wyrównana, a dziś obejrzymy jej kolejny akt. Kto po dzisiejszych zmaganiach będzie bliżej swojego celu? Zachęcam do przeczytania analizy i życzę przyjemnej lektury.
Aż 4 bonusy freebet do 1420 zł na start!
US Lecce vs AS Roma
Na początek zajrzymy na Stadio Via del Mare w Lecce, gdzie o godzinie 18:00 miejscowa ekipa podejmie Romę. Od sezonu 2019/20 drużyny te spotkały się ze sobą cztery razy i w każdym z tych starć górą byli Giallorossi. Czy i tym razem Roma zdoła pokonać rywala? Jeśli chcesz się o tym przekonać i obejrzeć to spotkanie, sprawdź, gdzie dostępna będzie transmisja i stream online.
Lecce jest jednym z tegorocznych beniaminków Serie A. Celem tego zespołu od samego startu rozgrywek jest utrzymanie w elicie i jeśli spojrzymy na dotychczasowe poczynania podopiecznych Marco Baroniego, to faktycznie nie można od Salentinich oczekiwać niczego więcej, niż co najwyżej przeciętnego poziomu. Lecce prezentuje bardzo zachowawczy i defensywny styl gry, atakując głównie z kontrataku. Od powrotu na boiska po mundialowej pauzie, czyli w sześciu rozegranych meczach ligowych zespół ten zgromadził osiem punktów, wygrywając w międzyczasie 2-1 z Lazio oraz remisując 2-2 z Milanem, a z drugiej strony ulegając Veronie i Salernitanie. Widać zatem, że gra z kontrataku sprawdza się raczej w bojach z zespołami z wysokiej półki, bo gdy Lecce ma dominować i stwarzać okazje, jest już o to ciężko. Tym razem na Stadio Via del Mare przyjedzie Roma, więc dla Salentinich to kolejna okazja, by spłatać figla zespołowi z czołówki.
Podopieczni trenera Jose Mourinho w tym sezonie za główny cel postawili sobie powrót do Champions League i na ten moment są bardzo blisko, by dokonać tej sztuki. Po 21. kolejce Giallorossi zajmowali bowiem czwarte miejsce, choć wypada wspomnieć, że różnice punktowe pomiędzy ekipami z miejsc 2-6 są bardzo nieznaczne i każda kolejka może przynieść – i zwykle przynosi – spore przetasowania w czołówce. Roma ostatnio punktuje regularnie w lidze i choć przegrała 1-2 z Napoli, to w pojedynkach z ekipami teoretycznie słabszymi za każdym razem stawała na wysokości zadania, wywiązując się z roli faworyta i wygrywając skromnie, ale zasłużenie. Świadczą o tym zwycięstwa 1-0 z Bologną oraz 2-0 z Fiorentiną, Spezią oraz ostatnio Empoli. W międzyczasie Giallorossi zaliczyli jednak bolesną wpadkę w postaci porażki 1-2 z Cremonese w ćwierćfinale Coppa Italia, przez co odpadli z tych rozgrywek.
Statystyki
- Lecce ostatnio przerwało serię 4 meczów bez wygranej
- Roma zwyciężyła 3 z 5 poprzednich starć
- 5 na 6 ostatnich meczów z udziałem Salentinich to rezultaty under 3,5 gola
- Poniżej 3,5 gola padło w 7 z 8 ostatnich potyczek Rzymian
- Giallorossi wygrali z Lecce w 4 poprzednich meczach
Co obstawiać?
Widoczne powyżej kursy na ten mecz pokazują, że jego faworytami będą piłkarze ze stolicy Italii. Choć oba zespoły prezentują w ostatnich tygodniach raczej zachowawczy styl gry i starają się przede wszystkim bronić dostępu do własnej bramki, to o wiele wyższym potencjałem sportowym dysponują goście, więc ich ewentualna porażka byłaby sporego kalibru niespodzianką. Typem, którym otworzę dzisiejszy kupon, będzie zatem podpórka na Romę oraz under 3,5 gola. Sądzę, że Rzymianie nie zlekceważą rywala i będą spokojnie kontrolować boiskowe wydarzenia, a jedyne, na co Lecce może w tym meczu liczyć, to remis. Nie spodziewam się również gradu bramek z uwagi na zachowawczą postawę obu drużyn. Roma, gdy już prowadzi, stara się przede wszystkim utrzymać korzystny rezultat, więc linia 3,5 gola powinna pozostać niezagrożona. Dzisiejszy kupon gramy, korzystając z oferty Becrisa. Zachęcam do rejestracji z naszym kodem, dzięki któremu możesz zyskać wysoki bonus powitalny do Betcris w postaci freebetów i bonusów od depozytu!
SS Lazio vs Atalanta BC
Przeniesiemy się teraz na Stadio Olimpico w Rzymie, gdzie o 20:45 dojdzie do dzisiejszego hitu, a mianowicie batalii Lazio z Atalantą. W ostatnich trzech sezonach drużyny te spotkały się ze sobą ośmiokrotnie. Trzy z tych stać zwyciężyła La Dea (w tym ostatnie rozegrane w rundzie jesiennej), dwa Lazio, a w trzech przypadkach doszło do podziału punktów. Na naszym portalu dowiesz się też, gdzie oglądać to spotkanie.
Ekipa Biancocelestich przeszła w tym sezonie sporą metamorfozę. Zespół prowadzony przez Maurizio Sarriego prezentował się jak dotąd ultraofensywnie i atakował, nie licząc się przesadnie ze stratami z tyłu. Tym razem nie dość, że latem dokonano sporej ilości wzmocnień w obronie, to Lazio zmieniło styl gry na nieco bardziej wyważony. W ataku w dalszym ciągu stara się grać szybko i dąży do uzyskania przewagi liczebnej, lecz jego zawodnicy pamiętają o odpowiednim zabezpieczeniu okolic swojego pola karnego. Dzięki temu Rzymianie w 21 meczach ligowych stracili zaledwie 17 bramek, lecz zarazem prezentują dobre liczby w ataku, bo zdobyli ich 37. Celem ekipy trenera Sarriego jest miejsce w strefie Top4, czyli awans do Ligi Mistrzów, lecz trzeba przyznać, że zadanie to będzie bardzo trudne, ponieważ chętnych na te miejsca (oprócz Napoli, które jest zdecydowanym liderem i tylko kataklizm mógłby pozbawić tę ekipę miejsca w czołowej czwórce) jest pięć zespołów. Lazio ostatnio może pluć sobie w brodę, ponieważ straciło cenne punkty, remisując 1-1 wpierw z Fiorentiną, a potem z Hellasem, a w międzyczasie odpadło jeszcze z Coppa Italia, przegrywając 0-1 z Juventusem. Fani Biancocelestich liczą zatem na przełamanie w arcyważnym meczu z Atalantą.
La Dea po jednym słabszym sezonie, w którym to wypadła z grona europucharowiczów, tym razem walczy o powrót nie tylko do rozgrywek UEFA, ale i do Champions League. Od powrotu do gry po katarskim Mundialu zespół ten znów prezentuje niebywale intensywny i odważny styl gry, strzelając mnóstwo bramek i zapewniając widzom fantastyczne widowiska. Jednym z takich meczów był jak choćby zanotowany 22 stycznia remis 3-3 z Juventusem. Ostatnio Bogini jednak wpadła w dołek, ponieważ w Coppa Italia dała się poskromić Interowi, który ograł ją 1-0, a w ostatniej potyczce ligowej ekipa Giana Piero Gasperiniego zanotowała fatalny występ, ulegając 0-1 ekipie Sassuolo. Spory wpływ na wynik meczu miała jednak czerwona kartka dla Joachima Maehle już w 30. minucie. Możliwe zatem, że w nadchodzącym starciu Atalanta wróci już do swojego stylu gry i po raz kolejny zaprezentuje kapitalne show. Jest o co walczyć, ponieważ po ostatniej kolejce ekipa z Bergamo spadła na piąte miejsce w tabeli Serie A, a jej strata do będącego wiceliderem Interu wynosi już pięć oczek, a do Lazio jedno. Wynik tego pojedynku będzie zatem bardzo ważny dla układu sił na miejscach 2-5.
Statystyki
- Lazio nie wygrało żadnego z 3 ostatnich meczów
- Atalanta przegrała 2 poprzednie starcia
- 5 z 6 ostatnich starć Biancocelestich kończyło się najwyżej 2-bramkowym wynikiem, ale jednocześnie w 4 z 8 padał BTTS
- 3 ostatnie mecze Bogini to rezultaty under 2,5, ale w każdym z 5 poprzednich padał zarówno over 2,5 gola, jak i BTTTS
- Biancocelesti nie przegrali z Atalantą od 4 spotkań
- 6 z 8 ostatnich meczów bezpośrednich to wyniki BTTS i over 2,5
Co obstawiać?
Przed nami niesamowicie ciekawie zapowiadające się i bardzo ważne dla układu sił w czołówce starcie. Oba zespoły dysponują bardzo wysokim potencjałem z przodu i potrafią grać ofensywnie oraz strzelać gole, więc sądzę, że możemy spodziewać się tutaj kapitalnego pojedynku. Ciut większe szanse na zwycięstwo w tym meczu ma Lazio, lecz osobiście nie zaryzykowałbym tutaj gry na strony. Idę natomiast w BTTS, licząc na to, że gospodarze zaprezentują swoją moc w ofensywie, a goście przełamią serię kiepskich występów. Jedni i drudzy wiedzą doskonale, jak zdobywać gole, więc sądzę, że zobaczymy tutaj bramki po obu stronach. W ostatnich meczach bezpośrednich wynik taki notowany był często (patrz statystyki), więc liczę na to, że tym razem będzie podobnie. Proponowany przez Betcris kurs na taki obrót zdarzeń sprawia, że warto nim zamknąć dzisiejszy kupon. Przypomnę jeszcze o naszym kodzie promocyjnym do Betcris, dzięki któremu zgarniesz wysokie bonusy, a także o regularnym sprawdzaniu typów na Serie A na naszym portali. Życzę powodzenia!
Obrazek w tle: fot. Alberto Lingria/Xinhua/PressFocus
Aż 4 bonusy freebet do 1420 zł na start!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze