Słońca unikną turnieju play-in? Gramy z NBA o 207 PLN
Ostatni singiel trafiony, więc dziś ponownie pójdę w tym kierunku! Dziś grają wszyscy, w końcu czeka nas ostatnia noc, a właściwie wieczór z NBA i sezonem regularnym. Większość ekip wie już, na czym stoi, lecz pozostało kilka drużyn, które wciąż walczą o bezpośredni udział w NBA Play-offs. Wybiorę się dziś na zdecydowanie najbardziej emocjonujące spotkanie dzisiejszego dnia! Analiza skupi się na pojedynku Minnesoty Timberwolves z Phoenix Suns! Czy zobaczymy świetne widowisko w Target Center? Czy goście wskoczą do pierwszej szóstki? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: do 50 zł ZWIĘKSZENIE WYGRANYCH: +120%
Minnesota Timberwolves — Phoenix Suns: typy i kursy bukmacherskie (14.04.2024)
Skorzystam dziś z opcji Betclic, który ma bardzo duży wybór zakładów na każdy mecz amerykańskiej koszykówki! W dodatku cały kupon nie jest objęty podatkiem, dzięki czemu wygrana jest znacznie wyższa! Przypomnę, że mam dla Ciebie kod promocyjny Betclic, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! Minnesota Timberwolves nie zajmuje już pierwszego miejsce w Konferencji Zachodniej! Podopieczni Chrisa Fincha spadli na drugą lokatę, choć przez bardzo długi czas znajdowali się na samym szczycie. Denver Nuggets oraz Oklahoma City Thunder mają w tym momencie idealnie taki sam bilans, co Wilki, więc dzisiejsze spotkanie będzie odpowiedzią na to, czy Minnesota Timberwolves koniec końców zakończy sezon regularny na pierwszym, drugim czy może najniższym stopniu podium. Na koncie T-Wolves znajduje się aż pięćdziesiąt sześć zwycięstw oraz jedynie dwadzieścia pięć porażek. W dziesięciu kolejnych pojedynkach zainkasowali oni dokładnie siedem zwycięstw. W ostatnim pojedynku udało im się pokonać Atlantę Hawks dokładnie trzema oczkami. Podopieczni Chrisa Fincha popisali się nieco lepszą skutecznością w porównaniu do rywali, trafiając dokładnie 48% oddanych prób. Znacznie gorzej szło im zza łuku, choć przeciwnicy nie potrafili wykorzystać tego elementu gry. Przez większość czasu to właśnie Wilki kontrolowały przebieg meczu, osiągając w pewnym momencie nawet kilkanaście punktów przewagi. Rudy Gobert popisał się najlepszym rezultatem w drużynie, zdobywając aż dwadzieścia pięć punktów oraz dziewiętnaście zbiórek. Akompaniował mu Naz Reid, który popisał się dziewiętnastoma oczkami, trzema reboundami oraz dwoma kluczowymi podaniami. Czternaście punktów dołożył od siebie jeszcze Anthony Edwards, który zebrał jeszcze cztery piłki oraz rozdał cztery asyst. Trzynaście oczek dorzucił Mike Conley, który popisał się jeszcze sześcioma reboundami oraz dziesięcioma kluczowymi podaniami. Nickeil Alexander Walker pokusił się o dwanaście punktów. Oczko mniej wpadło na konto Jadena McDanielsa oraz Karla Anthony’ego Townsa. Czy Minnesota zapewni sobie dziś pierwsze miejsce w Konferencji Zachodniej?
Podopieczni Franka Vogela muszą się dziś mocno sprężyć, by wywalczyć sobie bezpośredni awans do NBA Play-offs! Ba! Muszę też liczyć na przeciwników, a dokładniej na Los Angeles Lakers, które musi wygrać z New Orleans Pelicans. W dziesięciu ostatnich spotkaniach udało im się wygrać dokładnie sześć razy. Słońca plasują się na siódmym miejscu w Konferencji Zachodniej i już na pewno nie spadną niżej. Z pewnością sporym plusem dla kibiców ze słonecznej Arizony jest fakt, że wszystkie najważniejsze ogniwa w drużynie są zdrowe, co przed dzisiejszym pojedynkiem jest niezwykle ważne. W ostatnim meczu Phoenix Suns wygrało z Sacramento Kings, choć do samego końca musieli walczyć o każdy punkt. Słońca uzyskały na koniec meczu jedynie jedno oczko przewagi nad rywalami, którzy kontrolowali przebieg praktycznie całego meczu. Słońca popisały się znacznie lepszą skutecznością z gry, zdobywając punkty w 52% oddanych próbach, w tym aż 37% zza łuku. Mimo wszystko wciąż podopieczni Franka Vogela mają problemy z koncentracją w ataku i lepszym rozprowadzaniem piłek. Kolejny raz zainkasowali na swoim koncie zatrważająca ilość strat, które tym razem nie wyrządziły im większych krzywd. Dobry mecz zaliczył Kevin Durant, który zainkasował dokładnie dwadzieścia osiem punktów, pięć zbiórek oraz trzy asysty. Akompaniował mu Devin Booker, który popisał się dwudziestoma jeden oczkami, czterema reboundami oraz sześcioma kluczowymi podaniami. Bradley Beal tym razem zapisał na swoim koncie dwadzieścia punktów, dziewięć zbiórek oraz cztery asysty. Grayson Allen pokusił się o dziewiętnaście oczek, trzy reboundy oraz cztery kluczowe zagrania. Jusuf Nurkić zakończył mecz z dorobkiem na poziomie dziesięciu punktów, dziesięciu zbiórek oraz trzech asyst. Czy Phoenix Suns wygra dziś kolejny mecz przeciwko Minnesocie Timberwolves?
Co typuję w tym spotkaniu?
Dzisiejszy typ NBA możesz zagrać bez podatku i to tylko i wyłącznie w Betclic! Skorzystam z przyjemnością z tej opcji, w końcu zawsze to kilka złotych więcej w kieszeni! Celuję dziś po prostu w zwycięstwo Phoenix Suns z ewentualną dogrywką! Skąd taki pomysł? Zdecydowanie obie ekipy liczą dziś na wygraną! Zarówno Minnesota Timberwolves, jak i Phoenix Suns walczą wciąż o jak najlepszy wynik, który będzie rzutował na końcowe rozstawienie w NBA Play-offs. Oczywiście w lepszej sytuacji są gospodarze, którzy mają zapewnione przynajmniej trzecie miejsce w Konferencji Zachodniej. Ich apetyt jest znacznie jednak większy i z pewnością powalczą dziś o pełną pulę, czyli pierwszy seed w nadchodzącym postseason. Goście natomiast muszą dzisiaj wygrać, by uniknąć dodatkowego turnieju play-in, co z pewnością jest wystarczającą motywacją, by wyjść na parkiet i zagrać jak najlepsze spotkanie. Zwycięstwo wcale nie musi jednak oznaczać, że Phoenix Suns znajdzie się w pierwszej szóstce! Muszą również liczyć na zwycięstwo Los Angeles Lakers w bezpośrednim starciu z New Orleans Pelicans. Podopiecznych Franka Vogela czeka zatem naprawdę trudne zadanie, by rzutem na taśmę wskoczyć na premiowane bezpośrednim awansem miejsce w Konferencji Zachodniej!
Minnesota Timberwolves vs Phoenix Suns
- MINNESOTA TIMBERWOLVES
- PHOENIX SUNS
W tym sezonie obie ekipy zmierzyły się ze sobą dokładnie dwa razy. W każdym przypadku górą byli koszykarze ze słonecznej Arizony, którzy najpierw ograli Minnesotę Timberwolves osiemnastoma oczkami, a nieco ponad tydzień temu dokładnie dziesięcioma oczkami. Trzeba zresztą przyznać, że Wilki nie potrafią grać w ostatnich latach z Phoenix Suns! Dziesięć ostatnich pojedynków obu ekip to aż dziewięć zwycięstwo dzisiejszych gości. Jedyna porażka miała miejsce w Target Center podczas ostatniej wizyty Słońc na tym obiekcie. Dziś liczę, że podopieczni Franka Vogela wyjdą na parkiet, jak gdyby rozgrywali właśnie siódmy mecz finałowej serii! Phoenix Suns dzisiaj po prostu musi wygrać, a ich rywale nie muszą, a mogą powalczyć o lepsze rozstawienie, które jest oczywiście umownie lepsze, w końcu ekipy z dalszych miejsc wciąż mogą zaskoczyć w pierwszej rundzie NBA Play-offs. Moim zdaniem zobaczymy dziś wyjątkowo wyrównane starcie, które będzie emocjonować nas przed odbiornikiem do końcowej syreny. Liczę dziś na pokaz siły wielkiej trójki ze słonecznej Arizony i mam nadzieję, że podopieczni Franka Vogela nie popełnią dziś zbyt wielu błędów własnych, które są ich największą zmorą. Wilki są do ogrania, co w tym sezonie już Phoenix Suns udowodniło, więc dlaczego nie mogliby powtórzyć wyniku sprzed kilku dni! Go Valley! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Press Focus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: