Sengun największym zmartwieniem Miami Heat? Gramy z NBA o 403 PLN
Wczoraj obyło się bez analizy, by nieco odpocząć od NBA! Mam nadzieję, że krótka przerwa dobrze wpłynie na najbliższe moje propozycje, które postaram się dla Ciebie przygotować. Już dzisiaj ruszę z NBA na pełnej, grając dubelka z naprawdę przyjemnym kursem! Dziś kilka naprawdę ciekawych pojedynków, z których wybrałem dwa, moim zdaniem najciekawsze pod względem typerskim. W pierwszej kolejności wybiorę się do Miami, gdzie Heat zmierzy się z Houston Rockets. Na dokładkę dobieram starcie w stolicy pomiędzy Washington Wizards a Oklahomą City Thunder! Czy zobaczymy dziś świetne pojedynki na tablicy? Czy możemy się spodziewać underowych wyników punktowych? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
Miami Heat – Houston Rockets: typy i kursy bukmacherskie (09.01.2024)
Miami Heat to ósmy zespół Konferencji Wschodniej. Podopieczni Erika Spoelstry spisują się w ostatnim czasie mocno w kratkę! Po dobrej końcówce kalendarzowego roku przyszła pora na znacznie gorszy okres i aż trzy porażki w przeciągu czterech ostatnich pojedynków! Miami Heat miało sporo problemów z Utah Jazz, Los Angeles Clippers oraz Phoenix Suns. Wpływ na to ma oczywiście nie tylko gorsza dyspozycja graczy z Florydy, jak również brak lidera – Jimmy’ego Butlera. Miami Heat ma w ostatnim czasie bardzo dużo problemów ze skutecznością z gry, co ma wpływ na ich zdobycze punktowe. Tylko w poprzednich czterech pojedynkach udało im się jedynie raz przebić próg stu dziesięciu punktów, czyli w okolicach ich sezonowej średniej. W starciu z Phoenix Suns zdobyli nawet mniej niż sto oczek, a wszystko za sprawą fatalnej skuteczności i masy przestrzelonych rzutów zza łuku. Miami Heat miało w tym meczu również problemy z błędami własnymi, których zanotowali aż piętnaście. Praktycznie dobre zawody w słonecznej Arizonie rozegrał jedynie Bam Adebayo oraz Kevin Love. Środkowy drużyny Żar zapisał na swoim koncie dwadzieścia osiem punktów oraz dziesięć zbiórek. Drugi wspomniany z graczy zanotował dwadzieścia oczek, siedem reboundów oraz dwa kluczowe podania. Dziesieć punktów dorzucił jeszcze Jaime Jacquez Jr., który zebrał jeszcze trzy piłki. Josh Richardson zakończył mecz z dziesięcioma oczkami, ośmioma reboundami oraz siedmioma kluczowymi zagraniami. Czy dziś Miami Heat zagra na miarę swoich możliwości?
Houston Rockets to aktualnie dziewiąta drużyna Konferencji Zachodniej. Podopieczni Ime Udoki w głównej mierze zawdzięczają sobie obecność w pierwszej dziesiątce swojej postawie przed własną publicznością. Znacznie lepiej Rakiety spisują się we własnej hali aniżeli na wyjazdach, jak w dzisiejszym przypadku. Houston Rockets w pięciu kolejnych pojedynkach zainkasowało aż trzy zwycięstwa, lecz w najbliższym czasie czeka na nich aż sześć wyjazdowych starć, które mogą zadecydować o przyszłości ekipy z Houston. W poprzednim starciu podopieczni Ime Udoki popisali się świetnym zwycięstwem nad Milwaukee Bucks! Kluczem do sukcesu było zatrzymanie rywali na obwodzie, skąd większość rzutów była niecelna. W dodatku udało im się popełnić mniej strat, które wpłynęłyby na końcowy wynik meczu. Świetne zawody rozegrał Alperen Sengun, który zainkasował aż dwadzieścia jeden punktów, jedenaście zbiórek oraz cztery asysty. Akompaniował mu Jalen Green, który zapisał na swoim koncie szesnaście oczek, cztery reboundy oraz dwa kluczowe podania. Jeff Green popisał się również szesnastoma punktami, lecz zebrał tylko dwie piłki oraz rozdał dwie asysty. Fred VanVleet zainkasował natomiast czternaście oczek, dwa reboundy oraz siedem kluczowych podań. Jabari Smith dorzucił od siebie czternaście punktów, dwanaście zbiórek oraz dwie asysty. Dwanaście oczek zanotował na swoim koncie Cam Whitmore, a jedenaście oczek zdobył Aaron Holiday. Czy Rakiety dobrze rozpoczną wyjazdową serię spotkań?
Co typuję w tym spotkaniu?
Najlepsze typy NBA wychodzą w BetBuilderze, dlatego dziś skorzystam z tej cudownej opcji! Przypomnę, że mam dla Ciebie kod promocyjny Forbet, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! Dziś skuszę się w pierwszej kolejności na poniżej 23,5 punktów Bama Adebayo! Skąd taki pomysł? Środkowy Miami Heat średnio w tym sezonie inkasuje dwadzieścia dwa oczka. Dzisiejszy próg złamał jedynie dziewięć razy w dwudziestu pięciu rozegranych spotkaniach, co daje blisko 65% underowych występów. Dziś jednak najważniejszy jest matchup, który dla Bama jest dziś wręcz idealny pod underowy wynik punktowy! Houston Rockets pozwala w tym sezonie na czwarty najniższy wynik oddanych prób rzutowych środkowych! Do tego jedynie Nikola Jokić przebił swój próg punktowy w starciu z Rakietami (mówimy tutaj o środkowych, więc Giannis Antetokounmpo nie wlicza się w te statystyki, bo nie jest centrem)! Sam Bam Adebayo nie zaliczył jeszcze overu na wskazanym przeze mnie poziomie w swojej karierze przeciwko Houston Rockets! Ba! Jego najwyższy wynik to dwadzieścia oczek, który osiągnął w lutym zeszłego roku. Warto również zauważyć, że mój dzisiejszy bohater zainkasował jedynie cztery overy w ostatnich dziesięciu występach bez Jimmy’ego Butlera. W moim odczuciu Bam Adebayo nie będzie miał dziś łatwego życia na desce z Alperenem Sengunem, który potrafi przeciwstawić się niejednemu środkowemu. Według mnie underowy występ Bama brzmi dziś naprawdę dobrze!
Miami Heat vs Houston Rockets
- MIAMI HEAT
- HOUSTON ROCKETS
Celuję również w poniżej 10,5 zbiórek Alperena Senguna! Skąd taki pomysł? Środkowy Houston Rockets w tym sezonie inkasuje średnio dziewięć reboundów na mecz. Dzisiejszy próg pokrył jedynie osiem razy w trzydziestu czterech spotkaniach, więc w ponad 75% inkasował under! Sengun miewa spore zbieżności w reboundach. Potrafi zainkasować kilka spotkań na poziomie kilkunastu zbiórek, by następnie kręcić się w okolicach pięciu czy sześciu reboundów. W dziesięciu ostatnich pojedynkach zainkasował on jedynie cztery overy. W sześciu kolejnych spotkaniach udało mu się przebić mój dzisiejszy próg jedynie raz i to w ostatnim meczu, w którym rywale zgromadzili na swoim koncie masę nietrafionych rzutów zza łuku. W przeszłości Alperen Sengun rozegrał cztery starcia przeciwko Miami Heat. W każdym z nich zainkasował mniej niż dziewięć reboundów. W moim odczuciu warto dziś pójść w kierunku jego kolejnego underowego występu przeciwko Miami Heat, tym bardziej że gracze z Florydy spisują się naprawdę dobrze na tablicy. Według mnie turecki środkowy zainkasuje dziś mniej niż 10,5 reboundów!
Washington Wizards – Oklahoma City Thunder: typy i kursy bukmacherskie (09.01.2024)
W tym przypadku nie będę się rozpisywał zbyt długo, bo obie drużyny dzieli w tym sezonie przepaść! Washington Wizards to czternasta drużyna Konferencji Wschodniej z zaledwie sześcioma zwycięstwami na koncie. Oklahoma City Thunder to natomiast trzecia siła Konferencji Zachodniej! Gospodarze mają na swoim koncie serię czterech porażek z rzędu! Nie udało im się wygrać z Atlantą Hawks, dwukrotnie z Cleveland Cavaliers oraz z New York Knicks. Goście natomiast po pięciu wygranych potyczkach zainkasowali dwie porażki. Ich katem okazała się drużyna Atlanty Hawks oraz Brooklyn Nets. Bukmacherzy są zgodni co do faworytów dzisiejszej potyczki w stolicy Stanów Zjednoczonych. Oklahoma wyjdzie dziś na parkiet Capital One Arena jako bezsprzeczny faworyt, który musi wręcz zainkasować pewne zwycięstwo! Czy faktycznie OKC bez problemu poradzi sobie dziś z Czarodziejami?
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym spotkaniu w pierwszej kolejności celuję w minimum czternaście punktów oraz zbiórek Luguentza Dorta! Skąd taki pomysł? Mój bohater dzisiejszego zakładu nie jest idealny w wybranych statystykach. Średnio na mecz inkasuje w okolicach piętnastu punktów oraz zbiórek, lecz próg łamał jedynie w 55% rozegranych pojedynkach. Idę jednak w jego over ze względu na fantastyczny matchup, który powinien dziś być kluczowy dla Dorta w kwestii zrobienia overa! W całej karierze Luguentz ani razu nie zszedł poniżej czternastu reboundów oraz punktów przeciwko Washington Wizards! Ba! Dort nie zszedł nigdy poniżej 18 P+R! W pięciu kolejnych potyczkach inkasował over samymi punktami, nie schodząc przy tym poniżej szesnastu oczek! Gdyby tego było mało to Czarodzieje to w tym momencie najgorsza drużyna pod względem straconych punktów oraz zbiórek! Jedyne co może dziś przeszkodzić Dortowi to solidny blowout, który ograniczyłby jego minuty na parkiecie. Mimo wszystko mam nadzieję, że rozgrywający Oklahomy City Thunder rozegrał ponad dwadzieścia pięć minut. Warto również dodać, że od czterech spotkań Luguentz Dort nie schodzi poniżej czternastu punktów oraz zbiórek! W moim odczuciu warto dziś pójść w tym kierunku!
Dorzucam do tego powyżej 2,5 asyst Josha Giddeya! Skąd taki pomysł? Australijczyk średnio rozdaje na mecz ponad cztery kluczowe podania. W całym sezonie nie zainkasował trzech asyst jedynie w siedmiu przypadkach, co daje niecałe 80% overowych występów! Tutaj sytuacja jest bardzo podobna, co w przypadku Luguentza Dorta. Świetny matchup oraz najgorsza defensywa Czarodziejów, którzy pozwalają na największą ilość asyst w tym sezonie spośród wszystkich ekip NBA! Sam Josh Giddey zanotował aż trzynaście overów w czternastu ostatnich pojedynkach, co jedynie świadczy o dobrej dyspozycji na rozegraniu w ostatnich tygodniach. Spodziewam się, że dziś koszykarz Oklahomy City Thunder zakręci się w okolicach pięciu kluczowych podań, o ile nie zobaczymy solidnego blowoutu! Z tego powodu skusiłem się z resztą na znacznie niższą linię, by wykluczyć ewentualną porażkę przez ograniczone minuty przez Marka Daigneaulta! Na koniec dodam, że w przeszłości Giddey notował trzy overy w czterech pojedynkach przeciwko Washington Wizards, a ostatni mecz zakończył z dziewięcioma kluczowymi podaniami! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Press Focus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: