Scottie Barnes wykorzysta roszady w Toronto Raptors? Gramy z NBA o 238 PLN

Scottie Barnes; NBA; 18.01.2024

Wczoraj udało się zaliczyć solidny profit na singlu! Wszystkie trzy zdarzenia zaświeciły się na zielono, więc możemy sobie zapisać plusik przy wczorajszej dacie. Muszę przyznać, że te single wchodzą praktycznie jak na zawołanie, więc dzisiaj znów spróbuje szczęścia w pojedynczym zdarzeniu. Wybiorę się z tej okazji do Kanady, gdzie w Scotiabank Arena Toronto Raptors zmierzy się z Chicago Bulls. Czy gospodarze zainkasują dziś niezwykle cenne zwycięstwo? Czy goście z Wietrznego Miasta popiszą się świetnym występem? Kto zagra najlepsze zawody? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!

BETFAN Zakłady Bukmacherskie na koszulce
BETFAN Zakłady Bukmacherskie na koszulce
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Bonus 200% od 1. depozytu = potrojenie wpłaty do 600 zł

oferta z naszym kodem promocyjnym: ZAGRANIE

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
Bonusy:

OD 1. DEPOZYTU: 200% do 600 zł
FREEBET: 300 zł za kartkę w meczu Atletico - Real 

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Toronto Raptors – Chicago Bulls: typy i kursy bukmacherskie (19.01.2024)

Dzisiejsza analiza skupia się na pojedynczym zakładzie w Betfan, który można znaleźć również praktycznie każdego bukmachera! Wspomnę jeszcze jednak o fantastycznej promocji w Betfan, gdzie po rejestracji otrzymujemy bonus 200% od 1. depozytu, czyli potrojenie wpłaty do 450 PLN! Przypomnę, że trzeba wpisać nasz kod promocyjny Betfan przy rejestracji, by cieszyć się z dodatkowych bonusów! Dzieje się w Kanadzie! Organizacja z Toronto przeprowadziła solidną ofensywę sprzedażową, pozbywając się kilku ważnych ogniw! Włodarze klubu zrezygnowali w ostatnim czasie z OG Anunoby’ego, Preciousa Achiuwy, Malachi Flynna, a wczoraj również z Pascala Siakama! Wraz z nimi odeszły spore kontrakty, które w najbliższym sezonie mogłyby spowodować spore zamieszanie w kanadyjskiej organizacji! Warto podkreślić, że do klubu z Toronto dołączył Immanuel Quickley, RJ Barrett, Bruce Brown, Jordan Nwora oraz kilka picków z pierwszej rundy i jeden z drugiej! Trzeba przyznać, że Masai Ujiri wykonał kawał ciężkiej pracy, stwarzając całej organizacji sporo miejsca do popisu w najbliższych latach.

Toronto Raptors vs Chciago Bulls

KTO WYGRA?
TORONTO RAPTORS 36%
CHICAGO BULLS 64%
14+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • TORONTO RAPTORS
  • CHICAGO BULLS

Z pewnością obecny sezon jest już poniekąd stracony dla Toronto Raptors, choć nie wykluczam ich udziału w dodatkowym turnieju play-in w walce o ostatnie miejsca w NBA Play-offs! Aktualnie dzisiejsi gospodarze zajmują dwunaste miejsce w Konferencji Wschodniej ze stratą półtora zwycięstwa do dziesiątej ekipy. Kanadyjczycy w pięciu ostatnich pojedynkach wygrali zaledwie raz i to wczoraj z Miami Heat! Powiem szczerze, że postawa podopiecznych Darko Rajakovicia mnie zaskoczyła. Chwilę po otrzymaniu informacji o odejściu lidera – Pascala Siakama zdominowali faworytów starcia. Dominacja to mało powiedziane, w końcu kanadyjski zespół prowadził przez chwilę aż trzydziestoma siedmioma punktami. Ostatecznie skończyło się na dwudziestu czterech, co i tak jest rewelacyjnym wynikiem. Warto podkreślić ogromny wpływ obwodu Raptors na całościowy wynik. To właśnie dwadzieścia trójek zapewniło im zwycięstwo, nie wspominając już o skuteczności na poziomie ponad 50%! Liderzy nie zawiedli! Gary Trent Jr. trafił aż osiem trójek, zdobywając dzięki temu aż dwadzieścia osiem punktów. R.J. Barrett popisał się dwudziestoma sześcioma oczkami, ośmioma reboundami oraz trzema kluczowymi podaniami. Scottie Barnes tym razem zameldował na swoim koncie dwadzieścia punktów, pięć zbiórek oraz osiem asyst. Immanuel Quickley popisał się siedemnastoma oczkami, ośmioma zebranymi piłkami oraz aż dziewięcioma rozdanymi kluczowymi podaniami. Czy Toronto Raptors stać jeszcze na walkę o tegoroczny postseason?

Baner grupa NBA

Chicago Bulls to aktualnie dziewiąta drużyna Konferencji Wschodniej! Byki na swoim koncie mają wciąż ujemny bilans, a do bezpiecznej strefy bezpośredniego awansu do NBA Play-offs tracą już aż pięć i pół zwycięstwa. Podopieczni Billy’ego Donovana w dziesięciu ostatnich pojedynkach zainkasowali dokładnie pięć zwycięstw. W szczególności dobrze zagrali w ostatnim dniach, gdzie w sześciu pojedynkach udało im się wygrać aż cztery razy! W dalszym ciągu nie wiadomo jednak jaka czeka przyszłość Chicago Bulls, a dokładniej Zacha LaVine’a, który jakiś czas temu wrócił do gry. Wciąż jednak nie jest jasne, czy jakiś zespół sięgnie po lidera Byków, a przecież wciąż interesuje się nim zarówno Los Angeles Lakers, jak i Philadelphia 76ers oraz Sacramento Kings! Ekipa z Wietrznego Miasta w ostatnim pojedynku okazała się słabsza od rywali z Cleveland! Cavaliers rozbiło Chicago Bulls blisko dwudziestoma oczkami, budując swoją przewagę już od pierwszych minut. To właśnie pierwsza kwarta wystarczyła, by szybko zbudować kilkanaście punktów przewagi! W drużynie prowadzonej przez Billy’ego Donovana w szczególności zabrakło skuteczności zza łuku! W tym elemencie rywale byli ponad dwukrotnie lepsi, co wystarczyło do zwycięstwa. Najlepsze zawody w koszulce Bulls rozegrał Coby White, który popisał się osiemnastoma punktami, czterema reboundami oraz trzema kluczowymi podaniami. Nikola Vucević popisał się siedemnastoma oczkami, dziesięcioma zbiórkami oraz czterema asystami. Zach LaVine zakończył mecz z siedemnastoma punktami, czterema zebranymi piłkami oraz czterema ostatnimi podaniami. Alex Caruso dołożył od siebie dziesięć oczek, trzy reboundy oraz trzy kluczowe zagrania. Identyczne statystyki zanotował Ayo Dosunmu, a dziesięć piłek zebrał jeszcze Andre Drummond, któremu brakło dwóch oczek do double double. Czy Chicago Bulls zainkasuje dziś ważne zwycięstwo w Kanadzie?

Co typuję w tym spotkaniu?

Najlepsze typy NBA wychodzą w BetBuilderze, lecz w tym przypadku skorzystam z zakładu, który łączy w sobie dwa czynniki statystyczne jednego koszykarza! Celuję w double double Scottiego Barnesa! Skąd taki pomysł? Gracz Toronto Raptors w tym sezonie zanotował na swoim koncie aż siedemnaście występów z double double oraz dwa mecze z triple double! 41% pokyrcia linii to naprawdę solidny wynik, jak na fakt, że Scottie nie jest środkowym ani nie skupia się na asystowaniu swoim kolegom. Mimo wszystko Barnes jest niezwykle aktywnym graczem, co ma swoje przełożenie na sezonowe średnie. Młody gracz Raptors w tym sezonie inkasuje średnio dwadzieścia punktów, nieco ponad osiem zbiórek oraz prawie sześć asyst na mecz. Dzisiaj liczę w szczególności na dwucyfrowy wynik pod względem punktów oraz reboundów. Dziesięć oczek Scottie Barnes notował w praktycznie każdym tegorocznym występie. Jedynie dwa razy nie udało mu się pokryć linii dziesięciu punktów, co daje nam 95% skuteczności pod względem pierwszego czynnika zakładu. Ze zbiórkami idzie mu w kratkę, bo jedynie w siedemnastu przypadkach notował na swoim koncie minimum dziesięć reboundów. Oczywiście są jeszcze asysty, lecz w tym przypadku nie szukałbym raczej nadziei na dwucyfrowy wynik, choć historia spotkań z Bykami pokuje nam, że i w tym aspekcie Barnes potrafi zaskoczyć!

Warto dziś podkreślić, że Scottie rozegra mecz przeciwko Chicago Bulls, z którym radził sobie w przeszłości naprawdę dobrze! W pięciu ostatnich pojedynkach zanotował na swoim koncie aż dwa double double oraz jedno triple double. Warto tutaj zaznaczyć, że w tym sezonie w starciach z Bykami jest bezbłędny w pokrywaniu linii double double! W październiku zainkasował on dwadzieścia dwa punkty, dziesięć zbiórek oraz dziesięć asyst. Miesiąc później popisał się trzynastoma oczkami, dziesięcioma reboundami oraz sześcioma kluczowymi podaniami. Jak widać, w tym sezonie bardzo leży mu gra przeciwko Bulls, które nie grzeszy pod względem defensywy! Byki pozwalają na ósmy najwyższy wynik zbiórek oraz ósmy najwyższy wynik asyst przeciwników! Jak dla mnie Scottie Barnes ma dziś spore szanse zanotować swój trzeci mecz przeciwko Chicago Bulls z dwiema podwójnymi zdobyczami, tym bardziej że nie wiadomo, czy wystąpią dziś nowe nabytki Toronto Raptors, co zwiększa szansę Barnesa na kolejny nawet i czterdziestominutowy występ! W dodatku po wymianie Pascala Siakama skrzydłowy staje się praktycznie najważniejszą postacią w Kanadzie, co może mieć swoje odbicie na jego indywidualnych statystykach. W moim odczuciu kurs na double double Scottiego jest naprawdę solidny, więc skorzystam z niego z czystą przyjemnością w postaci singla! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!

Scottie Barnes double double
Kurs: 2,70
Zagraj!

Kupon NBA w Betfan w dniu 18.01.2024

fot. Press Focus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze