Resovia poradzi sobie ze zdziesiątkowaną ZAKSĄ? Jastrzębski do zera ogra GKS? Gramy o 208 PLN
Kiedy myśli się o sobotnich spotkaniach w PlusLidze, to w oczy rzuca się jedno: w obydwu meczach mamy sporych faworytów. Choć trzeba też zaznaczyć, że wpływ na to mają inne czynniki. Przykładowo w konfrontacji między Asseco Resovią a ZAKSĄ istotne jest to, jak zdziesiątkowani kontuzjami obecnie są przyjezdni. Z kolei w drugim starciu większych szans na zwycięstwo nie ma katowicka „Gieksa”. Dlaczego? Jest tak, ponieważ jest ona jedną z ostatnią z ekip w ligowej rzeczywistości w sezonie 2023/2024. Z kolei Jastrzębski już po raz enty udanie rozpoczął sezon. Konsekwencją tego jest to, że już teraz znajduje się w ścisłym TOP-ie. Jednak, czy to wiąże się z meczami zakończonymi już po 3 setach?
Asseco Resovia Rzeszów vs. ZAKSA Kędzierzyn – Koźle: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (11.11.2023 r.)
Rzeszowianie są zdecydowanym faworytem, mimo, że znajdują się niżej w ligowej tabeli niż ich przeciwnicy. Choć jeszcze do niedawna wydawało się, że tak być nie może z racji dysproporcji między tymi zespołami. Co można powiedzieć o tym, jak prezentuje się Asseco Resovia? Patrząc na same statystyki można by uznać, że przeciętnie. W końcu wygrali i przegrali po 2 mecze. Zdobyli i stracili po 8 setów. Tylko, że trzeba zaznaczyć, że przegrywali z teamami z TOP-u. W końcu do jednego ulegli i Projektowi Warszawa, i Jastrzębskiemu Węglowi. Z kolei pokonywali do zera Ślepsk Malow Suwałki oraz do dwóch Aluron CMC Wartę Zawiercie. Tylko, że trzeba zaznaczyć, że w ostatnim z wymienionych w tym zestawieniu spotkań mieliśmy sytuację, że rzeszowianie przegrywali po dwóch setach. Ba, gdzie trzecią partię zwyciężyli, po grze na przewagi, wynikiem 34:32.
Natomiast, jakimi słowy można przedstawić sytuację w ZAKSIE? Tak, że jest bardzo, ale to bardzo trudna. Dość powiedzieć, że zaczęto dywagować nawet nad tym, czy zostanie rozegrane to spotkanie. W końcu głos w tej sprawie zabrał sam prezes Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn – Koźle, czyli Piotr Szpaczek mówiąc, że: „Musimy radzić sobie w trudnych sytuacjach”. Dlaczego tak się dzieje? Dlatego, że ich trener w tej chwili nie może skorzystać z usług tak wielu graczy jak: Marcina Janusza, Przemysława Stępnia, Bartłomieja Klutha, Daniela Chitigoi oraz Wojciecha Żalińskiego. Lista kontuzji jest długa, a trzeba zaznaczyć, że do formy dopiero starają się wrócić gracze, którzy mieli za sobą wyczerpujący sezon reprezentacyjny. W tym miejscu odwołuję się do sytuacji w jakiej znajduje się Łukasz Kaczmarek i Aleksander Śliwka.
PlusLiga: Asseco Resovia Rzeszów vs. ZAKSA Kędzierzyn – Koźle
- ASSECO RESOVIA RZESZÓW
- ZAKSA KĘDZIERZYN – KOŹLE
Statystyczne porównanie Asseco Resovii Rzeszów z ZAKSĄ Kędzierzyn – Koźle przed meczem w PlusLidze:
- Te zespoły konfrontowały się ze sobą 84 razy. Łącznie 4 razy częściej lepszymi okazywali się kędzierzynianie.
- Asseco Resovia pokonywała ZAKSĘ we własnej hali 26 razy, a 17-krotnie okazywali się słabszymi.
- We wszystkich swoich meczach siatkarze Asseco Resovii zdobyli 162 sety, a stracili 171 odsłon.
- W 4 ostatnich bezpośrednich spotkaniach lepszymi była ZAKSA Kędzierzyn – Koźle.
- Ich ostatnie 10 meczów najczęściej (4 razy) kończyło się wynikami 3:2.
Mój typ na siatkarski mecz w PlusLidze między Asseco Resovią Rzeszów a ZAKSĄ Kędzierzyn – Koźle
Gdyby tylko zespół ZAKSY miał mniej kontuzjowanych zawodników, to pisałbym, że czeka nas święto siatkówki. A tak to rozgrywanie hitu kolejki przypadło na okres, kiedy kędzierzynianie znajdują się w bardzo trudnej sytuacji. Znaleźli się w sytuacji, kiedy grają nie tylko bez podstawowego rozgrywającego. Muszą radzić sobie bez nawet rezerwowego na tej pozycji, przez co zostali zmuszeni do korzystania z usług trzeciego z graczy na tej pozycji.
Z kolei Asseco Resovia może jeszcze nie zachwyca na tyle, na ile by mogła, ale potrafi radzić sobie w trudnych sytuacjach. Już w tym sezonie udowodnili, że potrafią wychodzić z licznych opresji; co szczególnie było widać w starciu z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Reasumując, od siebie typuję zwycięstwo rzeszowskiego teamu. Pytaniem otwartym do pierwszego siatkarskiego typu na dziś pozostaje w jakim rozmiarze setowym tego będą w stanie dokonać.
GKS Katowice vs. Jastrzębski Węgiel: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (11.11.2023 r.)
O tym, jak mizernie radzi sobie katowicka „Gieksa” świadczy choćby to, że w 4 z ostatnich 5 spotkań domowych w PlusLidze przegrywali do zera. Nie pomaga im też to, że nie pokonali Jastrzębskiego Węgla w lidze od 2020 roku. Jednak historia to jedno, a jak radzą sobie dziś w ligowej rzeczywistości? Ano tak, że stać ich na pojedyncze zrywy jak np. w ostatnim meczu. Owszem, potrafią gonić wynik, co udowodnili choćby w starciu z Aluronem CMC Wartą. Odwołuję się do tamtego spotkania, ponieważ przegrywali w nim już dwa do zera, a finalnie potrafili doprowadzić do tie-breaka.
Ostatecznie piątego seta przegrali do 12 oczek, co sprawiło, że z Zawiercia wywieźli tylko punkt; mimo, że ich kapitan, czyli Jakub Jarosz dwoił się i troił, by jego team sprawił ligową niespodziankę. W końcu Warta od kilku ostatnich lat należy do ścisłego ligowego TOP-u; a katowicka „Gieksa” dopiero aspiruje do tego, by znaleźć się w tym gronie. Tylko, że dzięki tamtemu spotkaniu przełamali się po trzech przegranych do zera. W końcu ani w starciu z Treflem Gdańsk, ani z Projektem Warszawa, ani ze Ślepskiem Malow Suwałki nie byli w stanie osiągnąć więcej niż doprowadzić do bliskiej, zaciętej konfrontacji
Z kolei Jastrzębski Węgiel to zespół, który po raz kolejny z przytupem rozpoczął ligowe zmagania. Dowodem tego jest fakt, że siatkarze pod wodzą trenera Marcelo Mendeza zwyciężali we wszystkich czterech kolejkach dotychczas rozegranych. W tamtych spotkaniach stracili raptem dwa sety! Dzięki temu z marszu stali się jednym z tych teamów, który ma szansę na coś więcej niż ponowne znalezienie się „tylko” na pudle. Osiągnęli to, ponieważ stale mają silną, a do tego zgraną kadrę. W pierwszej „szóstce” nadal występują gwiazdy takie jak np. Benjamin Toniutti, Jurij Gladyr, Tomasz Fornal, Jakub Popiwczak. Choć też trzeba zaznaczyć, że nie tylko oni stanowią o sile Jastrzębskiego Węgla. W tym miejscu piję do tego, że to do tego zespołu dołączyli gracze światowej klasy jak np. Norbert Huber, Francuz Jran Patry, Kanadyjczyk Ryan Sclater, czy Chorwat Marko Sedlacek.
Jeszcze przed startem tego sezonu kibice zastanawiali się, czy tak różnorodny gwiazdozbiór nie sprawi, że każdy zacznie grać na siebie. Obawy okazały się nieuzasadnione, co najlepiej widać po pierwszych grach w tym sezonie w PlusLidze. Oczywiste jest to, że mówimy dopiero o początku zmagań ligowych, ale jeśli siatkarze z marszu tworzą zgrany team, to nie można o tym nie wspomnieć. Można by jeszcze wiele napisać o Jastrzębskim Węglu, ale też powoli nadchodzi moment, by przedstawić swój drugi typ dnia, tj. na to spotkanie. A jakim on jest? Do tego odniosę się za chwilę, a na razie napominając, że obstawiam go z wykorzystaniem kodu promocyjnego ETOTO.
Statyczne porównanie GKS-u Katowice z Jastrzębskim Węglem przed meczem w PlusLidze:
- Te drużyny grały przeciwko sobie 14 razy. Siatkarze katowickiej „Gieksy” okazali się lepszymi tylko raz, tj. w marcu 2020 r. Wtedy GKS w swojej hali triumfował wynikiem 3:1.
- Od tamtego czasu te teamy rywalizowały 6 razy. Najczęściej (w sumie 4 razy) Jastrzębski wygrywał 3:0.
- W ostatnim ich spotkaniu katowicka „Gieksa” w dwu pierwszych setach zdobyła po 21 oczek, a w trzecim secie raptem 16 punktów.
- Siatkarze GKS-u przystąpią do rywalizacji po 5 przegranych z rzędu. Natomiast bilans ostatnich 6 meczów Jastrzębskiego składa się z 4 wygranych.
- Zawodnicy katowickiej „Gieksy” przegrali w 8 z ostatnich 9 spotkań w PlusLidze.
Mój typ na mecz w PlusLidze między GKS-em Katowice a Jastrzębskim Węglem
Gospodarze tego spotkania są w o tyle niekomfortowej sytuacji, że dziś będą musieli poradzić sobie bez przyjmującego Rafała Szymury. Ich fani mogą żałować, że wspomniany gracz zdecydował się na zmianę barw klubowych, ponieważ choćby w meczu Jastrzębskiego Węgla z Asseco Resovią Rzeszów to Rafał zdobył 23 punkty. Z racji tego, w jakim stylu się zaprezentował, otrzymał statuetkę MVP. Do tego trzeba wyraźnie zaznaczyć, że Jastrzębianie radzą sobie lepiej od GKS-u dosłownie w każdym elemencie gry w bieżących rozgrywkach. Zarówno są skuteczniejszymi w ataku, lepiej blokują i częściej prezentują zróżnicowaną, a zarazem agresywną zagrywkę. Reasumując, nie może dziwić, że to zespół przyjezdnych jest stawiany w roli zdecydowanych faworytów.
Dobitnie świadczą, przemawiają za tym nawet kursy bukmacherskie na zwycięstwo jednej, bądź drugiej drużyny. W końcu wiktoria katowickiej „Gieksy” zyskała wartość na poziomie 7.75. Z kolei triumf Jastrzębskiego otrzymał kurs raptem wynoszący 1.08. Dlatego też ze swej strony chcę podjąć się innego wskazania, tj. wyżej wycenianego. Jakie mam na myśli? Ano to wskazanie, że przyjezdni ponownie zwyciężą do zera. Za mym zaznaczeniem przemawia jeszcze fakt, że katowicka „Gieksa” znajduje się dziś na prawie, że samym dole ligowej tabeli. I trzeba otwarcie przyznać, że jakby nie analizować tego spotkania, to każdy inny wynik niż triumf w 3 setach Jastrzębskiego Węgla będzie bardzo dużym zaskoczeniem.
Propozycja kuponu:
fot. Łukasz Sobala/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze