Powtórka z NBA Finals! Kto tym razem górą? Gramy o 256 PLN!
W sobotę odbędzie się osiem starć w najlepszej koszykarskiej lidze świata. Do dzisiejszej analizy wybrałem mecze: Warriors – Celtics oraz Trail Blazers – Timberwolves. Pierwsza z tych potyczek będzie de facto rewanżem za ubiegłoroczne finały NBA. Moje wczorajsze propozycje niestety nie przyniosły profitu. A jak będzie dzisiaj? Serdecznie zapraszam na analizę i życzę samych trafionych kuponów!
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 600 zł
FREEBET: 300 zł za kartkę w meczu Atletico - Real
Golden State Warriors – Boston Celtics: typy, kursy i zapowiedź meczu (10.12.2022)
Na początek zajrzymy do hali Chase Center w San Francisco, gdzie dojdzie do starcia Warriors – Celtics. W ubiegłym sezonie drużyny te rozegrały ze sobą dwa starcia w sezonie zasadniczym (bilans 1-1) oraz serię w NBA Finals, w której lepsi w stosunku 4-2 okazali się Wojownicy.
Obrońcy tytułu nie najlepiej rozpoczęli zmagania w sezonie 2022/23. Jak na razie podopieczni Steve’a Kerra są na 11. miejscu w tabeli konferencji zachodniej z bilansem 13-13. Nawet w najsilniejszym składzie zespół ten notuje spore wahania formy, a w ostatnich meczach nie zawsze mógł on korzystać z usług najważniejszych zawodników, mianowicie Stephena Curry’ego, Klaya Thompsona czy Draymonda Grrena. Tym razem cała wspominana trójka ma być jednak dostępna, więc fani Wojowników liczą na to, że zagrają oni na sto procent potencjału i ograją Celtów. Od samego początku zmagań Dubs mają jednak spore problemy defensywne i choć grają szybko oraz skutecznie w ataku, to ich współczynnik traconych punktów na mecz wynosi 116,4 i plasuje ten team dopiero na 26. miejscu pod tym względem.
Dla Celtics porażka w finałach NBA podziałała niesamowicie motywująco. Przed sezonem forma tego zespołu stanowiła sporą niewiadomą, ponieważ w burzliwych okolicznościach rozstano się z trenerem Ime Udoką, którego zastąpił Joe Mazzulla. Pod wodzą nowego szkoleniowca C’s grają najlepszy basket w lidze – przynajmniej w pierwszej jak na razie – i całkowicie zasłużenie przewodzą w tabeli Eastern Conference z bilansem 21-5. Od początku listopada zespół ten przegrał zaledwie trzy mecze, dzięki czemu pracuje na jak najwyższe rozstawienie w play-offach. Trudno bowiem sobie wyobrazić, by Celtów miało w nich zabraknąć. Jest to ekipa prezentująca bardzo efektowną grę w ataku (jest najlepszą ofensywą ligi), więc – nawet biorąc pod uwagę klasę rywala- w nadchodzącym meczu powinien być faworytem.
Statystyki
- Warriors zwyciężyli 2 z 5 ostatnich meczów
- Celtics wygrali w 8 z 10 poprzednich starć
- 8 z 10 ostatnich meczów Dubs to wyniki przynajmniej 220-punktowe
- W 9 z 10 poprzednich starć Celtów padło minimum 220 oczek
- Celtics to aktualnie najlepsza ofensywa NBA: 120,8 punktów/mecz
- Celtics notują najwyższą w lidze celność rzutów zza łuku: 40%
Co obstawiać?
Choć zdaniem bukmacherów za faworytów uchodzą tutaj goście, to Dubs mają bardzo wysoki potencjał I stać jest ich na to, by wygrać z Celtami. Ich problemem jest jednak niestabilność formy I mimo że mogą oni tutaj wygrać, to z drugiej strony mogą kompletnie nawalić I ponieść wysoką porażkę. Jedni i drudzy stawiają na ofensywną grę, a biorąc pod uwagę fakt, że Dubs zwykle tracą wiele punktów, warto obstawić tutaj over 117,5 punktu gości. Kurs na taki zakład wynosi 1,68, więc stanowi dobrą propozycję do kuponu double. Zarejestruj się z naszym kodem promocyjnym do BETFAN I odbierz wysoki bonus powitalny!
Portland Trail Blazers – Minnesota Timerwolves: typy, kursy i zapowiedź meczu (10.12.2022)
Drugim branym przeze mnie pod lupę meczem będzie odbywające się o godzinie 4:00 czasu polskiego starcie Trail Blazers – Timberwolves. W ubiegłym sezonie drużyny te spotkały się ze sobą czterokrotnie. W każdym z tych meczów tryumfowały Leśne Wilki. Czy Blazers zdołają się przełamać i pokonać rywali? Przekonamy się o tym już niebawem!
Ekipa Blazers od dłuższego czasu jest typowym średniakiem i jej aktualne dokonania potwierdzają ten status. Choć Damian Lillard w niezmiennie jest centralną postacią zespołu, to trudno jest wokół niego zbudować dobrą, walczącą o najwyższe cele ekipę, a jej głównym celem jest walka o udział w play-offs. Przed rokiem Blazers zajęli 13. miejsce, a dzisiaj plasują się na 9. pozycji w tabeli konferencji zachodniej, więc na ten moment mają szansę, by znaleźć się w gronie ekip, które zagrają w fazie postseason. Podopieczni Chauncey’a Billupsa są mocno uzależnieni od dyspozycji i obecności swojego lidera, wspomnianego Damiana Lillarda. W ostatnim czasie prezentuje on zmienną formę, co przekłada się także na nieprzewidywalność gry całej drużyny. W ostatnim, przegranym jednym punktem meczu z Denver Nuggets Dame rzucił 40 oczek, dzięki czemu długo utrzymywał zespół w grze. Tym razem o zwycięstwo powinno być jednak łatwiej, ponieważ do Portland przyjedzie ekipa T-Wolves, która w porównaniu do Bryłek jest nieco słabsza.
Leśne Wilki, które podczas off-season przeszły sporą przemianę, chcą postawić kolejny krok i zagwarantować sobie miejsce w play-offs bez potrzeby grania dodatkowych meczów. Dziś jednak podopieczni Chrisa Fincha są na ósmej pozycji w tabeli konferencji i – podobnie jak w ubiegłym sezonie – prezentują dość niestabilną formę. Choć starają się grać ofensywnie i na wysokim tempie, to są mocno zależni od skuteczności rzutowej swoich liderów. Taki styl gry skutkuje dość niską jakością w defensywie, co nie pozwala na skuteczne przeciwstawianie się najlepszym zespołom ligi. Blazers nie należą jednak do tego rodzaju zespołów, więc T-Wolves z pewnością wyjdą na parkiet nastawieni na wywiezienie z Oregonu zwycięstwa, które pomogłoby zrobić krok w górę w tabeli. Problem stanowi jednak nieobecność Karla-Anthony’ego Townsa, który jest niekwestionowanym liderem ekipy.
Statystyki
- Blazers wygrali 2 z 5 ostatnich starć
- T-Wolves zwyciężyli w 3 z 5 ostatnich pojedynków
- 3 z 5 ostatnich meczów z udziałem Blazers to wyniki 230-punktowe
- W 4 z 6 poprzednich starć Timberwolves padło minimum 230 punktów
- T-Wolves wygrali 5 poprzednich meczów z Trail Blazers
Co obstawiać?
Przed nami pojedynek zespołów, które charakteryzują się bardzo ofensywnym stylem gry i zwykle dostarczają wysokich wyników punktowych. Mimo iż teoretycznie faworytami powinni być w tym starciu gospodarze, to z uwagi na nieprzewidywalność rywalizujących tutaj drużyn, nie zaryzykuję gry na strony. Idę natomiast w over punktów, a typowana przeze mnie linia to 229,5 punktu. Obie ekipy w ostatnim czasie przekraczają ją dość często, co prezentują widoczne powyżej statystyki, więc takim właśnie typem zamykam dzisiejszy kupon z typami na NBA. Przypominam także o bonusie w BETFAN, który uzyskasz, gdy założysz konto z naszym kodem promocyjnym. Życzę powodzenia!
Obrazek w tle: fot. Kyle Terada-USA TODAY Sports/SIPA USA/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze