Polacy, po trofeum! Drugi dzień F4 i dubel warty 220 PLN w grze!
Drugi i ostatni dzień turnieju finałowego siatkarskiej Ligi Narodów może być dla nas bardzo szczęśliwy. Wystarczy “tylko” wygrać trzy sety z Brazylią i trofeum za Ligę Narodów powędruje do naszego kraju. Dowiemy się także kto z pary Francja-Słowenia zdobędzie brązowy medal tej imprezy. Słowenia ma rachunki do wyrównania za turniej kwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich a także za mistrzostwa Europy. Gramy dubla wartego 220 PLN w Fortunie na finały Ligi Narodów!
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2720PLN, aby otrzymać:
2100 PLN od 2. depozytu + 600PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
DISCORD: 10 zł
6 DNI BONUSÓW: 200 zł
Francja vs Słowenia (11:30)
Powtórka z finału mistrzostw Europy, powtórka z kwalifikacji do olimpijskiego turnieju w Tokio, a także powtórka z ósmej kolejki, gdzie po dwóch bolesnych porażkach w końcu udało się zrewanżować Słoweńcom za porażki w dużo ważniejszych starciach. Wczorajszy typ na mecz Polska-Słowenia nie zakończył się powodzeniem, ale tak naprawdę niewiele można drużynie Słowenii zarzucić. Wicemistrzowie Europy postawili się Polakom i zagrali trzy bardzo zacięte sety. Jeśli tak zagrają z Francuzami, to będą również blisko rywala, a być może uda się wygrać.
Co gramy?
Na tym etapie nie możemy wskazać jednoznacznie faworyta meczu. Obie drużyny zderzyły się wczoraj z czołgami, które również będą tworzyć arcyciekawe widowisko w finale. Kwalifikacje ollimpijskie rozstrzygnęły się dopiero w tiebreaku, podobnie ostatni mecz w Lidze Narodów. Over setowy w tej parze wydaje się być bardzo prawdopodobny.
Dowiedz się więcej o Fortunie – bukmacherze, z którym dziś gramy
Polska vs Brazylia (15:00)
Coś, na co polska drużyna czekała od 2012 roku – wtedy po raz pierwszy i ostatni zagraliśmy w finale Ligi Narodów (Ligi Światowej). Dwukrotnie jeszcze stawaliśmy na trzecim stopniu podium, ale w finale do tej pory graliśmy tylko raz. Nasza szeroka kadra wykazała się podczas tego turnieju. Vital Heynen próbował przeróżnych ustawień, mieszał skład personalnie, a i tak udało się dojść tak daleko. Teraz w fazie finałowej testowany jest skład olimpijski, który powinien rozpocząć igrzyska meczem z Iranem. Wczoraj widać było jeszcze trochę niedociągnięć, ale w fantastycznej formie jest Bartosz Kurek, który poprowadził nas do wygranej. Z Brazylią nigdy nie mieliśmy łatwo, głównie były to trudne mecze, kiedyś Brazylia była wręcz nie do pokonania. W Lidze Narodów częściej wygrywali Canarinhos, ale na wielkich imprezach takich jak mistrzostwa świata, czy Puchar Świata to my w ostatnich czasach byliśmy lepsi. Od dłuższego czasu są to bardzo stykowe mecze i siatkarze z Ameryki Południowej nie są już tak wyraźnym faworytem, co widać też po kursach bukmacherskich – dziś szanse Polaków i Brazylijczyków są wyceniane przez Fortunę 50:50.
Co gramy?
Pierwsze starcie w tej Lidze Narodów z Brazylią Polacy nieco przespali. Dwa dość wysoko przegrane sety, jeden na przewagi i 0:3. Dość szybka porażka ostudziła nasze zapały, ale nasz selekcjoner robił dalej swoje – sprawdzał, testował, nie przejmował się wynikami. Dziś powinno być inaczej i zdecydowanie bardziej powinniśmy postawić się rywalowi, a może to bardziej rywal powinien stawiać się nam, myślę, że po wczorajszych występach możemy wierzyć, że stać nas na wygraną. W ostatnich 10 meczach z Brazylią tylko trzy razy któraś z drużyn wygrywała do zera. 3 razy też mieliśmy pięciosetówkę. Stawiam dziś na zacięte starcie, w którym będzie więcej niż 3 sety, a co za tym idzie – sporo punktów. Oby więcej z nich było po naszej stronie i żebyśmy mogli się cieszyć z triumfu naszych mistrzów świata.
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2720PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia
- Stawka maksymalnie 600 PLN – zwrot bez odjęcia 12% podatku na konto bonusowe
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni
- Jednokrotny obrót bonusem
fot. Adam Starszynski
(0) Komentarze