Podwoimy stawkę z Kawalerzystami? Gramy NBA z kursem 2.65

Allen, Mobley, Mitchell - gracze Cavs; NBA; 31.01.2023

Wczoraj posmakowaliśmy smaku wędki i to w najgorszym możliwym wydaniu. Zarówno Chrisowi Paulowi, jak i Pascalowi Siakamowi zabrakło dokładnie po jednej statystyce do pokrycia linii. Obaj do przerwy mogli pochwalić się naprawdę świetnymi wynikami, lecz wtedy wstąpił w nich jakiś duch, który zakazał im wszelkich działań na parkiecie. NBA to cudowna liga, która jeszcze nie raz będzie dawała nam w kość. Dziś pójdę w nieco mniejsze linie i nie będę wymagał od zawodników zbyt wiele. W pierwszej kolejności wybierzemy się do Ohio, gdzie Cleveland Cavaliers powalczy o zwycięstwo z Miami Heat. Na dokładkę zerkniemy do stanu Kolorado, gdzie swoje mecze rozgrywają zawodnicy Denver Nuggtes, którzy będą gościć przybyszy z Nowego Orleanu. Czy środkowi pokażą się dziś z dobrej strony? Czy możemy szukać niespodzianek? Przekonamy się już dziś, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

100 zł w zakładzie bez ryzyka
+ 40 zł we freebetach
+ 30 zł na stałe w promocji 30 za 30
+ 5 zł za udostępnienie kuponu

175 zł na start w Fortunie!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Cleveland Cavaliers – Miami Heat: typy i kursy bukmacherskie (01.02.2023)

Bilans Cleveland Cavaliers: 31-21

Kawalerzyści plasują się na piątej pozycji na wschodnim wybrzeżu, wyprzedzając dzisiejszych rywali o dokładnie trzy zwycięstwa. Cavs to jedna z tych ekip, która będzie się liczyła w walce o mistrzowski pierścień. Największą siłą i atutem podopiecznych Johna Blaira Bickerstaffa jest zdecydowanie żelazna defensywa. Drużyna ze stanu Ohio w tym sezonie traci średnio najmniej punktów, górując nad kolejnym rywalem o dokładnie półtorej punkty. Co ciekawe, tym zespołem jest ich dzisiejszy rywal – Miami Heat. Możemy się zatem spodziewać wyjątkowego starcia, w której obie drużyny będą chciały wykorzystać swoje atuty, ale o tym wspomnę w końcowej części analizy na ten mecz. Wróćmy do Cleveland, który ostatni dni gra po prostu w kratkę. Sześć kolejnych spotkań to trzy porażki oraz trzy zwycięstwa. Ekipa Bickerstaffa systematycznie przegrywa, wygrywa, przegrywa, wygrywa i tak od ponad tygodnia. Cavs potrzebują stabilizacji w nadchodzącym terminarzu, co pozwoli im na utrzymanie bezpiecznego miejsca w pierwszej szóstce.

Ostatni mecz to wyjątkowo solidne zwycięstwo nad Los Angeles Clippers. Trzeba jednak na wstępie wspomnieć o dużych brakach kadrowych w drużynie z Miasta Aniołów, co przyczyniło się do takiego, a nie innego końcowego wyniku. Kawalerzyści wykorzystali swoje największe atuty, zatrzymując przeciwników na 40% skuteczności z gry. W dodatku pozwolili zawodnikom LAC oddać jedynie dwa celne rzuty w dziewiętnastu próbach! Do tego wygrali na desce aż siedem do zera w blokach i popełnili o kilka mniej strat aniżeli Los Angeles Clippers. John Blair Bickerstaff pozwolił na nieco więcej minut rezerwowych, co przełożyło się na końcowe wyniki. Najlepszy w barwach Cavs okazał się Cedi Osman, który zainkasował aż dwadzieścia dziewięć punktów, dwie zbiórki oraz dwie asysty. Akompaniował mu Darius Garland, który zdobył szesnaście oczek i zebrał jeszcze dwie piłki oraz rozdał dziesięć kluczowych podań. Jarrett Allen popisał się piętnastoma punktami, ośmioma reboundami oraz trzema asystami. Caris LeVert zapisał na swoim koncie dwanaście oczek, dwie zbiórki oraz trzy kluczowe podania. Donovan Mitchell tym razem zainkasował jedynie jedenaście punktów oraz trzy asysty. Bliski double double był Evan Mobley, który popisał się dziewięcioma oczkami, dziewięcioma reboundami oraz trzema kluczowymi zagraniami. Czy Kawalerzyści zainkasują dziś zwycięstwo?

Bilans Miami Heat: 28-23

Szóste miejsce to bardzo niewygodne miejsce w kontekście rozwoju dalszej części sezonu. Ostatnia premiowana bezpośrednim awansem lokata byłaby zbawieniem dla większości drużyn walczących o postseason, lecz dla zawodników Miami Heat jest jedynie motywacją do dalszej pracy. Podopieczni Erika Spoelstry od kilku sezonów przekonują nas do swojej wyjątkowo szczelnej obrony, co widać również w tym sezonie. Drugie miejsce pod względem średniej najmniejszej ilości straconych punktów robi wrażenie, tym bardziej, gdy rzadko występuje się w pełnej okazałości. Drużyna ze wschodniego wybrzeża w pięciu kolejnych pojedynkach zainkasowała dokładnie trzy zwycięstwa, które pozwoliły im na choćby chwilową ucieczkę od New York Knicks. Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego Fortuny, by w pełni cieszyć się z ciekawych zakładów na NBA!

W poprzednim pojedynku Miami Heat okazało się jednak za słabe w starciu z Charlotte Hornets. Szerszenie zaskoczyły skutecznością zza łuku, pewnością siebie na tablicy i walką do końcowej syreny. Drużyna Żar przegrała na własne życzenie. Nie potrafili wykończyć większość akcji kończących się rzutem z półdystansu. W dodatku słabo zbierali i praktycznie nie blokowali. Najlepszy na parkiecie okazał się Jimmy Butler, który zainkasował dwadzieścia osiem punktów, siedem zbiórek oraz dwie asysty. Akompaniował mu Tyler Herro, który zdobył dwadzieścia cztery oczka, zebrał pięć piłek oraz rozdał trzy asysty. Bam Adebayo zapisał na swoim koncie siedemnaście punktów, cztery zbiórki oraz sześć kluczowych podań. Kyle Lowry popisał się jedenastoma oczkami, czterema reboundami oraz pięcioma asystami. Dziesięć punktów dołożył od siebie jeszcze Max Strus, który zebrał jeszcze dwie piłki. Czy Miami Heat wróci na Florydę z cennym zwycięstwem?

Co typuję w tym spotkaniu?

W pierwszej kolejności celuję w minimum jedną asystę Evana Mobleya! Tak, dokładnie jedną! Skąd taki pomysł? Średnia na poziomie niecałych trzech kluczowych podań na mecz i jedynie cztery undery w pięćdziesięciu spotkaniach. Właściwie na tym powinien zakończyć analizę, w końcu Evan pokrył linię w 92% rozegranych spotkań! Imponujące statystyki środkowego Cavs, który w dwudziestu pięciu kolejnych starciach zainkasował jedną asystę w dwudziestu czterech przypadkach! W czterech konfrontacjach z Miami Heat zainkasował cztery overy, zaliczając na swoim koncie kolejno: cztery, trzy, cztery oraz pięć kluczowych podań. W moim odczuciu jedna asysta Evana Mobleya to najpewniejszy zakład z możliwych! Na pewno można próbować zwiększyć linię, lecz ja nie mam zamiaru kusić losu, gdy już i tak ze mną gra w pokera.

NBA: Cleveland Cavaliers vs Miami Heat

KTO WYGRA?
CLEVELAND CAVALIERS 88%
REMIS 6%
MIAMI HEAT 6%
16+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • CLEVELAND CAVALIERS
  • REMIS
  • MIAMI HEAT

 

Dorzucam do tego poniżej 10,5 zbiórek Jarretta Allena! Skąd taki pomysł? Środkowy Cleveland Cavaliers w ostatnim czasie nie bryluje na zbiórkach jak z początku sezonu. Dzisiejszy próg łamał zaledwie w 40% pojedynkach, co nie jest wybitnym rezultatem, jak na kogoś od zadań podkoszowych. Skuszę się dziś na under ze względu na kilka ważnych aspektów. Przede wszystkim możemy się dziś spodziewać wyjątkowo wolnego tempa gry. Cleveland Cavaliers to druga najwolniej grająca ekipa w NBA, a Miami Heat w tej kategorii plasuje się na piątej pozycji. W dodatku defensywnej statystyki obu ekip są wyjątkowo zbliżona i górują nad resztą ligi. Każda z drużyn będzie zatem chciała wykorzystać swoje atuty w grze defensywnej, by nie dopuścić rywala przynajmniej do ofensywnych zbiórek, na które obie drużyny praktycznie nie pozwalają! Jarrett Allen w piętnastu spotkaniach przebił dzisiejszy próg jedynie trzy razy! Na dodatek spadły jego potencjalne reboundy, które w tym miesiącu kręciły się zaledwie w okolicach piętnastu, co daję mu drugie miejsce w drużynie ze stanu Ohio. Warto podkreślić, że Miami Heat pozwala w tym sezonie na najmniejszą liczbę reboundów ze strony centrów, co powinno być dodatkowym atutem. W moim odczuciu możemy spodziewać się kolejnego underu Jarretta Allena w starciu z Miami Heat. Spokojnie powinien się zakręcić w okolicach wyniku sprzed dwóch miesięcy!

Evan Mobley minimum 1 asysta + Jarrett Allen poniżej 10,5 zbiórek
Kurs: 1.73
Graj!

grupa_nba_promo_button_neg

Denver Nuggets – New Orelans Pelicans: typy i kursy bukmacherskie (01.02.2023)

Bilans Denver Nuggets: 34-16

Bilans New Orleans Pelicans: 26-25

Jeszcze chwilę temu pojedynek w Ball Arena mógłby być nazwany hitem nocy, lecz NBA lubi płatać solidne figle. Zawodnicy z Nowego Orleanu w szybkim tempie spadli z podium konferencji zachodniej na dopiero ósmą lokatą, dającą jedynie prawo walki o play-offs w dodatkowym turnieju play-in. Podopieczni Willie Greena mogą jednak mówić o pechu i zbieżności kilku przeciwności losu. W dalszym ciągu kontuzjowany jest Zion Williamson. Do tego w kilku pojedynkach nie wystąpiło kilku innych ważnych zawodników. Na dodatek w NOLI nie ma po prostu aż tak szerokiej kadry, by liderzy mogli sobie nieco odsapnąć po kolejnym wyczerpującym pojedynku. Goście przyjadą dziś do Kolorado z serią siedmiu porażek z rzędu! Zapewne zrobią wszystko, by w końcu się odegrać. Zadanie nie będzie jednak proste. Denver Nuggets nadal dzierży berło i nie przeszkodziły im nawet trzy porażki w czterech kolejnych starciach. Przewaga Baryłek nad Memphis Grizzlies wynosi dwa zwycięstwa, a nad trzecim Sacramento Kings aż sześć. Wydaję się zatem, że pierwsze miejsce rozstrzygnie się pomiędzy graczami Michaela Malone’a, a Taylora Jenkinsa. W dzisiejszym starciu nie wiadomo czy wystąpi Jamal Murray, co może być delikatnym światełkiem dla graczy z Nowego Orleanu. Przypominam o bonusie Fortuny, dzięki któremu można pograć dzisiejsze typy NBA bez ryzyka do 600 PLN!

100 zł zakład bez ryzyka (zwrot na konto główne) + freebety 45 zł + 30 zł w ramach czasowej promocji 30 za 30

Co typuję w tym spotkaniu?

W pierwszej kolejności celuję w minimum jedną asystę Herberta Jonesa! Skąd taki pomysł? Kolejny gracz, który w tym sezonie rozdał jedno kluczowe podanie w większości występów. Skrzydłowy NOP rozegrał w tym sezonie trzydzieści pięć spotkań, w których pokrył linię aż trzydzieści dwa razy! Ponad 91% pojedynków z jedną asystą robią wrażenie. Herbert Jones w pięciu pojedynkach z Denver Nuggets zainkasował cztery overy. Nie pokrył linii jedynie w momencie rewelacyjnego występu, który zakończył z dwudziestoma pięcioma punktami na koncie. Nie oczekujmy dziś powtórki, a raczej przygotujmy się na przeciętny występ Herberta Jonesa. Ważne, by zainkasował choć jedną asystę, a pomóc w tym może matchup, który jest dziś łaskawy dla skrzydłowego New Orleans Pelicans. Denver Nuggets pozwala na trzeci najwyższy wynik w statystyce asyst dla graczy z pozycji Power Forward! Miejmy nadzieję, że Herbet Jones wykorzysta swoją okazję i zainkasuje przynajmniej jedno kluczowe podanie w tym spotkaniu!

Dorzucam do tego najwyższy możliwy handicap w kierunku New Orleans Pelicans! Celuję w +16,5 punktów na korzyść NOLA. Skąd taki pomysł? Osatnio próbowaliśmy zakończyć serię Pelikanów, lecz przeszkodziły nam nagłe rotacje w składzie. Dziś podopieczni Williego Greena wyjdą w praktycznie najmocniejszej odsłonie, co powinno jedynie im pomóc w osiągnięciu dobrego wyniku. Denver Nuggets nie spisuje się w ostatnich dniach najlepiej. Są jak najbardziej do ogrania dzisiejszej nocy, lecz moja wiara w New Orleans Pelicans jest bliska zeru. Nie będę kusił losu i postawię na naprawdę wysoki handicap, który nie powinien stanowić dla NOLI żadnego problemu. W ponad pięćdziesięciu pojedynkach New Orleans Pelicans jedynie cztery razy przegrało różnicą większą niż 16,5 punktów! Ich dzisiejsi rywale w tym samym czasie zainkasowali aż sześć występów z przewagą minimum siedemnastu punktów, co jest dobrym wynikiem, lecz nie na tyle, by odwieść mnie od pomysłu z handicapem. W moim odczuciu NOLA postawi się dziś Denver Nuggets i być może zainkasuje nawet zwycięstwo, lecz dla pewności dorzucam do ich końcowego wyniku +16,5 punktów! Let’s go and good luck!

Herbert Jones minimum 1 asysta + New Orleans Pelicans handicap +16, punktów
Kurs: 1.53
Graj!

kupon w fortunie na nba 31.01

Fot. z okładki: Press Focus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze

.