Podopieczni Nikoli Grbicia przeciwstawią się Francuzom? Gramy double z kursem 2.13
W niedzielę zostaną rozegrane następne emocje spotkania w Lidze Narodów siatkarzy. Harmonogram gier ułożono w ten sposób, że właśnie dziś dojdzie do kilku hitowych pojedynków. Pierwszym z nich, i to zarazem tu opisanym, będzie rywalizacja między Amerykanami a reprezentantami Japonii. Kilka godzin później o punkty powalczą inne kadry ze ścisłego światowego TOP-u, czyli Francuzi z Polakami. Tym samym nasi zakończą turniej w ERGO Arenie.
OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
AKCJA SPECJALNA: 207 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO
USA – Japonia: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (20.07.2025 r.)
Będzie to konfrontacja między teamami znajdującymi się w odpowiednich sytuacjach. Japończycy po rozegraniu 11 pojedynków byli klasyfikowani na 5. pozycji. Zajęcie tak wysokiego miejsca było możliwe przede wszystkim za sprawą 7 zwycięstw. Z tym, że w ostatniej kolejce zakończyła się ich seria 3 wiktorii z rzędu, ponieważ ulegli do zera Brazylijczykom. Z kolei Amerykanie to kadra, która plasuje się w środku stawki. Są pierwszym zespołem poza TOP8.
Siatkarze reprezentujący barwy Stanów Zjednoczonych przystąpią do tego spotkania będąc po wczorajszej porażce z Niemcami. Jest ona tym bardziej bolesna, że odniesiona po 5-setowej batalii. Ta przegrana będzie im tym dłużej ciążyła, że prowadzili już 2:1 mając 2 wygrane sety z rzędu. W 1. odsłonie nie byli w stanie w końcówce dorównać rywalom, ale późniejsze odsłony wygrywali w miarę spokojnie. Z resztą, kiedy zwycięża się jedną partię do 17, a w kolejnej jest się gorszym zdobywając raptem 15 punktów, to… Z całą pewnością jest to coś, co słusznie niepokoi ich kibiców. Zwłaszcza, że Amerykanie ciągle mają problemy z wygrywaniem końcówek.
Japończycy również przystępują do tej rywalizacji będąc po porażce. Tyle, że przedwczoraj nie byli w stanie dorównać Brazylijczykom, czyli bezwzględnym liderom tegorocznej tabeli Ligi Narodów. Także tę porażkę do zera też się odbiera zupełnie inaczej niż tę, której doznali Amerykanie z rąk niemieckich siatkarzy. Słusznie uznaje się, że Japończycy mają więcej szans sięgnięcie po wygraną. Dlaczego? Mecze ze Słowenią, Niemcami i Argentyną pokazali, że ta azjatycka nacja nieustannie wręcz haruje w obronie. Dla nich nie ma piłek nie do podbicia. Do tego solidnie prezentują się na zagrywce oraz ataku, choć zmieniają ich siłę i sposób rozegrania.
Na co jeszcze powinni zwrócić uwagę stawiający typ dnia na to spotkanie? Nie bez znaczenia jest też to, jak kończyły się ostatnie gry między tymi zespołami. Rzeczywiście w ostatnich 5 bataliach aż 4-krotnie górą byli Amerykanie. Tyle tylko, że po 3 triumfy z tej puli sięgnęli między 2021 a 2023 rokiem, czyli w okresie, w którym Japończycy dopiero budowali kadrę. Z kolei w zeszłym roku najpierw (w Lidze Narodów) lepszymi okazali się Japończycy (3:0), a na igrzyskach olimpijskich w Paryżu już Amerykanie (3:1).
Statystyki:
- Tylko raz w ostatnich 9 spotkaniach USA w Lidze Narodów teamy w 1. setach zdobyły mniej niż 46 punktów.
- Japońscy siatkarze zdobywali więcej niż 22 oczka w 1. odsłonach aż 13-krotnie w ostatnich 15 grach w VNL.
- W żadnej z poprzednich 9 rywalizacji Amerykanów w VNL drużyny nie zdobyły więcej niż 205 punktów.
- Reprezentanci Stanów Zjednoczonych zdobywali po więcej niż 19 oczek w premierowych odsłonach w ostatnich 9 startach.
- Tylko raz w ostatnich 7 konfrontacjach w Lidze Narodów Japończyków zespoły zdobyły mniej niż 140 punktów.
- W ostatnich 5 występach Amerykanie zwyciężali 2-krotnie: pokonali do zera Turków i do jednego Argentyńczyków.
- W poprzednich 5 rywalizacjach Japończyków po 2 razy mecze kończyły się wynikiem 3:0 oraz 3:2.
- W ostatnich 5 spotkaniach tych drużyn spotkania 2-krotnie rozstrzygały się na dystansie 3 i 5 odsłon.
- Reprezentanci Japonii zwyciężali 3-krotnie w poprzednich 5 grach i to 2-krotnie za 3 punkty – nad Słowenią i Niemcami.
Co obstawiać?
Bukmacherzy jednomyślnie wskazują faworyta tej rywalizacji. Twierdzą, że z kolejnej wygranej będą cieszyć się reprezentanci Japonii. W STS-ie są tego na tyle pewni, że zdecydowano się ustawić kurs 1.45 na wygraną zawodników z kraju kwitnącej wiśni. Z kolei ewentualna wiktoria Amerykanów to zdarzenie, które otrzymało mnożnik 2.60.
Różnica jest spora, ale jednocześnie słuszna. W końcu o to zespół mierzący się z problemami zmierzy się z tym, który gra bardzo dobrze. Rzeczywiście Japończyków można ograć, ale jeśli już przegrywają, to najczęściej mierząc się z silniejszymi teamami niż obecny zespół Amerykanów. Dlatego też właśnie spodziewam się triumfu tej azjatyckiej drużyny.
Francja – Polska: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (20.07.2025 r.)
Na zakończenie zmagań w 3. tygodniu pierwszej rundy Ligi Narodów siatkarzy kibice będą emocjonowali się też jeszcze jednym hitem. Można rzec nawet, że budzi on jeszcze większe zainteresowanie niż wyżej wskazany. Jest tak, ponieważ oto dojdzie do rywalizacji między medalistami igrzysk olimpijskich. Przed biało – czerwonymi otwiera się świetna okazja do tego, by w ERGO Arenie zrewanżować się Trójkolorowym za porażkę w finale igrzysk olimpijskich!
Szansę tym bardziej warto wykorzystać, że tutaj toczy się gra między sąsiadami z tabeli. Dość powiedzieć, że po pierwszych 10 spotkaniach to właśnie te reprezentacje miały na kontach po 7 wygranych, tyle samo zdobytych i straconych setów, a więc i identyczną liczbę punktów. Z tym, że nasi kadrowicze będą musieli zachować wzmożoną czujność do ostatniej piłki. Jest tak, ponieważ nasz zespół ostatnimi czasy gra w kratkę. W poprzednich 5 meczach biało – czerwoni ponieśli aż 3 porażki! Naszym nie udało się zaskoczyć ani Brazylii, ani – co już nieco bardziej zaskoczyło – Kubańczyków i Bułgarów. Z kolei Francuzi są na fali 5 kolejnych wiktorii.
Kiedy mówi się o reprezentacji Polski, to najczęściej zwraca się uwagę na to, że potrzebni są lepsi rozgrywający. Jest tak, ponieważ atakujący najczęściej zostają zmuszeni do ratowania sytuacji, a nie do swojego grania. Braki na tej pozycji widać tym wyraźniej, że nasi często dobrze radzą sobie z przyjmowaniem zagrywek. Przy czym trzeba też pamiętać w jakiej sytuacji jest zespół oraz Nikola Grbić. Cały czas selekcjoner nie może skorzystać z usług szeregu czołowych zawodników. Tak naprawdę został zmuszony do eksperymentowania ze składem, co – zwłaszcza w tym tygodniu – nie przynosi efektów. Mówiąc kolokwialnie: gramy bardzo przewidywalnie.
Kiedy mówi się o francusko – siatkarskich pojedynkach, to wręcz należy przypomnieć też to, jak kończyły się ich poprzednie rywalizacje. W ostatnim meczu, który miał miejsce na paryskich IO, nasi byli rzeczywiście tłem dla lepiej dysponowanych i bardziej zaprawionych w finalnych, olimpijskich bojach przeciwników. Wówczas podopieczni Nikoli Grbicia nie zdobyli nawet seta. Nieco inaczej sytuacja wyglądała w ubiegłorocznej Lidze Narodów. Wtedy nasi też przegrali, ale dopiero po tie – breaku! Za sprawą tego zwycięstwa Francuzi przełamali serię 2 następnych porażek, które ponosili z rąk biało – czerwonych; w tym jedną również w Lidze Narodów.
Dla stawiających siatkarski typ na ten mecz ważne jest to, że te reprezentacje znajdują się obecnie w identycznej sytuacji, mają bogatą i różną historię gier między sobą oraz to, że są w nieco innych formach. Kiedy Trójkolorowi raz po raz sięgają po zwycięstwa, tak nasz zespół jest cały czas w budowie. Można twierdzić, że jeszcze nie nastał czas, abyśmy grali zespołowo, a bardziej polegali na razie na indywidualnościach, lecz… Za chwilę zacznie się turniej finałowy VNL!
Statystyki:
- Reprezentanci Francji zwyciężali 2. sety łącznie 12-krotnie w ostatnich 13 grach; i poprzednich 7 w VNL.
- W poprzednich 9 konfrontacjach tych teamów zespoły zdobywały po mniej niż 48 oczek w 2. partiach.
- Trójkolorowi okazywali się lepszymi w 3. odsłonach w sumie 6-krotnie w ostatnich 7 meczach w VNL.
- Tylko raz w ostatnich 10 grach między tymi drużynami w 1. setach reprezentacje zdobyły mniej niż 46 punktów.
- Zawodnicy Trójkolorowych zdobywali więcej niż 86 oczek 6-krotnie w poprzednich 7 starciach z Polakami.
- Biało – czerwoni zdobyli mniej niż 94 punkty raptem raz w ostatnich 7 grach przeciwko kadrze Francji.
- Tylko jedno z poprzednich 7 spotkań między tymi reprezentacjami zakończyło się po zagraniu 3 setów.
- Tylko 2-krotnie w poprzednich 14 konfrontacjach naszych siatkarzy teamy w 2. setach zdobywały mniej niż 45 oczek.
- Francuscy siatkarze przystąpią do tego spotkania będąc na fali 5 kolejnych wiktorii z rzędu w VNL, a 6 łącznie.
- Podopieczni Nikoli Grbicia zdobywali więcej niż 86 punktów aż 6 razy w ostatnich 7 występach w VNL.
- Reprezentacja Francji wygrywała z przewagą minimum 5 oczek w poprzednich 5 meczach w Lidze Narodów.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są zgodni, co do tego, że wcale nie jest łatwo tu wskazać wyraźnego faworyta do zwycięstwa. Ich zdaniem minimalnym faworytem są biało – czerwoni. Przykładowo w STS-ie kurs na triumf biało – czerwonych wynosi 1.90, a na ewentualną wiktorię Trójkolorowych już 2.00.
Na tę różnicę wpływ ma to, gdzie rozgrywane jest to spotkanie oraz, że nasz zespół regularnie potrafił się odradzać niczym feniks z popiołów. Z tym, że dziś przyjdzie im wystąpić będąc po 5-setowym spotkaniu z Bułgarami. Zwracam na to uwagę, ponieważ nie wiadomym do końca jest, ile jeszcze sił fizycznych pozostało u naszych kadrowiczów. Niemniej istotne jest też to, że – grający później – Francuzi sięgnęli po wygraną nad Iranem nie gubiąc ani seta!
Rzeczywiście 2 z 3 odsłon kończyły się grą na przewagi. Tyle tylko, że za każdym razem to Trójkolorowi wychodzili obronną ręką, dzięki czemu stracili znacznie mniej sił. W dodatku to oni od dłuższego czasu znajdują się na fali zwycięstw. Tylko, że właśnie: im dłużej się wygrywa, tym nota bene trudniej o następne wygrane. Do tego przyjdzie im się zmierzyć z mało przewidywalną kadrą.
Teoretycznie wygląda na to, że nasi nie mają większych szans, lecz już nie raz byli w takich okolicznościach i potrafili wygrywać. Także, co takiego obstawiam od siebie wraz z kodem promocyjnym STS-u? To, że przy doliczeniu handicapu setowego górą będą jednak reprezentanci Trójkolorowych.
Propozycja kuponu:
fot. Scoop Dyga/PressFocus
(0) Komentarze