Ostatnie 3 dni grania siatkarskich typów dały 6/6 trafień! Gramy o 214 PLN
W czwartek dojdzie do 2 siatkarskich rywalizacji, w których udział wezmą ligowi sąsiedzi. Nieco wcześniej, tj. o godzinie 17:30 rozpocznie się konfrontacja między żeńskimi drużynami. Sokół&Hagric Mogilno u siebie zmierzy się z UNI Opole. O 20:30 planowane jest rozpoczęcie potyczki będącej derbami województwa kujawsko – pomorskiego. CUK Anioły w Toruniu spróbują powstrzymać team BKS-u Bydgoszcz. Obie gry zapowiadają się na więcej niż wyrównane.
OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
AKCJA SPECJALNA: 222 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO
Sokół&Hagric Mogilno – UNI Opole: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (30.10.2025 r.)
Do tej potyczki przystąpią zespoły, które nieco inaczej wyobrażały sobie start w tegorocznej edycji TauronLigi. Po pierwszych 3 startach w tej edycji mistrzostw Polski obie drużyny znajdują się w dolnych rejonach stawki. Wyżej klasyfikowane (na 9. miejscu) znajduje się team przyjezdnych. Z kolei broniące barw gospodarzy tworzą obecnie 11. skład wspomnianych rozgrywek; w których występuje 12 klubów. Różnica wynika z raptem punktu przewagi.
Zawodniczkom Sokoła&Hagric Mogilno nie można odmówić waleczności. W każdym z 3 pierwszych meczów zdobywały po przynajmniej secie, a 2-krotnie nawet doprowadzały do tie-breaka. Były o włos od przegrywania do zera, ponieważ zarówno w starciu z LOTTO Chemikiem Police jak i z Metalkas Pałacem Bydgoszcz przegrywały już 1:2. Jednak potrafiły wygrywać 4. partie; najpierw triumfowały w niej do 20, a później do 23. Przy czym druga z tu wyróżnionych i zarazem ostatnio rozgrywana konfrontacja była bardziej wyrównaną. To w niej aż 3 sety (w tym tie-break) były grane na przewagi! Choć w każdym z wymienionych fragmentów okazywały się słabszymi od teamu Metalkasu Pałacu.
Rzeczywiście siatkarki Sokoła&Hagric potrafiły dać się znaki, ale w przedłużonych partiach ulegały do: 25, 31 i 14. Tym samym ich poprzedni występ można skwitować stwierdzeniem, które pasuje do każdego z ich dotychczasowych startów. Chętnie podejmują się pościgów, ale wciąż nie wykorzystują szans. Czasami są dosłownie nie do zatrzymania w bloku i ataku; w którym raz po raz zaznaczają swoją obecność: Aleksandra Cygan, Maria Tsitsigianni, Emilia Pinczewska i Agnieszka Cur-Słomka. Jednak nie mijają dłuższe chwile, a zaczynają seryjnie gubić punkty. Tym samym często zdarza się, że „muszą” odrabiać po 3/4 punkty przewagi rywalek. Najgorzej, tj. zbyt nerwowo wychodzi im rozgrywanie końcówek, co zdarzyło się w tym sezonie enty razy.
Natomiast siatkarki UNI Opole w poprzednim występie dowiodły, że są w stanie wygrywać te rywalizacje, w których nie mierzą się ze ścisłym ligowym TOP-em. Przed potyczką z EcoHarpoonem NOWEL LOS-em Nowy Dwór Mazowiecki, były stawiane w roli faworytek. Z oczekiwań wywiązały się dosłownie śpiewająco, ponieważ triumfowały do zera. W dodatku w każdej z tamtych odsłon wygrywały wysoko, tj. odpowiednio do 18, 19 i 14. Tym samym pokazały, że w takich starciach zostawiają rywalkom niewiele przestrzeni. Konsekwentnie realizowały przyjętą strategię, która pozwoliła zwyciężyć za 3 punkty w spacerowym tempie. Pokazały, że wiedzą, jak kontrolować przebieg gry i nie rozluźnić się przy prowadzeniu kilkoma oczkami.
Rzeczywiście była ich to 1. wiktoria w tej kampanii TauronLigi. Z tym, że wcześniej mierzyły się z samymi topowymi drużynami, czyli ŁKS-em Commerceconem Łódź i KS DevelopResem Rzeszów. Należy to podkreślać dlatego, że już przed rozpoczęciem tamtych meczów zdecydowana większość ekspertów i kibiców stawiała UNI w roli sporego underdoga. Mimo tego opolanki pokazały przebłyski wysokiej formie, czego dowodem były grane sety na przewagi jak drugi z „Rysicami” (26:24) oraz 4. przegrana z ŁKS-em (24:26) i 3. wygrana wynikiem 25:14!
Statystyki:
- Dotychczas te kluby rywalizowały w TauronLidze 2-krotnie. Za każdym razem lepszą była UNI Opole.
- W pierwszych 3 kolejkach UNI Opole wygrała raz, a ich najbliższe przeciwniczki jeszcze ani razu!
- W ich 1. grze sety kończyły się rezultatami – 25:14, 25:8 i 25:19, a później wygranymi do: 2-krotnie 21, 19, 23 i 8.
- Zawodniczki UNI były górą w 4 odsłonach, słabszymi w 6, a bilans setowy Sokoła wynosi 5:9.
- Siatkarki UNI w tej edycji ligi zdobyły 228, a straciły 217 oczek. Bilans punktowy Sokoła równa się 297:317.
- Ich poprzednia potyczka zakończyła się wynikiem 2:3, a wcześniejsza triumfem wynikiem 3:0.
- Drużyna UNI ostatniej serii wygrały nad EcoHarpoon NOWEL LOS-em (3:0), a Sokół&Hagric uległ Pałacowi (3:2).
- W tym sezonie żaden mecz Sokoła&Hagric nie zakończył się wynikiem 3:0, a 2 po tie-breaku.
- Poprzednie 2 konfrontacje opolskiej UNI kończyły się po zagraniu tylko 3 setów, a pierwsza po 4 odsłonach.
Co obstawiać?
Bukmacherzy uważają, że trudno jest wskazać faworytki do wygranej. Przykładowo w STS-ie kurs na wygraną Sokoła&Hagric wynosi 1.95, a na triumf UNI już 1.80. Niewielka różnica wynika przede wszystkim stąd, że obie drużyny słyną z waleczności. Przy czym nieco lepiej w tym sezonie radzą sobie opolanki. Na korzyść przyjezdnych przemawia też to, że to one zwyciężały w poprzednich 2 grach ligowych z najbliższymi oponentkami.
Tyle tylko, że wtedy Sokół&Hagric był słabszym (względem obecnego) zespołem. Ponadto, siatkarki, które dziś wystąpią w roli gospodarza, nie przegrywały z kretesem poprzednich potyczek z grona mających miejsce w tej kampanii TauronLigi. Też to właśnie u siebie przed rokiem uległy UNI dopiero po tie-breaku. Podsumowując, spodziewam się wyrównanego starcia. Takiego, które rzeczywiście może potrwać 4 sety. Jednak też niczym zaskakującym nie będzie, jeśli opolska UNI będzie w stanie w stykowych końcówkach pierwszych 3 odsłon przechylać szale zwycięstwa na swoją korzyść.
W końcu prezentują stabilniejszą grę od Sokoła&Hagric, kiedy mierzą się w nerwowych momentach z podobnymi sobie rywalkami. Rzeczywiście sezon zaczęły nie najlepiej, bo od 2 porażek, ale jednak poniesionych w starciach z zespołami ze ścisłego ligowego TOP-u. Dlatego też te porażki bardziej należy rozpatrywać w kategoriach otrzymanych siatkarskich lekcji niż jako powody do krytykowania zawodniczek UNI. Podsumowując, 1. typem dnia jest wskazanie, które oznajmia, że doliczając odpowiedni handicap punktowy, to właśnie przyjezdne uzbierają dziś więcej oczek.
Są w wyższej formie, grają spokojniej w stykowych końcówkach i też już nie raz ogrywały Sokół&Hagric. W dodatku mają swoje liderki, które prowadzą je do wygranych, co było widać, choćby w 3. kolejce. Wówczas grę swojego zespołu prowadziła Natalia Kecher do spółki z Hanną Hellvig. Te siatkarki zaprezentowały się tak dobrze, że obie otrzymały miejsce w drużynie wspomnianej serii gier. W dodatku cały czas mogą liczyć na dobrze dysponowaną Katarzynę Zaroślińską-Król. Jednak też nie zdziwię się, jeśli Sokół&Hagric wykorzysta atut grania we własnej hali. Ten zespół również tworzą ambitne siatkarki, które grają wyraźnie lepiej niż przed rokiem.
Choćby w poprzedniej kolejce pokazały, że czasem o ich porażce może przesądzić nic więcej jak łut szczęścia przy grze na przewagi w tie-breaku. Dlatego też wolę dodać do końcowego wyniku przeszło 3 punkty opolskiej UNI niż twierdzić, jakoby dało się wskazać wyraźne faworytki do wygranej. Zwłaszcza, że sezon dopiero się rozpoczyna i oba zespoły stać na jeszcze stabilniejsze granie. A też team Sokoła&Hagric ostatnio walczył z drużynami podobnej klasy, co UNI.
CUK Anioły Toruń – BKS Bydgoszcz: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (30.10.2025 r.)
Do tego spotkania także przystąpią ligowi sąsiedzi. Przy czym są oni w tabeli jeszcze bliżej niż żeńskiej drużyny. Tak się składa, że teamy z województwa kujawsko – pomorskiego nikt nie przedziela. Odrobinę wyżej, bo na 5. pozycji klasyfikowani są przyjezdni. Tyle tylko, że mają nad gospodarzami tego starcia raptem punkt przewagi; a w dodatku o jeden mecz rozegrany więcej. Jeśli goście ulegliby do zera, to ich rywale mieliby 16 oczek, czyli tyle, co zajmujący 2. i 3. miejsce.
Siatkarze CUK-u Aniołów na dystansie pierwszych 6 kolejek sięgnęli po 4 wiktorie. Ponadto, za każdym razem triumfowali za 3 punkty. W dodatku tylko raz wtedy stracili seta. Odsłonę zgubili w starciu z MCKiS-em Jaworzno, czyli zespołem klasyfikowanym na 10. lokacie. Tym samym „w końcu” ktoś znalazł sposób na to, jak wyrwać im partię, ale toruńskich siatkarzy należy pochwalić przede wszystkim za odniesienie 4 zwycięstw z rzędu! O ile jeszcze 2 z nich były spodziewane, tj. nad Lechią Tomaszów Mazowiecki i KS Spartą Grodzisk Mazowiecki, tak jednak wiktoria wynikiem 3:0 nad 4. zespołem ligi, czyli BBTS-em Bielsko-Biała jest (pozytywnie) zaskakującą.
Natomiast BKS Bydgoszcz to drużyna, która szuka powrotu do optymalnej dyspozycji. Rzeczywiście wygrali 2 razy w poprzednich 3 startach, ale też w sumie 3 z wszystkich 7 w tym sezonie. Te wiktorie cieszą, ale nie aż tak jak triumf CUK Aniołów nad BBTS-em, bowiem zostały odniesione nad zespołami z dolnych rejonów stawki. Bydgoski team jeszcze nie wygrał we właśnie trwającej kampanii PLS 1. Ligi z przynajmniej równorzędnym rywalem. W końcu pokonywali odpowiednio: KS Spartę Grodzisk Mazowiecki, PZL LEONARDO Avię Świdnik i SMS PZPS Spałę, czyli: 14., 11. i 16. zespół ligi, w której gra… 16 drużyn. Natomiast, czy to z BBTS-em, czy Karton-Pak Astrą Nowa Sól (7. team) ulegli po tie-breakach.
Rzeczywiście w zeszłym sezonie to BKS triumfował w obu potyczkach z CUK Aniołami. Tyle tylko, że wtedy to były inne drużyny i też pozostające w innych dyspozycjach. Teraz w wyższej formie są toruńscy siatkarze, którzy poszukają 1. zwycięstwa w PLS 1. Lidze nad bydgoskimi przeciwnikami. Zwłaszcza, że do dzisiejszego grania przystąpią będąc rozpędzonymi 4 wygranymi z rzędu. Można zaryzykować stwierdzenie, że kiedy oni fruwają po parkiecie, tak w BKS-ie trwa poszukiwanie ustabilizowania się.
Statystyki:
- Dotychczas te kluby rywalizowały w PLS 1. Lidze 2-krotnie. Za każdym razem górą był zespół BKS-u.
- W ich 1. konfrontacji siatkarze BKS-u Bydgoszcz triumfowali do zera, a w następnej po tie-breaku.
- W ich 1. potyczce sety kończyły się triumfami do: 19, 17 i 24, a potem do: 21, 22, 23, 17 oraz 13.
- Zawodnicy BKS-u w tej edycji ligi zdobyli 17 odsłon, a stracili 12. Bilans setowy Aniołów wynosi 13:7.
- Siatkarze BKS-u w pierwszych 7 kolejkach zwyciężali 3 razy, a CUK Anioły w 6 seriach wywalczyły 4 wygrane.
- Zarówno jeden jak i drugi zespół w tej kampanii PLS 1. Ligi wygrywał po 3 razy rezultatami 3:0.
- Drużyna BKS-u w pierwszych 7 grach zdobyła 664, a straciła 621 oczek. Bilans punktowy CUK Aniołów wynosi 470:442.
- Siatkarze CUK Aniołów Toruń triumfowali w poprzednich 4 występach. Tylko raz stracili tylko seta.
- W poprzednich 5 startach team BKS-u Bydgoszcz przegrywał 3 razy, a ich bilans jest równy: P – P – W – P – W.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są przekonani, że z wygranej cieszyć się będą broniący barw CUK-u Aniołów Toruń. Są tego tak pewni, że np. w STS-ie temu zdarzeniu przyznano kurs 1.55. Z kolei ewentualna wiktoria przyjezdnych – u tego samego operatora – otrzymała mnożnik 2.30. Różnica jest wyraźna, ale jej obecność uzasadnia to, że faworyci są rozpędzeni. Dla toruńskich siatkarzy praktycznie nie ma znaczenia, czy grają u siebie, czy na wyjeździe. Oni konsekwentnie prą w kierunku kolejnych wygranych.
Zawodnicy BKS-u swojej szansy mogą upatrywać w tym, że ich najbliżsi rywale nie zostali jeszcze ani razu sprawdzeni na dłuższym, tj. 5-setowym dystansie. Tym samym nie wiadomo, jak mentalnie znieśliby walkę o punkty w tie-breaku. Rzeczywiście jest to jedyna drużyna PLS 1. Ligi, której mecze szybciej się kończyły. Tyle tylko, że to broniący barw BKS-u do rywalizowania w tych odsłonach podchodzili już 4-krotnie (w dodatku 3 razy w poprzednich 5 startach) i jeszcze ani razu jej nie wygrali. Podobnie często, tj. 4 razy 5 setów w pierwszych 7 kolejkach zagrał tylko Nowak-Mosty MKS Będzin; lecz oni 3 z nich wygrywali.
Tym samym zastanawiające jest jak siatkarze BKS-u są kondycyjnie przygotowani do grania. Należy to rozważać tym bardziej, że obecny skład bydgoskiej drużyny jest młodszym niż, choćby z zeszłego sezonu. Ponadto, podopieczni trenera Marcina Krysia z występu na występ prezentują coraz pewniejszą i zarazem odważniejszą siatkówkę. Podsumowując, 2. siatkarskim typem stawianym z kodem promocyjnym STS-u jest wskazanie, że lepiej pójdzie występującym w swojej hali.
Propozycja kuponu:
fot. Mateusz Porzucek/PressFocus
