Ósemka najlepszych włącza się do walki! Drugi dzień z Dart Masters!
Do rywalizacji o miano najlepszego zawodnika z rankingu włączają się pozostali zawodnicy, którzy ubiegły rok zakończyli zmagania na miejscach od 1 do 8. W tym gronie znajdują się nowy lider rankingu, Gewryn Price, Michael van Gerwen, Peter Wright, Rob Cross, Nathan Aspinall, Dave Chisnall, James Wade oraz Gary Anderson. Dosyć pozmieniała się nam czołówka po zakończonych na początku stycznia Mistrzostwach Świata, ale dzisiejsze mecze zapowiadają się niezwykle emocjonująco. Kto dzisiaj będzie triumfował w sesji wieczornej i awansuje dalej? Zapraszam do sprawdzenia moich propozycji oraz sprawdzenia opinii o bukmacherze, którego wybrałem!
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Gary Anderson – Adrian Lewis
30.01.2021 r. – 20:00
Jako pierwsi w sesji wieczornej, na pole walki o ćwierćfinał, wyjdą zawodnicy, którzy w swojej karierze mają już masę osiągnięć i tytułów. Dosyć niespodziewanie do obecnej rundy awansował Adrian, do którego nie do końca jestem przekonany. Przyzwoity mecz w jego wykonaniu, ale czy jest w stanie utrzymać taki poziom w meczu o dłuższym wymiarze gry? W tej rundzie gra się do 10 wygranych legów, tak więc bardzo ważna jest stabilizacja w swoich podejściach. Lewis mocno faluje ze swoją formą i śmiem wątpić w jego przejście do kolejnej rundy. Co prawda jego średnia wynosiła prawie 97 punktów na trzy lotki, a wykończenia stały na poziomie 42%. Jako lekki handicap dla Anglika, uważam fakt, że Gary dopiero wchodzi w turniej, a Adrian już zapoznał się z tegoroczną halą Marshall Arena. Jest to duży komfort mentalny, ponieważ nowo wchodzący zawodnicy w turniej potrzebują chwilę czasu na zaaklimatyzowanie i poczucie samych siebie, jaką formą dysponują.
Gary ma za sobą bardzo dobre Mistrzostwa Świata. Niespodziewanie dotarł do finału niecały miesiąc temu, ale w ostatnim starciu został mocno sprowadzony na ziemie, gdyż Price z dużą przewagą zgarnął tytuł dla najlepszego zawodnika na ziemi. Anderson nie jest jakimś fachowcem, jeżeli mowa o pierwsze mecze w turniejach. Potrzebuje kilku legów na wejście na swój optymalny poziom. Jednak uważam go za tyle doświadczonego gracze, że nie powinien dać uciec Adrianowi w początkowych fazach. Szkot swoje średnie utrzymuje na poziomie 95 punktów na mecz. Trochę niepokoją problemy na doublach, które widzieliśmy na Mistrzostwach Świata, ale sądzę, że Gary będzie dobrze przygotowany do tego turnieju i postawi wysoko poprzeczkę dla swojego dzisiejszego rywala.
Co obstawiać?
Dla mnie ten mecz powinien być wyrównany i z dużą ilością legów. Jednak nie pójdę w over legowy, ponieważ nie wierzę za bardzo w dobrą formę Lewisa, która bardzo faluje w ostatnich czasach. Zaproponuje zatem zakład na win Andersona, który w poprzednim sezonie dwa razy widział się z dzisiejszym rywalem i dwa razy odnosił zwycięstwo. Dzisiaj liczę na ten sam rezultat!
Gary Anderson – Adrian Lewis
Typ: Anderson win
Kurs: 1.40
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Peter Wright – Simon Withlock
30.01.2021 r. – 21:00
Myślę, że w tym meczu możemy powiedzieć o starciu zawodników, których oczekiwania na Mistrzostwach Świata były znacznie wyższe. Z jednej strony mamy Petera Wrighta, który w fatalny sposób nie obronił tytułu mistrzowskiego i odpadł już w swoim drugim meczu na turnieju. Dla Petera to już druga wpadka w ostatnim okresie, ponieważ uważam, że pierwszą byłą porażka z Mevrynem Kingiem na finałach Playersów, gdzie jego średnia z gry wyniosła 85 punktów. Fatalny mecz, który chyba odbił się na dyspozycji mentalnej zawodnika ze Szkocji. Dzisiaj ma jednak szansę na odbudowanie swojej pozycji na turniejach telewizyjnych, ponieważ uważam go za na tyle zmotywowanego i chcącego się odbić gracza, że dzisiaj pokaże klasę i w dobrym stylu awansuje do dalszej części turnieju. Z Peterem nie ma problemu, jeżeli chodzi o wejście w początkowe mecze. Szybko się przyzwyczaja do warunków w hali i gra swoje.
Z kolei jego przeciwnikiem będzie Simon Withlock. Zawodnik, który wyeliminował Krzysztofa Ratajskiego w pierwszej rundzie i zrobił to w bardzo dobrym stylu, pokonując Polaka aż 6:2. Bardzo wysoka średnia Australijczyka, który mocno odskakiwał na tarczy naszemu rodakowi i bez większych problemów wykańczał swoje legi. Nie jestem do końca jednak przekonany co do postawy Simona, który lubi się palić w meczach o stawkę z zawodnikami teoretycznie od niego lepszymi. Z jednej strony, gdyby spotkał się z innym zawodnikiem w tej fazie, możliwe, że zagrałbym na niego, jednak wydaje mi się, że Peterowi tego meczu po prostu nie wypada przegrać i chociaż Simo z pewnością będzie walczyć, to Wright może postawić za wysoko poprzeczkę i pożegnamy dzisiaj sympatycznego Kangura.
Co obstawiać?
Tak jak wspomniałem wcześniej, jestem za typem na wygraną Wrighta. Musi on odbudować swoją formę mentalną i pokazać samemu sobie, że jest w stanie walczyć o kolejne trofeum. Początek sezonu i Masters jest bardzo dobrym miejscem na uczynienie tego, tym bardziej przy nie zawsze dobrymi występami Simona, przeciwko lepszym zawodnikom.
Peter Wright – Simon Withlock
Typ: Wright win
Kurs: 1.40
Michael van Gerwen – Jonny Clayton
30.01.2021 r. – 23:00
Ostatni pojedynek dnia dzisiejszego i wedle mojej sympatii będzie to najciekawsze spotkanie. Naprzeciwko siebie staną zawodnicy, którzy doskonale się znają i moją ogromne doświadczenie w bezpośrednich starciach ze sobą. Z jednej strony były lider rankingu, który stracił to miejsce na rzecz Price’a, który po wygraniu Mistrzostw Świata, po raz pierwszy został liderem rankingu PDC. Z drugiej, Jonny Clayton, który obecnie zajmuje 18. miejsce w rankingu. Dla Michaela ten mecz to “must win”. Ciężko odebrał porażkę z Dave’em Chisnallem na Mistrzostwach, o czym pisał na swoich social mediach. Myślę, że dzisiaj jest dobry moment na pokazanie całemu światu darta, że utytułowany zawodnik z Holandii dalej jest w stanie grać na najwyższym poziomie. Nie martwię się o jego formę, ponieważ pokazał, jak dobrze gra. Tylko i wyłącznie niesamowicie dobra dyspozycja Chisnalla na mistrzostwach, nie pozwoliła mu awansować dalej. Myślę jednak, że obecne umiejętności i forma, przemawia właśnie za nim.
Clayton to jednak z moich ulubionych zawodników, który bardzo dobrze pokazał się w swoim pierwszym meczu. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że Jonny im dalej w turniejach, tym gra gorzej. Ten sam przypadek co u Simona Withlocka, który przy lepszych zawodnikach w turniejach telewizyjnych, trochę gubi parę i zbyt słaba mentalność bierze górę w starciach, np. z byłym liderem rankingu. Można zarzucić Jonny’iemu, że gdyby nie słabe wykończenia “The Special One”, to mogłoby go dzisiaj nie być w tej fazie. On sam też nie popisywał się na zakończeniach legów, a jego skuteczność wyniosła poniżej 40% na doublach.
Co obstawiać?
Kurs nie do końca warty jest ryzyka, jednak ja uważam, że trzeba spróbować zagrać ten typ, czym podwyższymy sobie kurs ogólny na kuponie. Gramy na win Holendra, który powinien mocnym akcentem pokazać, że przyjechał do Marshall Areny walczyć o najwyższe cele i odpadnięcie z Chisnallem, przy obecnej formie, to był wypadek przy pracy.
Michael van Gerwen – Jonny Clayton
Typ: Gerwen win
Kurs: 1.20
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230 PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze