Okulary ochronne wpłyną na rozgrywanie Scottiego Barnesa? Gramy z NBA o 221 PLN
Rudy wszystko popsuł! Tylko trzy próby rzutowe Goberta to zdecydowanie za mało, jak na ponad czterdzieści minut gry. Niestety Francuz nie potrafił się odnaleźć we wczorajszym starciu, co poskutkowało jego underem. Dziś w NBA kilkanaście naprawdę emocjonujących pojedynków, z pokaźną liczbą ciekawych zakładów! Przygotowałem na dzisiaj trzy typy z dwóch różnych spotkań. W pierwszej kolejności czeka mnie podróż do Nowego Orleanu, gdzie New Orleans Pelicans powalczy o zwycięstwo z Toronto Raptors. Na dokładkę dobieram starcie San Antonio Spurs z Los Angeles Lakers. Czy faworyci będą dziś górą? Czy zobaczymy dwa wyrównane pojedynki? Czy goście wrócą do domu w znacznie lepszych nastrojach? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją koszykarską analizę! Let’s go!
New Orleans Pelicans — Toronto Raptors: typy i kursy bukmacherskie (28.11.2024)
Dzisiejsza analiza będzie opiera się na BetArchitekcie, który pozwala na łączenie kilku różnych zdarzeń z jednego meczu! Opcja ta jest dostępna oczywiście w Forbet, dlatego przypomnę, że mamy dla Ciebie kod promocyjny Forbet, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! New Orleans Pelicans wciąż nie potrafią zaistnieć w NBA! W tym zespole po prostu ciągle coś brakuje. Z jednej strony jest lider w postaci Ziona Williamsona, z drugiej jednak wciąż jego zdrowie nie pozwala na pełne wykorzystanie jego potencjału. NOLA zeszły sezon zakończyła na pierwszej rundzie, przegrywając w czterech pojedynkach z Oklahomą City Thunder. Dziś drużyna Willie Greena zajmuje ostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej z zaledwie czterema zwycięstwami na koncie! W domowym starciu z Toronto Raptors zabraknie dziś Ziona Williamsona, Herberta Jonesa, Jose Alvarado oraz najprawdopodobniej Treya Murphy’ego oraz Jordana Hawkinsa. Pelikany mają na koncie już pięć porażek z rzędu i nie zapowiada się, by w najbliższym czasie coś miało by się zmienić. Ostatnio nie zdołali wygrać z Indianą Pacers, choć porażka tym razem była bardzo skromna, bo jedynie czterema oczkami. Rewelacyjne zawody rozegrał Trey Murphy, który zainkasował dwadzieścia cztery punkty, sześć zbiórek oraz cztery asysty. CJ McCollum zdobył tego wieczoru dwadzieścia trzy oczka oraz cztery reboundy. Yves Missi popisał się szesnastoma punktami oraz trzynastoma zbiórkami. Wielki powrót do świata NBA zaliczył Elfrid Payton, który pokusił się o czternaście oczek, siedem reboundó oraz aż dwadzieścia jeden kluczowych zagrań. Czy New Orleans Pelicans zainkasuje dziś cenne zwycięstwo przed własną publiczności?
New Orleans Pelicans vs Toronto Raptors
- NEW ORLEANS PELICANS
- TORONTO RAPTORS
Dzisiejsi goście, czyli Toronto Raptors to zespół, który zeszły sezon spisał na straty. Zajęli oni dopiero dwunaste miejsce w na wschodnim wybrzeżu. W tym sezonie kibice z Kanady raczej nie liczą na poprawę wyników. Ich ulubieńcy w osiemnastu kolejnych potyczkach zainkasowali jedynie cztery zwycięstwa oraz aż czternaście porażek! W dziesięciu ostatnich spotkaniach udało im się wygrać jedynie dwa razy, dzięki czemu plasują się na trzynastym miejscu w Konferencji Wschodniej. Ostatnio nie udało im się pokonać Detroit Pistons, choć jeszcze na chwilę przed końcową syreną zapowiadało się na dogrywkę. Wtedy jednak cenne dwa punkty zdobył Jaden Ivey, który równo z syreną trafił swój trzynasty rzut w tym spotkaniu. Tym razem nie pomógł świetny Scottie Barnes, który zainkasował trzydzieści jeden punktów, czternaście zbiórek oraz siedem asyst. RJ Barrett pokusił się o siedemnaście oczek, trzy reboundy oraz dwa kluczowe podania. Chris Boucher popisał się dziesięcioma punktami oraz siedmioma zbiórkami. Jedenaście oczek zainkasował Jakob Poeltl, który zdobył jeszcze osiem punktów. Czy Toronto Raptors pokusi się o piąte zwycięstwo w tym sezonie?
Co typuję w tym spotkaniu?
Dzisiejsze typy NBA możesz zagrać w Forbet, gdzie dostępna jest opcja BetBuildera! Skorzystam z przyjemnością z tej opcji, w końcu zawsze można delikatnie zejść z niektórych linii! W tym starciu skuszę się na jeden celny rzut za trzy oraz cztery asysty Scottiego Barnesa! Skąd taki pomysł? Niedawny powrót lidera Toronto Raptors to powiem świeżości w drużynie prowadzonej przez Darko Rajakovicia. Scottie z meczu na mecz rozgrywa coraz więcej minut, co jest dla nas świetną informacją. Dziś spokojnie powinien zakręcić się w okolicach trzydziestu pięciu minut! Barnes średnio w tym sezonie inkasuje ponad sześć asyst na mecz oraz jeden celny rzut zza łuku. W tegorocznej kampanii rozegrał do tej pory siedem spotkań, w których za każdym razem rozdawał przynajmniej cztery kluczowe podania. Z trójkami nie jest aż tak dobrze, lecz wcale nie jest źle! Scottie od pięciu spotkań nie schodzi poniżej jednego celnego rzutu zza łuku. Dziś czeka na niego bardzo przyjemny rywal, który w tym sezonie pozwala na szósty najwyższy wynik asyst i czwartą najwyższą skuteczność rzutów trzypunktowych! Barnes w trzech ostatnich starciach z New Orleans Pelicans zainkasował trzy overy trójek oraz dwa overy asyst. Według mnie dziś to właśnie Scottie będzie główną postacią gry Toronto Raptors. Wcale się nie zdziwię, jak over padnie już po pierwszych dwóch kwartach. Widać w Barnesie głód gry, a przede wszystkim chęć zwyciężania, co dziś będzie niezwykle ważne na parkiecie w Nowym Orleanie. Według mnie linie są zawieszone naprawdę nisko i Scottie Barnes nie będzie mieć problemu z ich przekroczeniem!
San Antonio Spurs — Los Angeles Lakers: typy i kursy bukmacherskie (28.11.2024)
San Antonio Spurs to dziesiąta ekipa na zachodnim wybrzeżu! Czuć progres w tej drużynie, w końcu wystarczy spojrzeć na ich tegoroczne wyniki. W osiemnastu spotkaniach zainkasowali aż dziesięć zwycięstw i od czterech spotkań ą niepokonani! Cuda dzieją się w Teksasie i trzeba przyznać, że włodarze klubu doskonale wiedzą, w którą stronę ma iść cały projekt. W poprzednim starciu SAS poradziło sobie z Utah Jazz, które wbiło im aż trzynaście oczek mniej. Najlepszy w barwach San Antonio Spurs okazał się Victor Wembanyama, który zdobył trzydzieści cztery punkty oraz siedem zbiórek. Akompaniował mu Stephon Castle, który popisał się dwudziestoma trzema oczkami, trzema zebranymi piłkami oraz pięcioma kluczowymi podaniami. Piętnaście punktów wpadło na konto Juliana Champagnie. Punkt mniej zdobył Chris Paul, który rozdał jeszcze cztery asysty. Blake Wesley zapisał na swoim koncie jedenaście oczek, a dziesięć punktów i pięć zbiórek dołożył jeszcze Keldon Johnson. Czy San Antonio Spurs zaskoczy dziś przed własną publicznością i wygra piąty mecz z rzędu? Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!
W Mieście Aniołów ponownie nastała stagnacja, która tym razem przyniosła trzy porażki z rzędu. Po świetnym starcie rozgrywek przyszła pora na delikatną zadyszkę podopiecznych JJ Redicka. Jeziorowcy w siedemnastu kolejnych potyczkach popisali się dziesięcioma zwycięstwami, co daje im na ten moment szóste miejsce w Konferencji Zachodniej. Wczoraj nie udało im się pokonać Phoenix Suns, które gładko przejechało się po nich bez najmniejszego problemu. Nie pomogli tym razem liderzy, którzy są w świetnej dyspozycji. LeBron James popisał się double double, inkasując osiemnaście punktów, osiem zbiórek oraz dziesięć asyst. Anthony Davis pokusił się o dwadzieścia pięć oczek, piętnaście reboundów oraz pięć kluczowych podań. Szesnaście punktów, trzy zbiórki oraz cztery asysty wpadło na konto D’Angelo Russella. Austin Reaves popisał się piętnastoma oczkami, trzema reboundami oraz dwoma kluczowymi podaniami. Czy Los Angeles Lakers zakończy dziś serię trzech porażek z rzędu?
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym starciu skuszę się na zwycięstwo z ewentualną dogrywką Los Angeles Lakers! Skąd taki pomysł? Obie ekipy zmierzą się w tym sezonie ze sobą po raz drugi. Niecałe dwa tygodnie temu górą byli dzisiejsi goście, które w moim odczuciu zanotują zwycięstwo również i dziś! Jeziorowcy mają na swoim koncie trzy porażki z rzędu, co wygląda fatalnie przy czterech kolejnych zwycięstwach San Antonio Spurs. NBA lubi pewną równowagę, więc idealnie będzie w momencie, gdy SAS przegra, a LAL wygra! Jeziorowcy mają patent na rywali z Teksasu. W jedenastu kolejnych potyczkach we Frost Bank Center wygrali aż dziewięć razy. Osiem ostatnich bezpośrednich pojedynków to natomiast aż siedem zwycięstw podopiecznych JJ Redicka! Według mnie dojdzie dziś do klasycznego zakończenia serii obu drużyn. Los Angeles Lakers będzie bardzo zmotywowane do pokonania nieco słabszych teoretycznie rywali. Moim zdaniem staną dziś na wysokości zadania i zwyciężą nad San Antonio Spurs. Kurs jest naprawdę zachęcający, więc grzech z niego nie skorzystać! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Associated Press / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze