Nurkić zbierze odpowiednią ilość piłek? Gramy z NBA o 231 PLN
Pora rozpocząć nowy tydzień z NBA! Dziś w najlepszej koszykarskie lidze świata kilka naprawdę ciekawie zapowiadających się pojedynków. W pierwszej kolejności wybiorę się na wschód USA, gdzie w stanie Ohio rozegrany zostanie pojedynek pomiędzy Cleveland Cavaliers a Phoenix Suns. Na dokładkę dobieram starcie na zachodzie pomiędzy Denver Nuggets a Toronto Raptors. Czy faworyci będą dziś górą? Czy liderzy poprowadzą swoje zespoły do zwycięstwa? Czy możemy się spodziewać blowoutu? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją koszykarską analizę! Let’s go!
Zanim przejdę do dzisiejszych spotkań, warto wspomnieć o atrakcyjnym bonusie na start, którą przygotował bukmacher ComeOn! Zakładając konto w ComeOn z naszego linku, możesz zagrać pierwszy zakład bez ryzyka do 100 PLN! Minimalna wpłata, która uprawnia do otrzymania bonusu to 100 PLN, jednak najlepiej wpłacić 114 PLN, ponieważ jest to kwota gwarantująca maksymalny bonus od ComeOn. Warto oczywiście pamiętać, żeby w trakcie obstawienia pierwszego kuponu wybrać z rozwijanego menu “Dostępne bonusy” (widoczne obok pola ze stawką) zakład bez ryzyka.
Cleveland Cavaliers — Phoenix Suns: typy i kursy bukmacherskie (12.03.2024)
Kawalerzyści plasują się na trzecim miejscu na wschodnim wybrzeżu z dorobkiem czterdziestu jeden zwycięstw oraz dwudziestu trzech porażek. W dziesięciu ostatnich pojedynkach udało im się zainkasować dokładnie pięć zwycięstw. Ich przewaga nad strefą turnieju play-in wynosi w tym momencie pięć i pół zwycięstwa, więc raczej nie będą mieć problemu z bezpośrednim awansem do NBA Play-offs. Warto jednak zwrócić uwagę, że w dzisiejszym meczu zabraknie Evana Mobleya, Donovana Mitchella oraz być może Maxa Strusa i Deana Wade’a. Kawalerzyści w ostatnim spotkaniu nie dali rady Brooklyn Nets. Cleveland Cavaliers nie wygrało ani jednej kwarty, pozwalając rywalom na aż dziewiętnaście punktów przewagi przed końcową syreną. Zabrakło lidera drużyny, który mógłby w pojedynkę rozbić defensywę Nets. Słaba skuteczność w połączeniu z kiepską defensywą sprawiła, że to właśnie Nowojorczycy zainkasowali cenne zwycięstwo. Dwadzieścia punktów zainkasował Georges Niang, który zebrał jeszcze trzy piłki oraz rozdał dwie asysty. Akompaniował mu Jarrett Allen, który popisał się piętnastoma oczkami, dziewięcioma reboundami oraz trzema kluczowymi zagraniami. Darius Garland tym razem pokusił się o czternaście punktów oraz pięć asyst. Craig Porter popisał się trzynastoma oczkami, dwoma reboundami oraz czterema kluczowymi podaniami. Isaac Okoro dorzucił od siebie jeszcze jedenaście punktów oraz cztery zbiórki. Czy Cleveland Cavaliers wygra dziś z Phoenix Suns przed własną publicznością?
Cleveland Cavaliers vs Phoenix Suns
- CLEVELAND CAVALIERS
- PHOENIX SUNS
Podopieczni Franka Vogela przechodzą przez delikatny kryzys formy! W dziesięciu ostatnich spotkaniach udało im się wygrać jedynie pięć razy. Słońca utrzymują się jednak jeszcze na szóstym miejscu w Konferencji Zachodniej, a ich przewaga nad uniknięciem strefy turnieju Play-in wynosi aktualnie pół zwycięstwa. Warto również wspomnieć, że w dzisiejszym pojedynku w końcu wystąpi Devin Booker, którego zdecydowanie brakowało w poprzednich potyczkach. W ostatnim meczu Phoenix Suns przegrało z Boston Celtics. Słońca straciły dziesięć punktów do rywali, którzy kontrolowali większość spotkaniu, dyktując swoje warunki gry. Mimo wszystko Frank Vogel może być zadowolony ze skuteczności swoich podopiecznych, którzy trafili połowę oddanych prób. Zabrakło jednak celności zza łuku, co zadecydowało o końcowym wyniku meczu. Wyśmienity mecz zaliczył Kevin Durant, który zainkasował aż czterdzieści pięć punktów, dziesięć zbiórek oraz sześć asyst. Akompaniował mu Bradley Beal, który popisał się dwudziestoma pięcioma oczkami oraz czterema kluczowymi podaniami. Bol Bol tym razem zapisał na swoim koncie trzynaście punktów oraz cztery zbiórki. Jusuf Nurkić pokusił się o jedenaście oczek, jedenaście reboundów oraz cztery kluczowe zagrania. Czy Phoenix Suns zainkasuje dziś cenne zwycięstwo w Rocket Mortgage Fieldhouse?
Co typuję w tym spotkaniu?
Wspominałem już nie raz, że najlepsze typy NBA wychodzą w BetBuilderze, więc z przyjemnością skorzystam z tej cudownej opcji! Dziś wybrałem dla Ciebie dwa zdarzenia z tego spotkania, które będą dotyczyły jednego gracza oraz końcowego wyniku meczu. W pierwszej kolejności celuję w minimum osiem zbiórek Jusufa Nurkicia! Skąd taki pomysł? Bośniak w tym sezonie średnio zbiera niecałe jedenaście piłek na mecz. W sześćdziesięciu występach zainkasował dokładnie czterdzieści pięć overów, co daje nam idealnie 75% pokrycia linii. W ostatnich piętnastu potyczkach jedynie dwa razy nie zainkasował ośmiu reboundów. W ośmiu poprzednich bezpośrednich pojedynkach z Cleveland Cavaliers popisał się siedmioma overami, pięciokrotnie inkasując dwucyfrowy wynik zbiórek. Warto zwrócić uwagę, że Cavs w ostatnim miesiącu pozwalają na piąty najwyższy wynik reboundów przeciwnych centrów! W dodatku brak Evana Mobleya powinno być sporym atutem dla Jusufa Nurkicia, który będzie musiał w głównej mierze skupić się jedynie na środkowym Jarrecie Allenie. W moim odczuciu Bośniak bez problemu powinien zainkasować na swoim koncie przynajmniej osiem zbiórek, tym bardziej że od siedmiu spotkań nie schodzi poniżej dziesięciu reboundów!
Dorzucam do tego zwycięstwo Phoenix Suns z handicapem -1,5 punktów! Skąd taki pomysł? Przede wszystkim Słońca muszą dziś wygrać, by umocnić swoją pozycję na zachodnim wybrzeżu. Braki kadrowe Cleveland Cavaliers powinny być dziś dla nich zbawieniem, tym bardziej że do składu wraca Devin Booker, który może wspomóc osamotnionego ostatnio Kevina Duranta! W zeszłym sezonie Phoenix Suns nie wygrało ani jednego starcia z Cleveland Cavaliers. Tym razem powinno być zupełnie inaczej, w końcu wyjdą dziś na parkiet w nieco lepszym składzie oraz z jednym dniem odpoczynku więcej. W moim odczuciu drużyna Franka Vogela to zdecydowany faworyt starcia w Ohio i spokojnie pokryją wybrany przeze mnie handicapowy próg!
Denver Nuggets — Toronto Raptors: typy i kursy bukmacherskie (12.03.2024)
Denver Nuggets aktualnie plasują się na drugim miejscu w Konferencji Zachodniej! Podopieczni Michaela Malone’a mogą pochwalić się już bilansem na poziomie czterdziestu czterech zwycięstw oraz zaledwie dwudziestu porażek. Do najlepszej ekipy na zachodzie brakuje im w tym momencie jedynie jednego zwycięstwa. Obrońcy tytułu w ostatnich tygodniach w końcu zaliczyli kilka zwycięstw z rzędu. W dziesięciu poprzednich pojedynkach udało im się wygrać aż osiem razy, a ostatnie dwa mecze to dwa pewne zwycięstwa, w tym z Boston Celtics oraz Utah Jazz! W poprzednim spotkaniu Denver Nuggets gładko poradziło sobie z Jazzmanami z Salt Lake City! Podopieczni Michaela Malone’a idealnie weszli w mecz, inkasując aż szesnaście punktów przewagi po pierwszych dwunastu minutach gry. Denver Nuggets popisało się skutecznością na poziomie aż 66% z gry, w tym 59% zza łuku! Dla obrońców tytułu najlepiej punktował Jamal Murray, który zainkasował trzydzieści siedem punktów, trzy zbiórki oraz siedem asyst. Nikola Jokić popisał się dorobkiem na poziomie dwudziestu sześciu oczek, sześciu reboundów oraz ośmiu kluczowych podań. Michael Porter Jr. po końcowej syrenie mógł się pochwalić dziewiętnastoma punktami, czterema zebranymi piłkami oraz dwoma kluczowymi zagraniami. Christian Braun popisał się natomiast trzynastoma oczkami oraz czterema reboundami. Trzynaście punktów dorzucił Kentavious Caldwell Pope, a oczko mniej na swoim koncie zapisał Peyton Watson. Czy Denver Nuggets zainkasuje dziś gładkie zwycięstwo przed własną publicznością?
Toronto Raptors zajmuje aktualnie dopiero dwunaste miejsce w Konferencji Wschodniej ze stratą sześciu zwycięstw do dziesiątej ekipy, jaką jest Atlanta Hawks. Kanadyjczycy w dziesięciu ostatnich pojedynkach wygrali zaledwie cztery razy. W trzech kolejnych potyczkach nie udało im się natomiast wygrać ani razu. Na dodatek dziś poza składem znajdzie się Scottie Barnes, Bruce Brown oraz Jakob Poeltl. W poprzednim starciu Toronto Raptors zainkasowało kolejną porażkę. Tym razem katem Kanadyjczyków było Portland Trail Blazers, które potrzebowało dogrywki. Podopieczni Darko Rajakovicia praktycznie od pierwszej syreny zostali zepchnięci do defensywy. Mimo wszystko w drugiej połowie odrobili aż dwadzieścia jeden oczek straty, doprowadzając do dodatkowego czasu gry. Najlepiej w barwach Toronto Raptors spisał się Immanuel Quickley, który popisał się dwudziestoma dziewięcioma oczkami, trzema reboundami oraz siedmioma kluczowymi podaniami. Gary Trent Jr. pokusił się o dwadzieścia trzy punkty, pięć zbiórek oraz trzy asysty. Szesnaście oczek dołożył od siebie Chris Boucher, który zebrał jeszcze osiem piłek oraz rozdał dwie asysty. Kelly Olynyk popisał się piętnastoma punktami , sześcioma zbiórkami oraz ośmioma kluczowymi podaniami. Dziesięć punktów dołożył jeszcze Jordan Nwora. Czy Toronto Raptors zaskoczy dziś obrońców tytułu?
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym spotkaniu skuszę się na podobną konfigurację BetBuildera, jak w przypadku poprzedniego meczu. W pierwszej kolejności celuję w minimum piętnaście punktów Michaela Portera Jr.! Skąd taki pomysł? Koszykarz Denver Nuggets średnio na mecz inkasuje niecałe siedemnaście oczek. W całym sezonie pokrył dzisiejszy próg w 56% występach, co nie jest jakimś wybitnym wynikiem. Ostatnie dziesięć pojedynków w wykonaniu MPJ to jednak aż siedem overów. Dziś Michael Porter Jr. stoi jednak przed szansą na kolejny over i podreperowanie swojej sezonowej średniej. Obrońca tytułu zmierzy się z praktycznie najlepszym dla siebie matchupem. Toronto Raptors pozwala na trzeci najwyższy wynik rzutów catch and shoot, w których specjalizuje się MPJ! Sam zainteresowany zainkasował cztery overy w pięciu ostatnich bezpośrednich konfrontacjach. W dodatku główna uwaga powinna być dziś skupiona na Nikoli Jokiciu, co pozwoli Porterowi na nieco więcej swobody na obwodzie. Warto zwrócić uwagę, że kiedy Michael Porter Jr. gra powyżej dwudziesty pięciu minut to notuje średnio na swoim koncie niecałe dwadzieścia punktów! W dodatku znacznie lepiej radzi sobie przed własną publicznością. Jedynym minusem może być ewentualny szybki blowout, który ograniczy czasowo występ MPJ’a, a co za tym idzie zmniejszy jego udział w spotkaniu. Jestem jednak dobrej myśli i mam nadzieję, że Michael Porter Jr. zainkasuje dziś minimum piętnaście punktów!
Dorzucam do tego zwycięstwo Denver Nuggets! Skąd taki pomysł? Faworyt tego starcia jest wszystkim dobrze znany. Nie wyobrażam sobie, by obrońcy tytułu przegrali dziś przed własną publicznością z mocno osłabionym zespołem z Kanady. Denver Nuggets nie tylko może się dzisiaj pochwalić lepszym zespołem. Przede wszystkim są nieco bardziej wypoczęci i zagrają przed własnymi kibicami. W dodatku pięć ostatnich bezpośrednich konfrontacji obu ekip w stanie Kolorado zakończyło się czterema zwycięstwami gospodarzy. W tym sezonie Denver Nuggets już raz poradziło sobie z Toronto Raptors, inkasując dokładnie dziewięć punktów przewagi. W moim odczuciu nie powinno się w tym spotkaniu wydarzyć nic złego i nieprzewidywalnego dla gospodarzy. Według mnie zwycięstwo obrońców tytułu powinno być dziś jedynie formalnością. Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze