NOLA zainkasuje dziś zwycięstwo? Gramy z NBA o 218 PLN
Pech mnie nie opuszcza, bo kolejny raz doświadczyłem koszykarskiej wędki! Mówi się trudno, w końcu dziś też jest dzień. Włodarze ligi przygotowali dla nas kilka ciekawych pojedynków. W pierwszej kolejności wybiorę się do Nowego Jorku, gdzie Brooklyn Nets zmierzy się z New Orleans Pelicans. Na dokładkę dobieram hit dzisiejszej nocy, czyli pojedynek pomiędzy Minnesotą Timberwolves a Denver Nuggets. Czy faworyci będą dziś górą? Czy liderzy poprowadzą swój zespół do zwycięstwa? Czy możemy się spodziewać niespodzianek? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: do 50 zł ZWIĘKSZENIE WYGRANYCH: +120%
Brooklyn Nets — New Orleans Pelicans: typy i kursy bukmacherskie (20.03.2024)
Skorzystam dziś z opcji Betclic, który ma bardzo duży wybór zakładów na każdy mecz amerykańskiej koszykówki! W dodatku cały kupon nie jest objęty podatkiem, dzięki czemu wygrana jest znacznie wyższa! Przypomnę, że mam dla Ciebie kod promocyjny Betclic, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! Gospodarze dzisiejszego pojedynku aktualnie plasują się jedenastym miejscu w Konferencji Wschodniej. Na ich koncie widnieje jedynie dwadzieścia sześć zwycięstw oraz aż czterdzieści dwie porażki. Do strefy turnieju play-in tracą aktualnie już cztery zwycięstwa, co wydaję się jeszcze do odrobienia. NBA lubi zaskakiwać, więc warto przyjrzeć się jeszcze Nowojorczykom, którzy nie wywiesili jeszcze białej flagi. Podopieczni Jacque Vaughna w dziesięciu ostatnich pojedynkach zainkasowali jedynie cztery zwycięstwa, a ostatnie trzy starcia to trzy porażki, co sprawia, że ich walka o postseason zaczyna być coraz trudniejsza. W poprzednim pojedynku Brooklyn Nets nie sprostało wymaganiom San Antonio Spurs. Rywale nie zdominowali gry, a wręcz przeciwnie! Pozwolili Nowojorczykom na początkową kontrolę zdarzeń na parkiecie, by w drugiej oraz czwartej kwarcie wkroczyć na nieco wyższy poziom. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka, która znacznie lepiej wypadła podopiecznym Gregga Popovicha. Brooklyn Nets było blisko, lecz wciąż nie potrafią w pełni zdominować rywala. Nie pomógł nawet dobry występ Cama Thomasa, który zainkasował trzydzieści jeden punktów, trzy zbiórki oraz pięć asyst. Akompaniował mu Dennis Schröder, który popisał się dziewiętnastoma oczkami, trzema reboundami oraz siedmioma kluczowymi podaniami. Day’Ron Sharpe zainkasował w tym pojedynku piętnaście punktów, trzy zbiórki oraz dwie asysty. Mikal Bridges pokusił się o czternaście oczek, siedem reboundów oraz pięć kluczowych podań. Cameron Johnson zainkasował dwanaście punktów, pięć zbiórek oraz dwie asysty. Double double wpadło na konto Nic Claxtona, który popisał się jedenastoma oczkami oraz czternastoma zebranymi piłkami. Czy Brooklyn Nets powalczy dziś przed własną publicznością o cenne zwycięstwo?
Brooklyn Nets vs New Orleans Pelicans
- BROOKLYN NETS
- NEW ORLEANS PELICANS
New Orleans Pelicans plasuje się aktualnie na piątym miejscu w tabeli Konferencji Zachodniej. Ich przewaga nad rywalami jest naprawdę niewielka. Siódme Dallas Mavericks traci do nich jedynie dwa i pół zwycięstwa, co wciąż jest różnicą do odrobienia. Pelikany jednak są w gazie! W dziesięciu ostatnich pojedynkach podopieczni Willie Greena zainkasowali aż siedem zwycięstw, w tym dwa z rzędu w minionych dniach. W ostatnim meczu udało im się pokonać Portland Trail Blazers i to aż różnicą dziewiętnastu punktów! NOLA kontrolowała przebieg całego meczu praktycznie od pierwszej syreny. Rywale nie potrafili wygrać nawet jednej kwarty! Warto odnotować rewelacyjną postawę podopiecznych Willie Greena pod względem skuteczności z gry! Aż 53% oddanych prób znalazło się w koszu! W dodatku zza łuku popisali się całkiem dobrą skutecznością na poziomie 40%! Dla Pelikanów najlepiej punktował CJ McCollum, który popisał się trzydziestoma oczkami, dwoma reboundami oraz siedmioma kluczowymi podaniami. Zion Williamson pokusił się o dwadzieścia sześć punktów, dziesięć zbiórek oraz trzy asysty. Brandon Ingram popisał się dwudziestoma dwoma oczkami, siedmioma reboudnami oraz dwoma kluczowymi zagraniami. Trey Murphy zakończył zawody z dwudziestoma punktami, sześcioma zbiórkami oraz pięcioma asystami. Jedenaście oczek dołożył Naji Marshall, który zebrał jeszcze pięć piłek oraz rozdał aż dwa kluczowe zagrania. Czy NOLA zainkasuje dziś trzecie z rzędu zwycięstwo?
Co typuję w tym spotkaniu?
Dzisiejsze typy NBA możecie zagrać bez podatku i to tylko i wyłącznie w Betclic! Skorzystam z przyjemnością z tej opcji, w końcu zawsze to kilka złotych więcej w kieszeni! W pierwszej kolejności celuję dziś w zwycięstwo New Orleans Pelicans z ewentualną dogrywką! Skąd taki pomysł? Obie drużyny wciąż o coś walczą! Gospodarze próbują wbić się do pierwszej dziesiątki, a goście chcą się utrzymać w pierwszej szóstce. Motywację do gry powinniśmy zatem widzieć w obu ekipach, choć znacznym faworytem są dzisiejsi goście. Pelikany mają dziś świetną okazję na trzecie zwycięstwo z rzędu. W tym sezonie już raz udało im się pokonać Nowojorczyków i to aż dwudziestoma siedmioma oczkami! Podopieczni Willies Greena imponują swoją formą po NBA All-Star Weekend. Większość spotkań wygrali, co przyczyniło się do ich awansu w tabeli Konferencji Zachodniej. Brooklyn Nets ma za to spore problemy ze zdobywaniem zwycięstw. Sześć ostatnich spotkań to aż pięć porażek, w tym ta ostatnia z San Antonio Spurs, która jedynie pogrążyła cały zespół w stagnacji na jedenastym miejscu w tabeli Konferencji Wschodniej. Ich sytuacja nie jest kolorowa, tym bardziej przed dzisiejszym starciem ze znacznie silniejszą ekipą. Oczywiście różne rzeczy dzieją się w NBA i nie możemy wykluczać ich potencjalnego zwycięstwa. Mimo wszystko wierzę dziś w New Orleans Pelicans, które powinno gładko przejechać się po rywalach z Nowego Jorku. Do składu wraca Herbert Jones, który będzie sporym wsparciem dla Williego Greena. W dobrej dyspozycji znajduje się Zion Williamson, który praktycznie nie schodzi poniżej 60% skuteczności z gry w ostatnich pojedynkach. Wydaję mi się, że siła rażenia NOLA będzie dziś zbyt duża dla znacznie słabszych koszykarzy Brooklyn Nets, dlatego też celuję w zwycięstwo gości!
Minnesota Timberwolves — Denver Nuggets: typy i kursy bukmacherskie (20.03.2024)
Minnesota Timberwolves nie zajmuje już pierwszego miejsce w Konferencji Zachodniej! Oklahoma City Thunder wyprzedza ich o dokładnie pół zwycięstwa, a tuż za plecami z identycznym bilansem plasuje się ich dzisiejszy rywal. Na koncie T-Wolves znajduje się aż czterdzieści siedem zwycięstw oraz jedynie dwadzieścia jeden porażek. W dziesięciu kolejnych pojedynkach zainkasowali oni sześć zwycięstw. Warto podkreślić, że w dzisiejszym meczu nie zobaczymy Karla Anthony’ego Townsa, a niepewny występu jest Rudy Gobert oraz Naz Reid! W ostatnim pojedynku udało im się pokonać Utah Jazz, których rozbili w dwóch kolejnych potyczkach. Podopieczni Chrisa Fincha popisali się nieco lepszą skutecznością w porównaniu do rywali, trafiając dokładnie 48% oddanych prób. Tym razem rywale wyglądali znacznie lepiej, choć sił starczyło im jedynie na pierwsze dwie kwarty i to niepełne. T-Wolves wykorzystali swoją fizyczną przewagę oraz fakt, że Anthony Edwards znajduje się w niesamowitym gazie! To właśnie gwiazda Minnesoty poprowadziła swój zespół do zwycięstwa, zdobywając aż trzydzieści dwa punkty, siedem zbiórek oraz osiem asyst. Akompaniował mu Naz Reid, który popisał się siedemnastoma oczkami oraz czterema reboundami. Trzynaście punktów dołożył od siebie jeszcze Nickeil Alexander Walker, który zebrał jeszcze cztery piłki oraz rozdał pięć asyst. Jedenaście oczek dorzucił Jordan McLaughlin. Kyle Anderson pokusił się o dziesięć punktów, sześć zbiórek oraz pięć asyst. Bliski double double był Jaden McDaniels, który zakończył zawody z dziewięcioma oczkami oraz ośmioma reboundami na swoim koncie. Czy Minnesota wygra dziś z obrońcami mistrzowskiego pierścienia?
Denver Nuggets aktualnie plasuje się na trzecim miejscu w Konferencji Zachodniej! Podopieczni Michaela Malone’a mogą pochwalić się już bilansem na poziomie czterdziestu siedem zwycięstw oraz zaledwie dwudziestu jeden porażek. Do najlepszej ekipy na zachodzie brakuje im w tym momencie jedynie pół zwycięstwa. Obrońcy tytułu w ostatnich tygodniach w końcu zaliczyli kilka zwycięstw z rzędu. W dziesięciu poprzednich pojedynkach udało im się wygrać aż osiem razy! W poprzednim spotkaniu Denver Nuggets nie dało jednak rady Dallas Mavericks! Podopieczni Michaela Malone’a rozegrali dobre zawody, lecz zabrakło im odrobiny szczęścia. Kyrie Irving pogrążył obrońców tytułu, zdobywając game winnera rzutem z jednej ręki. Denver Nuggets mimo wszystko popisało się lepszą skutecznością, która wyniosła 44% z gry, w tym 42% zza łuku! Oddali jednak za mało rzutów z gry w porównaniu do rywali, którzy pokusili się o dokładnie sto prób, czyli aż szesnaście więcej od podopiecznych Michaela Malone’a! Dla obrońców tytułu najlepiej punktował Jamal Murray, który zainkasował dwadzieścia trzy punkty, cztery zbiórki oraz siedem asyst. Michael Porter Jr. popisał się dorobkiem na poziomie dwudziestu oczek, siedmiu reboundów oraz trzech kluczowych podań. Nikola Jokić po końcowej syrenie mógł się pochwalić szesnastoma punktami, jedenastoma zebranymi piłkami oraz siedmioma kluczowymi zagraniami. Aaron Gordon popisał się natomiast jedenastoma oczkami, ośmioma reboundami oraz czterema kluczowymi podaniami. Dziesięć punktów dorzucił Kentavious Caldwell Pope oraz Christian Braun. Czy Denver Nuggets zainkasuje dziś ważne zwycięstwo w Target Center?
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym pojedynku skuszę się na powyżej 1,5 asyst Kentaviousa Caldwella Pope’a! Skąd taki pomysł? Koszykarz Denver Nuggets średnio rozdaje w tym sezonie nieco ponad dwie asysty na mecz. Nie jest to jakiś wybitny wynik, lecz trzeba pamiętać, że pokrył dzisiejszy próg w aż 71% przypadków. Ostatnich piętnaście występów KCP to aż dwanaście overów, a w dodatku od pięciu spotkań nie schodzi poniżej dwóch asyst! Kentavious Caldwell Pope świetnie radzi sobie na wyjazdach. W siedmiu kolejnych potyczkach poza domem okraszonych zostało overem w jego wykonaniu. Oczywiście trzeba pamiętać, że KCP to nie jest jakiś wybitny rozgrywający i w swoim zespole ma nieco inne zadania. Mimo wszystko był w stanie w dziesięciu ostatnich potyczkach z Minnesotą Timberwolves zainkasować aż siedem overów, choć grał w trzech różnych ekipach. Wydaję mi się, że linia na Kentaviousa Caldwella Pope’a może zachęcić do gry, w końcu nie jest wygórowana, a sam zainteresowany w ostatnim czasie praktycznie bez problemu notuje overy. W moim odczuciu dziś również rozda minimum dwie asysty, choć sam generuje jedynie cztery potencjalne kluczowe podania na mecz. Mam jednak nadzieję, że będzie szukał przede wszystkim Nikoli Jokicia lub któregoś z shooterów, którzy mogą mu zagwarantować nieco wyższą jakość rzutu. Według mnie warto dziś pójść właśnie w tym kierunku! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Press Focus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: