Niedźwiadki zapadły w zimowy sen? Gramy z NBA o 277 PLN
Dziś włodarze ligi przygotowali dla nas jedynie dwa starcia! Wszystkie odbędą się w godzinach europejskich, co z pewnością będzie dla wielu kibiców NBA nie lada okazja do podziwiania swoich idoli. Sam zresztą nie mogę się doczekać, w końcu najlepsza koszykarska liga świata do kolacji to coś, co nie zdarza się zbyt często w sezonie. Wybierzemy się dziś w analizie jedynie do TD Garden, gdzie Boston Celtics zmierzy się z Memphis Grizzlies. Starcie obu ekip powinno nam przynieść sporo emocji, w końcu Bostończycy zajmują pierwsze miejsce w konferencji wschodniej, a ich rywale to drugi zespół na zachodnim wybrzeżu. W tym sezonie obie drużyny spotkały się jedynie raz i górą byli gospodarze, którzy trzy miesiące temu zdobyli o trzy oczka więcej aniżeli Niedźwiadki! Czy dziś czeka nas taki sam scenariusz? Czy bez liderów Boston Celtics i tak poradzi sobie z Memphis Grizzlies? Czy problemy Taylora Jenkinsa i jego zespołu odleciały już w siną dal? Przekonamy się już dziś wieczorem, a w tym momencie zapraszam na moją koszykarską analizę! Let’s go!
Boston Celtics – Memphis Grizzlies: typy i kursy bukmacherskie (12.02.2023)
Bilans Boston Celtics: 40-16
Bostończycy to pierwszy zespół w tegorocznym sezonie NBA, który zapisał na swoim koncie już czterdzieści zwycięstw! Trzeba przyznać, że podopieczni Joe Mazzulli w pełni zasługują nie tylko na pierwsze miejsce w konferencji wschodniej, ale również na finał nadchodzącej fazy play-off. Nie ma w moim przekonaniu lepiej zbudowanej drużyny, w którym znajdziemy wszystkie najważniejsze cechy potrzebne w walce o mistrzowski pierścień. Mamy dwóch liderów, jest kilku ważnych zadaniowców, stabilna ławka rezerwowych, świetna atmosfera w zespole i odpowiedni człowiek zarządzającym całym kolektywem w TD Garden! Celtom w tym sezonie nie przeszkadzają nawet liczne braki kadrowe. Kilka razy wypadł już Marcus Smart czy Jaylen Brown. Przez długi czas brakowało Roberta Williamsa, czyli kolejnego ważnego elementu układanki. Zresztą nawet dziś zabraknie Marcusa Smarta oraz Jaylena Browna, którzy mierzą się z kontuzjami. Pierwszy z nich miewa problemy z kolanem, a drugi cierpi na uraz twarzy, którego nabawił się po zderzeniu z łokciem Jaysona Tatuma. Joe Mazzulli nie przeszkadzają jednak przeciwności losu i znów od trzech kolejek jego zespół jest niepokonany.
W poprzednim meczu C’s udało się ograć Charlotte Hornets i to aż jedenastoma oczkami! Bostończycy kontrolowali przebieg spotkania od pierwszej do ostatniej minuty, nie pozwalając rywalom na zbyt wiele pod własnym koszem. W drugiej części meczu nieco odpuścili Szerszeniom, którzy byli w stanie odrobić aż siedem oczek, które jednak nie odmieniły losów całego starcia. Zawodnicy z Bostonu częściej asystowali, trafili blisko dwadzieścia trójek więcej oraz rzucali z ogólną skutecznością nieco wyższą aniżeli zespół z Charlotte. Bohaterem spotkania został Derrick White, który zainkasował aż trzydzieści trzy punkty, trzy zbiórki oraz dziesięć kluczowych podań! Akompaniował mu Jayson Tatum, który wbił przeciwnikom aż czterdzieści jeden oczek, zebrał cztery piłki oraz rozdał cztery kluczowe podania. Dwanaście punków wpadło na konto Mike’a Muscali, który niedawno dołączył do C’s z Oklahomy City Thunder. Tyle samo oczek zainkasował Sam Hauser, który dodatkowo popisał się trzema reboundami oraz trzema asystami. Warto podkreślić, że aż szesnaście piłek zebrał Robert Williams! Czy Bostończycy zainkasują dziś czwarte zwycięstwo z rzędu? Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego LVBET, by w pełni cieszyć się z ciekawych zakładów na najlepszą koszykarską ligę świata!
Bilans Memphis Grizzlies: 34-21
Niedźwiadki zapadły w solidny sen zimowy i przespali całkiem sporą liczbę spotkań! Na przełomie poprzedniego oraz obecnego miesiąca Memphis Grizzlies przegrało aż osiem z dziewięciu spotkań! Zła passa została jednak w końcu przerwana i to w całkiem dobrym stylu w dwóch ostatnich pojedynkach. Podopieczni Taylora Jenkinsa mogą narzekać na brak Stevena Adamsa, który jest niezwykle kluczowym elementem całej układanki. Niepozorny środkowy, który nie kręci nadzwyczajnych statystyk, wnosi jednak niewiarygodnie sporo w całokształt ofensywny i defensywny do zespołu z Memphis. To właśnie pod jego nieobecność Niedźwiadki zainkasowały najdłuższą serię bez zwycięstwa w tym sezonie, która zresztą była najdłuższą od ponad dwóch lat! Ekipa przyjezdnych powinna dziś wyjść w TD Garden w praktycznie najmocniejszej odsłonie. Ponownie jedynie zabraknie Nowozelandzkiego środkowego, lecz pełni zdrów jest zarówno Ja Morant, jak i Desmond Bane. Warto podkreślić, że Memphis Grizzlies nie ma zbyt dobrych wspomnień z Bostonu. Blisko dziesięć lat kibice Niedźwiadków czekają na zwycięstwo w sezonie regularnym NBA w legendarnej hali TD Garden!
W poprzednim starciu Niedźwiadki zaskakująco łatwo poradziły sobie z Minnesotą Timberwolves! Dwadzieścia jeden oczek przewagi po końcowej syrenie robią wrażenie, tym bardziej, gdy spojrzymy na ostatnie trudne tygodnie podopiecznych Taylora Jenkinsa. Memphis Grizzlies zdemolowało rywali swoją skutecznością, grą na tablicy oraz sporą liczbą przechwytów. W dodatku dużo częściej stawali na linii rzutów wolnych, co przyniosło im aż dziesięć punktów więcej. Kluczem do sukcesu okazał się Ja Morant, który zainkasował trzydzieści dwa punkty, dziewięć zbiórek oraz dziewięć asyst. Akompaniował mu Desmond Bane, który popisał się dwudziestoma oczkami, siedmioma reboundami oraz pięcioma kluczowymi podaniami. Santi Aldama dołożył od siebie osiemnaście punktów oraz cztery zebrane piłki. Jaren Jackson Jr. zainkasował piętnaście oczek, sześć zbiórek oraz aż cztery bloki. Czternaście punktów wpadło jeszcze na konto Brandona Clarke’a, który zebrał jeszcze cztery piłki oraz rozdał cztery asysty. Czy Memphis Grizzlies wróci do domu z niesamowitą wygraną nad C’s? Przypominam o bonusie LVBET, dzięki któremu można pograć dzisiejszy typ NBA za specjalny bonus dla naszych czytelników w wysokości 20 PLN!
2000 zł od depozytu + 3x20 zł freebet + 45 dni BEZ podatku!
Co typuję w tym spotkaniu?
Skorzystam dziś z betbuildera i połączę ze sobą aż trzy różne zdarzenia z pojedynku pomiędzy Bostonem Celtics a Memphis Grizzlies! W pierwszej kolejności celuję w minimum dwadzieścia pięć punktów Ja Moranta! Skąd taki pomysł? Blisko 60% rozegranych spotkań lidera Memphis Grizzlies zakończyło się overem na poziomie dwudziestu pięciu oczek! Dziesięć kolejnych pojedynków to aż siedem pokrytych linii i średnia na poziomie dwudziestu ośmiu punktów, czyli nieco wyższa aniżeli ta z całego sezonu. Ja Morant powinien dziś być kluczowym elementem układanki Taylora Jenkinsa. Ciężko wyobrazić sobie dobry występ Memphis Grizzlies bez popisowego występu lidera Niedźwiadków. Morant w swojej karierze zagrał z C’s zaledwie pięć razy, notując cztery overy. Podczas tych czterech spotkań Ja zainkasował kolejno: dwadzieścia sześć, dwadzieścia dziewięć, trzydzieści osiem oraz trzydzieści punktów! Nieobecność Marcusa Smarta oraz Jaylena Browna powinno być dodatkowym plusem przy dzisiejszym overku lidera Grizzlies, który z pewnością powalczy dziś o zwycięstwo w starciu przeciwko Jaysonem Tatumem!
Będąc przy okazji graczy Memphis Grizzlies, celuję jeszcze w minimum dwanaście punktów Jarena Jacksona Jr.! Skąd taki pomysł? Ponad 80% spotkań z udziałem JJJ zakończyło się overem w jego wykonaniu na poziomie dwunastu oczek. Nie ma chyba zawodnika w Memphis, który aż tak bardzo zyskuje na nieobecności Stevena Adamsa! Dwadzieścia jeden spotkań z rzędu bez Nowozelandzkiego środkowego zakończyło się dwunastoma punktami JJJ! Tylko w tym sezonie gracz Memphis Grizzlies podczas nieobecności Adamsa inkasuje średnio dziewiętnaście oczek, spędzając na parkiecie pół godziny! Jarenowi świetnie idą również pojedynki z Bostonem Celtics. W całej karierze ani razu nie zszedł poniżej trzynastu punktów, zdobywając kolejno: piętnaście, dwadzieścia trzy, trzynaście oraz dwadzieścia oczek! W moim odczuciu Jaren Jackson Jr. może dziś spokojnie zainkasować z piętnaście czy szesnaście punktów. Wolę jednak zejść jak najniżej z linią i zostawić miejsce do popisu dla JJJ, który w tym sezonie jeszcze mnie nie zawiódł!
NBA: Boston Celtics vs Memphis Grizzlies
- BOSTON CELTICS
- REMIS
- MEMPHIS GRIZZLIES
Na koniec dorzucam coś dla przeciwwagi! Celuję w minimum dwadzieścia punktów i asyst Derricka White’a! Skąd taki pomysł? Gracz Bostonu Celtics podczas nieobecności Marcusa Smarta i Jaylena Browna to tak naprawdę druga najważniejsza postać w zespole Joe Mazzulli! W moim odczuciu w ofensywie odgrywa zdecydowanie większą rolę aniżeli Al Horford czy Robert Williams. Warto zwrócić uwagę, że osiem ostatnich pojedynków bez Marcusa Smarta to średnia na poziomie dwudziestu pięciu punktów i asyst! W trzech z nich zabrakło Jaylena Browna. Brak jednego z liderów Bostonu Celtics przynosił spory plus overowy dla naszego dzisiejszego bohatera zakładu. Derrick White w czterech ostatnich pojedynkach bez Browna zainkasował kolejno: dwadzieścia siedem, dwadzieścia dziewięć, trzydzieści oraz czterdzieści trzy punkty i asysty! Dodatkowo jego łączna ilość prób w ostatnich dziesięciu pojedynkach wyniosła nieco poniżej trzynastu, co zdecydowanie przewyższa jego sezonową średnią. Derrick powinien dziś spokojnie zakręcić się w okolicach piętnastu prób rzutowych, co być może pokryje moją proponowaną linię samymi oczkami! Warto podkreślić, że jego cztery ostatnie pojedynki zakończyły się z przynajmniej dziewiętnastoma punktami na koncie! W dodatku Memphis Grizzlies pozwala na drugi najwyższy wynik asyst zawodników grających na identycznej pozycji co Derrick White. Wspomnę tylko, że bez Jaylena Browna średnia z czterech kolejnych występów White’a wyniosła niecałe osiem kluczowych podań na mecz! W moim odczuciu zawodnik Bostonu Celtics wykorzysta braki kadrowe w pierwszym składzie i zostanie kluczową postacią w drużynie prowadzonej przez Joe Mazzulle. Dwadzieścia punktów i asyst w wykonaniu Derricka White’a nie jest problemem, o ile rozgrywający nie zagra na fatalnej skuteczności z gry! Let’s go and good luck!
fot. z obrazka: Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze