Nico pokusi się dziś o gola? Gramy z La Ligą o 331 PLN

Łukasz Zawolik

13:55, 15 września 2024

Aktualizacja: 14:00, 15 września 2024

Wczorajszy kupon trafiony, choć zakład na celny strzał Dodiego Lukebakio został anulowany ze względu na brak jego występu w pierwszej jedenastce. Dziś w hiszpańskiej La Lidze kolejny dzień z hitowymi starciami. W pierwszej kolejności wybiorę na przepiękną Gran Canarie, gdzie UD Las Palmas powalczy o swój pierwszy komplet punktów z Athletic Club. Na dokładkę dobieram pojedynek Atletico Madryt z Valencią CF. Czy zobaczymy dziś jakieś niespodzianki na półwyspie Iberyjskim? Czy faworyci będą dziś górą? Przekonamy się już dziś wieczorem, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą piłkarską analizę! Vamos!

UD Las Palmas vs Athletic Club (15.09.2024)

Dzisiejsza analiza skupia się na zakładach w STS, który można znaleźć również u praktycznie każdego bukmachera! Wspomnę jednak o fantastycznej promocji w STS, gdzie po rejestracji otrzymujemy bonus 600 PLN od trzech depozytów! Przypomnę, że trzeba wpisać nasz kod promocyjny STS przy rejestracji, by cieszyć się z dodatkowych bonusów! UD Las Palmas zakończyło poprzedni sezon na szesnastym miejscu. Udało im się zgromadzić na koncie czterdzieści punktów, czyli dokładnie siedem oczek więcej od osiemnastego Cadizu CF. Przez lato doszło do sporych zmian w ekipie z Gran Canarii. Przede wszystkim na trenerskim fotelu zasiadł Luis Miguel Carrion. Dla Hiszpana to pierwszy klub, który będzie trenował na najwyższym szczeblu hiszpańskiej piłki i pierwsze prawdziwe zderzenie ze ścianą! Początek Luisa Miguela jest po prostu fatalny. Jego podopieczni zainkasowali jedynie dwa oczka w czterech kolejnych potyczkach. Jak na razie zmiany kadrowe nie przynoszą odpowiedniego rezultatu, choć z pewnością z oceną musimy poczekać przynajmniej do połowy sezonu. Początki zawsze bywają trudne, a trzeba pamiętać, że UD Las Palmas to zespół bijący się o utrzymanie. Warto jednak podkreślić, że dzisiejsi gospodarze byli w stanie wyrwać punkt obrońcom tytułu, czyli Realowi Madryt. Największą robotę wykonał w tym meczu Jasper Cillesen, który obronił aż siedem strzałów Królewskich. Czy UD Las Palmas wygra dziś pierwszy mecz w tegorocznej kampanii?

Athletic Club zakończyło poprzednią kampanię na piątym miejscu, co zagwarantowało im awans do europejskich pucharów. Radość kibiców z Bilbao była przeogromna, w końcu po kilku sezonach wracają na europejskie salony. Podopieczni Ernesto Valverde nie mogą zaliczyć początku sezonu do najbardziej udanych. Cztery pierwsze pojedynki przyniosły im kolejno: remis, porażkę, zwycięstwo oraz porażkę. Po czterech kolejkach mają zatem jedynie cztery punkty i bilans bramek na poziomie trzech strzelonych oraz czterech straconych goli. Piętnaste miejsce jest znacznie poniżej oczekiwań, a przecież w Athleticu nie doszło do zbyt wielu zmian kadrowych, które wpłynęłyby na jakość zespołu. Być może podopieczni Ernesto Valverde przechodzą jedynie delikatny kryzys i w najbliższych kolejkach ruszą po swoje. Dzisiejszy rywal jest dla nich idealny, by zanotować komplet punktów. W trzech poprzednich bezpośrednich starciach wygrywali, więc kibice z Bilbao przyjadą dziś na Gran Canarie w pełni naładowani na zwycięstwo swoich ulubieńców. Czy Athletic Club wygra dziś z UD Las Palmas?

Estadísticas (statystyki) UD Las Palmas:

• 19. miejsce w La Lidze po czterech kolejkach
• Bilans bramek: 4-7
• Ostatni mecz przegrany 0:2 z Deportivo Alaves
• Bez zwycięstwa od pięciu spotkań
• Bez czystego konta w czterech ostatnich pojedynkach
• Mniej niż 4,5 kartek w dziesięciu poprzednich spotkaniach
• Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 4/5 kolejnych potyczkach
• Bez zwycięstwa w trzech poprzednich konfrontacjach z Athletic Club
• Mniej niż 2,5 goli w 4/5 kolejnych pojedynkach z Los Leones

Estadísticas (statystyki) Athletic Club:

• 15. miejsce w La Lidze po czterech kolejkach
• Bilans bramek: 3-4
• Ostatni mecz przegrany 0:1 z Atletico Madryt
• Więcej niż 4,5 kartek w 8/10 ostatnich pojedynkach
• Bez porażki w trzech kolejnych pojedynkach z UD Las Palmas
• Bez straty bramki w trzech poprzednich spotkaniach z dzisiejszym rywalem
• Mniej niż 2,5 goli w 4/5 kolejnych pojedynkach z ekipą z Gran Canarii

Co typuję w tym spotkaniu?

Dzisiejsze typy z La Ligi skupiają się na klasycznych zakładach, który zagrasz praktycznie u każdego bukmachera. W tym starciu celuję w przynajmniej jeden celny strzał Nico Williamsa! Skąd taki pomysł? Nico to zdecydowanie największa gwiazda Athletic Club. W tym sezonie średnio oddaje w barwach Los Leones dwa strzały na mecz, z czego prawie połowa była skierowana w światło bramki. Młody Hiszpan nie zdobył w tym sezonie jeszcze gola i w większości spotkań jest cieniem samego siebie z ostatniego Euro. Mimo wszystko warto wciąż obserwować młodszego z braci Williams, który może odpalić w każdym momencie. UD Las Palmas to idealny rywal na przełamanie swojej gorszej dyspozycji. Dzisiejsi gospodarze pozwalają na aż siedemnaście strzałów swoich rywali, z czego średnio sześć z nich w światło bramki! Do tego warto pamiętać, że Las Palmas ma spory problem z dużą ilością strzałów zza pola karnego, podobnie zresztą jak z szybkimi kontrami. W moim odczuciu Nico Williams może dziś wykorzystać swoją szybkość, by wykreować sobie jakieś ciekawe miejsce do oddania przynajmniej jednego celnego strzału. Według mnie grający w kratkę Nico może się dziś w końcu obudzić, więc wcale się nie zdziwię, jak wpiszę się na listę strzelców.

1,60

Nico Williams minimum 1 celny strzał

Kurs: 1,60

Zagraj!

*Kursy z Kursy mogą ulec zmianie – informacje mogą być nieco przedawnione.

Atletico Madryt vs Valencia CF (15.09.2024)

Atletico Madryt w tym sezonie z pewnością chciałoby powalczyć o mistrzostwo! Rojiblancos dokonali w trakcie okna transferowego naprawdę ciekawych transferów! Udało im się sprowadzić do Madrytu Juliana Alvareza, Alexandra Sorlotha, Conora Gallaghera oraz Robina Le Normanda. Klub ze stolicy opuścił natomiast Samuel Omorodion, Joao Felix, Stefan Savić oraz Alvaro Morata. Jak dla mnie Atletico Madryt dokonało świetnych ruchów, które mogą wyjść im na spory plus. Poprzedni sezon podopieczni Diego Simeone zakończyli oni dopiero na czwartym miejscu, co dla kibiców było wynikiem znacznie poniżej oczekiwań. Aktualnie zajmują identyczne miejsce, choć nie zaznali jeszcze smaku porażki. W czterech pojedynkach wygrali oni dwa razy, a dwukrotnie podzielili się z rywalem punktami. Warto podkreślić, że stracili oni jedynie dwie bramki i to wszystkie w premierowym pojedynku z Villarrealem CF. Czy dziś Rojiblancos pokuszą się dziś o trzecie zwycięstwo? Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!

Valencia CF to ekipa, która od dłuższego czasu stara się wrócić na hiszpańskie salony. Zeszły sezon zakończyli na dziewiątym miejscu, co było znacznie lepszym wynikiem aniżeli szesnaste miejsce kampanie wcześniej. Sytuacja w klubie nie jest wciąż jednolita, a problemy tworzą się praktycznie co chwilę. Wszystko jednak wymaga czasu, którego kibice Los Che już po prostu nie mają. Valencia CF ściągnęła do siebie Rafe Mira, Luisa Rioja, Stole Dimitrievskiego czy Samu Castillejo. Pozbyli się na natomiast kilku mało znaczących piłkarzy, którzy w zeszłym sezonie nie popisali się najlepszymi występami. Nietoperze słabo rozpoczęli sezon, by nie powiedzieć, że wręcz fatalnie. W czterech pojedynkach zainkasowali oni jedynie jeden punkt! Trzy pierwsze kolejki to trzy porażki, choć trzeba przyznać, że ich terminarz nie był łaskawy. Dziś kolejne ciężkie stracie przed nimi, w którym zabraknie Jaume Domenecha, Jose Luisa Gaya, Rafa Mira oraz Mouctara Diakhaby. Czy Los Che zaskoczy dziś na Civitas Metropolitano?

Estadísticas (statystyki) Atletico Madryt:

• 4. miejsce w La Lidze po czterech kolejkach
• Bilans bramek: 6-2
• Ostatni mecz wygrany 1:0 z Athletic Club
• Bez porażki od dziewięciu spotkań
• Bez straty gola w trzech ostatnich pojedynkach
• Mniej niż 4,5 kartek w 7/8 poprzednich spotkaniach
• Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 7/8 kolejnych potyczkach
• Więcej niż 2,5 goli w 5/7 poprzednich pojedynkach z Valencią CF
• Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 5/6 ostatnich konfrontacjach z Los Che

Estadísticas (statystyki) Valencia CF:

• 20. miejsce w La Lidze po czterech kolejkach
• Bilans bramek: 3-7
• Ostatni mecz zremisowany 1:1 z Villarrealem CF
• Bez zwycięstwa w tegorocznej kampanii
• Bez czystego konta w sześciu kolejnych pojedynkach
• BTTS w 5/6 poprzednich spotkaniach
• Więcej niż 4,5 kartek w 8/10 ostatnich pojedynkach
• Więcej niż 2,5 goli w 5/7 poprzednich starciach z Atletico Madryt
• Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 5/6 ostatnich konfrontacjach z dzisiejszym rywalem

Co typuję w tym spotkaniu?

W tym spotkaniu niespodziewanie skuszę się na BTTS-a! Skąd taki pomysł? Być może dla wielu będzie to zakład do kosza, choć z pewnością znajdzie się również sporo entuzjastów tego typu ryzyka. Atletico Madryt straciło gola jedynie w jednym spotkaniu hiszpańskiej La Ligi. Do tego ani razu jeszcze nie zaznali smaku porażki. Valencia CF natomiast w ani jednym pojedynku nie zdobyła kompletu punktów, co sprawiło, że utrzymują się na ostatnim miejscu w hiszpańskiej La Lidze. W czterech bezpośrednich pojedynkach obu ekip ani razu nie zobaczyliśmy BTTs-u! Nie jest to dobry prognostyk. Dziś jednak według mnie czas na przełamanie tej serii! Atletico Madryt w trzech kolejnych potyczkach zachowało czystego konto. Los Che natomiast w czterech pojedynkach jedynie raz nie pokusili się o BTTS-a! Valencia CF to bardzo nieprzewidywalny zespół, który za wszelką cenę będzie dziś szukać punktów w stolicy Hiszpanii. Jestem zdania, że mogą dziś zaskoczyć swoich rywali, a przynajmniej strzelić przynajmniej jedną bramkę. W mojej ocenie kurs na to zdarzenie jest rewelacyjny i z przyjemnością skuszę się na takowy zakład! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Vamos!

2,35

Obie drużyny strzelą gola

Kurs: 2,35

Zagraj!

*Kursy z Kursy mogą ulec zmianie – informacje mogą być nieco przedawnione.

fot. Cesar Ortiz Gonzalez / Alamy Stock Photo