MOYA Radomka zacznie sezon od wygranej nad Metalkas Pałacem? Gramy double z kursem 1.99
Weekendowe granie w 1. kolejce TauronLigi przyniosło mecze pełne i emocji, i niespodzianek. Choć dziś rozpoczyna się nowy tydzień, tak rywalizowanie w tych zawodach trwa w najlepsze. Poniedziałkowego popołudnia dojdzie do potyczki między zespołami, których marzeniem jest awansowanie do play – off’ów. Choć tego typu myśli towarzyszą również całej reszcie stawki, którą uznaje się za goniącą 3 (teoretycznie) najlepsze zespoły. Dlatego od początku istotny jest każdy punkt.
OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
AKCJA SPECJALNA: 222 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO
Metalkas Pałac Bydgoszcz – MOYA Radomka Radom: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (13.10.2025 r.)
To spotkanie jest zapowiadane mianem rywalizacji między drużynami ze środka stawki TauronLigi. Jest tak, ponieważ oba zespoły przyzwyczaiły w ostatnich latach kibiców do tego, że albo plasują się w dolnej połowie stawki grającej w play – off’ach, albo są (zazwyczaj) bliskie awansu do TOP8. Słuchając medialnych doniesień, tu i ówdzie da się natrafić na zdanie informujące, że w obu tych teamach marzy się zdobycie w tym sezonie czegoś więcej niż „samego” awansu.
Takim symbolicznym „czymś więcej” dla siatkarek Metalkasu Pałacu Bydgoszcz byłoby przynajmniej wywalczenie tej samej pozycji, co na zakończenie poprzedniego sezonu. Wtedy zajęły 6. miejsce, co oznacza, że uplasowały się raptem oczko niżej względem najbliższych przeciwniczek. Co prawda marzy im się w jeszcze większym stopniu nawiązać do pięknych tradycji, jakie miały miejsce, choćby między 1990 a 2002 rokiem. Jednak zarazem będą musiały zachować czujność, ponieważ pamiętają jak to jest kończyć sezony (21/22 i 23/24) na odległej, tj. 11. lokacie. Szanse realizacji pierwszych założeń są tym większe, że latem z klubem rozstała się tylko jedna kluczowa zawodniczka – Switłana Dorsman.
Jej miejsce zajęła równie ograna siatkarka jak Marta Pol. Oprócz niej nowymi nazwiskami w składzie Metalkasu Pałacu są: Baka, Foucher, Głodzińska, Dębowska i Sobalska. Interesującym jest także to, jak będzie się spisywała doświadczona środkowa, którą jest Dominika Witowska. Podsumowując, zespół z Bydgoszczy stanowi obecnie połączenie doświadczenia z młodością. Przy czym porównując ich obecny skład do tego z zeszłego sezonu, to wygląda na to, że nadal są na tyle jakościowym teamem, żeby ogrywać słabszych od siebie, toczyć równorzędne boje z podobnej klasy przeciwniczkami i postraszyć od czasu do czasu teoretycznie lepsze od nich. Ich dodatkowym atutem jest to, że na ich ławce trenerskiej znajduje się kreatywny i doświadczony trener – Martino Volpini.
Po drugiej stronie siatki pojawi się zespół, który od kampanii 2020/2021 (poza sezonem 22/23) nie jest klasyfikowany ani niżej niż na 6. miejscu, ani wyżej niż na 4. lokacie. Tym samym z jednej strony lokalni kibice cieszą się z wyników swych ulubienic, ale jednocześnie chcą więcej względem tego, do czego zdążyli się już przyzwyczaić. Realizacja ich pragnień nie będzie tak łatwa, na jaką może wyglądać, ponieważ przed tym sezonem z klubem rozstało się aż 8 zawodniczek! W ich miejsce udało się pozyskać ciekawe nazwiska. Tyle tylko, że np. żadna z 5 zagranicznych zawodniczek nie grała wcześniej w TauronLidze. Tym samym trudno jednoznacznie ocenić, czy rzeczywiście są w stanie dokonać czegoś większego niż ostatnimi laty.
Stawiający siatkarski typ na to spotkanie powinni mieć na uwadze, że w MOYI Radomce Radom nadal będą występować byłe reprezentantki Polski takie jak Weronika Szlagowska i Monika Gałkowska. Pierwsza z nich nie raz zdobywała cenne punkty w nerwowych sytuacjach i grach na przewagi, a druga w zeszłym sezonie była najlepszą atakującą i 3. najlepszą punktującą TauronLigi. To właśnie ten duet nie raz przechylał szale zwycięstwa na korzyść MOYI Radomce Radom.
Statystyki:
- Zespół MOYI Radomki Radom ponosił porażki w 3. setach łącznie 12 razy w poprzednich 14 meczach.
- Drużyna Metalkasu Pałacu Bydgoszcz przegrywała w 1. odsłonach w ostatnich 5 występach w TL.
- Siatkarki MOYI Radomki Radom okazywały się gorszymi w 1. partiach 7 razy na ostatnich 8 wyjazdach.
- Zawodniczki Metalkasu Pałacu Bydgoszcz ponosiły porażki w poprzednich 4 spotkaniach w TauronLidze.
- Drużyna MOYI Radomki zdobywała więcej niż 22 punkty w 1. partiach 11-krotnie w ostatnich 12 startach.
- Team Metalkasu Pałacu zdobywały więcej niż 19 oczek w 1. setach w ostatnich 12 grach w TauronLidze.
- W ostatnich 9 wyjazdowych i ligowych starciach MOYI Radomki zespoły zdobywały mniej niż 204 punkty.
- Tylko raz w poprzednich 9 potyczkach ligowych Metalkasu Pałacu kluby zdobyły więcej niż 188 oczek.
- Siatkarki MOYI Radomki Radom zdobywały przeszło 23 punkty w 1. odsłonach na ostatnich 7 wyjazdach.
- Zawodniczki Metalkasu Pałacu zdobywały mniej niż 24 oczka w 1. setach w ostatnich 5 ligowych grach.
- Dotychczas te kluby mierzyły się 16 razy w TauronLidze. Częściej (13-krotnie) górą była MOYA Radomka.
- W Bydgoszczy te teamy rywalizowały 8-krotnie. W tym czasie zespół gospodarzy wygrał tylko 2 razy.
- W poprzednim sezonie te kluby mierzyły się 4-krotnie. Za każdym razem lepszymi była MOYA Radomka.
- W zeszłym sezonie drużyna MOYI Radomki po 2 razy zwyciężała nad tymi rywalkami do zera i jednego.
- Poprzedni sezon MOYA Radomka Radom zakończyła poniesieniem 4 porażek z rzędu, a Metalkas Pałac 2 wygranymi.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są przekonani, że ze zwycięstwa cieszyć się będą broniące barw MOYI Radomce Radom. Są tego tak pewni, że np. w STS-ie kurs na wygraną przyjezdnych wynosi raptem 1.35. Z kolei ewentualna wiktoria gospodarzy – u tego samego operatora – stała się zdarzeniem, któremu przyznano mnożnik 3.10. Zasadność tej różnicy można argumentować w ten sposób, że w ostatnich latach w obu zespołach zachodziły znaczące zmiany, a MOYA Radomka i tak raz po raz znajdowała sposoby na spokojne ogrywanie najbliższych przeciwniczek.
W dodatku, jak zauważono na stronie portalu Strefy Siatkówki: „Wzmocniona linia przyjęcia, siła ognia w ataku, stabilność na środku siatki” – to argumenty, jakimi dysponują przyjezdne. Z kolei team gospodarza tego spotkania jest swego rodzaju zagadką. Nie ma w składzie Dorsman, ale jest Łyczakowska, która też solidnie się spisywała w zeszłym sezonie. Oprócz niej kibice wiele spodziewają się po Poli Nowakowskiej. Są to uznane nazwiska. Tym samym wolę obstawiać z kodem promocyjnym STS-u to, że zostanie rozegrany 4. set niż kto wygra tę rywalizację.
O moim wskazaniu decyduje przede wszystkim to, że sezon dopiero się rozpoczyna. Tym samym żadna z ekip nie ma aż takiej przewagi nad drugą, aby ograć rywala do zera. W końcu to właśnie w szeregach tych zespołów doszło do licznych oraz istotnych zmian. Ponadto, to w ich 10 z 16 dotychczasowych pojedynków rozgrywano 4. odsłonę. Przed blisko rokiem (15 października) też tak zaczęły sezon, przy czym górą w Radomiu była MOYA Radomka. Do pojedynkowania się między nimi w 4. partii doszło też, kiedy kończyły poprzedni sezon.
Nowak-Mosty MKS Będzin – PIERROT Czarni Radom: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (13.10.2025 r.)
Będzie to potyczka między drużynami, które czym prędzej chcą wrócić do grania w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ich apetyty na to są tym większe, że przecież ostatnimi laty przyzwyczaili się do grania w PlusLidze. Swego czasu, tj. w sezonach 16/17, 17/18, 19/20 i 20/21 nawet dochodziło do starć między nimi w tych rozgrywkach. Co prawda w tamtym okresie nie bili się o najwyższe lokaty, ale ugruntowywali swoje miejsce na siatkarskiej mapie Polski.
Tymczasem jeden z zespołów od dziś będzie próbować odnaleźć się w nowej rzeczywistości, a drugi udowodnić, że ma dosyć grania w PLS 1. Lidze. Gospodarze tego meczu jeszcze pod koniec marca rywalizowali w PlusLidze. Pożegnali się z nią ponosząc aż 20 porażek z rzędu! Z kolei w tym sezonie radzą sobie w kratkę. Fanów cieszy to, że ich ulubieńcy pokonali zespoły ze Spały i Augustowa, ale też martwi, że team, któremu kibicują uległ do jednego i PSG Stali Nysie, i GKS-owi Katowice – czyli drużynom, które także do niedawna występowały w PlusLidze. O ile jeszcze teoretycznie słabszych byli w stanie ograć doświadczeniem, tak w pozostałych potyczkach jak na dłoni było widać, że jeszcze nie mają pewnej zagrywki, regularnie punktowego ataku i bloku.
Choć start Nowak-Mosty MKS-u Będzin w tegorocznej kampanii PLS 1. Ligi był mizerny, tak PIERROT-u Czarnych Radom… jeszcze gorszy. Zmagania w tych rozgrywkach rozpoczęli od 3 przegranych. Do zera ulegali zespołom z Katowic i Augustowa, a do jednego BBTS-owi Bielsko-Biała. Natomiast w poprzedniej kolejce dopiero po tie – breaku uporali się z BKS Bydgoszcz. Spory wpływ na te przegrane miały kontuzje takich zawodników jak: Jakuba Urbanowicza, Rafała Faryny i Szymona Rakowskiego. W końcu, kiedy przez kontuzję kolana wypada kapitan (pierwszy z tu wymienionych), to zazwyczaj wyraźnie odbija się to na drużynie. Teraz nadzieja na odbudowę została powierzona w ręce Bartłomieja Klutha, który poprowadził „Wojskowych” do 1. wygranej.
Stawiający typ dnia na to spotkanie po przeczytaniu powyższych zdań mogą uznać, że będzie to klasyczny mecz walki. Taki, w którym bardziej liczy się każdy punkt niż czym piękniejsza realizacja założeń taktycznych. Trudno się z tym nie zgodzić, ponieważ jedni i drudzy z pewnością marzyli o lepszym starcie sezonu. Natomiast obecnie ich trenerzy próbują nieco „szyć” z tego, co mają do dyspozycji, przez co rozumiem to, jakich (i w jakiej formie) zawodników mają do dyspozycji.
Statystyki:
- Ich bezpośrednie spotkania najrzadziej (łącznie 3-krotnie) kończyły się po rozegraniu tie – breaków.
- Dotychczas te teamy mierzyły się 17-krotnie. Łącznie aż 15 razy lepszymi byli PIERROT Czarni Radom.
- W ich poprzednich 5 bezpośrednich spotkaniach łącznie aż 4 razy z triumfów cieszyli się „Wojskowi”.
- W ich poprzednich 5 rywalizacjach PIERROT Czarni Radom po 2 razy zwyciężali do zera i do jednego.
- Ostatni raz Nowak-Mosty MKS Będzin pokonał PIERROT Czarnych Radom w styczniu 2020 r. (3:1).
- Tylko 2 razy w poprzednich 19 występach w PLS 1. Lidze Nowak-Mosty MKS Będzin zwyciężał 2. odsłony.
- Zespół PIERROT-u Czarnych Radom przegrywał 2. sety w poprzednich 5 konfrontacjach PLS 1. Ligi.
- Drużyna Nowak-Mosty MKS Będzin triumfowała w 1. partiach 16 razy w ostatnich 18 grach w PLS 1. Lidze.
- Siatkarze Nowak-Mosty MKS-u wygrywali 3. odsłony 17-krotnie w ostatnich 19 meczach PLS 1. Ligi.
- Zawodnicy Nowak-Mosty MKS-u ponosili porażki w 3. setach w ostatnich 7 potyczkach z „Wojskowymi”.
- W ich ostatnich 5 bezpośrednich meczach drużyny w 1. setach zawsze zdobywały więcej niż 45 punktów.
Co obstawiać?
Bukmacherzy uważają, że Bartłomiej Kluth z Michałem Wójcikiem, którzy tak pozytywnie wyróżnili się w poprzedniej kolejce, teraz nie będą w stanie zapewnić wygranej „Wojskowym”. Są tego tak pewni, że np. w STS-ie kurs na wygraną Nowak-Mosty MKS-u Będzin wynosi tylko 1.30. Z kolei ewentualna wiktoria przyjezdnych stała się u nich zdarzeniem, któremu przyznano mnożnik 3.20. Różnica jest tak spora, ponieważ gospodarze nie są aż tak trapieni kontuzjami (w tym kapitana) jak PIERROT Czarni.
Z tym, że też sytuacja tych klubów nie wygląda tak, że jedni są poturbowani i grają tylko fatalnie, a drudzy rewelacyjną siatkówkę. Rzeczywiście nieco więcej argumentów przemawia na rzecz wygranej gospodarzy, ale nie aż na tyle, by mieli oni nagle wygrywać sety tracąc np. po 15 punktów. Muszą zachować wzmożoną czujność tym bardziej, że to „Wojskowi” byli górą w 2 ostatnich potyczkach z Nowak-Mosty MKS-em. Co prawda te gry miały miejsce w sezonie 20/21, czyli innej rzeczywistości, ale jednak miały miejsce.
Podsumowując, co takiego obstawiam od siebie? To, że w tym meczu również zostanie rozegrany 4. set. Za tym wskazaniem przemawia jeszcze to, że w 9 z ich 17 konfrontacji rozgrywano 4. odsłonę. W dodatku miały one miejsce zazwyczaj, kiedy ich rywalizacje w lidze były w początkowej fazie rozgrywek. Wygrane do zera pojawiały się przede wszystkim wtedy, kiedy już jedni i drudzy zdążyli się rozegrać, tj. odnaleźć w sezonie. W dodatku tu jedni i drudzy mierzą się z większą ilością problemów niż możliwości sięgnięcia po spokojny triumf.
Propozycja kuponu:
fot. Hubert Bertin/PressFocus
(0) Komentarze