Młodzież też potrafi zdobywać punkty? Gramy z NBA o 270 PLN
Wczoraj zabrakło jedynie kilku oczek De’Aarona Foxa, który nie dojechał w drugiej połowie ze swoją skutecznością. Dziś w NBA pełen pakiet spotkań, z których można wybrać kilka fajnych betów. Z pewnością dziś pojawią się jakieś dodatkowe propozycje na naszej Facebook’owej grupce, o ile znajdą się na nie chętni. W analizie skupię się natomiast na dwóch zawodników. Pierwszy z nich może okazać się gwiazdą pojedynku Orlando Magic z Brooklyn Nets. Kolejny natomiast powalczy w Toyota Center o swoje pięć minut podczas starcia Houston Rockets z Memphis Grizzlies. Czy zobaczymy dwa wyrównane starcia? Czy możemy się spodziewać niespodzianek? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
Orlando Magic — Brooklyn Nets: typy i kursy bukmacherskie (26.10.2024)
Dzisiejsza analiza skupia się na klasycznych zakładach, które można znaleźć praktycznie wszędzie! Najlepsze jednak kursy znalazłem u bukmachera Superbet! Przypomnę, że mam dla Ciebie kod promocyjny w Superbet, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! Orlando Magic ma za sobą naprawdę udany sezon! Magicy awansowali do NBA Play-offs, gdzie jednak odpadli w pierwszej rundzie po siedmiomeczowej batalii z Cleveland Cavaliers. Dla ekipy z Orlando był to jednak ogromny sukces, w końcu ich zespół jest dopiero budowany, a gwiazdą zespołu jest młodziutki Paolo Banchero. Tegoroczny sezon podopieczni Jamahla Mosleya rozpoczęli od zwycięstwa nad Miami Heat! Pewne zwycięstwo na wyjeździe to zawsze powód do dumy, tym bardziej gdy pokonuje się rywala różnicą na poziomie prawie dwudziestu punktów! Świetne zawody rozegrał Paolo Banchero, który zainkasował aż trzydzieści trzy oczka, jedenaście reboundów oraz trzy kluczowe podania. Akompaniował mu Franz Wagner, który pokusił się o dwadzieścia trzy punkty, cztery zbiórki oraz cztery asysty. Osiemnaście oczek dorzucił Gary Harris, który zebrał jeszcze trzy piłki. Bliski double double był Wendell Carter Jr., który popisał się ośmioma punktami oraz aż czternastoma zbiórkami. Czy Orlando Magic gładko pokona dziś nieco słabszych rywali z Nowego Jorku?
Orlando Magic vs Brooklyn Nets
- ORLANDO MAGIC
- BROOKLYN NETS
Brooklyn Nets w zeszłym sezonie otarło się o miejsce gwarantujące udział w dodatkowym turnieju play-in. Jakość gry oraz braki kadrowe nie pozwoliły Nowojorczykom na równą walkę z rywalami, którzy w szczególności przede wszystkim uciekli im w drugiej części sezonu. W drużynie prowadzonej przez Jordi Fernandeza doszło do kilku zmian. Przede wszystkim z organizacją pożegnał się Mikal Bridges oraz Lonnie Walker IV! Do zespołu przywędrował natomiast Bojan Bogdanović. W pierwszym pojedynku tego sezonu zabrakło Nowojorczykom doświadczenia oraz nieco lepszej gry w defensywie. Nie pomógł również świetny Cam Thomas, który popisał się aż trzydziestoma sześcioma punktami, pięcioma zbiórkami oraz trzema asystami. Akompaniował mu Jalen Wilson, czyli młody talent Nowego Jorku. Skrzydłowy zainkasował szesnaście oczek oraz cztery reboundy. Cam Johnson pokusił się o czternaście punktów oraz cztery zbiórki. Dennis Schroder popisał się trzynastoma oczkami, trzema reboundami oraz siedmioma kluczowymi podaniami. Czy podopieczni Jordi Fernandeza zainkasują dziś swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie?
Co typuję w tym spotkaniu?
Dzisiejsze typy NBA możesz zagrać w Superbet, gdzie kursy są naprawdę wysokie. Skorzystam z przyjemnością z tej opcji, w końcu zawsze można delikatnie podbić sobie wygraną! W pierwszej kolejności skuszę się na powyżej 6,5 punktów Jalena Wilsona! Skąd taki pomysł? Koszykarz Brooklyn Nets dzierży rolę zmiennika, więc linia jest niezwykle niska. Z pewnością jednak spędzi na parkiecie w okolicach ponad dwudziestu minut, co powinno wystarczyć młodziutkiemu koszykarzowi do zaznaczenia swojej obecności na parkiecie. Jalen może być odkryciem tego sezonu, o ile Jordi będzie na niego nieco częściej stawiać. Tylko w pierwszym meczu tego sezonu popisał się szesnastoma punktami, przy skuteczności na poziomie 43%, w tym 100% z linii rzutów osobistych! Nie boi się rzucać zza łuku, co pokazał z Hawks, gdzie trafił dwie trójeczki. Zresztą Wilson świetnie wyglądał w trakcie okresu przygotowawczego. W czterech starciach za każdym razem ładował na swoim minimum siedem punktów. Dziś liczę na przynajmniej połowę tego, co zdobył z Atlantą Hawks. Zdaję sobie sprawę, że Orladno Magic dysponuje nieco lepszą defensywą, lecz uważam, że Jalen ma na tyle szeroki repertuar zagrań, że z łatwością zainkasuje kilka celnych wjazdów pod kosz. Moim zdaniem warto dziś zaufać młodziutkiemu koszykarzowi Brooklyn Nets!
Houston Rockets — Memphis Grizzlies: typy i kursy bukmacherskie (26.10.2024)
Zeszły sezon nie był najlepszy w wykonaniu Houston Rockets, którzy zakończyli zmagania na jedenastym miejscu w Konferencji Zachodniej. Sporym problemem Rakiet jest fakt, że grają na zachodnim wybrzeżu, gdzie w ostatnich latach mamy przesyt świetnych ekip w porównaniu do wschodu. Ich czterdzieści jeden zwycięstw dałoby w Konferencji Wschodniej dziewiąte miejsce i szansę na NBA Play-offs. Rockets mogą być jednak źli tylko na siebie i swoje decyzje kadrowe. W Houston nie doszło do żadnych drastycznych zmian. Wciąż opierają się na Jalenie Greenie oraz Alperenie Sengunie. Obaj stanowią o sile Rockets, co zresztą pokazali w poprzednim spotkaniu z Charlotte Hornets. Zaliczyli pierwszą porażkę w tym sezonie, lecz to właśnie wspomniana dwójka zaprezentował się najlepiej. Jalen Green zainkasował aż dwadzieścia osiem punktów oraz dwie zbiórki. Alperen Sengun pokusił się o dwadzieścia pięć oczek, osiemnaście reboundów oraz pięć kluczowych podań. Fred VanVleet popisał się czternastoma punktami, czterema zbiórkami oraz sześcioma asystami. Trzynaście oczek i cztery zbiórki dorzucił jeszcze Amen Thompson. Czy Houston Rockets pokusi się dziś o pierwsze zwycięstwo w tym sezonie?
Memphis Grizzlies to drużyna, która powalczy w tym sezonie o powrót na salony NBA! Praktycznie przez większość zeszłego sezonu Taylor Jenkins musiał się ratować rezerwowymi oraz młodymi prospektami. Lider — Ja Morant rozegrał jedynie dziewięć spotkań. Do tego kilku innych koszykarzy opuściło sporo pojedynków, co sprawiło, że Memphis Grizzlies zakończyło sezon na trzynastym miejscu w Konferencji Zachodniej. Tegoroczną kampanię udało im się jednak rozpocząć od zwycięstwa! Niedźwiadki pokonały Jazzmanów z Utah dokładnie dwoma oczkami. Zwycięstwo mogło być wyższe, gdyby nie rozprężenie w drugiej połowie meczu. Wybitny mecz rozegrał Santi Aldama, który popisał się dwudziestoma siedmioma oczkami, pięcioma reboundami oraz dwoma kluczowymi podaniami. Akompaniował mu Desmond Bane, który zapisał na swoim koncie dwadzieścia cztery punkty, cztery zbiórki oraz cztery asysty. Ja Morant pokusił się o dwadzieścia dwa oczka, pięć reboundów oraz dziesięć kluczowych podań. Trzynaście punktów dorzucił Jay Huff, a jedenaście oczek dodał jeszcze Marcus Smart. Obaj zebrali jeszcze po pięć piłek. Czy Niedźwiadki zainkasują dziś drugie zwycięstwo w tym sezonie? Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym spotkaniu skuszę się podobnie jak wcześniej na powyżej 6,5 punktów, lecz tym razem w kierunku środkowego Memphis Grizzlies — Zacha Edeya! Skąd taki pomysł? Pierwszoroczniak nie pokazał się z najlepszej strony w swoim debiucie. Zdobył jedynie pięc punktów, trafiając połowę rzutów z gry i jedynie jeden z pięciu rzutów osobistych. Co gorsza, spędził na parkiecie jedynie kwadrans ze względu na zbyt szybkie złapanie sześciu fauli. Dziś zdecydowanie liczę na jego lepszy występ, a przynajmniej na mniej błędów własnych w grze defensywnej! Zach Edey powinien dziś szukać swoich zdobyczy punktowych głównie w walce po zbiórkach. Liczę, że kilka razy zakręci się piłka Ja Morantowi, by pierwszoroczniak mógł jedynie dobić piłkę do kosza, w końcu dysponuje on wybitnymi warunkami fizycznymi! Naprawdę podoba mi się dzisiejszy matchup przeciwko Houston Rockets, które pozwoliło w zeszłym spotkaniu na ponad pięćdziesiąt zbiórek, w tym piętnaście pod własnym koszem. Linia siedmiu punktów nie jest wysoka, a sam Edey powinien dziś pokazać światu NBA, że naprawdę będzie z niego pożytek w Memphis! Według mnie warto dziś pójść w kierunku młodziutkiego Niedźwiadka! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Associated Press / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze