Milik z kolejnym trafieniem w Serie A? Gramy dubla 3,18 i singla 100,00!

Arkadiusz Milik

W sobotę dojdzie do trzech starć w ramach 9. kolejki włoskiej Serie A. Na tapet trafią tym razem mecze Bologna – Sampdoria oraz niekwestionowany hit tej serii gier, czyli Milan kontra Juventus. Bardzo ciekawi mnie postawa polskiego napastnika, Arkadiusza Milika, który dobrze wprowadził się do zespołu ze stolicy Piemontu i z pewnością ma nadzieję na kolejne bramki. Czy trafi on do siatki rywala w dzisiejszym spotkaniu? Sprawdź moje propozycje na oba wspomniane mecze! Życzę przyjemnej lektury.

Milik gol banner

AC Milan vs Juventus FC

Zaczniemy od dzisiejszego hitu kolejki, czyli starcia Milanu z Juve. Pojedynek ten odbędzie się o godzinie 18:00 na San Siro w Mediolanie. Jeśli masz ochotę obejrzeć ten mecz, zobacz, gdzie dostępna jest transmisja na żywo. Oba rozgrywane w ubiegłym sezonie mecze tych zespołów kończyły się podziałem punktów: w Mediolanie padł bezbramkowy remis, zaś w stolicy Piemontu zanotowano wynik 1-1.

Mistrzowie Italii w ostatnim czasie notują słabsze występy. W minioną środę Milan przegrał 0-3 z Chelsea w 3. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów, a tuż przed przerwą na mecze reprezentacji w Lidze Narodów uległ na własnym obiekcie 1-2 zespołowi Napoli. Dziś podopieczni Stefano Piolego zajmują dopiero piątą pozycję w tabeli, choć warto dodać, że ich strata do rzeczonej ekipy z Neapolu, która jest aktualnym liderem, wynosi w tym momencie zaledwie trzy punkty. W ostatnim czasie ekipa z Mediolanu ma problemy defensywne, lecz są one w głównej mierze spowodowane ilością urazów w formacji obronnej. Do kontuzjowanych od dłuższego czasu Simona Kjæra oraz Alessandro Florenziego dołączyli ostatnio Davide Calabria oraz bramkarz, Mike Maignan, który jest stałym punktem zespołu. Mimo to Rossoneri starają się prezentować równie odważną piłkę, co dotychczas i podobnej postawy należy spodziewać się po tym zespole także dzisiaj.

Juve ma z kolei kłopoty od samego początku sezonu, a w ostatnich tygodniach sięgnęły one zenitu. Bianconeri z zespołu, który gra piłkę defensywną i dobrze zabezpiecza pobliże własnej bramki, stali się nieporadni pod własną bramką, tracą dużo goli, a na dodatek są takie dni, w których źle funkcjonuje także atak. Szczytem okazał się niedawny mecz z Monzą, przegrany 0-1, choć warto tutaj dodać, że Juve przez całą drugą połowę i końcówkę pierwszej musiało radzić sobie w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Ángela Di Maríi. Po przerwie na mecze kadr narodowych zespół ten – wydaje się – wrócił na zwycięską ścieżkę, co potwierdzają zwycięstwa 3-0 z Bologną oraz 3-1 z Maccabi Haifa w Lidze Mistrzów. Wciąż ma jednak sporo do nadrobienia, bo aktualnie zajmuje siódme miejsce w ligowej tabeli. W ubiegłej kolejce ligowej kolejnym, trzecim ligowym i czwartym w ogóle trafieniem w barwach Juventusu popisał się Arkadiusz Milik, który docelowo powinien grać w duecie z Dušanem Vlahoviciem. Jak Juve poradzi sobie w starciu z Milanem? Czy Milik zdobędzie kolejnego gola? Przekonamy się o tym już wieczorem!

Statystyki

  • Rossoneri wygrali 3 z 5 ostatnich meczów
  • Juve wygrało 2 ostatnie starcia
  • W 6 z 7 poprzednich potyczek Milanu padały gole z obu stron
  • Bramki z obu stron padły w 5 z 7 ostatnich pojedynków Bianconerich
  • 3 na 5 ostatnich starć bezpośrednich to rezultaty BTTS

Co obstawiać?

Widoczne powyżej przeliczniki sugerują, że nieco większe szanse na zwycięstwo będą mieć w tym starciu zawodnicy gospodarzy. Trzeba jednak pamiętać, że Milan w ostatnim czasie ma spore kłopoty kadrowe w defensywie, więc bardzo możliwe, że nie zdoła odeprzeć ataków Juventusu, który przecież dysponuje sporą ilością dobrych atakujących. Jeśli nie masz konta w PZBuk, dobrym typem na ten mecz z pewnością okaże się zakład na trafienie wspomnianego przeze mnie wcześniej Arka Milika, na które kurs wynosi aż 100,00! Załóż konto z naszym kodem bonusowym, skorzystaj z promocji i zagraj taki wariant po szalenie atrakcyjnym przeliczniku!

100,00
Kurs: Arkadiusz Milik strzeli gola
Zagraj!

W kontekście kuponu double godnym uwagi zakładem może być BTTS. Jedni i drudzy w ostatnim czasie tracą bramki dość często, a ich atak prezentuje się lepiej, aniżeli formacja obronna. Osobiście nastawiam się tutaj na fajne, pełne okazji po obu stronach widowisko, które zakończy się trafieniami z obydwu stron. Za takim typem przemawiają jak choćby statystyki, wypunktowane nieco wyżej.

1,86
Kurs: obie drużyny strzelą gola
Zagraj!
banner zagranie grupa 43k

Bologna – Sampdoria: typy, kursy i zapowiedź meczu (08.10.2022)

Wieczorem, a konkretnie o 20:45 dojdzie natomiast do meczu Bologna – Sampdoria. Jeśli chodzi o ostatnie starcia tych drużyn, to w ubiegłym sezonie w obu przypadkach lepsza okazywała się ekipa Rossoblu, która zwyciężała 2-0 u siebie i 2-1 na terenie rywala.

Bologna, która od kilku sezonów ma status typowego średniaka Serie A, początek zmagań w kampanii 2022/23 zanotowała bardzo słaby. Po ośmiu meczach zespół ten zanotował tylko jedno zwycięstwo, a w sumie zapisał na swoim koncie sześć oczek i w tym momencie balansuje na krawędzi strefy spadkowej. Wskutek tak słabych występów postanowiono pożegnać się z trenerem Sinišą Mihajloviciem, który pracował w Bolonii trzy i pół roku. Zastąpił go pracujący jak dotąd w Genoi i Spezii Thiago Motta, jednak nie odmienił on jak na razie oblicza tej ekipy. W dalszym ciągu jest to team, który traci mnóstwo bramek, choć z drugiej strony stara się grać niebywale ofensywnie. Jakość ataku pozostawia jednak wiele do życzenia, bo poza Marko Arnautoviciem próżno szukać w ekipie Rossoblu klasowych atakujących.

Sampdoria początek sezonu ma natomiast jeszcze słabszy, niż jej dzisiejszy rywal. Blucerchiati po ośmiu kolejkach zamykają tabelę Serie A z ledwie dwoma zdobytymi punktami i katastrofalnym bilansem bramkowym, wynoszącym 4-16. Paradoksalnie dwa dotychczasowe punkty zostały zdobyte w meczach z topowymi rywalami, a mianowicie Juventusem oraz Lazio, co pokazuje, że mimo kiepskiej formy w zespole ten drzemie spory potencjał. Rok w rok Sampdoria jednak kręci się w okolicach strefy spadkowej i wiele wskazuje na to, że podobnie będzie i tym razem. Tak samo balansował od wielu sezonów lokalny rywal tego zespołu, Genoa, aż w ubiegłej kampanii nie zdołał uciec spod topora i dzisiaj gra w Serie B, więc fani Sampy liczą na to, że ich pupile wyciągną morał z tej historii. Po niedawnym, przegranym 1-2 meczu ze Spezią pracę w klubie stracił Marco Giampaolo, którego zastąpił Dejan Stanković, co może okazać się nowym impulsem w drużynie. Czy Serb będzie w stanie zanotować pierwsze zwycięstwo dla swojego nowego zespołu? Odpowiedź poznamy już niebawem!

Statystyki

  • Bologna wygrała 1 z 8 rozegranych w tym sezonie meczów w Serie A
  • Sampdoria nie odniosła jeszcze zwycięstwa w bieżącej kampanii
  • 5 z 8 rozegranych jak dotąd starć Bolognii kończyło się wynikiem BTTS
  • Połowa ligowych starć Sampdorii to wyniki BTTS
  • W 5 na 6 poprzednich wzajemnych potyczek tych zespołów padały bramki po obu stronach

Co obstawiać?

Jest to mecz, w którym trudno będzie wskazać faworyta. Choć zarówno kursy, jak i pozycja w tabeli i miejsce rozgrywania tego meczu wskazują na Bolognę, to dyspozycja oraz taktyka Sampdorii będzie dzisiaj wielką niewiadomą, a to ze względu na debiut nowego szkoleniowca. Moją propozycją na ten pojedynek będzie BTTS. Bologna to zespół, który boryka się ze sporymi kłopotami w defensywie, więc sądzę, że goście będą w stanie to wykorzystać. Bramka dla Bolognii jest natomiast jeszcze bardziej prawdopodobna, ze względu na bardzo ofensywny styl, prezentowany przez ten zespół. Taki typ zagrasz w ofercie bukmachera PZBuk. Przypominam o naszym kodzie, dzięki któremu skorzystasz z dzisiejszej promocji, a także zgarniesz wysoki zakład bez ryzyka, który możesz wykorzystać, grając jak choćby nasze typy na Serie A. Zieloności!

1,71
Kurs: obie drużyny strzelą gola
Zagraj!
kupon double serie a pzbuk

Obrazek w tle: fot. Federico Tardito / Insidefoto/SIPA USA/PressFocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze

.