Miami Heat – Boston Celtics typy, kursy, zakłady | 20.05.2022

Bam Adebayo; Miami Heat; USA; NBA 19.05.2022

Wczoraj zabrakło jednego przechwytu Andrew Wigginsa do pełni szczęścia. Tak jak się spodziewałem, Dallas Mavericks przegrało pierwszy pojedynek w Chase Center. Dziś nasz wzrok przeniesie się już na wschodnie wybrzeże. Zresztą w najbliższym czasie będziemy właśnie skakać co dzień z rywalizacji w konferencji wschodniej na konferencję zachodnią. Miami Heat zmierzy się dziś w drugim finałowym starciu z Bostonem Celtics. Pierwszy mecz padł łupem gospodarzy, którzy z nawiązką odrobili straty z pierwszych dwóch kwart. Czy dziś czeka nas powtórka? Czy Ime Udoka ma plan na Erika Spoelstrę i jego podopiecznych? Przekonamy się już dziś wieczorem, a w tej chwili zapraszam na moją dzisiejszą analizę! Let’s go!

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie
Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:
pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Miami Heat – Boston Celtics: typy i kursy bukmacherskie (20.05.2022)

Stan serii: 1-0

Zagramy dzisiaj w Forbet, gdzie skorzystamy z BetArchitekta, który pozwala na łączenie różnych zakładów z jednego spotkania. Zachęcam do skorzystania z kodu promocyjnego, dzięki któremu można skorzystać ze znakomitych bonusów! Pojedynek obu ekip to nie tylko pojedynek strzelców, a przede wszystkim dwóch świetnych defensyw, które w tym roku znajdują się na samym szczycie świata NBA! W sezonie zasadniczym Bostończycy stracili najmniej oczek, a w postseason zajmują pod tym względem wysokie czwarte miejsce. Dzisiejsi gospodarze zajęli w regularnym sezonie czwartą pozycję, a w NBA Play-offs jako jedynie nie tracą średnio więcej niż sto punktów na mecz! Oczywiście zawsze są wyjątki, kiedy obie drużyny pozwalają rywalom na nieco więcej, co mogliśmy zobaczyć w meczu numer jeden, gdzie obie ekipy zdobyły grubo powyżej stu oczek.

Po pierwszej połowie myślałem, że Bostończycy bez problemu wygrają z Miami Heat, a jednak się grubo myliłem. To, co wydarzyło się w trzeciej kwarcie, jest nie do pomyślenia. Podopieczni Erika Spoelstry zatrzymali rywali na czternastu oczkach, a sami wbili praktycznie czterdzieści! Drużyna Żar odrobiła straty z nawiązką, która wystarczyła do końcowego sukcesu po końcowej syrenie. Nie można narzekać na skuteczność obu ekip. Miami Heat trafiało przy skuteczności 48%, a Boston Celtics przy skuteczności 45%! W walce na tablicy praktycznie nie było widać różnicy, co przeniosło się na zaledwie jedną zbiórkę więcej graczy z Florydy. Na pewno kłuje w oczy prawie trzydzieści strat łącznie obu drużyn. Element gry, który jest często pomijany w statystykach, lecz odpowiada w dużej mierze za końcowy sukces. Tym razem gorsi w tym aspekcie byli podopieczni Ime Udoki, którzy popełnili aż cztery błędy więcej, które przerodziły się w łatwe punkty rywali.

grupa_nba_promo_button_negChcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!

Dla Miami Heat najwięcej punktów zdobył Jimmy Butler, który udowodnił swoją olbrzymią wartość! Lider drużyny Żar zdobył aż czterdzieści jeden punktów, zebrał dziewięć piłek oraz rozdał pięć asyst. W dodatku pokazał nam swoją postseasonową moc, w końcu w sezonie zasadniczym ani razu nie zainkasował czterdziestu punktów, a w play-offach ma już takich spotkań aż pięć! W dodatku jest jedynym graczem w historii Miami Heat, który w NBA Play-offs zaliczył trzy występy na poziomie czterdziestu punktów, pięciu zbiórek oraz pięciu asyst! Tuż za nim znajdują się takie legendy jak LeBron James czy Dwyane Wade! W pierwszym meczu z Boston Celtics akompaniował mu Tyler Herro, który wchodząc z ławki, zainkasował osiemnaście oczek, osiem zbiórek oraz trzy asysty. Wybitne zawody rozegrał Gabe Vincent, który wbił C’s aż siedemnaście punktów, dwa reboundy oraz trzy kluczowe podania. Max Strus popisał się jedenastoma oczkami oraz czteroma zbiórkami. Bam Adebayo tym razem zaliczył nieco gorszy występ, zdobywając jedynie dziesięć punktów oraz cztery reboundy. Czy Miami Heat zbuduje sobie przewagę przed wylotem do Bostonu?

Na Ime Udokę spadł ciężar porażki, w końcu jego zespół tuż po przerwie wyszedł na parkiet kompletnie odmieniony i to niestety w negatywny sposób. Mimo wszystko z występu mogą być zadowoleni liderzy, którzy spisali się na miarę oczekiwań. Jayson Tatum zdobył w meczu numer jeden dwadzieścia dziewięć punktów, osiem zbiórek oraz sześć asyst. Akompaniował mu Jaylen Brown, który zainkasował dwadzieścia cztery oczka, zebrał dziesięć piłek oraz rozdał trzy kluczowe podania. Osiemnaście punktów zainkasował Payton Pritchard, który dodatkowo zdobył pięć zbiórek oraz cztery asysty. Bliski double double był Robert Williams, który popisał się osiemnastoma oczkami oraz dziewięcioma reboundami. Reszta zespołu niestety nieco poniżej oczekiwań. Czy Bostończycy doprowadzą dziś do remisu?

Co typuję w tym spotkaniu?’

Przypominam o fenomenalnym bonusie w Forbet, który na pewno przyda się przy dzisiejszym typowaniu NBA! W pierwszej kolejności celuję w poniżej 17,5 punktów Bama Adebayo! Skąd taki pomysł? Dla środkowego Miami Heat matchup z Robertem Williamsem nie jest idealny. Z tej dwójki zdecydowanie lepszym obrońcą jest zawodnik z Bostonu, który rozgrywa swój najlepszy sezon w karierze. Bam w ostatnim meczu ledwo zdobył dwucyfrowy wynik. Najważniejszym faktem jest jednak ilość oddanych prób! Łącznie Adebayo oddał jedynie cztery rzuty z gry! To jedynie potwierdza, jak bardzo Robert Williams wpływa na Bama, który w pięciu kolejnych konfrontacjach ze środkowym C’s przebił dzisiejszy próg jedynie raz! W dodatku zawodnik Miami Heat przeżywa nieco gorszy okres w karierze. W dwunastu kolejnych spotkaniach w NBA Play-offs aż osiem razy popisał się underem! Trzeba podkreślić, że w dwóch przypadkach na parkiecie nie było Joela Embiida, który na pewno ograniczyłby jego próby rzutowe. W moim odczuciu Adebayo po raz kolejny rozegra pojedynek z Robertem Williamsem i ponownie go przegra zarówno w zbiórkach, jak i zdobytych punktach!

Dorzucam do tego kolejny under w wykonaniu zawodnika Miami Heat. Tym razem celuję w poniżej 12,5 punktów Gabe’a Vincenta! Skąd taki pomysł? Nie wierzę w jego kolejny dobry występ przeciwko Bostończykom! Do składu Ime Udoki wraca Marcus Smart, który na pewno ograniczy zdobycze punktowe rozgrywającego Miami Heat. W dodatku w całych NBA Play-offs nasz bohater kuponu zaliczył jedynie dwa występy powyżej dzisiejszego progu, a przypomnę, że rozegrał trzynaście spotkań! W moim odczuciu dziś Vincent nie będzie miał łatwego życia z Marcusem Smartem. Oczywiście w trakcie meczu może się wszystko wydarzyć, lecz ja lecę w kolejny under zawodnika Miami Heat! Dodatkowo powiem, że raczej celuję dziś w underowe spotkania, stąd też aż dwa zakłady na zawodników poniżej wyznaczonej linii!

Na sam koniec dorzucam zakład, który na pewno nie pojawi się nigdzie indziej, aniżeli na naszej stronie! Celuję w minimum dwa punkty Roberta Williamsa w pierwszej kwarcie! Skąd taki pomysł? Nasz bohater rozegrał do tej pory w NBA Play-offs jedynie sześć spotkań. W czterech ostatnich za każdym razem zdobył przynajmniej dwa oczka w pierwszej odsłonie meczu! W dodatku trzeba zauważyć, że overy pokrywają się z występem Roberta w wyjściowej piątce, co również wydarzy się i dziś! Williams nie jest pierwszym wyborem strzeleckim, ale trzeba przyznać, że jest bardzo regularny. W dodatku Miami Heat na pewno skupi swoją uwagę na Tatumie, Brownie czy Smarcie, co zmusi wymienionych graczy do szukania nieco innych rozwiązań aniżeli solowe akcje. Warto podkreślić, że Robert Williams w ostatnich dwudziestu pięciu spotkaniach zdobył dwa punkty w pierwszej kwarcie w aż dwudziestu trzech przypadkach! Powodzenia!

Bam Adebayo poniżej 17,5 punktów + Gabe Vincent poniżej 12,5 punktów + Robert Williams minimum 2 punkty w pierwszej kwarcie
Kurs: 3.25
Zagraj

kupon singiel w forbet nba 19.05.2022

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Fot. z okładki: Press Focus

Zaloguj się aby dodawać komentarze